Egzorcysta - ebook

Przedmowa

W każdej epoce Bóg sprawia, że „na puszczy” rozlegają się głosy tych, którzy wiodą Jego lud drogą pokoju i wieszczą Prawdę.

Nasze czasy przyniosły szybki rozwój techniki, zauważalny we wszystkich sferach ludzkiego życia, a zarazem oszałamiający bezmiar ludzkiej kompetencji, jak również wiedzy ezoterycznej. Jesteśmy urzeczeni swoistą wieżą Babel, na którą składa się wszystko, co potrafimy i do czego możemy aspirować. Pośród pszenicy wyrastają jednak chwasty, które rozsiewa ręka wroga. Globalizacja przyczyniła się do skażenia złem naszej egzystencji, naszego kraju i pozwoliła złu zapanować na całej ziemi.

Będąc od trzydziestu sześciu lat zakonnicą klauzurową przygotowaną do tego, by siebie i inne siostry uwrażliwiać na głębokie przejawy aktywności ludzkiej psychiki, mogę – z całą pokorą – stwierdzić, iż jestem coraz bardziej przekonana, że szatan pragnie zaznaczać swą przewagę w każdej właściwie chwili doczesnego żywota człowieka, czasem posługując się niezwykłą finezją przypominającą lekki wietrzyk, niekiedy zaś dopuszczając się kuszenia doprawdy bezczelnego. Dlatego właśnie Chrystus każe nam nieustannie się wystrzegać „ryczącego lwa”, który stale szuka ofiar.

Publikacja takiej książki w naszych czasach jest zatem niejako wołaniem na puszczy. To głos, który zapewnia, że pomimo zła istnieje odwieczna Dobra Nowina. Pośród dezorientacji i rozpaczy możliwe jest odnalezienie drogi pokoju. Ogromne cienie nigdy nie wyeliminują wieczystego światła, którym obdarza nas Chrystus.

Książka ta, będąca ze wszech miar dziełem Bożego kapłana, uczy nas, jak skoncentrować się na celu chrześcijańskiej wędrówki i jak wytrwale do niego podążać. Celem tym jest zaś przeistaczające zjednoczenie z Chrystusem, możliwe mimo spustoszenia, które sieje wokół nas zło. Co ciekawe, brat Jocis ujawnia na kartach niniejszej książki własną osobowość, przeplatając nauczanie faktami autobiograficznymi. Swoim życiem zaświadcza radosną przemianę egzystencji, która następuje, kiedy z dnia na dzień zaczynamy sobie uświadamiać, jak bardzo Chrystusowi na nas zależy.

Modlę się o to, by wszyscy czytelnicy zdali sobie sprawę, dlaczego musimy być „tak doskonali, jak doskonały jest Ojciec niebieski” (por. Mt 5, 48)¹.

s. Mary Bernard Tescam od Najświętszego Serca OCD
matka przełożona karmelitańskiego klasztoru
św. Teresy