Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Śmiać się całym sercem. Prosta metoda, aby pogodniej żyć - ebook

Wydawnictwo:
Rok wydania:
2007
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Śmiać się całym sercem. Prosta metoda, aby pogodniej żyć - ebook

Zdolność do śmiania się całym sercem to wewnętrzna postawa, która pozwala na nabranie dystansu do własnego cierpienia i zaakceptowanie własnych ograniczeń.  Książka ta ukazuje zdolność człowieka do przekraczania siebie i nabierania pogody ducha.

VALERIO ALBISETTI jest jednym z najbardziej znaczących twórców współczesnej psychoanalizy. Z pochodzenia Szwajcar, profesjonalista odnoszacy sukcesy, także i w dziedzinie przedsiębiorczości, prowadzi konferencje i seminaria w największych miastach europejskich i amerykańskich. Twórca psychoterapii personalistycznej, jest autorem wielu bardzo poczytnych książek.


Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7660-525-8
Rozmiar pliku: 955 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Seria, do której należy ta książka ma już dziesięć lat.

I dziesięć lat sukcesów.

Dedykuję tę książkę Czytelnikom,

którzy o tej serii zadecydowali, i wciąż decydują.

Oraz moim piętnastu latom pisarstwa.

Wstęp

Bez moich wiernych Czytelników, nie mógłbym być dalej pisarzem.

Już od pierwszej książki Jak być szczęśliwym, mającej ponad dziesięć lat (we Włoszech), i którą, nie bez dumy mogę uznać za mój osobisty bestseller, powstała liczna grupa amatorów twórczości Albisettiego, która nie tylko nie zmniejsza się, lecz z każdym rokiem powiększa. Podtrzymuje ona i dzieli ze mną opisywane treści. Sądzę, że moją publiczność wykreował przekaz ustny, ponieważ nie korzystam z reklamy ani promocji telewizyjnej, czy prasowej.

Dziękuję z całego serca moim drogim i kochanym Czytelnikom.

Wam, którzy dodajecie mi sił, kiedy mi ich brakuje, aby kontynuować pisanie.

Którzy wciąż jesteście mi wierni w świecie, który wzywa Was do tego, byście nimi nie byli.

Dziękuję, że pozwalacie mi podzielić się z Wami tym wszystkim, co wiem. Przede wszystkim tym, kim jestem i to przez tak długie lata, które wydają się nieskończone w obecnej kulturze włoskiej, głupio aroganckiej i powierzchownej, w której czyta się niewiele i byle co, albo w ogóle się nie czyta, a tytuły trwają na rynku tyle, co letnia burza.

Czy wiecie? Zorientowałem się, że jesteście w moim sercu.

Nie wierzę w przypadek.

Corocznie publikuje się na świecie prawie milion książek.

Spośród tych, które moglibyście przeczytać, jest w waszych rękach właśnie ta moja książka.

Musi być jakiś powód tego.

Odkryjecie go po przeczytaniu tych refleksji i zamknięciu oczu, aby poczuć je i rozważyć na nowo w Waszym sercu.

W ostatnich dwóch książkach: Podróż życia i Być przyjacielem czy mieć przyjaciela? wyjaśniłem, że w tym punkcie życia, jaki osiągnąłem, wszystko należy do Boga, wszystko do Niego powraca.

Być może kiedyś – kiedy mity i poszukiwanie sensu swojego istnienia i sensu świata były jeszcze realne – zło, cierpienia, upadki mogły być uważane za wyjątki, a życie mogło przebiegać pogodnie, w poczuciu odpowiedzialności i bojaźni Bożej.

Teraz, w trzecim tysiącleciu, już tak nie jest.

Poszukiwanie stało się bardziej indywidualne, bardziej osobiste, trudniejsze, ponieważ czujemy się osamotnieni w odkrywaniu znaków, wskazówek, które by nam pomogły być pogodnymi, służyły wsparciem w znalezieniu sensu w świecie, który stał się zagmatwany i powierzchowny, w życiu trudnym i bolesnym, ale jeszcze bardziej fascynującym.

Chciałbym, abyście dzięki tej książce odnaleźli nadzieję…

Wszystko posiada jakiś sens.

Bóg jest w każdej rzeczy, aby do nas mówić, aby nas kochać, aby nam błogosławić.

Może dotyczyć to jakieś radości, jakieś tragedii, jakiegoś upadku. To sposób, w jaki reagujemy na to, co się nam przydarza, co determinuje bieg naszego życia.

Ta książka jest dzieckiem książki Jak być szczęśliwym, napisanej przed dziesięcioma laty, kiedy nie były jeszcze w modzie, tak jak dziś, optymizm i duchowość. Wydaje się jednak, jakby wyszła dopiero kilka miesięcy temu, tak jest świeża. Wydaje się być poza czasem. Wieczna.

Śmiać się całym sercem zostaje opublikowana po Podróży życia, ale – być może – powinna być czytana najpierw. Razem z Być przyjacielem czy mieć przyjaciela? stanowią swoiste uzupełnienie i przygotowanie do Podróży życia.

Trylogia ta dopełnia – zarówno obecnie, jak i na potwierdzenie przeze mnie przeżytego okresu historycznego – personalistyczną, psychoduchową, optymistyczną wizję ludzkiej egzystencji.

Są to książki przeznaczone przede wszystkim dla poszukiwaczy sensu, jakimi są moi najwierniejsi Czytelnicy, którzy o tym mówią, którzy są zawsze otwarci na naukę i na rozmowę, którzy wciąż są w drodze: osób niezadowolonych z siebie, niearoganckich, niezarozumiałych.

Otrzymuję setki interesujących i ważnych listów. Niestety, prawie nigdy nie mam możliwości odpowiedzieć na nie z powodu długich podróży w różne strony świata. Ale poświęciłem im książkę, którą uważam za jedną z moich najpełniejszych i najbardziej dojrzałych: Podróż życia.

Zawsze próbowałem uzmysłowić tym, którzy mnie czytają, że podstawa to widzieć – widzieć wszystko i do głębi, że poszukiwanie jest realne, i że za każdą tragedią stoją nadzieja i sens.

Błędy prawie zawsze są tajemnicą. I rozwiązują się z czasem.

Wszystko posiada sens.

Nie istnieją ślepe zaułki, mury nie do pokonania ani cierpienia – nawet najbardziej niesłychane i nie do wyjaśnienia – bez nadziei, ani czas stracony. Nie ma osób lub faktów niepotrzebnych, pozbawionych znaczenia.

Język, którego zawsze używałem jest prosty, znaczący, mocny, silny, pełen energii i życia.

Terapeutyczny i profetyczny.

Sądzę, że wymyśliłem nowy sposób pisania.

Zredukowany do minimum pojęć.

Zasadniczy i głęboki.

Być może bardziej podatny na niewłaściwe zrozumienie, przede wszystkim przez bezprawnych posiadaczy różnej władzy – kulturalnej, politycznej, ekonomicznej – ponieważ czas, w którym żyję, nie wytwarza już ani nie bierze pod uwagę ludzi nazywanych przeze mnie bohaterami, czyli osób umiejących się śmiać całym sercem. Osób, które pokornie, w sposób najcichszy z możliwych i najbardziej anonimowy próbują nieść własną osobistą historię, mają odwagę zagłębić się w siebie samych, przyjmując odpowiedzialność za to wszystko, co dobrego lub złego tam odkryją.

W tej bohaterskiej podróży, a nie w marzeniach lub iluzjach, znajdują szacunek dla siebie samych. Nie narzekają, nie obnoszą swoich ran, nie opłakują bólu i cierpienia. Ale powierzają je Bogu. Uważają, że ich rany są święte.

Dobrej lektury.

Ach, zapomniałbym Wam powiedzieć, że jest to książka z zamierzenia lekka.

Autoironiczna.

Pełna świeżego powietrza.

Książka, która ma Was nauczyć śmiać się spontanicznie.

Śmiać się z całego serca.

Mieć serce radosne.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: