Bez pszenicy na każdą okazję - ebook
Bez pszenicy na każdą okazję - ebook
Ponad 300 nowych bezglutenowych przepisów
Kontynuacja bestsellerowej „Kuchni polskiej bez pszenicy” oraz „Świąt bez pszenicy”. Ostatnia część bezpszennej i bezglutenowej trylogii polskich autorek, z przepisami na sylwestra i karnawał, tłusty czwartek i walentynki, spotkania w plenerze i rodzinne uroczystości. Na romantyczne kolacje i dziecięce przyjęcia. Na chłodne zimowe wieczory i letnie upały. Do wykorzystania przez cały rok i na każdą okazję!
Pączki i faworki, trufle i eklerki, zdrowe potrawy z grilla, desery i dania dla dzieci, strrraszne propozycje halloweenowe, torty tradycyjne i nieszablonowe, zakrapiane karnawałowe szaleństwa oraz mnóstwo prostych pomysłów na słodko i wytrawnie. Ciastka, ciasta, muffinki, lody, puddingi, pierogi, kluski, naleśniki, zupy, bułki i chleby oraz kolejna duża porcja przydatnych przepisów podstawowych. Większość zamieszczonych w książce dań i deserów doskonale wpasowuje się w menu całoroczne.
Wszystko bez glutenu, cukru, szkodliwych E-dodatków, niemal całkowicie bez mleka/nabiału, a w większości wegańsko (wśród 314 przepisów niemal 300 nie zawiera mleka/nabiału, a około 200 nie zawiera jajek ani żadnych innych produktów odzwierzęcych!). W wielu przepisach nie ma również orzechów, drożdży, soi czy kakao, dzięki czemu z powodzeniem mogą z nich korzystać alergicy.
Jest pysznie, zdrowo i różnorodnie. Autorki udowadniają, że dieta bezglutenowa nie musi być nudna ani niesmaczna. I że na bezglutenowym stole może się pojawić każda potrawa, jakiej się zapragnie!
Oprócz przepisów użytkownicy i fani poprzednich książek tych Autorek znajdą tu informacje o nowych ciekawych produktach oraz kolejną porcję praktycznych porad, m.in. o sezonowych składnikach, grillowaniu z głową, smażeniu bezglutenowych pączków i… jedzeniu kwiatów.
Kategoria: | Poradniki |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8074-064-8 |
Rozmiar pliku: | 11 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
WSTĘP
1. Celebruj wyjątkowość przez cały rok!
Jednodniowe święta są radosne i wyczekiwane, ale bez porównania mniej absorbujące kulinarnie niż Boże Narodzenie czy Wielkanoc. Są też mniej zobowiązujące. Możesz je celebrować lub… pominąć, jeśli z jakiegoś powodu tak postanowisz. My jesteśmy za jednodniówkami i gorąco was zachęcamy do pielęgnowania tych zwyczajów – zarówno starych, dobrze zadomowionych w naszej kulturze, jak i nowszych.
Krótkie, „szybkie” święta umożliwiają okazanie najbliższym wielu ciepłych, przyjaznych gestów. W takim radosnym dniu można ugotować lub upiec coś pysznego nie tylko dla siebie, bliskich i przyjaciół, lecz także zanieść paczuszkę z aromatyczną zawartością do pracy czy poczęstować sąsiadów. Domowe pączki lub „paluchy wiedźmy”, którymi podzielimy się ze współpracownikami w czasie przerwy Na kawę, mile zaskoczą i najpewniej posmakują. Podobnie chrusty zabrane do sąsiadów, z którymi umówiliśmy się Na wieczorne ploteczki.
To właśnie jednodniowe święta sprawiają, że nasza kuchnia, ta codzienna, czasem „leniwa”, a czasem będąca po prostu koniecznym obowiązkiem, nagle zaczyna przyciągać jak magnes. Staje się inspirująca, radosna. Podekscytowani, już kilka dni wcześniej zaczynamy szukać nowych przepisów Na „stare” faworki, najpiękniejsze i najsmaczniejsze walentynkowe serca czy tort urodzinowy, który w czasie dziecięcego przyjęcia zachwyci kształtem i smakiem wszystkie maluchy.
Korzystaj z możliwości, jakie niosą jednodniowe święta, i celebruj je w gronie rodziny, przyjaciół czy z ukochaną/ukochanym. Właśnie one pozwalają zwolnić coraz bardziej zawrotne tempo codzienności, dostrzec i podarować – naszym najbliższym i przyjaciołom oraz sobie – czas, uwagę, ciepłe uczucia… A wraz z nimi coś smakowitego.
2. Potrawy i desery proste w wykonaniu, ale też okazałe i wykwintne
Jeśli oceniasz własne zdolności kulinarne niezbyt wysoko – nie przejmuj się! W tej książce zamieściłyśmy potrawy i desery, które z łatwością wykonają również początkujący. Jeżeli czujesz się niepewnie, nie musisz zaczynać od razu od tortów. Wypróbuj proste ciastka czy praliny. A Na obiad przygotuj kluski śląskie z kaszy jaglanej. Zachęcamy jednak także do eksperymentowania! Walentynkowe ciasto z sercem, upieczone po raz pierwszy w życiu, jeszcze bez wprawy, ale tak „od serca”, uszczęśliwi najbardziej ukochaną/ukochanego, a ciasteczkowe „paluchy wiedźmy”, choćby powykręcane ponad miarę, Na pewno wywołają zachwyt u dzieci.
Przepisy Na bardziej pracochłonne dania i desery przygotowałyśmy dla biegłych w kucharsko-cukierniczym fachu, choć… przecież kiedyś trzeba upiec ten pierwszy wspaniały tort! Nie bój się trudniejszych przepisów, z obszerną listą składników bądź bardzo długim opisem przygotowania. Czasem ta trudność jest tylko pozorna. A opisy bywają tak długie, ponieważ staramy się wszystko jak najdokładniej wyjaśnić.
Nasze potrawy i słodkości są szczególne – pyszne, a do tego wychodzą Na zdrowie! To zasługa doświadczenia oraz składników, których używamy w naszych kuchniach, m.in. dobrej jakości bezglutenowych mąk, w tym mielonych w domu z ziaren, „nabiału” roślinnego, czystych składem i nieutwardzanych tłuszczów, zdrowych słodzideł (również w postaci owoców), naturalnych barwników i aromatów itp. Dekorowanie też staje się coraz prostsze. Podpowiadamy, jak wykonać je najprościej, domowym sposobem lub z użyciem akcesoriów, których coraz większy wybór daje mnóstwo możliwości w tym zakresie.
3. Uniwersalność przepisów
Przepisy, które zamieściłyśmy w tej książce, mają własny, niepowtarzalny charakterek: wyskokowy, łasuchujący, miłosny, wiosenny, rozszczebiotany, straaaszny, wróżebny czy jubileuszowy. Ale także… uniwersalny, w dużej mierze. Część naszych potraw i słodkości wyróżnia się szczególnie, np. tłustoczwartkowe i halloweenowe, ale większość można przygotowywać przez cały rok.
W tej książce, podobnie jak w dwóch poprzednich, znajdziesz wiele przepisów uniwersalnych, nadających się do wykorzystania Na co dzień, jak i do świątecznego menu. Pieczywo, przekąski, sosy, sałatki, surówki, dania wytrawne, wiele deserów, ciastek i ciast – to smakołyki nieodzowne i Na świątecznym, i Na codziennym stole. Możesz łączyć ze sobą przepisy z wszystkich trzech naszych książek, np. wybierając biszkopt tortowy z pierwszej, a krem z trzeciej. Albo kluski śląskie z trzeciej z sosem z drugiej. Możliwości jest nieskończenie wiele!
Gorąco zachęcamy do korzystania z napisanych przez nas książek wymiennie. W Świętach bez pszenicy zamieściłyśmy najlepsze, naszym zdaniem, przepisy Na ciasta pierogowe (zaparzane, wegańskie, z chia lub siemieniem lnianym) oraz wiele przepisów Na słodkości, które można przygotować Na każdą pyszną okazję. Są tam również najlepsze pod słońcem przepisy Na bezglutenowe i wegańskie ciasta pierogowe. Kuchnia polska bez pszenicy to także kopalnia świetnych kulinarnych pomysłów – w większości codziennych, ale wiele z nich można wykorzystać w czasie wyjątkowych uroczystości.
Przepisy z tej książki również są uniwersalne. Część wydaje się, co prawda, przypisana do konkretnego święta, ale dlaczego by nie przełamać schematów? Kto twierdzi, że pączki usmażone w czasie jednego z długich letnich wieczorów lub Na jesienny wypad za miasto, faworki podane w słotny listopadowy wieczór lub tort… z okazji bez okazji to kuchenno-kalendarzowe passé? Wręcz przeciwnie! Dogadzaj sobie nimi, jeśli tylko masz Na nie apetyt oraz czas i ochotę Na ich przyrządzenie. Często Na samą myśl o tych pysznościach cieknie ślinka, dlaczego więc ich sobie odmawiać? Celebruj, za naszym przykładem, jednodniowe święta także poza terminami uznanymi w kalendarzu. I ciesz się pysznościami z naszych książek każdego dnia!
4. Zdrowo, kolorowo i ekonomicznie – doceniaj sezonowe produkty
W poprzednich książkach podpowiadałyśmy, jak zorganizować zdrową kuchnię i ograniczać ponoszone koszty. W poradach skupiłyśmy się głównie Na mąkach i mieszankach mącznych, słodzidłach, „nabiale” roślinnym, tłuszczach i przyprawach, jako że tematem wiodącym obu książek były w większości tradycyjne przepisy Na słodkie i wytrawne wypieki oraz dania mączne bezglutenowe. W tej książce bezglutenowość i zdrowy styl odżywiania są nadal podstawą, ale z racji bardziej sezonowego, również wiosenno-letniego charakteru przepisów częściej korzystamy z obfitości warzyw i owoców. Zachęcamy, aby podejść do ich zakupu w sposób korzystny dla zdrowia i ekonomiczny dla portfela oraz mając Na uwadze przysłowie: cudze chwalicie, swego nie znacie. Oczywiście, nie namawiamy do bojkotu importowanych warzyw i owoców, sugerujemy jedynie faworyzowanie własnego, lokalnego rynku, wskazując Na idące z tego korzyści.
Ze świeżych, polskich, sezonowych warzyw możemy korzystać i w porze zbiorów, i przez kolejne miesiące. Buraki, marchewka, pietruszka, selery, pory, kapusta, cebula, czosnek, dynie, ziemniaki – wszystkie przechowują się doskonale. I równie doskonale trawią je nasze organizmy, rozpoznające produkty ze swojej strefy klimatycznej. Część z nich można zamrażać, pasteryzować, kisić lub suszyć.
Uprawiane lokalnie jabłka, gruszki, śliwki, morele, brzoskwinie, truskawki, maliny, aronię, porzeczki i agrest zbiera się w fazie pełnej dojrzałości lub bardzo krótko przed nią, dzięki czemu są w pełni zasobne w składniki odżywcze. Lokalny transport Na nieduże odległości nie wymaga użycia środków konserwujących do zabezpieczenia trwałości owoców. Zimowe odmiany polskich jabłek i gruszek, przechowywane w chłodniach, są dostępne jeszcze późną wiosną, zanim pojawią się świeże zbiory. Choć ich zasoby witaminowe nie są o tej porze imponujące, owoce z powodzeniem nadają się do słodkich wypieków i deserów. Różne rodzaje mrożonych owoców również są doskonałą bazą umożliwiającą przyrządzanie wartościowych dań poza sezonem. W czasie zakupów sprawdzaj, czy mrożonki nie zostały zabezpieczone konserwantami, np. siarczynami.
4.1. Wiosna – wybieraj nowalijki niezawierające szkodliwej chemii
Termin „nowalijki” nieco się zdewaluował. Zaliczane do nich warzywa i zielenina są obecnie dostępne w sklepach przez cały rok, w szerokiej ofercie. Ich powszechną cechą jest smak „bez smaku”, wodnisty, kwaskowaty miąższ, nijaki aromat. Co zrobić, skoro u progu wiosny ciągnie nas do zielonego talerza, a Na wczesne odmiany warzyw gruntowych trzeba poczekać do maja? Warto nowalijki wziąć pod lupę i wybierać te najlepszej jakości, z wczesnych gruntowych upraw szklarniowych. Pierwszy pojawia się szczypior, natka pietruszki, następnie rzodkiewki i ogórki.
Kupując natkę w doniczkach, czytaj informacje Na opakowaniu, sprawdzaj m.in. kraj pochodzenia. Im dłuższy transport rośliny mają za sobą, tym większe prawdopodobieństwo, że zabezpieczono je dodatkowymi środkami chemicznymi. W dużych sklepach warzywnych i marketach coraz częściej można kupić natkę i cienki szczypiorek wyhodowane przez polskich plantatorów. Nie wszyscy oferują produkty bio, jednak coraz częściej eliminują z upraw pestycydy, umieszczając stosowną informację Na opakowaniach.
Możesz również korzystać z zieleniny uprawianej Na domowym parapecie. Doskonale rośnie natka z odciętej górnej, kilkucentymetrowej części korzenia pietruszki oraz szczypiorek z cebuli i dymki. Posadzone w dużej balkonowej skrzynce dadzą jeszcze obfitszy plon.
Polecamy: polskie zioła przyprawowe w doniczkach, uprawiane bez użycia pestycydów firmy Baziółka – Swedeponic Polska; zestawy ziół (nasiona, doniczka, substrat torfowy) do domowej uprawy doniczkowej Gartenland Polska.
4.2. Lato – buduj odporność, racząc się barwami, aromatami i smakami
Od dawna wiadomo, że określone bodźce wyzwalają chęć Na przekąskę lub posiłek. Wygląd pożywienia, aromat oraz pamięć wcześniejszych doznań smakowych inicjują procesy trawienne. Na przykład krojenie pięknie wybarwionego, mięsistego pomidora, obieranie pomarańczy czy płukanie truskawek sprawia, że organizm zaczyna przygotowywać się Na ich przyjęcie i strawienie. Do ust napływa ślina bogata w enzym trawienny – amylazę ślinową, która zapoczątkuje rozkład skrobi, gdy tylko pierwszy kęs trafi do naszych ust.
Z letniej obfitości wybieraj to, co ci smakuje, co kusi wyglądem, aromatem i smakiem. Nie zmuszaj siebie czy bliskich do jedzenia np. bakłażana czy karczocha tylko dlatego, że jest wartościowym warzywem. Znajdźcie swoje ulubione, a zarazem odżywcze. Jedzone Na siłę przynoszą więcej szkody niż pożytku, ponieważ procesy trawienne, w dużym stopniu warunkowane psychiką, nie przebiegają wówczas prawidłowo.
Kolorowy i aromatyczny letni stół nie tylko stymuluje procesy trawienne. Im mniej przetworzysz warzywa i owoce, tym więcej skorzystasz z zawartych w nich substancji biologicznie czynnych (m.in. chlorofilu, karotenoidów, polifenoli), które szczególnie przyczyniają się do podnoszenia odporności organizmu. Ponadto sałaty, surówki, koktajle i soki ze świeżych jadalnych liści, ziół przyprawowych, warzyw i owoców, przygotowane bez obróbki cieplnej, zachowują enzymy trawienne – w odróżnieniu od pokarmów pieczonych, smażonych czy gotowanych w temperaturze powyżej 42°C. Po posiłkach składających się z potraw surowych lub mało przetworzonych mamy więcej werwy, nie pojawia się senność, a poczucie sytości trwa dłużej.
4.3. Jesień – gromadź zapasy i… strasz dyniami
Od września Na targach i w sklepach królują późne odmiany jabłek, śliwek, gruszek, malin i jeżyn, aronia, dynie, kabaczki, cukinie, bakłażany. Możesz przygotować z nich dobrej jakości zimowo-wiosenne zapasy, kisząc, pasteryzując, susząc i mrożąc. Jeśli z braku własnej działki czy ogrodu zaopatrujesz się w warzywa oraz owoce w sklepach lub Na targu, i tak domowe przetwory przyrządzone z samodzielnie wybranych gatunków oraz wolne od zbędnych dodatków będą smaczniejsze niż te z produkcji przemysłowej. I Na pewno wyjdą Na zdrowie!
Na wigilijny kompot, owocowe zupy i zdrowe słodkie przekąski przydadzą się ususzone połówki, ćwiartki i plastry owoców. Mrożonki oraz bezcukrowe marmolady, musy, dżemy i owoce w soku własnym przez całą zimę będą doskonałą bazą do naleśników, racuszków, placków, ciast, tortów czy deserów.
Rozpoczęcie jesiennych zbiorów (i przetworów) trzeba koniecznie uczcić szarlotką lub jabłecznikiem. Do pieczenia tego rodzaju ciast nie ma lepszej odmiany niż polska szara i złota reneta. Drożdżówki i kruche ciasta przekładane warstwami prawdziwych polskich węgierek też czekają w kolejce.
Dynie oraz kabaczki (czyli dojrzałe cukinie) dają ogromne pole do popisu – kulinarne i artystyczne. Stanowią podstawę lub doskonały dodatek do zup, kremów, marmolad, marynat, ciast, ciasteczek, pieczywa, koktajli oraz musów. Warzywne pomarańczowe „piłki” zachęcają do kreatywnej zabawy – ile mamy rodzajów, kolorów i kształtów dyń, tyle cudacznych i pięknych, bez wyjątku, pękatych głów możemy powycinać i rozświetlić wewnątrz lampkami lub świeczkami. Tak wystrojona pomarańczowa królowa Halloween może mieć do towarzystwa sporo zabawnych, smacznych i… strasznych potraw oraz deserów. Kilkanaście takich przepisów prezentujemy w tej książce.
Większość zbieranych jesienią rodzimych warzyw i owoców, ze względu Na swe właściwości ocieplające lub rozgrzewające, doskonale wpływa Na termikę organizmu, szykującego się Na pierwsze chłody i zimowe niskie temperatury. Jeżeli połączysz tę warzywno-owocową obfitość z gorącymi w swej energetycznej naturze korzennymi przyprawami oraz ocieplającą i osuszającą kaszą jaglaną (podprażoną, a następnie zalaną wrzątkiem i ugotowaną) lub podobnie przyrządzoną kaszą gryczaną, zyskasz jeszcze większe wsparcie dla własnej odporności!
4.4. Zima – w karnawale zaczerpnij z sadu i warzywnika
Nie ma dużej różnicy pomiędzy gatunkami warzyw i owoców dostępnymi latem i jesienią oraz zimą. Zmienia się natomiast ich postać – pasteryzujemy, konserwujemy, kisimy, suszymy i mrozimy głównie te gatunki, które nie nadają się do dłuższego przechowywania, choć i z trwałych odmian też przyrządzamy słoikowe zapasy.
Wraz z długością przechowywania maleje odżywczość przetworów, choć są wyjątki, do których należą kiszonki. Utrwalona w ten sposób kapusta, ogórki, buraki, papryka, pomidory czy jabłka nie tracą swych wartości, ale przechodzą składnikową metamorfozę. Wytwarzające się w czasie fermentacji dobroczynne bakterie oraz zwiększająca się ilość witaminy C są bezcenne dla układu pokarmowego, a więc i odpornościowego. Do tego rodzaju przetworów należą również kwaszone napoje i soki przygotowywane z warzyw oraz przypraw dostępnych w świeżej postaci również zimą (np. buraków, selera, papryki, czosnku, imbiru). Można przyrządzać je przez cały sezon jesienno-zimowy. Są gotowe już po kilku-kilkunastu dniach od nastawienia. Najwartościowsze są te niepasteryzowane, przeznaczone do bezpośredniego spożycia.
4.5. Przez cały rok… orzechy do zgryzienia
Polskie odmiany orzechów – włoskie i laskowe – można nabyć w korzystnej cenie tuż po zbiorach, we wrześniu i październiku, najlepiej Na targu warzywnym. Takie orzechy nie mają sobie równych! Chronione łupiną i odpowiednio przechowywane, pozostają przez kilka miesięcy świeże, chrupiące i bogate w składniki odżywcze. Zawarte w nich kwasy tłuszczowe nie ulegają utlenieniu, jak w orzechach obranych i zapakowanych w foliowe opakowania leżakujące Na sklepowych półkach.
Zależnie od odmiany owoce leszczyny i orzecha włoskiego mają nieco odmienne kształty, różnej wielkości jądra, smak od słodkawego do lekko gorzkiego. Zanim kupisz orzechy, rozłup jeden i sprawdź, czy jądro jest duże i sprężyste podczas gryzienia, czy raczej gumowate, jaki ma smak, a w przypadku orzechów włoskich – czy łatwo odchodzi od skorupki.
Kupuj orzechy tylko z suchą skorupką. Zwróć uwagę, czy jest jasnobeżowa, lekko błyszcząca, czy może ma ciemniejszy odcień brązu, jest matowa i wilgotna. Odradzamy zakup orzechów niedosuszonych. Może się okazać, że są wilgotne nie dlatego, że zostały świeżo zebrane, ale ponieważ wypłukano je w wodzie dla „nabrania wagi”. Takim orzechom nie pomoże już żadne suszenie, ściemnieją i spleśnieją.
Z zakupionej partii orzechów odrzuć pojedyncze nienaturalnie lekkie sztuki, które zazwyczaj pleśnieją wewnątrz. Zapasy zapakuj w płócienne woreczki, papierowe torby lub wsyp do wiklinowego kosza i przechowuj w suchym, przewiewnym i najlepiej ciemnym miejscu. Jeśli nie możesz nabyć orzechów Na targu, bezpośrednio od hodowców, sprawdź oferty w sklepach. Cena orzechów jest o tej porze niższa niż zimą i w kolejnych miesiącach.
5. Rynek produktów ekologicznych wciąż daleki od ideału
Promując i praktykując zdrowy styl odżywiania, w miarę możliwości sięgamy po produkty ekologiczne. W czasie zakupów niezmiennie stosujemy zasadę ograniczonego zaufania. Czytamy etykietę Na każdym produkcie, zanim zdecydujemy, czy włożymy go do koszyka. Dotyczy to również tych produktów, które kupujemy od dłuższego czasu. Nie jest to fobia, a postępowanie płynące z wcześniejszych doświadczeń. Nieraz w domu okazywało się, że Na nazwie „bio” lub „eko” nie do końca możemy polegać. Zakupiona biożywność nie spełniała naszych oczekiwań albo z powodu nieciekawych składników, albo zamiany dotychczas używanych przez producenta, dobrej jakości, Na inne, niekorzystne lub szkodliwe dla zdrowia.
Wielu konsumentów żywności ekologicznej, podobnie jak wcześniej my, żywi przekonanie, że jej skład jest w 100% wolny od składników szkodliwych dla naszego organizmu. Te idealistyczne wyobrażenia odnoszą się zarówno do surowców rolnictwa ekologicznego: warzyw, owoców, ziół, mięsa, mleka, jak i do produktów z nich wytworzonych, wieloskładnikowych. Unijna definicja rozwiewa wszelkie wątpliwości. Zgodnie z przepisami WE za przetworzony produkt ekologiczny uznaje się wieloskładnikowy produkt ekologiczny, który zawiera co najmniej 95% składników pochodzenia rolniczego, wytworzonych zgodnie z zasadami rolnictwa ekologicznego, a pozostałe 5% składników może pochodzić z produktów nieekologicznych. Mogą to być substancje dodatkowe określone w załączniku VIII oraz surowce pochodzące z rolnictwa konwencjonalnego określone w załączniku IX do Rozporządzenia Komisji WE nr 889/2008 z 05.09.2008 r.
Stąd w produktach ekologicznych pojawia się np. cukier trzcinowy pochodzący z ekologicznie uprawianej trzciny cukrowej lub konserwanty – azotyn sodu (E250) czy dwusiarczyn potasu (E224). Niestety, żaden zapis prawny nie zmieni faktu, że w świetle tak skonstruowanego prawa żywność uznawana za ekologiczną, a zawierająca tego rodzaju składniki, jest w pewnym stopniu szkodliwa dla zdrowia. Dlatego dopóki przepisy prawne dotyczące rynku żywności ekologicznej nie ulegną korzystnym zmianom, konieczne jest umiejętne poruszanie się w gąszczu ekoproduktów. Podpowiadamy, Na co zwracać uwagę, aby nie nadwyrężać zdrowia i nie wydawać pieniędzy Na produkty ekologiczne, które w zwyczajowym rozumieniu jednak w pełni ekologiczne nie są.
Nie zniechęcaj się obecną sytuacją i nie rezygnuj z produktów eko. Rynek żywności certyfikowanej skrywa ogromny potencjał. Część wytwórców z powodzeniem obywa się bez szkodliwych składników, nie idzie Na skróty i dba o wysoką jakość oferowanej żywności ekologicznej. Ich praktyka producencka, wspierana naszymi zakupowymi wyborami, ma ogromny sens – zdrowotny, ekonomiczny i środowiskowy.
5.1. „Zdrowa żywność”
Takim wabikiem może oznaczyć swój produkt każdy producent lub sprzedawca, gdyż żadne przepisy tego nie regulują. To częsty chwyt marketingowy, Na który wielu konsumentów daje się nabrać. W sklepach lub Na stoiskach z szyldem „Zdrowa żywność” można znaleźć nafaszerowane chemią, niecertyfikowane produkty, które z żywnością bio nie mają nic wspólnego, a ich wysoka cena jest nieuzasadniona.
Uważne czytanie etykiet oraz wiedza o składnikach jest jedynym sposobem Na ustalenie rzeczywistej jakości produktu. Niezorientowanym w zawiłościach zdrowej i śmieciowej żywności polecamy lekturę książki Billa Stathama E213. Tabele dodatków i składników chemicznych, czyli wiesz, co jesz, zawierającą spis z komentarzem do ponad 300 E-dodatków najpowszechniej używanych przy produkcji żywności. Jeśli zależy ci Na szybkim rozeznaniu tematu, tabelę ze spisem E-dodatków do żywności, pogrupowanych według stopnia szkodliwości, gotową do wydrukowania, znajdziesz Na blogu Wandy. Zamieściłyśmy ją także Na kolorowej wkładce w Świętach bez pszenicy.
Zachęcamy również do korzystania z aplikacji Na urządzenia mobilne, objaśniających E-kody w czasie zakupów (np. E-food czy E-składniki).
5.2. Wybieraj produkty ekologiczne dobrej jakości
W przeszłości, gdy byłyśmy początkującymi klientkami rynku zdrowej żywności, nieraz zostałyśmy, potocznie mówiąc, „nabite w butelkę”. Szukałyśmy produktów wartościowych, ale przez przeoczenie lub niewiedzę wkładałyśmy do koszyka takie, których skład nie był w 100% wolny od szkodliwych dla zdrowia składników.
Obecnie o rynku żywności ekologicznej wiemy dużo więcej i łatwiej omijamy ekopułapki. Na przykładzie ekologicznej trzciny cukrowej oraz ekologicznego mięsa pokażemy, o co w tym wszystkim chodzi, i nauczymy cię rozpoznawać dobrej jakości ekologiczne jedzenie. Oba wymienionej tutaj produkty już Na etapie przetwarzania tracą wyjściową jakość. Pierwszy za sprawą obróbki do postaci trzcinowego cukru rafinowanego, drugi – przez użycie konserwantu. To, że w myśl obowiązujących unijnych przepisów nadal kwalifikują się jako produkty ekologiczne, w najmniejszym stopniu nie zmienia faktu, że zdrowiu już nie służą.
5.2.1. Ekomit – zdrowy, ekologiczny cukier trzcinowy
Jest sprzedawany oddzielnie oraz dodawany do wielu ekologicznych wyrobów wieloskładnikowych, np. chałw, czekolad, batonów, budyniów, dżemów, ciast i ciastek, a nawet do wędlin. W jaki sposób szkodliwą dla zdrowia sacharozę z trzciny cukrowej wypromowano jako zdrowy bioprodukt? W reklamie nachalnie wskazuje się Na źródło, z jakiego pochodzi, czyli ekologicznie uprawianą trzcinę cukrową. Zgodnie ze wspomnianymi już przepisami sposób, w jaki marketing miesza klientowi w głowie, jest formalnie bez zarzutu, zgodny z prawem. Konsumenci niezorientowani w temacie, spodziewając się korzyści zdrowotnych, kupują trzcinową biosacharozę, płacąc kilkakrotnie więcej niż za niewiele różniący się składem cukier stołowy, czyli sacharozę z buraka cukrowego.
Dlaczego nierafinowany ekologiczny cukier trzcinowy nas nie krzepi? Ponieważ w ok. 95% jest czystą sacharozą, substancją wysoce szkodliwą dla zdrowia, i ma niewiele wspólnego z odżywczością trzciny cukrowej, z której został wyprodukowany. Nie ma znaczenia dla odżywczości cukru trzcinowego również to, że trzcina użyta do jego produkcji pochodzi z upraw ekologicznych. Żaden przepis ani chwyt marketingowy tej gorzkiej prawdy o słodkim ekocukrze nie zmieni.
Porównaj:
zawartość sacharozy w 100 g cukru białego rafinowanego – około 99,8 g
zawartość sacharozy w 100 g cukru trzcinowego nierafinowanego (w tym ekologicznego) – około 95 g
kaloryczność 100 g cukru białego – 396 kcal
kaloryczność 100 g cukru trzcinowego nierafinowanego (w tym ekologicznego) – 373 kcal
Zawartość niektórych składników mineralnych w 1 łyżeczce (5 g) cukru trzcinowego nierafinowanego przedstawia się bardziej niż skromnie: żelazo – 0,05 mg, magnez – 0,35 mg, wapń – 0,9 mg, fosfor – 0,25 mg. Zalecane dzienne spożycie (ZDS) tych minerałów wynosi: żelazo – 14 mg, magnez – 375 mg, wapń – 800 mg, fosfor – 700 mg.
Wyjątkiem jest cukier trzcinowy nierafinowany o handlowej nazwie „Rapadura”. Jest produkowany z surowego soku trzcinowego (pozyskiwanego z łodyg trzciny za pomocą pras mechanicznych), poddawanego suszeniu w niskiej temperaturze. Tak otrzymany produkt nie tylko zachowuje obfitość minerałów, lecz także enzymy trawienne. Po rozdrobnieniu i opakowaniu jest gotowy do sprzedaży. Pomimo wartości odżywczych Rapadury pamiętaj, że jest to produkt o wysokiej koncentracji cukrów, silnie podnoszących poziom glukozy we krwi.
Polecamy: (okazjonalnie) ekologiczny cukier trzcinowy Rapadura, nierafinowany, ze 100% surowego soku trzcinowego tłoczonego Na zimno Bio Raj, Batom.
5.2.2. Odradzamy: wędliny ekologiczne konserwowane azotynem sodu (E250)
Powszechnie stosowany w przetwórstwie spożywczym azotyn sodu (E250) jest uznany za substancję o potencjalnym wysoce szkodliwym działaniu Na organizm człowieka. W układzie pokarmowym pod wpływem procesów trawiennych przekształca się do postaci kancerogennych nitrozamin. Ustalona przepisami UE dawka ADI (Acceptable Daily Intake) dla azotynu sodu określa jego dopuszczalne dzienne spożycie, czyli maksymalną ilość, w przeliczeniu Na kilogram masy ciała, którą możemy spożywać codziennie z żywnością, bez negatywnych skutków dla zdrowia, przez całe życie. Trudno Na tych prawnych deklaracjach i wyliczeniach polegać, ponieważ obserwacja unijnych rozporządzeń wskazuje, że dawki ADI dla wielu E-dodatków co jakiś czas, po kolejnej weryfikacji, zostają zmniejszone lub substancja zostaje wycofywana z obrotu z uwagi Na szkodliwość zdrowotną.
E250 znajdziesz w składzie większości ekologicznych wędlin i wyrobów garmażeryjnych, ponieważ jest umieszczony Na liście składników nieekologicznych dopuszczonych do zastosowania w przetwórstwie surowców rolnictwa ekologicznego. Jeśli kupujesz ekowędliny, omijaj te z dodatkiem azotynu sodu, a wspieraj swoimi wyborami producentów, którzy wytwarzają biowędliny ze składników w 100% ekologicznych. Takie wędliny są dostępne głównie w sklepach internetowych oraz delikatesowych.
W naszych książkach znajdziesz przepisy Na domowe wyroby: drobiowe i mięsne pieczenie, pasztety, kiełbaski oraz dojrzewające pastrami ze schabu. Wszystko o czystym składzie, bez szkodliwych dodatków.
Polecamy: wędliny ekologiczne bez konserwantów, polepszaczy, soi, błonnika i modyfikowanych białek z zakładu mięsnego „Jasiołka” Dukla; tradycyjnie wędzony schab i szynkę bez konserwantów „Naturrino” Sokołów.
6. Żywność GMO pod lupą
Uprawa GMO i obrót produktami genetycznie zmodyfikowanymi budzą silne kontrowersje. Poglądy naukowych i biznesowych adwersarzy pozwalają poznać problem z różnej perspektywy, ale to my sami musimy rozstrzygnąć, czy położymy produkty GMO Na swoich talerzach. My, jakkolwiek tendencyjnie to brzmi, po wyciągnięciu własnych wniosków omijamy taką żywność. Nie jest nam obojętne ryzyko związane z jej spożywaniem. Jak dotychczas badania naukowe nie są w stanie zagwarantować konsumentom żywności genetycznie zmodyfikowanej bezpieczeństwa zdrowotnego. Podobnie rzecz ma się w przypadku zamierzonego uwalniania GMO do środowiska.
6.1. GMO są wykluczone z upraw ekologicznych, ale im zagrażają
Wprowadzanie GMO do upraw ekologicznych jest zabronione. Dotyczy to również upraw przeznaczonych Na pasze dla zwierząt z hodowli ekologicznych.
Stwierdzenie zawartości GMO w produktach wytwarzanych w gospodarstwie ekologicznym skutkuje utratą licencji. Tymczasem źródłem infekowania upraw ekologicznych organizmami genetycznie zmodyfikowanymi mogą być pyłki GMO przenoszone z wiatrem z sąsiadujących ze sobą upraw. Planowane zwiększanie areału upraw modyfikowanych genetycznie najprawdopodobniej nasili skalę tego zjawiska i utrudni utrzymanie się Na rynku żywnościowym gospodarstwom ekologicznym, których zasiewy stanowią jeden z obowiązkowych elementów zrównoważonego gospodarowania.
6.2. W Polsce GMO nie wolno uprawiać, ale wolno wprowadzać do obrotu
Państwa UE mogą wprowadzać Na swoim terytorium zakaz bądź ograniczenie uprawy roślin genetycznie zmodyfikowanych. Zapisy polskiej Ustawy z 15 stycznia 2015 r. zabraniają upraw GMO Na terenie kraju, natomiast zgodnie z prawem unijnym obrót, czyli przetwarzanie i handel produktami GMO, jest dopuszczony Na terytorium wszystkich państw członkowskich i nie mają one możliwości wprowadzania ograniczeń w tym zakresie. Daje to zielone światło dla importu do Polski żywności, nasion i pasz GMO lub zawierających GMO oraz wprowadzania ich do obrotu.
Poza mało rozpowszechnioną Na polskim rynku ekożywnością, która nie może być genetycznie zmodyfikowana ani nie może zawierać GMO w swoim składzie, powszechnie nabywana żywność konwencjonalna może być w postaci GMO (np. zmodyfikowana genetycznie kukurydza, soja, goździki) lub zawierać GMO (np. wyroby mięsne z dodatkiem mączki sojowej wyprodukowanej z genetycznie zmodyfikowanej soi). Gwarancją braku GMO w żywności jest znak rolnictwa ekologicznego UE Na opakowaniu produktu.
6.3. Zasady oznakowania żywności genetycznie zmodyfikowanej
Żywność objęta Unijnym Rejestrem Genetycznie Zmodyfikowanej Żywności i Paszy podlega obowiązkowemu oznakowaniu. Na etykiecie produktu spożywczego, który zawiera lub składa się z GMO, jest wyprodukowany albo zawiera składniki wyprodukowane z GMO, powinna być zamieszczona jedna z następujących informacji: „genetycznie zmodyfikowany”, „wyprodukowany z genetycznie zmodyfikowanego (nazwa organizmu)”, „zawiera genetycznie zmodyfikowany (nazwa organizmu)”, „zawiera (nazwa składnika) wyprodukowany z genetycznie zmodyfikowanego (nazwa organizmu)”.
Dla produktów spożywczych nieopakowanych jednostkowo lub oferowanych w miejscach zbiorowego żywienia informacja o tym, że dany produkt spożywczy jest genetycznie zmodyfikowany, powinna znajdować się przy produkcie, w miejscu widocznym dla konsumenta.
Nadal brakuje prawnego uregulowania (unijnego i polskiego) dotyczącego znakowania żywności informacjami: „bez GMO”, „non GMO”, „GMO-free”, „wyprodukowano z (nazwa składnika) non-GMO” lub innym określeniem, które może być łatwe do zauważenia oraz mieć jasny i jednoznaczny sens dla konsumenta.
Z obowiązku znakowania zwolnione są produkty zawierające GMO w ilości nieprzekraczającej 0,9% dla każdego składnika liczonego indywidualnie, pod warunkiem że obecność ta jest niezamierzona lub technicznie nieunikniona.
------------------------------------------------------------------------
1 Szczegółowe informacje znajdziesz w materiałach dotyczących klasyfikacji pokarmów według Pięciu Przemian. Dostępne są liczne publikacje i prace poglądowe Na ten temat, drukowane oraz zamieszczane w Internecie.
2 Wszystkie akty prawne dotyczące rolnictwa ekologicznego są dostępne Na stronie http://www.minrol.gov.pl/.
3 Niektóre produkty i substancje używane do produkcji przetworzonej żywności ekologicznej, drożdży i produktów drożdżowych określone w art. 27 ust. 1 lit. a) i art. 27a lit. a) Rozporządzenia Komisji (WE) nr 889/2008 z 5 września 2008 r.
4 Składniki pochodzenia rolniczego nieprodukowane metodami ekologicznymi, o których mowa w art. 28 Rozporządzenia Komisji (WE) nr 889/2008 z 5 września 2008 r.
5 B. Statham, E213. Tabele dodatków i składników chemicznych, czyli wiesz, co jesz. Poradnik konsumenta (oryg. The Chemical Maze – Shopping Companion), wydawnictwo RM, Warszawa 2012, wyd. II (skrócone), 158 s.
6 Zob. www.kuchnia-edukacyjna.com/category/e-dodatki/.
7 Dane dotyczą cukru trzcinowego nierafinowanego Demerara; http://sklep.kuchnieswiata.com.pl/product-pol-308-Naturalny-cukier-trzcinowy-DEMERARA-500g-Nierafinowany.html.
8 Tekst ujednolicony z dnia 23.07.2015; http://prawo.legeo.pl/prawo/rozporzadzenie-ministra-zdrowia-z-dnia-16–wrzesnia-2010–r-w-sprawie-srodkow-spozywczych-specjalnego-przeznaczenia-zywieniowego/zal18/.
9 „Organizm genetycznie zmodyfikowany (GMO – Genetically Modified Organisms) to inny niż ludzki, w którym materiał genetyczny został zmieniony w sposób niezachodzący w warunkach naturalnych wskutek krzyżowania (…)”.
10 „Wprowadzenie do obrotu to udostępnienie osobom trzecim odpłatnie lub nieodpłatnie produktu GMO (nie dotyczy celów naukowych itp.)”.
11 „Produkt genetycznie zmodyfikowany (produkt GMO) to GMO lub wyrób składający się z GMO lub zawierający GMO, który jest wprowadzany do obrotu”.
12 „Zamierzone uwolnienie GMO do środowiska to każde planowane wprowadzenie GMO do środowiska bez zabezpieczeń mających Na celu ograniczenie kontaktu GMO z ludźmi lub środowiskiem oraz bez zabezpieczeń zapewniających wysoki poziom ochrony ludzi i środowiska”.Sylwester i karnawał
Karnawałowy zawrót głowy wzięłyśmy sobie do serca. Przygotowałyśmy przepisy łatwe lub dość łatwe do przyrządzenia, m.in. Na klasyczne śledziki Na zakąskę, uniwersalne sałatki, hiszpańskie empanadas (pieczone pierogi) czy placek po węgiersku. Połasuchować, jak Na sylwester przystało, będzie można alkoholowo: polecamy Na przykład trufle i muffinki z dodatkiem wina lub rumu oraz szarlotkę z korzenną nalewką.
Wiele innych ciekawych przepisów, które możesz wykorzystać do sylwestrowo-karnawałowego menu, znajdziesz również w pozostałych rozdziałach oraz w naszych dwóch poprzednich książkach – przekąski, dania Na ciepło oraz rozmaite słodkości. Na ten czas polecamy także nasze domowe adwokaty, nalewki i rozgrzewające napoje (zob. rozdział „Napoje i alkohole”).Krokiety pieczarkowo-ciecierzycowe
Na 12 sztuk z naleśników o średnicy ok. 20 cm
12 naleśników (zob. przepisy podstawowe w naszych trzech książkach)
500 g pieczarek
200 g ugotowanej ciecierzycy
1 duży por
1–2 ząbki czosnku
po 2 łyżeczki suszonego lubczyku i czosnku niedźwiedziego
po 1 łyżeczce bazylii oraz kozieradki
sól i pieprz do smaku
tłuszcz do smażenia
Por oczyść, pokrój w paski i podduś Na patelni z odrobiną tłuszczu. Dorzuć oczyszczone i pokrojone Na mniejsze kawałki pieczarki. Dodaj obrany i posiekany czosnek oraz przyprawy. Duś całość pod przykryciem, a następnie zdejmij z patelni pokrywkę i podsmażaj farsz, aż cały płyn odparuje z patelni. Odstaw do przestudzenia.
Ciecierzycę oraz zawartość patelni zmiel w maszynce do mięsa przez drobne lub średnie sitko. Ewentualnie dopraw jeszcze solą i pieprzem. Posmaruj farszem naleśniki, zwiń w krokiety i podawaj Na ciepło od razu lub po odsmażeniu.Tłusty czwartek
Tłusty czwartek formalnie nie jest świętem, ale jest to dzień szczególny. Zamyka czas karnawału i otwiera okres przedwielkanocnego Wielkiego Postu. Ma własne menu, w którym królują smażone Na głębokim tłuszczu pączki, oponki, faworki i rozetki. Ich obfitość wróży pomyślność Na resztę roku. Wszystkie te słodkości przyrządzane są Na bazie mąk, więc stanowią szczególne wyzwanie dla bezglutenowej kuchni. Ale dla nas nie ma rzeczy niemożliwych!
Tradycyjnie polskie słodkości tłustoczwartkowe uzupełniamy smażonymi nowinkami z innych krajów – gniazdkami (zwanymi też pączkami hiszpańskimi lub wiedeńskimi) oraz churros, czyli hiszpańsko-meksykańskimi wyciskanymi Na rozgrzany olej paluchami z ciasta parzonego. A także mniej typowymi, ale nieco zdrowszymi niż smażone w głębokim oleju pączkami z piekarnika oraz z patelni (aebleskiver), a nawet muffinkami à la pączki!
Wszystkie te słodkości są zróżnicowane pod względem smaku i tekstury, kuszą aromatami i wzbudzają trudny do opanowania apetyt! Ale po to właśnie jest tłusty czwartek, by choć raz w roku nie liczyć kalorii i nie odmawiać sobie kolejnego pączka. Nasze propozycje możesz dosmaczyć wedle własnego gustu, dodając do ciasta pączkowego czy oponkowego wanilię, cynamon, skórkę cytrusową, odrobinę wiórków kokosowych albo ulubiony naturalny aromat.
Przed rozpoczęciem tłustoczwartkowego smażenia zachęcamy do zapoznania się z naszymi poradami Na temat tłuszczów w Kuchni polskiej bez pszenicy (s. 40–42) oraz poradami dotyczącymi smażenia pączków i oponek („Tłustoczwartkowe smażenie”, s. 68–71). Z kolei w Świętach bez pszenicy znajdziesz kilka dodatkowych przepisów Na lukry i polewy, którymi możesz udekorować swoje pączki.Banany w chrupiącym cieście
Churros bananowe
Churros gryczane
Churros kasztanowe
Churros lub gniazdka mocno gryczane
Faworki Na jogurcie
Faworki Na jogurcie II
Faworki orzechowo-gryczane
Faworki wegańskie
Faworki ziemniaczane
Gryczane „pączki” z patelni z borówkami (aebleskiver)
Gryczano-marchewkowe „pączki” z patelni (aebleskiver)
Muffinki à la pączki z dżemem
Muffinki jabłkowo-kokosowe à la pączki z dżemem
Oponki serowe lub z tofu
Pączki drożdżowe chrupiące
Pączki drożdżowe z dżemem
Pączki hiszpańskie ryżowo-jaglano-kukurydziane
Pączki hiszpańskie (gniazdka) lub churros gryczano-ryżowe
Pączki hiszpańskie (gniazdka) lub churros jaglane
Pączki hiszpańskie (gniazdka) lub churros ryżowe
Pączki hiszpańskie ziemniaczane
Pączki pieczone bananowe
Pączki pieczone jabłkowe
Pączki pieczone kokosowe
Pączki serowe waniliowe
Pączki ziemniaczane z lawendą lub rozmarynem
Rozetki jaglano-gryczane
Rozetki ryżoweWalentynki
Jedni je świętują, inni bojkotują. Niezależnie od tego, do której grupy należysz, przepisy z tego rozdziału Na pewno przypadną ci do gustu. I rozpalą zmysły. A ponieważ walentynki nieodmiennie kojarzą się z miłością, czyli słodyczą, zamieściłyśmy tu wyłącznie receptury Na łakocie. Delikatne desery, głęboki smak czekolady oraz kasztanów, kuszące trufle, brownie, ciastka, puddingi i tofurniki będą idealnym zwieńczeniem romantycznej kolacji.
Na walentynki możesz jednak upiec dowolne ciasto lub ciastka z naszych książek. Aby nadać im miłosny charakter, upiecz je w formie w kształcie serca albo polej czekoladową bądź karobową polewą i posyp pokruszonymi w palcach liofilizowanymi malinami lub truskawkami, dzięki czemu będą wyglądały zjawiskowo!
Możesz także przygotować dla ukochanej osoby pyszny tort lub torcik (idealny wielkością dla dwóch osób). Zajrzyj do rozdziału urodzinowego i wybierz coś dla siebie.
Pralinki lub ciastka zapakuj w walentynkowy papier, torebki lub ozdobne pudełka, np. w kształcie serca. Taki podarunek Na pewno ucieszy twoją drugą połówkę.
Jeśli nie świętujesz Dnia Zakochanych, możesz przyrządzić sobie i swoim bliskim dowolny deser z tego rozdziału w każdy inny dzień roku.Brownie batatowo-morelowe z polewą nerkowcową
Brownie czekoladowo-bananowe z burakiem
Ciastka ciecierzycowo-fistaszkowe
Ciastka ciecierzycowo-sezamowe z karobem
Ciastka fasolowo-śliwkowe (miękkie)
Ciastka fistaszkowo-kasztanowe z kawą
Ciastka jaglano-teffowe z canihua
Ciastka kasztanowo-sezamowe
Ciastka pistacjowo-limonkowe
Ciastka z canihua
Ciastka z galaretką agarową
Ciasto czekoladowo-kasztanowe („truflowe”)
Ciasto z chleba
Ciasto z sercem
Eklerki waniliowe lub kawowe
Jaglane „serniczki” z figą
Jaśminowo-migdałowy pudding ryżowy
Muffinki z mango
Nerkowcownik z tahini i karobem
Nocna owsianka z chia, bananem, śliwkami i słonecznikiem
Pralinki karobowe nadziewane czarną porzeczką
Pudding bananowy z chia i czekoladą
Pudding kokosowy z chia i mango
„Serniczki” z tofu à la straciatella
„Sernik” jaglano-sezamowy
Tarta z bananami
Tartaletki z kremem kasztanowym
Tofurnik kakaowo-waniliowy
Tofurnik pistacjowy
Tofurnik sezamowy
Trufle fasolowe
Trufle jaglane śliwkowo-czekoladowe
Trufle z awokado i zieloną herbatą matcha
Trufle z bananem, masłem orzechowym i migdałami ziemnymiSpotkania przy grillu
Grilluj z głową, czyli smacznie i zdrowo! Jeśli kuszą cię grillowane wytrawne przekąski proponowane w tym rozdziale, ale nie sięgasz po nie z obawy przed szkodliwymi dla zdrowia metodami opiekania, zajrzyj do naszych porad praktycznych oraz informacji o grillowych akcesoriach (s. 44–55). Dzięki wskazówkom dotyczącym sprzętu, akcesoriów i samego grillowania oraz naszym piknikowo-majówkowym przepisom Na pewno przygotujesz ucztę Na świeżym powietrzu bezpieczną pod każdym względem, przyjemną, zdrową i pyszną!
W przepisach Na marynaty podajemy ich klasyczne połączenia z potrawami lub takie, które nam najbardziej odpowiadają smakowo. Możesz wybrać z nich coś dla siebie lub stworzyć własne ciekawe wariacje – wszak przełamywanie smakowych schematów Na dobre zadomowiło się również w kuchniach.
Wśród przepisów podstawowych ze wszystkich trzech naszych książek znajdziesz wiele ciekawych dodatków, idealnie pasujących do imprez przy grillu, np. sosy, musztardy, keczupy i przekąski warzywne.Grillowane młode marchewki, pietruszki i szparagi
Marynata korzenna
Marynata musztardowo-miodowo-cytrynowa
Marynata rozmarynowa
Marynata słodko-kwaśna
Marynata tymiankowa
Marynata uniwersalna
Pieczywo chrupkie półsłodkie z kozim twarogiem
Pita z kieszonką
Piwoszki – paluchy serowe z kminkiem
Roladki z indyka
Szaszłyki z koziego sera, węgierek, oliwek i kaparów
Szaszłyki z krewetek z limonką
Szaszłyki z piersi indyka, pieczarek i suszonych pomidorów
Sznycle z piersi indyka w marynacie ze świeżych ziółDzień Dziecka – niech trwa cały rok!
Niewiele rzeczy kusi naszych milusińskich tak jak łakocie. My proponujemy wszystkim dzieciakom: małym, większym, a nawet mocno wyrośniętym, desery i wypieki smaczne, czasem zabawnie udekorowane i co ważne – zdrowe.
Do przyrządzenia tych smakołyków namawiamy wszystkie mamy, tatusiów, babcie lub ciocie. Znajdźcie w codziennym pędzie nieco czasu i z okazji Dnia Dziecka przygotujcie dla swoich słodziaków coś, co lubią, coś pysznego i wyczekiwanego. Tylko za waszym staraniem zdrowe, domowe smakołyki mogą w tym dniu (i nie tylko w tym) pojawić się Na stole. My służymy przepisami.
Możecie wybierać spośród lodów, ciasteczek, muffinek i racuszków. Ciastu „kubusiowemu”, cukiniowemu z jagodami czy kopcowi kreta najpewniej sami się nie oprzecie! Czekają również przepisy Na pudrowe pastylki z ksylitolu, żelki kiwi-banan oraz jaglane „blondi”, czyli jasne brownie.
Deser deserem, ale Na obiad też coś trzeba podać! Najlepiej to, co dzieci lubią najbardziej, czyli pizzę, makaron lub kluski śląskie. Albo… kolorowe ziemniaczane „lody”. W naszych poprzednich książkach również znajdziecie wiele przepisów Na smakowite potrawy i desery, które Na pewno przypadną do gustu waszym dzieciom!Na słodko
Ciastka ciecierzycowe z suszonymi daktylami i morelami
Ciastka nadziewane jagodami
Ciastka owsiane z pekanami
Ciastka owsiane z tahini i czekoladą
Ciastka owsiane z tahini i orzechami
Ciastka sezamowe
Ciastka słonecznikowe z orzechami
Ciasto à la kopiec kreta
Ciasto bananowe z czekoladą
Ciasto cukiniowe z jagodami
Ciasto „kubusiowe”
Czekolada lub trufle z waflami i orzechami
Galaretka owocowa Na agarze
Galaretka z bzu lilaka
Galaretka z kwiatów mniszka
Gofry z tahini
Honeycomb – chrupiący plaster miodu
Jaglane „blondie” z malinami lub jeżynami
Jogurtowe ciasto cytrynowe z borówkami
Krucha tarta z jabłkami i malinami
Lody bananowo-czereśniowe
Lody bananowo-kokosowe z czekoladą
Lody jagodowo-jogurtowe
Lody malinowo-kokosowe
Muffinki z poppingiem i porzeczkami lub jagodami
Muffinki z truskawkami
Naleśniki z dżemem truskawkowym
Pastylki pudrowe z ksylitolu
Placuszki żołędziowe z dżemem
Pudding z chia z owocami
Racuchy gryczano-kasztanowe
Racuchy z gotowaną kaszą jaglaną
Racuchy z jabłkami i poppingiem
„Sernik” jaglano-czekoladowy z borówkami
Sorbet pięciominutowy („solny”)
Sorbet truskawkowo-rabarbarowy
Wafel z masą kokosową
Wafel z masą orzechowo-owsianą
Wafel z masą owocową
Żelki kiwi-banan
Żelki truskawkowe lub malinoweHalloween
Halloween to tradycja amerykańska, która powoli znajduje coraz więcej zwolenników także w naszym kraju. I choć miesiąc po halloween mamy rodzime andrzejki, to jednak dyniowe lampiony i strrrraszne przekąski kuszą z roku Na rok coraz bardziej. Jeśli wy lub wasze dzieci lubicie historie o duchach i chcecie pobawić się w halloweenowe pieczenie i gotowanie, przepisy zgromadzone w tym rozdziale Na pewno się wam przydadzą. Proste przekąski i desery przygotujecie bez problemu. Czasem, by nadać im halloweenowy charakter, wystarczy tylko ozdoba, np. pajęczyna z czekolady lub czekoladowo-orzechowy mózg… Ciastka z maku w kształcie pająków albo „paluchy wiedźmy” Na pewno wszystkim posmakują. A niektórym być może napędzą stracha… Znajdzie się też kilka strrrrasznych przekąsek wytrawnych.
Jeśli podobają ci się babeczki czy ciastka z tego rozdziału, ale nie podoba ci się idea halloween, przygotuj je w inny dzień w roku – wtedy, kiedy masz Na nie ochotę. Ciastka makowe możesz upiec w dowolnym kształcie, niekoniecznie pająków, a ciasto Na „paluchy wiedźmy” rozwałkować i wykroić z niego np. serca lub kółka.Urodziny
Urodziny to wyjątkowa okazja, która wymaga wyjątkowej oprawy. Nie ma chyba piękniejszego prezentu dla solenizanta niż pyszny tort-niespodzianka przygotowany przez bliską osobę. W tym rozdziale zamieściłyśmy wyłącznie przepisy Na torciki i torty. Oprócz bezpiecznych smaków i standardowych połączeń ciasta oraz kremu proponujemy też kilka nowinek: zielony tort szpinakowy, tort naleśnikowy, torcik z chia, wegański tort awokadowy czy tort bezowy. Kilka pomysłów Na ciasta biszkoptowe oraz torty znajdziesz także w Kuchni polskiej bez pszenicy.
Staramy się, by nasze torty od początku do końca stanowiły zgraną całość. Ale nic nie stoi Na przeszkodzie, by trochę z nimi poeksperymentować. Upiecz nasz biszkopt i przełóż go swoim kremem. Albo przygotuj nasz krem i przełóż nim swoje ulubione ciasto biszkoptowe. Polewa, posypka i dekoracje w postaci orzechów, owoców albo czekolady zwieńczą dzieło. Do przygotowania tortu zamiast standardowego biszkoptu możesz również użyć innego ciasta, np. ulubionego placka czy ciasta babkowego, które utrzyma warstwy ciasta i kremu. Pamiętaj, że suche ciasto trzeba nasączyć, np. mieszanką mleka, herbaty i odrobiny alkoholu.
Niektóre nasze torty są mniejsze, inne większe. Każdy możesz przygotować w takim rozmiarze, jaki ci odpowiada, proporcjonalnie zwiększając ilość składników.
Torty i torciki możesz przygotować także Na inne okazje, np. walentynki, Dzień Matki, Dzień Dziecka, ważną rocznicę lub inną okazję wymagającą bardziej odświętnej deserowej oprawy.Torcik awokadowy z kremem limonkowym, bezami i owocami
Torcik czekoladowy z awokado
Torcik malinowy z galaretką agarową
Torcik naleśnikowy z kremem kasztanowym
Torcik serowo-żurawinowy
Torcik szpinakowy z kremem waniliowym i owocami
Torcik waniliowy z malinami
Torcik z chia w sześciu smakach
Torcik z kremem bananowym z chia
Tort awokadowo-karobowy z kremem z tofu i nerkowców
Tort bezowy mrożony z owocami jagodowymi
Tort bezowy z kremem miodowo-orzechowym i pyłkiem
pszczelim
Tort kasztanowo-kakaowy
Tort kokosankowy tęczowy
Tort kokosowo-czekoladowy
Tort kokosowo-malinowy
Tort kokosowo-orzechowy
Tort kokosowo-wiśniowy
Tort ryżowy à la tiramisu
Tort staropolski orzechowy
Tort waflowy „Pischinger”
Tort z bezą kokosową i kremem rabarbarowymNa każdą okazję
W tym rozdziale zgromadziłyśmy przepisy Na dania słodkie i wytrawne do wykorzystania każdego dnia – Na co dzień lub od święta. Między innymi Na uniwersalne ciastka, ciasta czy szarlotki. Wszak babkę można upiec nie tylko Na Wielkanoc, a rogale à la marcińskie nie tylko z okazji 11 Listopada! Zupy, gulasze, pasztety i sałatki będą pasować zarówno Na codzienny obiad czy śniadanie, jak i Na stół sylwestrowy czy nawet piknikowy (o ile odpowiednio je zapakujesz).
Wiele codziennych przepisów z tej książki oraz receptury z dwóch poprzednich możesz wykorzystać Na każdą okazję. Wystarczy nadać im smaczku charakterystycznego dla określonej okazji. Na przykład zwykłą babkę czy sernik upiecz w formie w kształcie serca, jeśli ma to być ciasto walentynkowe. Tort upiecz w prostokątnej formie, dzięki czemu będzie bardziej podzielny, nasącz aromatycznym alkoholem i udekoruj wiśniami w likierze, jeśli ma to być słodki poczęstunek Na imprezę karnawałową. Na wierzchu bułek połóż obok siebie dwie połówki przekrojonej oliwki, które utworzą oczy – takie bułki będą idealne Na halloweenowe party dla najmłodszych! Nawet zwykła muffinka może być urodzinowym tortem, jeśli wetkniesz w nią świeczkę lub chorągiewkę z napisem „Sto lat!”.Wytrawnie
Aromatyczny gulasz wołowy
Gołąbki w liściach botwinki
Gulasz musztardowy
Gulasz pieczarkowo-boczniakowy
Kurczak w pomidorach i koprze włoskim
Kurczak w sosie sojowym
Makaron z suszonymi pomidorami i tuńczykiem
Pasztet drobiowy z czerwoną fasolą
Pasztet z czerwonej fasoli i kapusty pekińskiej
Pasztet z soczewicy, pietruszki i selera
Pierogi „ruskie” wegańskie
Pierogi ziemniaczano-szpinakowe
Sałatka ryżowo-ogórkowa ze smażonym tofu
Sałatka z awokado i ogórkiem
Sałatka z kaszy gryczanej, kalafiora i pora
Sałatka z papryką i groszkiem cukrowym
Strogonow z indykiem
Surówka z marchewki, selera i kalarepy
Szakszuka, czyli jajka w pomidorach
Szakszuka Na zielono
Zupa cukiniowo-cytrynowa
Zupa dyniowa orientalna
Zupa dyniowa z pieczonym czosnkiem
Zupa jarzynowa z kalarepką, szpinakiem i pieczarkami
Zupa pomidorowa z sosem sojowym