Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

The Yes Brain. Mózg na Tak - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
25 kwietnia 2018
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

The Yes Brain. Mózg na Tak - ebook

 

Jak kształtować w dziecku ciekawość świata, odporność psychiczną i odwagę. Jak często twoje dziecko na prośby reaguje sprzeciwem lub agresją? Jak często odmawia wykonania prostych poleceń? Czy nie marzysz, by bez złości przestało szaleć w wirtualnym świecie i odrobiło lekcje? Wyniosło śmieci? Posprzątało w swoim pokoju? Myślisz, że to tylko twój problem? Nic bardziej mylnego. Rodzice pragną, by dzieci umiały podejmować dobre decyzje nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Chcą, by troszczyły się o innych, a zarazem umiały bronić własnych interesów. By nie załamywały się, gdy sprawy nie układają się po ich myśli. Bazując na wieloletnim doświadczeniu, autorzy psychiatra i psychoterapeutka stworzyli poradnik, który pokazuje, jak wytyczyć dziecku jasne granice, okazując jednocześnie empatię i miłość. Siegel i Payne-Bryson omawiają najskuteczniejsze metody wychowawcze i najczęściej popełniane błędy. Prezentują swoje tezy przystępnym językiem i ilustrują zabawnymi historyjkami z życia, również w formie rysunków. Mało teorii i naukowej terminologii, dużo praktycznych wskazówek, jak wychować szczęśliwe dziecko o silnej psychice i silnym poczuciu własnej wartości.

Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-276-3542-6
Rozmiar pliku: 6,3 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

POWITANIE

Tak wiele pragnę dla moich dzieci: szczęścia, silnej psychiki, dobrego wykształcenia, kompetencji społecznych, silnego poczucia własnej wartości. Jest tego tyle, że nie wiadomo, od czego zacząć. Jakie cechy są najważniejsze, które z nich należałoby kształtować, aby zapewnić dzieciom szczęśliwe, nacechowane głębokim poczuciem sensu życie?

Zewsząd słyszymy te lub podobne pytania. Rodzice pragną pomóc dzieciom stać się ludźmi, którzy będą umieli radzić sobie i podejmować dobre decyzje nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Chcą, by troszczyły się o innych, a zarazem umiały bronić własnych interesów. By były niezależne, lecz również potrafiły się odnaleźć we wzajemnie satysfakcjonujących związkach. Rodzice chcą nauczyć swoje dzieci, by nie załamywały się, gdy sprawy nie układają się po ich myśli.

Ho, ho! To całkiem długa lista, zatem nic dziwnego, że jako rodzice (bądź profesjonaliści pracujący z dziećmi) czujemy brzemię odpowiedzialności. Na czym w takim razie powinniśmy się skupić?

W książce, którą trzymasz przed sobą, próbujemy odpowiedzieć na to pytanie. Podstawową ideą jest to, że rodzice mogą pomóc dzieciom rozwinąć nastawienie Mózgu na Tak, który cechują cztery kluczowe elementy:

Równowaga: zdolność panowania nad zachowaniem i emocjami, dzięki czemu dzieci rzadziej wpadają w histerię lub złość.

Odporność psychiczna: wytrwałość w dążeniu do celu i niepoddawanie się nieuchronnym przeciwnościom losu.

Wgląd: umiejętność wejrzenia w siebie i zrozumienia, następnie zaś wykorzystanie tej wiedzy do podejmowania słusznych decyzji i lepszego panowania nad swoim życiem.

Empatia: zdolność spojrzenia na sprawy z perspektywy drugiego człowieka i chęć podjęcia próby naprawienia sytuacji, o ile to możliwe.

W kolejnych rozdziałach przedstawimy koncepcję Mózgu na Tak oraz omówimy praktyczne sposoby przekazania jej twoim dzieciom i nauczenia ich ważnych umiejętności życiowych. Naprawdę możesz pomóc im stać się osobami zrównoważonymi emocjonalnie, odporniejszymi w obliczu trudności, obdarzonymi zdolnością rozumienia głębszych motywów swych działań, empatycznymi i troszczącymi się o innych.

Z radością dzielimy się z tobą naszą koncepcją o podstawach naukowych. Wyruszaj wraz z nami w podróż, w trakcie której dowiesz się wszystkiego o Mózgu na Tak.

Dan i TinaROZDZIAŁ 1

Mózg na Tak: Wprowadzenie

To książka o tym, jak pomóc dzieciom mówić światu: „tak”. Jak je zachęcić, by z otwartym umysłem podchodziły do nowych wyzwań, nowych sposobności, do kwestii, kim naprawdę są i kim mogą się stać. O tym, jak obdarzyć je Mózgiem na Tak.

Kto brał udział w którymś ze spotkań z Danem, ten wie, że przedstawia on publiczności proste ćwiczenie: prosi o zamknięcie oczu i skupienie się na reakcjach cielesnych i emocjonalnych, podczas gdy on będzie powtarzał pewne słowo. Dan zaczyna od wielokrotnego powtarzania surowym tonem „nie”. Po siedmiu powtórzeniach przechodzi do „tak”, które to słowo wymawia znacznie łagodniej. Następnie prosi słuchaczy o otwarcie oczu i opisanie swoich doświadczeń. Relacjonują oni, że podczas powtarzania „nie” czuli się przytłoczeni, napięci, smutni i niepewni siebie, natomiast afirmujące „tak” powodowało przypływ otwartości, spokoju i lekkości. Mięśnie twarzy i krtani były rozluźnione, oddech i tętno w normie. Słuchacze podkreślali także, że czuli się swobodniejsi, w przeciwieństwie do pierwszej części ćwiczenia, gdy przeważały uczucia niepewności i ograniczenia. (Możesz wykonać takie ćwiczenie przy pomocy krewnego lub przyjaciela. Zauważ, co się dzieje z ciałem, gdy słyszysz kilkakrotnie powtarzane słowa „nie” i „tak”).

Te dwie odmienne reakcje – reakcja na „tak” i reakcja na „nie” – pozwolą ci się zorientować, co mamy na myśli, gdy mówimy o Mózgu na Tak i o jego przeciwieństwie, Mózgu na Nie. Gdyby rozszerzyć to pojęcie i zastanowić się nad nim jako ogólnym poglądzie na życie, Mózg na Nie sprawia, że w kontaktach z innymi ludźmi jesteśmy raczej REAKTYWNI (czyli atakowani przez zbyt silne bodźce), przez co trudniej nam słuchać, podejmować dobre decyzje, przejmować się drugą osobą. Podstawową sprawą staje się przetrwanie i samoobrona, jesteśmy zamknięci i nadmiernie ostrożni w interakcjach ze światem. Układ nerwowy uruchamia jedną z reakcji: walcz-uciekaj-stój-mdlej, gdzie:

– „walcz” oznacza atak;

– „uciekaj” to oddalenie się z miejsca akcji;

– „stój” nakazuje znieruchomieć na jakiś czas;

– „mdlej” to załamanie i poczucie kompletnej bezradności.

Każda z czterech reaktywnych odpowiedzi na zagrożenie może wydarzać się bez udziału woli, uniemożliwiając otwartość, więź z innymi, bardziej elastyczne formy reakcji. Tym charakteryzuje się reaktywny Mózg na Nie.

Natomiast Mózg na Tak powstaje z innych połączeń nerwowych w mózgu, które uaktywniają się i prowadzą raczej do RECEPTYWNOŚCI (czyli przyswajalności z zewnątrz) i otwartości, a nie reaktywności. Naukowcy używają terminu „system zaangażowania społecznego” na określenie zestawu połączeń nerwowych, które ułatwiają nam swobodne relacje z innymi ludźmi. Dzięki receptywności i aktywnemu systemowi zaangażowania społecznego jesteśmy w stanie podchodzić do wyzwań w sposób zdecydowany, klarowny, elastyczny. Mózg na Tak pozwala nam się otworzyć, poczuć harmonię i spokój oraz przyswoić i wchłonąć nowe informacje.

Takiego stanu mózgu – na Tak – pragniemy dla naszych dzieci, aby mogły nauczyć się postrzegać trudności i nowe doświadczenia nie jako paraliżujące przeszkody, lecz po prostu wyzwania, którym należy stawić czoło, pokonać i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Dzieci działające z nastawieniem Mózgu na Tak są bardziej elastyczne, otwarte na kompromis, chętne do podejmowania wyzwań i poznawania świata. Są ciekawe i kreatywne, mniej przejmują się tym, że mogą popełnić błąd. Są również mniej uparte i sztywne w poglądach, co sprawia, że łatwiej im wchodzić w relacje i adaptować się do sytuacji. Są też bardziej odporne psychicznie i wytrwałe w radzeniu sobie z przeciwnościami. Lepiej rozumieją siebie i przy podejmowaniu decyzji kierują się jasnym kompasem wewnętrznym. Prowadzone przez Mózg na Tak, więcej robią, więcej się uczą i wyrastają ponad przeciętność. Z głębi swojej równowagi emocjonalnej mówią „tak” światu i z radością przyjmują wszystko, co im oferuje, nawet jeśli okoliczności nie układają się po ich myśli.

Na początek mamy dla ciebie radosną wiadomość: posiadasz moc pobudzania w dziecku tego rodzaju elastyczności, receptywności i odporności psychicznej. To właśnie mamy na myśli, mówiąc o silnym mózgu. Nie chodzi o nakłanianie dziecka do udziału w cyklu wykładów mających wzbudzić zaciekawienie światem i kształtować silny charakter, ani o inicjowanie długich i szczerych rozmów. W istocie nie trzeba tu nic więcej ponad codzienne obcowanie z dzieckiem. Pamiętając o zasadach Mózgu na Tak i lekcjach, jakie zaprezentujemy w dalszej części książki, możesz wykorzystać spędzany z dzieckiem czas – podczas jazdy do szkoły, obiadu, zabawy czy nawet sprzeczki – na wypracowanie sposobów radzenia sobie z okolicznościami i wchodzenia w relacje międzyludzkie.

A to dlatego, że Mózg na Tak jest czymś więcej niż tylko sposobem myślenia czy nastawieniem do otaczającego świata. Oczywiście jest także i tym, i jako taki daje dziecku wskazówki, jak z entuzjazmem i pewnością siebie radzić sobie z wyzwaniami. To podstawa emanującej z wnętrza siły. Ale Mózg na Tak jest również stanem neurologicznym, który pojawia się, kiedy mózg jest w określony sposób zaangażowany. Dzięki zrozumieniu kilku podstawowych prawd o rozwoju mózgu człowieka możesz pomóc stworzyć takie środowisko, które dostarczy możliwości zbudowania Mózgu na Tak w twoich dzieciach.

Jak wyjaśnimy poniżej, Mózg na Tak powstaje w wyniku działalności neuronów w konkretnym obszarze mózgu, zwanym korą przedczołową, który łączy ze sobą inne obszary, zajmuje się myśleniem wyższego rzędu i odpowiada za wytrwałość, ciekawość, współczucie, wgląd, otwartość umysłu, rozwiązywanie problemów, a nawet moralność. W procesie dorastania dzieci mogą uczyć się w coraz większym stopniu zwracać uwagę i odwoływać się do funkcji tej części mózgu. Innymi słowy, możesz je nauczyć, jak rozwijać ten ważny obszar neuronowy, który wspiera silną psychikę. W efekcie dzieci będą potrafiły lepiej panować nad emocjami i ciałem, uważniej wsłuchując się w podpowiedzi wewnętrzne i stając się pełniejszymi osobowościami. O tym właśnie mówimy, dyskutując o Mózgu na Tak: o stanie psychicznym, który pomaga dzieciom (oraz dorosłym) podchodzić do świata z otwartością, odpornością na przeciwności, empatią i autentycznością.

Natomiast Mózg na Nie wyłania się w mniejszym stopniu z łączącej inne obszary kory czołowej, w większym zaś z niższych, bardziej prymitywnych obszarów mózgu. Stan Mózgu na Nie wyznacza sposób, w jaki odpowiadamy na zagrożenie lub przygotowujemy się na nieuchronnie zbliżający się atak. W efekcie jest on intensywnie reaktywny, zaniepokojony możliwością popełnienia błędu lub tym, że ciekawość może sprowadzić kłopoty. Cofa się przed nową wiedzą, broni przed pomysłami innych. Atakowanie i odrzucanie to dwa sposoby radzenia sobie Mózgu na Nie ze światem, którym w jego ocenie rządzą upór, niepokój, współzawodnictwo i poczucie zagrożenia, przez co znacznie gorzej radzi sobie z trudnymi sytuacjami oraz zrozumieniem siebie i innych.

Dzieci, które podchodzą do świata z nastawieniem na Nie, są zdane na łaskę uczuć i okoliczności. Grzęzną we własnych emocjach, niezdolne do wyplątania się z nich, i uskarżają się na sytuacje, zamiast szukać dobrych sposobów radzenia sobie z nimi. Zamartwiają się, często obsesyjnie, że zetkną się z czymś nowym lub popełnią błąd, zamiast podejmować decyzje z nastawieniem na Tak, w duchu zaciekawienia i otwartości. W nastawieniu na Nie dzieckiem często rządzi upór.

Czy powyższe opisy przypominają sytuacje w twoim domu? Jeżeli masz dzieci, zapewne tak właśnie jest. Prawdę mówiąc, wszyscy mają skłonność do stanów Mózgu na Nie, zarówno dzieci, jak i dorośli. Rygorystyczności myślenia i/lub reaktywności, w które od czasu do czasu popadamy, nie da się całkowicie uniknąć. Możemy je natomiast zrozumieć. I nauczyć się sposobów przywracania u naszych dzieci stanu Mózgu na Tak, jeżeli zdarzy im się go porzucić. Co ważniejsze, możemy dać im instrumenty do samodzielnego działania. Młodsze dzieci kierują się częściej stanem Mózgu na Nie niż starsze i osoby dorosłe. Z pozoru wszechobecny Mózg na Nie jest typowy i rozwojowo odpowiedni dla trzylatków. Takie dziecko płacze ze złości, że zamoczyły mu się organki, zapominając, że samo wrzuciło je do wody! Z czasem, w miarę jak dziecko się rozwija, możemy mu pomóc w kształtowaniu zdolności do radzenia sobie z trudnościami, rozumienia rozmaitych doświadczeń, myślenia także o innych. Stopniowo „nie” przekształci się w „tak”.

Zastanówmy się nad tym przez chwilę. Jak zmieniłoby się życie w twoim domu, gdyby dzieci reagowały na codzienne sytuacje – konflikty z rodzeństwem, wyłączanie gadżetów elektronicznych, słuchanie poleceń, trudności przy odrabianiu pracy domowej, walka o pójście do łóżka – z nastawieniem na Tak zamiast na Nie? Co by się zmieniło, gdyby były mniej uparte i nieugięte i potrafiły nad sobą panować, gdy sprawy nie układają się po ich myśli? Gdyby chętnie witały nowe doświadczenia, zamiast się ich lękać? Gdyby jaśniej wyrażały swoje uczucia, były bardziej empatyczne i wrażliwe w stosunku do innych ludzi? O ileż byłyby przez to szczęśliwsze? O ileż szczęśliwsza i spokojniejsza byłaby cała rodzina?

O tym właśnie traktuje ta książka: o możliwości rozwoju Mózgu na Tak u twoich dzieci poprzez danie im przestrzeni, sposobności i narzędzi do stania się ludźmi, którzy z otwartością podchodzą do świata i są w pełni sobą. W taki sposób pomagamy dzieciom rozwijać silną psychikę, wytrwałość i odporność psychiczną.

Jak zmieniłoby się życie w twoim domu, gdyby dzieci reagowały na codzienne sytuacje z nastawieniem na Tak zamiast na Nie?

Pielęgnowanie Mózgu na Tak nie oznacza pobłażliwości

Wyjaśnijmy sobie od razu, czym na pewno nie jest Mózg na Tak. Nie chodzi o to, by przez cały czas mówić dziecku „tak”. Nie chodzi o pobłażanie, zgadzanie się na wszystko, ochronę przed rozczarowaniem czy też ratowanie z opresji. Nie chodzi także o uformowanie dziecka uległego, które jak robot naśladuje rodziców i nie myśli samodzielnie. Przeciwnie, chcemy pomóc dzieciom zrozumieć, kim są i kim się stają, pokazać im, że mogą pokonać rozczarowanie i porażkę i wieść satysfakcjonujące życie. W rozdziałach 2 i 3 kładziemy szczególny nacisk na kwestię zrozumienia przez dzieci, że porażki i rozczarowania są nieodłączną częścią życia, a rolą rodziców jest je wspierać podczas tej ważnej nauki.

Nie chodzi o to, by przez cały czas mówić dziecku „tak”. Nie chodzi o pobłażanie, zgadzanie się na wszystko, ochronę przed rozczarowaniem czy też ratowanie z opresji. Nie chodzi także o uformowanie dziecka uległego, które jak robot naśladuje rodziców i nie myśli samodzielnie. Przeciwnie, chcemy pomóc dzieciom zrozumieć, kim są i kim się stają, pokazać im, że mogą pokonać rozczarowanie i porażkę i wieść satysfakcjonujące życie.

Należy przy tym pamiętać, że osoba z Mózgiem na Tak również bywa nieszczęśliwa, doświadcza problemów czy negatywnych emocji. Ale nie o to w tym wszystkim chodzi.

Mózg na Tak nie prowadzi do osiągnięcia raju czy doskonałości – lecz obdarza zdolnością znajdowania radości i sensu nawet w trudnych wyzwaniach. Pozwala zrozumieć siebie, uczyć się i adaptować do nowych sytuacji, mieć poczucie ważnego życiowego celu. Pozwala nie tylko przetrwać trudne momenty, lecz także wyjść z nich mądrzejszym i silniejszym. Mózg na Tak ułatwia kontakt z własnym wnętrzem, z innymi ludźmi i światem. Więzi te mają olbrzymie znaczenie dla zrozumienia swojego jestestwa.

Kiedy dzieci i nastolatki nauczą się działania ze spokojem, innymi słowy, gdy opanują sztukę powrotu ze stanu Mózgu na Nie do stanu Mózgu na Tak, posiądą zarazem ważny komponent wytrwałości i odporności psychicznej. Starożytni Grecy określali ten rodzaj szczęścia, złożony z poczucia sensu, więzi i spokojnego zadowolenia, mianem EUDAJMONII. Jest to jeden z najpotężniejszych i trwałych darów, jakie możemy przekazać naszym dzieciom. Pomaga on stworzyć dobre, spełnione życie, jakiego dla nich pragniemy, musimy jedynie pozwolić im rozwinąć się w osobne byty, wspierając ów rozwój i budując jego składniki. Należy też oczywiście pracować nad własnym Mózgiem na Tak.

Spójrzmy prawdzie w oczy: pod wieloma względami nasze dzieci dorastają w świecie Mózgu na Nie. Pomyśl tylko o dniu w tradycyjnej szkole, gdzie obowiązują regulaminy i zasady, standardowe testy, nauka pamięciowa, dyscyplina, uśrednione metody dla wszystkich. No właśnie! Nasze dzieci muszą się z tym mierzyć przez sześć godzin dziennie, pięć dni w tygodniu, dziewięć miesięcy w roku! Okropność. Wielu z nas dorzuca do tego masę zajęć dodatkowych, przeróżnych „rozwijających” wykładów i „wzbogacających” kursów, przez co dzieci siedzą do późna i nie mogą się porządnie wyspać, bo muszą przecież jeszcze odrobić lekcje, których nie mogły odrobić po południu, gdyż były zajęte „rozwojem” i „wzbogacaniem”. Nie zapominajmy przy tym, jak atrakcyjne stały się media cyfrowe, oferujące bodźce słuchowe i wizualne, które na okrągło przyciągają uwagę dzieci, dając im przelotną przyjemność, zwaną przez Greków HEDONIĄ. Zważywszy na to wszystko, pielęgnowanie Mózgu na Tak jest szczególnie ważne we współczesnym świecie, gdyż jedynie dzięki temu możemy zapewnić dzieciom prawdziwe i trwałe szczęście, EUDAJMONIĘ, czyli poczucie sensu, więzi i spokojnego zadowolenia.

Cyfrowe gadżety i napięty terminarz raczej nie pobudzają Mózgu na Tak, częściej go tłamszą. Niektóre z nich mogą być, rzecz jasna, wzbogacającym doświadczeniem, inne zaś złem koniecznym (chociaż nie jesteśmy przekonani o konieczności stosowania niektórych powszechnych metod edukacyjnych, skoro istnieje tyle skutecznych alternatywnych praktyk uprawianych przez zapalonych edukatorów, które podważają niezbędność surowej dyscypliny szkolnej, zadawania pracy domowej i planów lekcji). Owszem, dzieci powinny się nauczyć pewnych rutynowych czynności, przestrzegania planu zajęć i wykonywania zadań, które niekoniecznie muszą być zabawą czy przyjemnością. Aprobujemy to i dajemy temu wyraz w naszej książce. Chcemy jedynie podkreślić, że jeśli policzymy, ile godzin dziennie dziecko spędza na szeroko pojętych działaniach z kręgu Mózgu na Nie, to łatwiej zrozumiemy, jak bardzo ważne jest oferowanie mu możliwości działań Mózgu na Tak. Pragniemy uczynić z domu takie miejsce, gdzie nastawienie na „tak” będzie zawsze priorytetem.

Jeśli policzymy, ile godzin dziennie dziecko spędza na szeroko pojętych działaniach z kręgu Mózgu na Nie, to łatwiej zrozumiemy, jak bardzo ważne jest oferowanie mu możliwości działań Mózgu na Tak.

Z Mózgiem na Tak NIE należy łączyć czegoś jeszcze. Mianowicie nie chodzi o to, by zwiększyć nacisk na rodziców, by stali się wzorami doskonałości i nigdy nie spierali się dziećmi. W rzeczywistości idzie o coś wręcz przeciwnego: o odrobinę niezbędnego luzu. Ani ty, ani twoje dzieci nie musicie być doskonali. Poluzujcie sobie nieco gorset. Wspieraj dzieci emocjonalnie, na ile potrafisz, i pozwól im się rozwijać, nie pozbawiając swej uważnej obecności.

Kto zna nasze poprzednie książki Zintegrowany mózg – zintegrowane dziecko^() i Grzeczne dziecko^(), ten od razu spostrzeże, że Mózg na Tak jest kontynuacją i rozwinięciem tamtej tematyki. Wszystkie trzy pozycje skupiają się na tym, że na mózgi naszych dzieci – a co za tym idzie, na ich życie – najbardziej znaczący wpływ mają rozliczne doświadczenia, w tym sposób, w jaki porozumiewamy się z nimi, rodzaj naszych relacji, wzorzec, jaki dla nich stanowimy. W książce Zintegrowany mózg – zintegrowane dziecko tłumaczyliśmy, jak ważne jest celowe rozwijanie integracji w mózgach i relacjach dzieci, aby mogły być zarówno w pełni sobą, jak i czuć świadomą więź z otaczającymi ich ludźmi. W książce Grzeczne dziecko położyliśmy nacisk na postrzeganie umysłu jako czynnika odpowiedzialnego za zachowania dzieci, na rozbieranie ich działań na czynniki pierwsze i zrozumienie, że kwestie związane z dyscypliną mogą być okazją do nauczenia się i wyrobienia w sobie niezbędnych przymiotów.

W najnowszej książce rozwijamy tamte koncepcje i za ich pomocą próbujemy odpowiedzieć na pytanie, jakiego rodzaju szeroko pojętego doświadczania świata pragniemy dla naszych dzieci. Postaramy się pokazać nowe sposoby rozwijania Mózgu na Tak w każdym dziecku, aby umożliwić ci rozniecenie jego wyjątkowej wewnętrznej iskry i wzmocnić jego poczucie własnej wartości oraz zaufanie do świata. Zapoznamy cię z najnowszymi badaniami naukowymi na temat mózgu i nauczymy, jak zastosować je w codziennych relacjach z dzieckiem. Niektóre informacje mogą wymagać od ciebie przewartościowania dotychczasowego myślenia o sobie jako o rodzicu, część przedstawionych metod będzie wymagała od ciebie nabycia pewnej wprawy, ale zasadniczą część tej wiedzy możesz zastosować już dziś, aby pozytywnie wpłynąć na dalszy rozwój dziecka i waszą wzajemną relację. Samo zrozumienie kilku podstawowych kwestii Mózgu na Tak pomoże ci stawić czoło codziennym wyzwaniom, z jakimi spotykasz się jako rodzic – walkom o ilość czasu spędzanego przed ekranem komputera i porę kładzenia się spać, lękom przed porażką i nowymi doświadczeniami, uporowi i szkodliwemu perfekcjonizmowi, konfliktom między rodzeństwem – pomagając zarazem wykształcać w dzieciach trwałe umiejętności, dzięki którym będą mogły wieść dobre, spełnione życie.

Nawiasem mówiąc, na stronicach książki zwracamy się do rodziców, lecz wszystko, co tu powiemy, odnosi się do każdego, kto kocha i troszczy się o dzieci: do dziadków, nauczycieli, terapeutów, trenerów i wszystkich tych, którzy mają do czynienia z dziećmi. Jesteśmy wdzięczni tym, którzy podejmują to ważkie zadanie i chcą pomóc dzieciom dla ich własnego dobra poznać podstawy funkcjonowania Mózgu na Tak.

Zintegrowany „plastyczny” mózg

To, co powiedzieliśmy do tej pory i co omówimy w dalszej części książki, opiera się na najnowszych badaniach naukowych mózgu. W szczególności mamy tutaj na myśli neurobiologię interpersonalną (ang. interpersonal neurobiology- IPNB), czyli badania multidyscyplinarne, które skupiają rezultaty badawcze z wielu różnych dziedzin nauki. Dan jest założycielem profesjonalnej biblioteki internetowej (Norton Series on Interpersonal Neurobiology) liczącej ponad pięćdziesiąt tytułów zawierających dziesiątki tysięcy źródeł naukowych, jeśli więc jesteś molem książkowymi jak my i masz ochotę przekopać się przez twardą wiedzę naukową leżącą u podstaw naszej metody, to polecamy ten właśnie serwis. Lecz nie trzeba być neurobiologiem, by zrozumieć podstawy neurobiologii interpersonalnej i wykorzystać je do poprawy relacji z dzieckiem.

Neurobiologia interpersonalna skupia się, jak łatwo się domyślić, właśnie na neurobiologii, tyle że traktowanej z perspektywy stosunków międzyludzkich. Ujmując to w największym skrócie, IPNB przygląda się temu, jak umysł, mózg i nasze relacje z innymi współdziałają ze sobą, kształtując naszą osobowość. Możemy nazwać te składowe „trójkątem dobrostanu”. IPNB bada powiązania WEWNĄTRZ czyjegoś mózgu, jak również MIĘDZY mózgami osób, które wchodzą ze sobą w relację.

Prawdopodobnie kluczową koncepcją IPNB jest INTEGRACJA, która opisuje, co się dzieje, kiedy różniące się od siebie części pracują razem jak skoordynowana całość. Mózg składa się z wielu części mających odmienne funkcje: lewej i prawej półkuli, wyższych i niższych obszarów mózgu, neuronów sensorycznych, ośrodków pamięci i rozmaitych zespołów obwodów elektrycznych, które zarządzają takimi funkcjami jak mowa, emocje, motoryka, a to bynajmniej nie wszystko. Poszczególne części mózgu mają swoje zadania i pracę do wykonania. Kiedy pracują jak dobry zespół, jak skoordynowana całość, mózg staje się zintegrowany, przez co może osiągnąć więcej i być bardziej skuteczny, niż gdyby każda jego część pracowała osobno. Dlatego od dawna podkreślamy znaczenie całościowego rozwoju mózgu dziecka, dzięki czemu różne jego obszary mogą się zintegrować i działać sprawniej zarówno strukturalnie (czyli poprzez fizyczne połączenia neuronowe), jak i funkcjonalnie (czyli działając wspólnie). Integracja strukturalna i funkcjonalna jest kluczem do ogólnego dobrostanu człowieka.

Najnowsze wyniki badań naukowych wspierają stwierdzenie, że zintegrowany mózg jest czymś niezwykle ważnym. Być może słyszeliście o projekcie Human Connectome Project (Projekt Zbadania Ludzkiego Konektomu) pod auspicjami amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia, w którym biorą udział naukowcy z kilku dziedzin: biolodzy, lekarze, informatycy i fizycy. Są to zakrojone na bardzo szeroką skalę badania ludzkiego mózgu. Szczególnie istotne dla naszych rozważań jest jedno z kluczowych ustaleń projektu, podczas którego przebadano ponad dwanaście tysięcy zdrowych ludzkich mózgów. Mianowicie kiedy się spojrzy na wszystkie pozytywne cele, które człowiek pragnie w życiu osiągnąć – szczęście, zdrowie psychiczne i fizyczne, wykształcenie i kariera zawodowa, satysfakcjonujące związki międzyludzkie i tak dalej – zasadniczym czynnikiem powodzenia jest zintegrowany mózg, co objawia się w tym, jak dalece jest rozgałęziony konektom, czyli kompletna mapa sieci połączeń neuronalnych. Upraszczając, chodzi o to, jak dobrze są ze sobą połączone zróżnicowane obszary mózgu.

Jeśli chcemy, aby nasze dziecko stało się osobą, która odniesie w życiu sukces na wielu płaszczyznach, tak naprawdę nie możemy zrobić nic lepszego, niż pomóc mu zintegrować mózg.

Innymi słowy, jeśli chcemy, aby nasze dziecko stało się osobą, która odniesie w życiu sukces na wielu płaszczyznach, tak naprawdę nie możemy zrobić nic lepszego, niż pomóc mu zintegrować mózg. Opisaliśmy dosyć szeroko sposoby osiągnięcia tego celu, a niektóre z nich znajdziecie też na stronicach tej książki. Jako rodzic – a także dziadek/babcia, nauczyciel, opiekun – masz okazję zapewnić dziecku takie doświadczenia, które wytworzą te ważne połączenia w mózgu. Każde dziecko jest inne i nie istnieje jeden „złoty środek” adekwatny do każdej sytuacji, lecz przy pewnym wysiłku i determinacji uda ci się stworzyć przestrzeń w życiu dziecka, która pomoże połączyć różne obszary mózgu, zarówno strukturalnie, jak i funkcjonalnie, aby mogły się komunikować i współpracować ze sobą w celu osiągnięcia pozytywnego rezultatu, o jaki nam chodzi.

Mózg na Tak jest stanem funkcjonowania zintegrowanego mózgu, który wspiera rozwój zintegrowanych połączeń strukturalnych w tym organie. Jeśli w relacjach z dzieckiem wspomagasz Mózg na Tak, niewątpliwie przyczyniasz się do tego pozytywnego procesu.

Nietrudno zrozumieć, dlaczego integracja jest tak szalenie ważna. Poniżej wyróżniliśmy cechy zintegrowanego mózgu.

CECHY ZINTEGROWANEGO MÓZGU

Elastyczny

Zdolny do adaptacji

Spójny

Pobudzony

Stabilny

Zintegrowany mózg z rozwiniętą siecią połączeń, w którym różne obszary współpracują jako skoordynowana i zrównoważona całość, jest bardziej spójny, pobudzony, elastyczny, stabilny i zdolny do adaptacji. W efekcie dziecko ze zintegrowanym mózgiem będzie łatwiej panowało nad sobą, gdy sytuacja nie ułoży się dla niego pomyślnie. Zamiast działać REAKTYWNIE i być zdanym na łaskę emocji i otoczenia, będzie w stanie uruchomić nastawienie RECEPTYWNE, czyli ZDECYDOWAĆ, jak chce zareagować na daną sytuację czy wyzwanie. W taki sposób dzieci budują samoświadomość i kompas wewnętrzny, którym się kierują. Właśnie tym jest mentalność Mózgu na Tak, i wkrótce zrozumiesz, dlaczego pozwala ona dzieciom podejmować lepsze decyzje, mieć lepsze relacje z innymi i lepiej rozumieć siebie.

Jednym z głównych powodów, dla których możliwe jest kierowanie rozwojem wyższych stopni integracji, jest to, że mózg jest plastyczny, daje się kształtować i zmienia w zależności od rodzaju naszych doświadczeń. Ta koncepcja zwie się neuroplastycznością, a nazwa odnosi się do tego, że z biegiem życia zmienia się nie tylko UMYSŁ człowieka, czyli sposób myślenia. Rzecz jasna, to także ma miejsce, ale neuroplastyczność to coś znacznie więcej. Fizyczna architektura mózgu adaptuje się do nowych informacji, reorganizuje się i tworzy nowe ścieżki neuronowe w oparciu o to, co dana osoba widzi i słyszy, czego dotyka, o czym myśli, co ćwiczy i tak dalej. Na cokolwiek zwrócimy uwagę, cokolwiek wyróżnimy w naszych doświadczeniach i interakcjach, tworzy to nowe połączenia w mózgu. Dokądkolwiek kieruje się uwaga, tam podąża strumień neuronów, które tworzą nową rozgałęzioną sieć.

TAM, GDZIE SKIEROWANA JEST UWAGA,

TAM PŁYNIE STRUMIEŃ NEURONÓW

I ROZWIJA SIĘ NOWA SIEĆ

Istnienie neuroplastyczności rodzi wielce interesujące pytania w związku z rodzajem doświadczeń, jakich rodzice dostarczają swoim dzieciom. Ponieważ rodzice dysponują możliwością budowania i wzmacniania ważnych połączeń w mózgu dziecka, kierując odpowiednio jego uwagę, głębokie zastanowienie się nad tym jest kwestią nie do przecenienia. Pamiętajmy: dokądkolwiek kieruje się uwaga, tam podąża strumień neuronów. W stanie Mózgu na Tak neurony łączą się w sposób konstruktywny, zmieniając i pozytywnie integrując mózg.

Ponieważ rodzice dysponują możliwością budowania i wzmacniania ważnych połączeń w mózgu dziecka, kierując odpowiednio jego uwagę, głębokie zastanowienie się nad tym jest kwestią nie do przecenienia.

Jeśli podczas czytania z dzieckiem zapytamy: „Jak myślisz, dlaczego dziewczynka jest smutna?”, damy mu tym samym okazję do rozwinięcia i umocnienia obwodów w mózgu odpowiedzialnych za empatię i kompetencje społeczne. Fakt zwrócenia uwagi na uczucie smutku buduje zespół obwodów samoświadomości. Opowiadając dowcipy i zagadki, zwracamy uwagę dziecka na humor i logikę, co pomaga mu rozwinąć te aspekty osobowości.

Podobnie dzieje się, gdy dziecko jest narażone na toksyczny wstyd i nadmierny krytycyzm ze strony rodziców, nauczycieli, trenerów czy innych osób. Wytworzone wówczas ścieżki neuronowe wpłyną negatywnie na osobowość. Stan Mózgu na Nie, stworzony poprzez interakcję z nami, także rozwija mózg, tyle że nie w sposób zintegrowany.

Wybór należy do każdego z nas: Mózg na Nie czy Mózg na Tak? Ogrodnik używa grabi, lekarz stetoskopu, natomiast rodzic ma do dyspozycji narzędzie służące do zwracania uwagi dziecka na określone aspekty, co pomaga rozwijać i łączyć ważne obszary w mózgu. W ten sposób można kierować rozwojem dziecka w kierunku integracji.

Natomiast zaniedbując niektóre aspekty rozwoju dziecka, narażamy jego mózg na „kurczenie”. Pewne obszary mogą się zbyt słabo rozwinąć, a nawet obumrzeć. Innymi słowy, jeżeli uwaga dziecka nie zostanie ani razu zwrócona na określone aspekty rzeczywistości czy też jeśli dziecko nie otrzyma szansy na przeżycie pewnych doświadczeń, może stracić dostęp do tych kompetencji, zwłaszcza w procesie dojrzewania. Oto przykład: jeśli dziecko nigdy nie usłyszy o hojności i dzieleniu się z innymi, część mózgu odpowiedzialna za te funkcje może nie rozwinąć się w pełni. To samo dotyczy braku czasu na zabawę czy rozwijanie ciekawości świata. Neurony nie zostaną pobudzone, a niezbędna integracja nie odbędzie się we właściwy sposób. Część tych umiejętności można osiągnąć w późniejszym okresie życia dzięki energii i wysiłkowi, ale najlepiej otrzymywać rozwijające mózg doświadczenia na wcześniejszym etapie rozwoju mózgu, w dzieciństwie i wieku dojrzewania. Nigdy nie dość powtarzania: to, jak postępujesz, czego nie cenisz i czemu nie poświęcasz uwagi, zasadniczo wpływa na rozwój twoich dzieci.

Inne czynniki, takie jak temperament i różne wrodzone zmienne są równie istotne w procesie kształtowania funkcji i struktury mózgu. W procesie tym ważką rolę mogą odegrać geny, a co za tym idzie, zachowanie danego dziecka. Nie wolno jednak nie doceniać roli doświadczeń, jakie dzięki nam dziecko napotka na swojej drodze. Dla kształtowania rozwoju mózgu dziecka bardzo ważne jest zrozumienie, jakiego rodzaju doświadczeń ono potrzebuje w zależności od temperamentu. Doświadczenie kształtuje rozwój połączeń neuronowych w mózgu – w dzieciństwie, wieku dojrzewania i przez całe dorosłe życie!

Cztery podstawowe cechy Mózgu na Tak

Kto czytał inne nasze książki, ten wie, że mówiliśmy w nich dużo o „piętrze” i „parterze” mózgu. Organ ten jest, jak wiadomo, wyjątkowo skomplikowaną strukturą, więc dla uproszczenia porównaliśmy rozwijający się mózg dziecka z domem w trakcie budowy, który posiada parter i piętro. Parter reprezentuje bardziej prymitywne części mózgu – pień i obszar limbiczny – które znajdują się w jego dolnej połowie, sięgającej od szczytu karku do garbka nosa. Nazwaliśmy to „parterem mózgu”, który odpowiada za najważniejsze operacje neuronowe i psychiczne, w tym silne emocje, instynkty i podstawowe funkcje w rodzaju trawienia i oddychania. Parter mózgu działa z olbrzymią szybkością, najczęściej bez udziału naszej świadomości. Często powoduje naszą reaktywność w określonych sytuacjach i działanie bez zastanowienia, ponieważ to właśnie w części parterowej mają miejsce instynktowne, nierzadko odruchowe procesy niższego rzędu.

Po narodzeniu parterowa część mózgu jest dość dobrze rozwinięta. Piętro natomiast jest tą częścią domu, która nadal jest w trakcie budowy, a odpowiada za bardziej złożony proces myślenia i kompetencje emocjonalno-relacyjne. Tworzy go kora mózgowa, czyli najbardziej zewnętrzna warstwa, która znajduje się bezpośrednio za czołem i opada ku tyłowi czaszki, co przypomina kopułę okrywającą mózg parterowy znajdujący się poniżej. Piętro mózgu pozwala nam planować z wyprzedzeniem, rozważać możliwe konsekwencje, rozwiązywać skomplikowane problemy, rozważać różne perspektywy i punkty widzenia oraz wykonywać inne złożone procesy kognitywne, czyli poznawcze, związane z funkcją kierowniczą. Wiele z tego – co nie znaczy, że wszystko – czego doświadczamy na co dzień, jest wynikiem procesów mentalnych wyższej rangi, zachodzących na piętrze mózgu.

Piętro mózgu ewoluuje wraz z rozwojem i dorastaniem dziecka. W rzeczywistości budowa piętra mózgu zostaje zakończona dopiero po osiągnięciu wieku dwudziestu kilku lat. Jeśli potrzeba ci choćby jednego powodu, dla którego należy wykazywać się cierpliwością w relacjach z dzieckiem, gdy zachowuje się nieracjonalnie, oto on: jego mózg nie został jeszcze w pełni uformowany, przez co dziecko, przynajmniej czasami, dosłownie nie jest w stanie kontrolować emocji i ciała. W takich chwilach działanie dziecka wynika z obszaru parteru mózgu – gadziego, prymitywnego. Oto moment, w którym powinien wkroczyć rodzic, czyli opiekun dziecka. Jednym z jego najważniejszych zadań jest otoczenie dziecka miłością i dbanie o nie, a zarazem pomaganie w rozwoju i wzmocnieniu piętra mózgu. Można zaryzykować stwierdzenie, że dopóki owo piętro nie rozwinie się w pełni, to ty jako rodzic pełnisz jego rolę. Możesz kształtować plastyczny mózg dziecka, integrować go poprzez podsuwanie doświadczeń Mózgu na Tak, które rozwijają rozmaite funkcje piętra mózgu i pomagają równoważyć funkcje parteru.

Jeśli potrzeba ci choćby jednego powodu, dla którego należy wykazywać się cierpliwością w relacjach z dzieckiem, gdy zachowuje się nieracjonalnie, oto on: jego mózg nie został jeszcze w pełni uformowany, przez co dziecko, przynajmniej czasami, dosłownie nie jest w stanie kontrolować emocji i ciała.

To brzmi sensownie, prawda? Na pewno chcesz pomóc rozwinąć w dziecku ten organ, który pozwoli mu stać się osobą rozsądną, troskliwą, wytrwałą, odporną na przeciwności, odpowiedzialną? To zapewnia rozwinięte piętro mózgu, a konkretnie jego część zwana korą przedczołową, która odpowiada za praktycznie każdy rodzaj zachowania, jakiego spodziewamy się od dojrzałej i wrażliwej osoby z aktywnym Mózgiem na Tak: elastyczność i zdolność do adaptacji, rozsądne planowanie i podejmowanie decyzji, regulację emocji i ciała, samoświadomość, empatię i moralność. Te zachowania wypływają z w pełni uformowanej i dobrze funkcjonującej kory przedczołowej i tworzą esencję inteligencji emocjonalnej i społecznej. Kiedy kora przedczołowa dobrze wykonuje swoją pracę, kiedy istnieje silna integracja, taka osoba odczuwa szczęście i harmonię ze światem. Mamy wówczas do czynienia ze szczęściem zwanym EUDAJMONIĄ, które zapewnia spokojne, spełnione, sensowne życie. Postrzega ona życie z perspektywy Mózgu na Tak.

Listę zachowań, które wynikają z istnienia zintegrowanej kory przedczołowej, skondensowaliśmy w taki sposób, by otrzymać Cztery Podstawowe Cechy Mózgu na Tak:

Kiedy kora przedczołowa i powiązane z nią obszary prawidłowo wykonują swoją pracę, wówczas subtelnie kierując rozwojem dziecka i wykształcając w nim potrzebne kompetencje, tworzymy u niego Mózg na Tak. Subtelnie, to znaczy z uwzględnieniem jego indywidualnego temperamentu i osobowości. Cechy te są wynikiem istnienia zaangażowanego i zintegrowanego mózgu.

Widząc na przykład, że dziecko ma problem z panowaniem nad emocjami, pomagamy mu wykształcić umiejętność bycia zrównoważonym, co dotyczy ogólnie regulacji emocji i ciała oraz podejmowania słusznych decyzji nawet w stanie wzburzenia. Jeśli problemem jest odporność psychiczna i wytrwałość w obliczu trudności, możemy popracować nad rozwojem tej umiejętności. Rozwinąwszy lepsze zrównoważenie i większą odporność, dziecko jest lepiej przygotowane do rozwinięcia wglądu, który jest niezbędny do tego, by poznać siebie i swoje emocje, co później pozwoli dziecku ZDECYDOWAĆ, na czym mu zależy i kim chce być. To esencja tego, co nazywamy kompasem wewnętrznym. Ostatnią fundamentalną cechą Mózgu na Tak jest empatia. Dziecko z odpowiednio wykształconym zrównoważeniem i odpornością psychiczną, które posiada wgląd w swoje wnętrze, może wykorzystać te cechy do lepszego zrozumienia siebie i innych oraz do działania w sposób moralny i etyczny. Jak wyjaśnimy w rozdziale 5, używamy ogólnego pojęcia „empatia”, rozumiejąc pod nim szeroki zakres znaczeń naukowych, w tym współodczuwanie (rezonans emocjonalny), wyobrażanie sobie czyjegoś punktu widzenia (perspektywa), rozumienie drugiej osoby (empatia kognitywna), podzielanie czyjegoś szczęścia (radość empatyczna) oraz troska połączona z chęcią pomagania (empatia współczująca).

Są to umiejętności, których należałoby się nauczyć, jako że każda z nich przybliża nas do stanu Mózgu na Tak i życia w harmonii ze światem.

Zauważmy, że jest to proces cykliczny. Mózg na Tak rozwija w dziecku lepsze zrównoważenie, odporność psychiczną, wgląd i empatię. Pracując nad wzmocnieniem tych podstawowych cech, osiągamy dalszy rozwój nastawienia Mózgu na Tak, co z kolei prowadzi do jeszcze większego rozwoju zrównoważenia, odporności, wglądu i empatii. To powtarzający się proces rozwojowy, który daje wyłącznie pozytywne rezultaty. Mamy tu do czynienia z fascynującym odkryciem naukowym: integracja wzmacnia integrację. Wzmacnianie nastawienia Mózgu na Tak ujawnia coraz to nowe możliwości. Jeśli jako rodzic rozwiniemy takie nastawienie u siebie, z radością zauważymy (my sami i wielu tych, z którymi pracujemy), że nowe umiejętności samoczynnie się wzmacniają. (Może już to wiesz i mówisz sobie: „Och, moi drodzy, to żadne odkrycie!”. Radzimy: nie myśl negatywnie, lecz przy każdej okazji ćwicz Mózg na Tak!).

Pamiętając o tym, że kora przedczołowa i reszta piętra mózgu są nadal w fazie budowy, możesz wykazać więcej cierpliwości i zrozumienia dla dziecka, nie spodziewając się po nim zachowań, do których na razie nie jest zdolne. Jednocześnie proponowanie dziecku pozytywnych doświadczeń sprawi, że stanie się bardziej zrównoważone, odporne psychicznie, świadome i empatyczne, rozwijając piętro mózgu i przygotowując się do życiowego sukcesu. Dobrze rozwinięty Mózg na Tak oznacza same korzyści.

Pamiętaj, każda z czterech fundamentalnych cech jest umiejętnością, którą dziecko może rozwinąć dzięki ćwiczeniom pod twoim okiem. Niektóre dzieci są z natury zrównoważone, wytrwałe i odporne psychicznie, wnikliwe lub empatyczne, inne zaś nie, ale dzięki plastyczności mózgu i odpowiednim doświadczeniom można w nich te cechy rozwinąć. Zapoznamy cię z podstawowymi informacjami na temat każdej z nich oraz wymienimy praktyczne kroki, jakie należy podjąć, aby je u dziecka rozwinąć.

Pielęgnowanie Mózgu na Tak zapewnia znaczące korzyści w dłuższej i krótszej perspektywie. Najprędzej uda ci się zauważyć to, że twoja praca w roli rodzica stała się łatwiejsza. Dziecko, które zyskało umiejętność dostępu do Mózgu na Tak, jest nie tylko szczęśliwsze i bardziej zaciekawione światem; znacznie łatwiej się z nim pracuje, reaktywność bowiem została zastąpiona receptywnością (wkrótce dowiesz się więcej na ten temat). Oto codzienna korzyść z wyrobienia u dziecka Mózgu na Tak: spokojniejsze i bardziej spolegliwe dziecko i silniejsza więź rodzica z nim. W dłuższej perspektywie nastawienie Mózgu na Tak buduje i integruje piętro mózgu dziecka, umożliwiając mu przyswajanie umiejętności, które wykorzysta w wieku dojrzewania i jako człowiek dorosły. Wszak cztery fundamentalne cechy tworzą podwaliny zdrowego, szczęśliwego, autentycznego życia.

Najprędzej uda ci się zauważyć to, że twoja praca w roli rodzica stała się łatwiejsza. W dłuższej perspektywie nastawienie Mózgu na Tak buduje i integruje piętro mózgu dziecka, umożliwiając mu przyswajanie umiejętności, które wykorzysta w wieku dojrzewania i jako człowiek dorosły.

Na końcu każdego rozdziału znajdują się dwa ustępy poświęcone ćwiczeniom praktycznym. Pierwszy, zatytułowany „Dzieci z Mózgiem na Tak”, to kreskówka mająca pomóc ci omówić daną cechę z dzieckiem. Wykorzystaliśmy takie rozwiązanie w poprzednich książkach i często słyszeliśmy od rodziców, terapeutów i nauczycieli, że jest bardzo pomocne, pozwala bowiem nie tylko przyswoić sobie informacje, lecz także przekazać je dziecku w lekkiej formie. Na przykład po przeczytaniu rozdziału o odporności psychicznej będzie można przeczytać ustęp „Dzieci z Mózgiem na Tak” razem z dzieckiem i przedyskutować z nim, jak to jest stawić czoła lękom i pokonać trudności oraz jak praktykować to w życiu codziennym.

Drugi ustęp na końcu każdego rozdziału nosi tytuł „Mój własny Mózg na Tak”. Dajemy ci okazję przemyślenia idei zawartych w rozdziale pod kątem przydatności do własnych celów, definiowanych jako życiowa pomyślność i rozwój osobowości. Jesteś wszak przykładem dla dziecka, jak mierzyć się ze światem. Jak zawsze powtarzamy naszym słuchaczom, że praktycznie wszystkie prezentowane przez nas idee i techniki odnoszą się zarówno do dzieci, jak i osób dorosłych. Nie oznacza to oczywiście, że przez cały czas musisz działać wzorowo i doskonale nad wszystkim panować. Któż jednak nie chciałby posiadać lepszych kompetencji komunikowania się i nawiązywania relacji, otwartości na nowe doświadczenia, poczucia szczęścia i spełnienia w codziennym życiu? Tego właśnie dotyczy koncepcja Mózgu na Tak. Zatem każdy rozdział stanowi okazję do refleksji nad własnym życiem i korzyściami płynącymi z bycia zrównoważonym, odpornym psychicznie, świadomym i empatycznym.

Na końcu książki znajdziesz „Kartkę na drzwi lodówki”, czyli krótkie podsumowanie treści tu zawartych. Możesz ją skopiować i rzeczywiście umieścić na lodówce albo zrobić zdjęcie telefonem i zaglądać do niej, kiedy tylko przyjdzie ci na to ochota.

Koncepcje prezentowane w tej książce mają oparcie w badaniach naukowych. Rozumiemy jednak, że rodzice niemal z definicji są przemęczeni i przytłoczeni nawałem obowiązków, z trudem znajdują parę spokojnych minut na drzemkę, posiłek czy kąpiel. Staraliśmy się więc maksymalnie wszystko uprościć, dochowując jednak wierności nauce, aby osiągnąć możliwie najlepszy rezultat.

Czujemy się zaszczyceni wyborem właśnie nas na towarzyszy trudnej, ale i satysfakcjonującej podróży zwanej rodzicielstwem. Podziwiamy cię za to, że skomplikowany proces wychowania dzieci przeprowadzasz z miłością i troską, zamiast włączyć autopilota i robić to samo, co robili twoi rodzice. Twój wysiłek przyniesie owoce, gdyż Mózg na Tak pomoże dzieciom podejść do świata z pozytywnym nastawieniem, otwartością i radością.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: