Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Trening ikigai - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
4 kwietnia 2018
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Trening ikigai - ebook

 

"Trening ikigai" to idealne praktyczne uzupełnienie pierwszej książki autorów: "Ikigai Japoński sekret długiego i szczęśliwego życia"

W drugiej książce poświęconej ikigai nie ma już słowa o diecie i ćwiczeniach – tę wiedzę już czytelnik posiada. Zamiast tego Garcia i Miralles, korzystając z wiedzy zdobytej podczas podróży po Japonii, stworzyli swój autorski program samodoskonalenia. Jest on motywujący, realistyczny i oparty na prostych ćwiczeniach, a także uniwersalny – może dotyczyć naprawdę różnorodnych celów, stawianych sobie przez osoby w różnym wieku i mających różne zainteresowania.

Te wszystkie ćwiczenia prowadzą do najważniejszego: odkrycia swojego ikigaipasji i sensu życia.

Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-287-0851-8
Rozmiar pliku: 3,2 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

PRZYGODA Z IKIGAI Podróż po stacjach szczęścia

Nieco ponad dwa lata temu my, autorzy niniejszej książki, ukończyliśmy projekt, który zaprowadził nas o wiele dalej, niż mogliśmy śnić.

A wszystko zaczęło się od rozmowy w tokijskim parku. To wtedy okazało się, że łączy nas chęć odwiedzenia „miasteczka stulatków”, niewielkiej osady na północy Okinawy, która szczyci się najwyższym światowym wskaźnikiem długowieczności.

Postanowiliśmy wybrać się w to niezwykłe miejsce i porozmawiać z jego najstarszymi mieszkańcami. Chcieliśmy, aby uchylili nam rąbka tajemnicy, jak wieść tak długie życie pełne motywacji i sił witalnych.

Owocem tej wyprawy jest książka IKIGAI. Japoński sekret długiego i szczęśliwego życia, która koncentruje się na jednym z kluczowych czynników wiecznej młodości: mieć „powód istnienia”. To on może zapewnić nam szczęście stałego zajęcia.

Ku powszechnemu zaskoczeniu już w dniu premiery książka stała się sprzedażowym numerem jeden w największej hiszpańskiej księgarni internetowej. Dwa miesiące później prawa do IKIGAI pozyskały wydawnictwa w trzydziestu krajach, między innymi w Stanach Zjednoczonych, Rosji, Chinach, a nawet w samej Japonii.

Po publikacji otrzymaliśmy setki listów i wiadomości od naszych czytelników. Zachwycali się w nich inspiracjami czerpanymi z lektury IKIGAI, ale też pytali nas: Jak mogę odnaleźć własne ikigai? Znam swoją życiową pasję, ale zawsze jestem objuczony tyloma obowiązkami, że praktycznie nie znajduję czasu na swoje ikigai. Jak można więc urzeczywistnić marzenie?

Są to pytania, które i my sobie stawialiśmy. Dlatego dokładnie wiedzieliśmy, jaki przyświeca nam cel w przypadku naszego kolejnego wspólnego przedsięwzięcia. Druga książka miała być ściśle praktyczna i wspomagać zarówno nas, jak i naszych czytelników w odnajdywaniu i umacnianiu swojego ikigai w każdym aspekcie.

Po upływie dwóch lat owocem tego wyzwania jest książka, którą właśnie masz przed sobą. Z przyjemnością przekazujemy w twoje ręce narzędzie, które całkowicie odmieni twoją przyszłość, a także przyczyni się do zrozumienia własnej przeszłości, abyś w teraźniejszości mógł żyć po swojemu. Tak jak chcesz.

W tym celu wyruszyliśmy w nową podróż przez Japonię – kraj, który stał się inspiracją naszej pierwszej wspólnej książki. W poszukiwaniu jakże ważnych lekcji i odpowiedzi na pytanie, jak przemienić własne ikigai w sens istnienia i w motor zmian, które pozwolą wypełniać życiową misję.

IKIGAI

Ikigai to japońskie słowo – w tamtejszym alfabecie zapisywane – które nie ma precyzyjnego odpowiednika w innych językach. Ikigai to sens życia, marzenie, które pozwala ci wstawać codziennie rano z pokładami energii.

Japońskie słowo składa się z dwóch innych: iki – oznacza „życie” lub „bycie żywym” – oraz gai – , przekładane jako „być wartym i mieć wartość”. Dosłowne tłumaczenie ikigai brzmiałoby więc: „coś, z powodu czego warto żyć”.

Zdaniem Japończyków każdy z nas skrywa w sobie własne ikigai – a może nawet kilka – choć bywa, że jesteśmy tego zupełnie nieświadomi.

Efekt superekspresu

Przyglądając się „japońskiemu cudowi gospodarczemu” z lat 1960–1980, kiedy to Kraj Kwitnącej Wiśni spektakularnie podniósł się z powojennej nędzy i awansował na pozycję drugiej gospodarki na świecie, dostrzegliśmy, że występuje tam tak zwany efekt Shinkansen. Ta rewolucyjna koncepcja była dotąd stosowana tylko w inżynierii i w ramach japońskich przedsiębiorstw. Jesteśmy jednak przekonani, że dokładnie tę samą filozofię postępowania można wykorzystać do ogromnego przyspieszenia naszych osobistych osiągnięć.

W pierwszej części książki naszym zadaniem jest – po raz pierwszy! – przełożyć reguły „japońskiego cudu” na życie osobiste każdego czytelnika. Cel to uzyskanie prawdziwie wielkiego przeskoku, który w każdej dziedzinie naszego życia spowoduje, że niemożliwe staje się możliwe.

Choć oczarowała nas sama koncepcja efektu Shinkansen, to jednak życie nie zawsze przecież sprowadza się do robienia wszystkiego szybciej i lepiej.

Podczas właśnie rozpoczętej podróży rozwinęliśmy metody pomocne w tym, aby nasza przeszłość zasilała teraźniejszość i aby w ten sposób teraźniejszość rozświetlała nam drogę ku przyszłości, w której osiągniemy nasze cele.

Na Dalekim Wschodzie nazywają to pogodzeniem się z upływem czasu, albowiem jedyne, co się nie zmienia, to zmiany. Dlatego właśnie warto dążyć do ich zrozumienia, aby przejąć kontrolę nad naszym życiowym ekspresem i zdawać sobie sprawę, jak zmiany z przeszłości na nas wpłynęły. Wówczas będziemy gotowi na przyszłość, w chwili gdy na tej drodze znajdziemy się na rozstajach i będziemy musieli podjąć zasadnicze postanowienia.

Traktowanie akceptacji upływu czasu jako swoistej szansy jest kluczowe, aby czuć się szczęśliwym i konsekwentnie spełniać własne dążenia.

Nasze ikigai bardzo przypomina tak opisywaną zmianę: jest czymś stałym, co zawsze nam towarzyszy i mutuje zależnie od etapu życia, na którym akurat jesteśmy. Nasz „sens istnienia” jest inny, gdy mamy piętnaście lat, inny zaś, kiedy stuknie nam siedemdziesiątka.

Najważniejsze to żyć w zgodzie z każdym etapem naszego ikigai. W innym wypadku bowiem poczujemy, że zeszliśmy z własnej ścieżki, a władzę nad naszym życiem codziennym przejęły czynniki zewnętrzne.

Nasze ikigai jest jak częstotliwość radiowa: im bardziej się z nim zestroimy, tym lepszy będzie odbiór i większe poczucie, że nasze życie ma sens.

Oto przewodnik po naszej własnej ścieżce, który pomoże nam zachować dobrą częstotliwość i utrzymać odpowiedni kierunek na zakrętach życia. Spoiwo przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, które umożliwi skuteczne spełnianie naszej osobistej misji.

W ramach naszej podróży po Japonii wybraliśmy trzy najważniejsze miejsca, które pomogły nam tę książkę podzielić na trzy duże części:

1. Podróż przez PRZYSZŁOŚĆ: Tokio

W japońskiej stolicy wskoczymy do superekspresu planowania naszej idealnej przyszłości, który mknie ku bezkresnym horyzontom. Jeśli chodzi bowiem o to, co możemy osiągnąć w życiu, granicą jest tylko nasza wyobraźnia. W tej części znajdziemy ćwiczenia pomocne w planowaniu przyszłości z wykorzystaniem całego własnego potencjału – do uruchomienia swojego wewnętrznego superekspresu.

2. Podróż przez PRZESZŁOŚĆ: Kioto

Na historyczną prowincję dojedziemy małym, niespiesznym składem kolejowym, dzięki czemu będziemy mogli chłonąć piękno pejzażu tworzonego przez przeszłość i tradycję. Nostalgiczna natura naszego wehikułu pomoże nam pochylić się z zadumą nad już przeżytym czasem, aby lepiej poznać siebie. Odpowiedź na grecki aforyzm „Poznaj samego siebie” ma wiele wspólnego z tym, jak zareagowaliśmy na wyzwania, które pojawiły się przed nami w przeszłości. Pozytywna interpretacja przeżytych doświadczeń zapewnia nam zdrowie emocjonalne i mentalne. Świadomość własnej przeszłości nadaje sens naszemu życiorysowi. Ponowne odkrycie naszych pasji z dzieciństwa i okresu dojrzewania dostarcza najważniejszych wskazówek, jak rozpoznać nasze prawdziwe ikigai.

3. Podróż przez TERAŹNIEJSZOŚĆ: Ise

Sanktuarium w Ise istnieje od ponad dwóch tysięcy lat. Czy jest tam pierwiastek przeszłości? Raz na dwadzieścia lat Japończycy niszczą ten budynek i stawiają go na nowo. Dlatego mówimy, że sanktuarium w Ise przeżywa wieczną teraźniejszość. Zwyczaj ten pomoże nam dostrzec, że nie należy uginać się pod ciężarem przeszłości, ponieważ zawsze mamy swobodę decyzji, kim chcemy być i czym w danej chwili się zajmować. Po spacerze po sanktuarium w Ise odwiedzimy też świątynie, w których nauczymy się kreślić kręgi ensō i poznamy potęgę dalekowschodnich dyscyplin, takich jak łucznictwo, aby nauczyć się przywoływać naszego ducha do teraźniejszości. Dostrzeżemy też, że każda forma sztuki jest wspaniałym narzędziem, aby w danej chwili wejść w stan przepływu – w stan flow.

Trening ikigai to coś więcej niż książka. Jeśli przeczytasz ją uważnie i zawarte tu propozycje wdrożysz w życie codzienne, zabierze cię w miejsce, które dotąd być może istniało wyłącznie w twojej wyobraźni.

Przy okazji kontemplowania tego nieznanego dotąd pejzażu przygotuj się na wielkie zmiany i zaskoczenia.

Oddychaj i miej otwarty umysł. Ta podróż dopiero się zaczyna.

Dziękujemy, że podróżujesz z nami.

HÉCTOR GARCÍA I FRANCESC MIRALLESMiejscem naszego spotkania jest dworzec Shinjuku, przez który codziennie przewija się trzy, cztery miliony pasażerów. Miejsce to trafiło do Księgi rekordów Guinnessa jako najruchliwszy węzeł komunikacyjny na świecie.

Shinjuku to wzorcowy przykład tego, co potrafi osiągnąć Japonia.

Trudno tu w ogóle odnaleźć drugą osobę, zważywszy że dworzec ma ponad dwieście wyjść, a pomyłka może przynieść opłakane skutki. Aby uniknąć takich tarapatów, postanowiliśmy się spotkać w barze New York na 52. piętrze hotelu Park Hyatt. To właśnie w tym hotelu nakręcono niektóre sceny filmu Między słowami.

Nasz stolik rozświetlają płomienie świec i otaczają przeszklone ściany z widokiem na bezbrzeżny ocean tokijskich budynków. Powierzchnia miasta migocze i błyska, jakby pozazdrościła rozgwieżdżonemu niebu.

Jakaś kapela jazzowa gra na żywo utwory Milesa Davisa.

– Też odnosisz takie wrażenie, że tu, w Tokio, jesteśmy w przyszłości? – pyta Francesc, racząc się zamówioną whisky Yamazaki.

– To jedna z przyczyn, dla których tu mieszkam – odpowiada Héctor. – Fantastyka naukowa, futuryzm, takie klimaty zawsze mnie przyciągały.

– I to cię nie nuży? Nie uważasz, że ta obsesja na punkcie doskonałości bywa wręcz nieludzka?

– Niekiedy tak. Długo mógłbym ci opowiadać o tym, jak przytłacza praca w tak pedantycznym otoczeniu zawodowym. Ale wolę dostrzegać pozytywne strony.

– Héctor, powiedz mi zatem coś pozytywnego… Gdybyś miał wybrać jedną lekcję, którą przyswoiłeś sobie po dwunastu latach życia w Japonii, to jaką byś wybrał?

– Ganbarimasu!

– Gangi z lasu? – śmieje się Francesc.

– Jakie tam gangi! Ganbarimasu oznacza „wkładać wszelkie starania w osiągnięcie celu”. Japończycy używają tego słowa, kiedy stają w obliczu wyzwania, czy to osobistego, czy sportowego, czy też zawodowego. Ganbarimasu pociąga za sobą filozofię, żeby „nigdy się nie poddawać”, i chyba to właśnie podziwiam w Japończykach najbardziej.

– Nawet gdy cel pozornie zdaje się nieosiągalny, nie poddają się… A wszystko dzięki zdumiewającemu efektowi Shinkansen – zauważa Francesc.

– Właśnie. Pozornie nieosiągalne cele, zawieszanie poprzeczki bardzo wysoko, odgrywają kluczową rolę w tym, by wyzwolić w nas efekt Shinkansen. Jeśli jednak nie połączymy tego z siłą ganbarimasu, ustawicznych starań, nasze marzenia o przyszłości rozwieją się i nigdy nie staną rzeczywistością.

– Héctor, gotuj się do odpalenia swojego efektu Shinkansen! Podczas tej podróży napiszemy w końcu tę książkę.

– Ganbarimasu!

Z hotelu Park Hyatt przenieśliśmy się do jednego z maleńkich barów, które przycupnęły w uliczkach nieopodal dworca Shinjuku.

Z powodu rozjarzonych neonów i nieustannego ruchu wydaje się, że noc pozbawiona jest tu prawa wstępu. Obok dzielnicy Shibuya to jedno z miejsc w Tokio, które nigdy nie zasypia. Tętni życiem w szalonym rytmie, który nie pozwala na odpoczynek i stale przyspiesza w pogoni za najwyższą wydajnością w pracy, a po pracy – za chęcią wyciśnięcia maksimum z zabawy.

W barze siedzi raptem trzech klientów. Zawieramy znajomość z człowiekiem, który w tokijskim ratuszu przepracował ponad czterdzieści lat. Po krótkiej pogawędce wychodzi z nami i zatapiamy się w kolejną uliczkę. Po wejściu na któreś piętro cuchnącego budynku lądujemy w okinawskiej restauracji z artystą grającym muzykę tradycyjną na sanszinie – trzystrunowym instrumencie pochodzącym z południowych wysp japońskich.

Wystrój i atmosfera natychmiast budzą w nas nostalgiczne wspomnienie podróży do Ogimi, dzięki której napisaliśmy IKIGAI, naszą poprzednią książkę. W tej restauracji kończymy nasz pierwszy wieczór w Tokio.

Następnego dnia wsiadamy do legendarnego superekspresu.

* * *

koniec darmowego fragmentu
zapraszamy do zakupu pełnej wersji
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: