Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Fitness dla duszy - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
19 lipca 2016
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Fitness dla duszy - ebook

„Wydawać by się mogło, że o ludzkim ciele wiemy prawie wszystko. Coraz lepiej poznajemy ludzką psychikę. Medycyna, psychologia, biologia, socjologia, etnologia, kulturoznawstwo – to tylko kilka dziedzin nauki zajmujących się opisem człowieka i jego zachowań. W dzisiejszych czasach naukowcy ścigają się w doniesieniach na temat naszego ciała i umysłu. Dużo mówi się o zdrowym trybie życia, modne jest ekologiczne jedzenie, sport i ochrona środowiska. Ta książka jednak jest inna, traktuje bowiem o zdrowiu i pielęgnacji nie naszego ciała, lecz ducha”.

ROZPOCZNIJ SWÓJ TRENING Z JEDYNĄ W POLSCE TRENERKĄ FITNESSU DUSZY!

Fitness dla duszy to niezwykła książka, której autorka dowodzi, że można – a nawet trzeba – uprawiać fitness duszy. Tak! Dbanie bowiem o zdrowie duszy, podobnie jak ciała, jest nie tylko ważne, ale wręcz konieczne. Znajdziesz w tej książce wszystko, czego potrzeba, by się o swoją duszę zatroszczyć.

  • Poznasz techniki oddechowe,
  • zaczniesz czerpać energię ze snu,
  • nauczysz się energetyzować jedzenie,
  • pobudzisz zmysły,
  • przeniesiesz samoświadomość na wyższy poziom,
  • rozwiniesz intuicję

Spis treści

WSTĘP
ROZDZIAŁ 1. Narodziny. Teoria duszy jako ogrodu
ROZDZIAŁ 2. Odżywianie. Astro-dieta, czyli odżywianie energetyczne

2.1 Oddech i jego rodzaje
2.2 Sen
2.3 Energia kosmiczna
2.4 Ruch, czyli wewnętrzna energia
2.5 Chromo-trening
2.6 Pozytywna energia
2.7 Jedzenie

ROZDZIAŁ 3. Pielęgnacja. Ćwiczenia duchowe, zmysłowe i umysłowe
3.1 Pobudzenie zmysłów
3.2 Samoświadomość
3.3 Intuicja
3.4 Zegar biologiczny
3.5 Umiejętności fizyczno-duchowe
3.6 Afirmacje

ROZDZIAŁ 4. Kontuzje duszy i jej rehabilitacja
4.1 Rodzaje kontuzji
4.2 Zanieczyszczenia
4.3 Wampiryzm energetyczny
4.4 Śmierć
4.5 Relaksacja

PODSUMOWANIE

Kategoria: Wiara i religia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-65442-39-0
Rozmiar pliku: 2,9 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

WSTĘP

Wydawać by się mogło, że o ludzkim ciele wiemy prawie wszystko. Coraz lepiej poznajemy ludzką psychikę. Medycyna, psychologia, biologia, socjologia, etnologia, kulturoznawstwo – to tylko kilka dziedzin nauki zajmujących się opisem człowieka i jego zachowań. W dzisiejszych czasach naukowcy ścigają się w doniesieniach na temat naszego ciała i umysłu. Dużo mówi się o zdrowym trybie życia, modne jest ekologiczne jedzenie, sport i ochrona środowiska. Ta książka jednak jest inna, traktuje bowiem o zdrowiu i pielęgnacji nie naszego ciała, lecz ducha.

Można się z tym zgodzić lub nie, ale człowiek nie składa się tylko z komórek i atomów rozpoznanych przez naukowców. Nasze wewnętrzne „ja”, dusza, świadomość, jakkolwiek zostanie to nazwane – istnieje i również domaga się uwagi. Ludzie zaniedbują swoją wewnętrzną sferę do tego stopnia, że jest ona nieprawdopodobnie zdewastowana. Można by zaryzykować twierdzenie, że u niektórych jest martwa, wyczerpana, głodna lub zapomniana. Tak jak nasze ciało potrzebuje wody i jedzenia, aby przetrwać, tak nasza dusza również domaga się pożywienia. Jak można ją nakarmić? Tego dowiesz się z tej książki.

Poradnik ten został podzielony na pięć głównych rozdziałów, które po kolei przedstawiają zagadnienie pielęgnacji naszych dusz. Można prześledzić sposoby zajmowania się swoim wewnętrznym „ja” od narodzin, zasiania ziarna, poprzez odżywianie, pielęgnację, aż po wydalanie i śmierć. Każdy rozdział zawiera przydatne w odkrywaniu swojego wnętrza ćwiczenia, które poprawnie wykonane zapewnią nam możliwość dostrojenia naszego ciała do duszy. Dzięki uzyskanej w ten sposób harmonii staniesz się w pełni świadomym, lepszym i zdrowszym na ciele i duchu człowiekiem.

Jeżeli lubisz aktywność fizyczną, trenujesz jakąś dyscyplinę sportu albo uczęszczasz na siłownię czy zajęcia fitness, lub wręcz przeciwnie – nie masz czasu ani ochoty się ruszać, w każdym z wymienionych przypadków powinieneś przeczytać tę książkę. Stanie się ona twoim osobistym trenerem mięśni duszy. Twoje wnętrze odzyska siły, a ty będziesz usatysfakcjonowany, że bez wychodzenia z domu i wstawania z kanapy trenujesz fitness – fitness dla duszy.Na początku pragnę zaznaczyć, że zamiast słowa „dusza”, które ma konotacje religijne, w dalszych rozdziałach na potrzeby tej książki będę używać sformułowania „Duchowy Sobowtór”. Zabieg taki pozwala na swobodne czytanie poradnika ludziom, którzy w duszę, z religijnego punktu widzenia, nie wierzą.

Każdy z nas posiada realne, widzialne ciało, w którym zachodzi wiele procesów. Można urodzić się mężczyzną lub kobietą, mieć długie, czarne lub krótkie blond włosy, niektórzy są niebieskoocy, a inni szaro- czy brązowoocy. Takie cechy fizyczne można by wymieniać w nieskończoność, gdyż każdy wygląda inaczej. Należy jednak sobie uświadomić, że oprócz ciała fizycznego, złożonego z materii, istnieje również twór zbudowany z niewidzialnej, ale odczuwalnej, swoistej energii, który został przeze mnie nazwany Duchowym Sobowtórem. Słowo „duchowy” najlepiej oddaje niematerialną sferę naszego jestestwa, ale każdy może nazywać tę sferę jak chce, na przykład Niewidzialnym Sobowtórem, Wewnętrznym „Ja”, Świadomością czy po prostu Duszą. Słowo „sobowtór” nawiązuje do kształtu. Możemy sobie wyobrazić nasze ciało, a obok niego, w nim lub na nim otoczkę przypominającą ludzką postać, jednak bez wyraźnych konturów czy znaków szczególnych. Należy pamiętać, że jest to jedynie wyobrażenie Duchowego Sobowtóra, ponieważ, o czym mowa była wcześniej, jest on niewidzialny^(*).

Harmonię możemy osiągnąć wtedy, gdy połączymy nasze ciało fizyczne z Duchowym Sobowtórem. Tajniki tego połączenia znajdują się w tym momencie w twoich rękach i tylko od ciebie zależy, czy ich użyjesz i zharmonizujesz się, czy pozostaniesz odseparowany od własnej duchowości.

Duchowego Sobowtóra można traktować jak swój wymarzony ogród, w którym chcielibyśmy spędzać gorące popołudnie. Należy pamiętać o żelaznych zasadach, bez przyswojenia których nie można rozpocząć prac nad duszą:

- Ogród jest tylko i wyłącznie twoją własnością i nikt nie może ci go odebrać.

Nawet gdyby lekarz był zmuszony amputować ci nogę, twój Duchowy Sobowtór dalej będzie ją miał na poziomie energetycznym. Stracisz tylko część swojej materii i komórek, ale energia obciętej nogi pozostanie na swoim miejscu, w niezmiennym stanie. W medycynie funkcjonuje nawet specjalne określenie bólu towarzyszącego nieistniejącej już, amputowanej kończynie – są to bóle fantomowe. Takie odczucia u osób po amputacji są częste. Niegdyś sądzono, że nie wszystkie zakończenia nerwowe obumierają, jednak wciąż prowadzone są badania, które wykazują, że źródło tych „wyimaginowanych” wrażeń leży głębiej – w ludzkiej psychice. Niejako potwierdza to istnienie naszego ciała energetycznego, które choć jeszcze niedowiedzione naukowo, to jednak istnieje.

- Na początku otrzymujesz jedynie pusty kawałek ziemi do zagospodarowania, dopiero po czasie, jeśli masz odpowiednią wiedzę i umiejętności, wzrosną na nim rośliny i będziesz mógł znaleźć ukojenie w ich gęstwinie.

W niektórych wierzeniach dusza człowieka jest nieśmiertelna i pamięta wszystko z poprzednich wcieleń, biorąc jednak pod uwagę fakt, że człowiek, rodząc się, nie jest w stanie przywołać żadnych podobnych wspomnień, traktujemy Duchowego Sobowtóra jako nowy twór, który sami musimy od nowa zagospodarować. Przy odrobinie szczęścia uda nam się przywołać wspomnienia z innych wcieleń, wtedy nasz ogród będzie jeszcze bogatszy. Zanim jednak to nastąpi, potrzeba wielkiej pracy, aby cokolwiek w nim urosło.

- Ziemia jest dana ci tylko raz i nie możesz jej oddać ani sprzedać, możesz jednak doprowadzić do jej wyjałowienia.

Wbrew powiedzeniu, nie da się sprzedać duszy nawet diabłu. Jest możliwe zniewolenie przez złe siły, ale połączeni z własnym Duchowym Sobowtórem poddajemy się zniewoleniu w całości, razem z ciałem fizycznym. Nie można odsprzedać komuś duszy i zostawić sobie ciało – jeśli cokolwiek dzieje się w sferze duchowej, dotyczy to również sfery fizycznej.

- Kiedy w ogrodzie wzrosną pierwsze rośliny, należy go obficie podlewać i nawozić.

W książce tej przeczytasz o tajnikach pielęgnacji swojego Duchowego Sobowtóra. Przede wszystkim nauczysz się, w jaki sposób go karmić, rozwijać i oczyszczać.

- Gdy rośliny osiągną już spore rozmiary, będziesz mógł je kształtować, podcinać i przesadzać, jak tylko ci się podoba.

Tak jak kobieta chcąca od czasu do czasu zmienić coś w swoim wyglądzie czy upiększyć się odwiedza fryzjera lub kosmetyczkę, tak każdy z nas może nauczyć się poprawiać lub zmieniać swojego Duchowego Sobowtóra. Dawne nauki niosą ze sobą sporą dawkę wiedzy, którą należałoby prędzej czy później poznać. W odległej przeszłości ludzie byli bardziej zintegrowani ze swoimi duszami niż dziś. Częściej ufali swojej intuicji i byli bardziej zżyci z naturą, rozumieli procesy w niej zachodzące i potrafili się z nią niejako porozumieć. Wprawdzie dziś jest nam trudniej osiągnąć takie efekty, ale nie jest to niemożliwe. Łączenie się z własnym wnętrzem i odnalezienie z nim wspólnego języka wymaga czasu. Pomóc nam w tym mogą możliwości dzisiejszego świata i przepływ informacji. Powinniśmy jedynie uruchomić swój wielki potencjał do zmian, aby w bardzo krótkim czasie mogły one nastąpić. Zmiany przychodzące w odpowiednim czasie i okolicznościach zawsze są pozytywne i rozwijają nas i nasze życie.

- Musisz jednak pamiętać, że czasami ogród atakują szkodniki i porastają chwasty, z którymi trzeba aktywnie walczyć.

Demony, opętania, koszmary senne i brak chęci do życia to wszystko różne nazwy spadku sił energetycznych naszego Duchowego Sobowtóra. Dzięki temu poradnikowi nauczysz się rozpoznawać i eliminować zagrożenia negatywnie wpływające na twoją sferę duchową.

- Zdarza się, że roślina przekwita lub usycha i nic nie da się już zrobić, musisz się wtedy pogodzić z losem i zasiać na jej miejscu nową.

Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego po śmierci chowa się ludzi dopiero po kilku dniach? Nie chodzi tutaj o filmowe „przebudzenie się zmarłego”. Zwyczaj ten pochodzi z bardzo dawnych czasów, kiedy ludzie wierzyli, że dusza nie opuszcza ciała w momencie śmierci, tylko powoli odchodzi, gdy jest na to gotowa (w praktyce trwa to właśnie kilka dni). Jest jednak pewna okoliczność, która znacznie opóźnia opuszczenie ciała, a mianowicie lamentowanie i niezgoda bliskich na stratę. Gdy płaczemy i ciągle tli się w nas żal, stwarzamy energetyczne połączenie z osobą, która zmarła, i nie pozwalamy jej odejść. W tradycji buddyjskiej mnisi niegdyś uczyli się specjalnych formuł pogrzebowych, pomagających jak najszybciej przejść zmarłemu na drugą stronę.

Dlatego powinniśmy uświadomić sobie fakt, że jeśli chcemy, aby dusza odeszła w spokoju, musimy się postarać pogodzić z jej śmiercią oraz odciąć powstałe za życia duchowe połączenie, i nie chodzi tutaj bynajmniej o zapomnienie zmarłego.

Dzięki tym zasadom łatwiej będzie ci uświadomić sobie fakt, że twój Duchowy Sobowtór to żywy twór, o który trzeba dbać tak samo mocno jak o aspekty fizyczne. Kiedy przestaniesz się odżywiać, twoje ciało zacznie wątleć, a ty sam będziesz słabnąć, braknie ci sił, aby wstać z łóżka. Podobny skutek może mieć zaprzestanie pielęgnacji duszy – doprowadzi to do wyjałowienia duchowego. Mówi się, że nieużywany narząd zaczyna zanikać (na przykład wypracowane kiedyś mięśnie po dłuższym czasie nicnierobienia stracą swoją dawną moc). Tak samo bywa z duszą – jeśli o nią nie dbamy i nie pielęgnujemy, nie odżywiamy jej, to zaczyna się ona kurczyć i wysuszać, jak śliwka pozostawiona na pustyni w skwarze słońca. Po długim czasie zaniedbań bardzo trudno przywrócić Duchowemu Sobowtórowi jego dawny kształt, co jednak nie jest niemożliwe. Zatem uświadomienie sobie, że każdy z nas posiada swojego Duchowego Sobowtóra, jest tym ziarnem, które dostałeś do ręki, i od niego należy rozpocząć wędrówkę po tym wspaniałym ogrodzie.

* Uaktywniając swoje wnętrze, można posiąść zdolności, które w pewnym stopniu są w stanie ukazać nam niektóre cechy naszego Duchowego Sobowtóra, na przykład umiejętność widzenia aury, jej wielkości i kolorów.Odżywianie jest jednym z elementarnych procesów, jakie muszą zostać spełnione, aby podtrzymać funkcje życiowe organizmu. Każda żywa istota potrzebuje pożywienia, aby zapewnić odpowiedni poziom składników odżywczych w ciele. W dzisiejszych czasach jedzenie posiłków nie jest już jedynie koniecznością wynikającą z natury, lecz sztuką, filozofią, pasją, a nawet nałogiem. Smaki, zapachy, kolory, wszystko to zachęca nas, aby próbować nowych rzeczy i jeść coraz więcej. Zapominamy niestety, że spożywanie posiłków pełni funkcję zaspokojenia „głodu pierwiastkowego”, co prowadzi do uzupełnia wszystkich brakujących składników. Dzisiaj jemy nawet wtedy, gdy nie odczuwamy takiej potrzeby. Co więcej, jedzenie bywa chorobą – wielu ludzi uzależniło się od niego. Oddawanie się przyjemności, jaką jest jedzenie, przysłania ludziom jasność widzenia i myślenia. Warto uzmysłowić sobie, że „spożywanie” i „odżywianie” to dwa odrębne słowa. Tak samo jak można patrzeć, nie widząc, człowiek XXI wieku spożywa produkty, ale nie odżywia się nimi. Przybliżę niewtajemniczonym oba te terminy.

Spożywanie to jedzenie produktów bez głębszego zastanowienia, co i w jakiej formie trafia do naszego żołądka. Spożywamy często niezdrowe produkty, by jedynie w szybki sposób zaspokoić nasz głód, a nie odżywić organizm i zaopatrzyć go w odpowiednią dawkę potrzebnych do funkcjonowania składników – to właśnie odróżnia odżywianie od spożywania. Dziwić was może fakt, że tyle miejsca poświęcam odżywianiu w rozumieniu biologicznym w książce, która miała traktować o ludzkiej duszy. Nie można jednak uzdrawiać swojego wnętrza bez pracy nad ciałem. Tak naprawdę proces odnowy biologiczno-duchowej powinien następować równocześnie. W tym samym czasie powinniśmy tak samo mocno skupiać się i dbać zarówno o swoje ciało, jak i o wnętrze. W książce bardzo często będę łączyła praktyki związane z usprawnianiem Duchowego Sobowtóra i jednocześnie kładła nacisk na ćwiczenia fizyczne. Człowiek jest bardzo skomplikowaną maszynerią składającą się z komórek i energii, które są ze sobą połączone w bardzo subtelny sposób.

Czym jest energia subtelna?

Zanim opiszę sposoby odżywiania energetycznego, postaram się wyjaśnić na początku, czym jest ta energia, tak niezbędna naszemu Duchowemu Sobowtórowi. Nazywana jest ona energią subtelną/kosmiczną/metafizyczną. To rodzaj energii, która mimo że jest niewidzialna i że jej istnienie nie zostało potwierdzone, składa się na wszystko, co istnieje we wszechświecie. Wszystko bowiem, każda cząstka, jest ze sobą połączone właśnie w ten subtelny sposób. Znana jest teoria na temat sześciu uścisków dłoni. Chcąc dotrzeć do wybranej z całego świata jednej osoby, wystarczy jedynie sześć kroków. Polega to na tym, że pytamy o tę osobę wszystkich swoich znajomych, a ci znajomi pytają swoich znajomych, i tak dalej. Po wygenerowaniu sześciu zapytań jesteśmy w stanie dojść do niemal każdej osoby na całym świecie. Ta teoria świetnie obrazuje relacje międzyludzkie, które z kolei są odbiciem twierdzenia, że każda cząstka świata jest ze sobą połączona.

Naukowcy znają wiele rodzajów energii, jednak energia subtelna nie podlega na razie poważniejszym badaniom. Ludzie drwią z zagadnień, które nazywają magicznymi czy ezoterycznymi. Wybierzmy się jednak na chwilę w przeszłość. Niegdyś wszyscy wielcy uczeni byli uznawani za heretyków, czarnoksiężników i alchemików parających się czarną magią. Ludzie nie lubią zmian ani burzenia fundamentów, na których został zbudowany ich świat. Jeśli przez wieki byli przekonani o tym, że Ziemia jest płaska, to każdy, kto usłyszał teorię kulistości, śmiał się. Einstein czy Kopernik, mimo wielkich odkryć, byli potępiani w swoich czasach. Niewielu traktowało ich, a tym bardziej ich prace, poważnie. Oni sami w głębi duszy prawdopodobnie w pewnym momencie zaczęli powątpiewać w swoje dokonania, gdyż tak właśnie działa presja społeczeństwa. Ten, kto próbował się wyłamać, pozostawał z boku, odseparowany od ogółu wyznaczającego własne prawdy. Z energią subtelną i szeroko pojętą ezoteryką jest dziś tak samo. Mimo że znajdują się w naszym społeczeństwie osoby zgłębiające i badające te dziedziny, nikt nie zwraca na nie uwagi albo są wyśmiewane. Na pewno minie jeszcze wiele czasu, nim pojęcie subtelnej energii kosmicznej będzie traktowane równorzędnie z pojęciami energii kinetycznej, cieplnej czy elektrycznej.

W tym miejscu warto także zaznaczyć, że uczeni tacy jak Albert Einstein czy Kopernik w dzisiejszym, jakże realistycznym świecie nazywani są geniuszami. Większość z nas, słuchając, czytając czy po prostu używając niektórych słów, nie zdaje sobie sprawy z ich prawdziwego znaczenia. Dotyczy to również słowa „geniusz”, tak często przywoływanego w doniesieniach ze świata nauki – ma ono swoje drugie, ukryte znaczenie. Słowo genius po łacinie znaczy „duch”. Osoba genialna, która doznała pewnego rodzaju olśnienia i stworzyła swoje naukowe dzieło, była tak naprawdę kierowana i prowadzona właśnie subtelną duchową energią. Analizując także inne słowa, możemy dostrzec ciekawą analogię, która ukazuje, że słowa związane z duchowością mają tak naprawdę wydźwięk naukowy, filozoficzny, a wyrazy mające dla nas charakter bardziej realistyczny i wpisujące się w świat nauki, mają w sobie cząstkę tego alternatywnego świata, którego istnienie dzisiejsi ludzie pragną ze wszystkich sił zanegować. Etymologia słowa „medytacja”, na przykład, które kojarzone jest jedynie z praktyką jogi i religiami Dalekiego Wschodu oraz przypisywane paranaukom, sięga do języka łacińskiego i słowa meditor, które oznacza po prostu „rozmyślać o czymś”. Wbrew pozorom medytacja nie pozostaje w sprzeczności z chrześcijaństwem. Może ona nawet pomóc w kontemplacji i modlitwie. Samo słowo „medytacja” obrosło jednak w zbyt wyraźne konotacje z buddyzmem czy hinduizmem, dlatego wielu katolików stara się go nie używać. Tymczasem „medytować” znaczy po prostu „rozmyślać nad istotą rzeczy”.

Przypatrzmy się teraz słowu „okultyzm”, które jest niejako inną nazwą ezoteryki, budzącą tak wiele negatywnych emocji. Słowo to kojarzymy z diabłem, czarnymi mszami, sektami i fanatykami. Tak naprawdę jednak jego etymologia zawiera się w dwóch wcale nie niebezpiecznych wyrazach: scientia occulta, co po łacinie oznacza po prostu „naukę tajemną”. Tajemną dlatego, że w zamierzchłych czasach nie każdy miał do niej dostęp i była traktowana bardzo elitarnie oraz przekazywana tylko wybranym osobom. Zwróćmy jednak uwagę, że esencją tego wyrażenia jest tak naprawdę słowo „nauka”. Związek słów „okultyzm” i „nauka” nie jest wcale oczywisty. Jeżeli zagadnienia ezoteryczne włożylibyśmy w ramy naukowe, większość osób przestałaby się ich bać. Ludzie pragną jednak dowodów, a na to potrzeba wiele czasu.

Równie interesujące jest słowo „dusza”. W łacinie słowo „duch” funkcjonuje pod nazwą anima oraz animus. Animus oznacza każdą żywą, oddychającą istotę. Nieprzypadkowe jest zatem angielskie określenie zwierząt animal. Można wysnuć wniosek, że każda żywa istota ma swego Duchowego Sobowtóra, a życie jest uwarunkowane zdolnością do oddychania. Jest to oczywiście spore uproszczenie, jednak świetnie ukazuje ciekawostki językowe zawarte w prostych słowach. Każdy wyraz ma wiele znaczeń w zależności od kontekstu, jednakże moim celem jest ukazanie wzajemnych powiązań, które sprawiają, że poszukiwania prawdy leżą naprawdę blisko każdego z nas. Mamy tutaj kolejne interesujące, z pozoru zwykłe słowo, które ma powiązania z Duchowym Sobowtórem. Słowo „oddech” w języku łacińskim brzmi spiritus. Przypomnijmy sobie teraz łacińskie brzmienie „W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”:

In nomine Patris et Filii, et Spiritus Sancti.

Jak widać, wyrażenie „Duch Święty” w dosłownym tłumaczeniu oznacza „święty oddech”. Oddech zatem jest czymś więcej niż tylko biologicznym procesem. Jest jednymi z wrót, przez które dociera do nas właśnie energia kosmiczna, zwana przez niektórych boskim pierwiastkiem.

Słowa bywają zwodnicze. Warto jednak zgłębiać ich znaczenie, aby poprawnie ich używać i przede wszystkim rozumieć je. Jeżeli w końcu pojmiemy, że energia subtelna nie jest niczym wyimaginowanym, i jeśli uświadomimy sobie, że to właśnie jej potrzebuje do życia nasz Duchowy Sobowtór, możemy rozpocząć naukę odżywiania się nią. Nasze biologiczne ciało potrzebuje oddechu, a duchowy sobowtór energii kosmicznej. Jednak między innymi właśnie dzięki oddychaniu pobieramy zarówno tlen, jak i energię. Wszystko znowu się dopełnia. Fizyczność i duchowość nierozerwalnie idą ze sobą w parze.

2.1 Oddech i jego rodzaje

Dostępne w wersji pełnejDUCHOWOŚĆ

Doreen Virtue

EMOCJONALNY DETOKS

Trudne relacje i zdarzenia można sprowadzić do jednego słowa: dramat. W tej przełomowej książce Doreen Virtue – specjalistka w dziedzinie doradztwa psychologicznego i uzdrawiania duchowego – przeprowadza czytelnika przez proces określenia Ilorazu Dramatu. Dowiadujemy się, jak wiele stresu zupełnie niepotrzebnie tolerujemy i absorbujemy od innych ludzi i z różnych sytuacji.

Autorka wyjaśnia psychologiczne przyczyny uzależnienia od dramatycznych relacji, pracy i stylu życia i pokazuje, jak wyzwolić się z tego cyklu. Tłumaczy także, dlaczego dramatyczne zdarzenia z przeszłości wywołują potraumatyczne objawy, takie jak lęk, tycie czy popadanie w uzależnienia, i uczy naturalnych, potwierdzonych naukowo metod, pozwalających odzyskać wewnętrzną równowagę.

OCZYŚĆ SIĘ
Z NEGATYWNYCH EMOCJI
I ODZYSKAJ WEWNĘTRZNY BLASK!

Zamów na www.illuminatio.plDUCHOWOŚĆ

Tosha Silver

BEZGRANICZNA OTWARTOŚĆ

Bezgraniczna otwartość to zachwycająca, pełna mądrości, radości i świeżego spojrzenia książka, której przesłanie sprowadza się do prostej zasady: pozwól Boskości kierować twoim życiem, a przestaniesz lękać się o przyszłość i zmagać z rzeczywistością.

Autorka pokazuje, w jaki sposób otworzyć się na Boskość jako Źródło finansowego, emocjonalnego i duchowego dostatku, przez co zyskujemy dostęp do nieograniczonych zasobów, umożliwiamy Wszechświatowi obdarowanie nas wszelkim dobrem, a wszystkie nasze potrzeby, materialne i niematerialne, są zaspokajane w doskonały sposób.

ISTNIEJE SIŁA MIŁOŚCI,
KTÓRA W KAŻDEJ SYTUACJI
MOŻE NAS PROWADZIĆ I UDZIELAĆ
NAM POMOCY. WYSTARCZY TYLKO
ZAPROSIĆ JĄ DO SWOJEGO ŻYCIA

Zamów na www.illuminatio.plDUCHOWOŚĆ

Kala Ambrose

PRZEBUDZENIE AURY

Żyjemy w czasach, w których ciała energetyczne ludzi przechodzą kolejny etap ewolucji – wewnątrz i wokół aury tworzą się nowe struktury krystaliczne. Jakie będą następstwa tych zmian? Kala Ambrose uczy, jak połączyć się z naszym szybko zmieniającym się ciałem energetycznym, by poszerzać swoją wiedzę i umiejętności na każdym z poziomów: fizycznym, mentalnym, emocjonalnym i duchowym.

Ten przełomowy podręcznik zawiera zestaw praktycznych ćwiczeń, ilustracje oraz instrukcje, jak wykorzystywać otaczającą nas energię, by tworzyć i wprowadzać pozytywne zmiany w swoim życiu i świecie.

WSZYSTKO,
CO POWINIENEŚ WIEDZIEĆ O AURZE,
JEJ ROZWOJU ORAZ WPŁYWIE
NA TWOJE ŻYCIE

Zamów na www.illuminatio.plDUCHOWOŚĆ

Richard Webster

KOMPLETNY PODRĘCZNIK
ODCZYTYWANIA
I UZDRAWIANIA AURY

Kompletny podręcznik odczytywania i uzdrawiania aury Richarda Webstera to obfite źródło wiedzy o aurze i najskuteczniejszych metodach pracy z energią. Autor omawia strukturę aury i występujące w niej kolory. Prezentuje metody pracy z aurą i czakrami za pomocą sprawdzonych narzędzi: kryształów, kamieni i wahadełka. Książka zawiera proste ćwiczenia, pozwalające łatwo opanować omawiane w niej techniki.

Z książki nauczysz się odczytywania i interpretacji struktur pojawiających w aurze, rozpoznawania symptomów chorób oraz oczyszczania pola energetycznego – swojego, innych ludzi, a nawet zwierząt.

OPANUJ METODY PRACY Z AURĄ
I OSIĄGNIJ ŻYCIOWY SUKCES!

Zamów na www.illuminatio.plPORADNIKI

Richard Webster

FENG SHUI W TWOIM DOMU

Feng shui w twoim domu to niezastąpiony poradnik dla każdego, kto chciałby, aby jego dom był miejscem przyciągającym szczęście, dobrobyt i pokój. Korzystając ze starożytnej chińskiej sztuki aranżacji wnętrz, zaczniesz żyć w harmonii z ziemią. Poczujesz się bardziej usatysfakcjonowany, szczęśliwszy, a nawet zdrowszy. Będziesz musiał tylko przestawić niektóre meble, naświetlić zaciemnione miejsca czy zastosować inne proste remedium z szerokiej gamy mądrości feng shui.

Dzięki praktycznym poradom zawartym w tej bogato ilustrowanej książce niedoścignionego Richarda Webstera będziesz mógł aktywować strefy zdrowia, rodziny czy miłości, ochronić się przed wyciągającymi energię „strzałami”, podnieść przepływ energii chi w domu, zaradzić negatywnemu oddziaływaniu miejsc „śmierci”, „pięciu duchów” czy „katastrofy”.

ZMIEŃ SWÓJ DOM
W OAZĘ HARMONII I DOBROBYTU

Zamów na www.illuminatio.plPORADNIKI

Michael Carroll

MINDFULNESS W PRACY

U wielu z nas praca wywołuje negatywne skojarzenia. Zwykle jest to ostatnie miejsce, po którym spodziewalibyśmy się osiągnięcia satysfakcji, poczucia spełnienia czy możliwości duchowego rozwoju.

W książce Mindfulness w pracy Michael Carroll, nauczyciel medytacji, coach i dyrektor korporacyjny, dzieli się buddyjskimi mądrościami, dzięki którym zmagania i niepokoje obecne w miejscu pracy możemy przetransformować w cenną możliwość osiągnięcia wyższej świadomości i efektywności. Ukazuje, w jaki sposób praca, bez względu na jej rodzaj, może stać się jedną z najbardziej zajmujących i satysfakcjonujących sfer życia.

JEŻELI PRACA KOJARZY CI SIĘ
WYŁĄCZNIE Z HARÓWKĄ,
FRUSTRACJAMI I STRESEM,
TA KSIĄŻKA JEST DLA CIEBIE!

Zamów na www.illuminatio.pl
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: