Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Fraszki igraszki 2 - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
26 czerwca 2014
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Fraszki igraszki 2 - ebook

„Fraszki igraszki część II” - to kolejny zbiór krótkich liryków autorstwa Witolda Oleszkiewicza, który idąc tropem najsłynniejszych fraszkopisarzy, zamknął w kilkuwersowych utworach swoje poglądy na temat współczesnego świata.

Wiersze ubrane zostały w słowa i rymy nadające im osobisty i subiektywny charakter. Poznajemy punkt widzenia autora na temat abstrakcyjnych pojęć, choćby takich jak: religia, rodacy, samotność, szczęście, śmierć, tusza. Autor częstokroć trawestuje znane przysłowia czy aforyzmy, nadając im nowe smaczki, np. „W domu starców umieścić się nie da - jedynie bieda”. Potrafi celnie spuentować pewne zjawiska społeczno – obyczajowe, czego dowodem są fraszki „Zmartwienie” czy „Taka konstrukcja”, albo cykl z serii "Głupota".

Kategoria: Poezja
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7900-216-0
Rozmiar pliku: 852 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

BIEDA

Bieda

Jest poniżająca

Ale nie hańbiąca

Hańbiące być mogą

Twoje poczynania

Lecz nie stan posiadania

Szlachetne zdrowie

Gdy choróbska nas dopadają

Radość życia odbierają

Biedniej

Jeśli poziom zubożenia

Zaspokaja twe pragnienia

To nie ma powodów

Do niezadowolenia

Zaciskanie pasa

Gdy portfel zaczyna

Świecić pustkami

Musimy się liczyć

Z ograniczeniami

Ciernista droga

Dopóki zdrowie dopisuje

To się żyje

Gdy szwankować zaczyna

To po lekarzach gehenna

Pieniądze

Niezbyt bogaty oszczędza

Bogaty rozrzutnie czas spędza

Prawidłowość

Gdzie poziom życia fatalny,

Tam wysoki przyrost naturalny

Możliwości

Gdy dostatek

- Rozrzutnie szafujesz

Kiedy bieda

- Każdy okruch szanujesz

Pytanie

Jeśli już żyć przyszło ubogo

To lepiej materialnie czy duchowo?

Liposukcja

Nikomu się nie przyda

Gdzie bieda

Ułomność

Człowiek wredny

Jest biedny

Pieniądz wznosi

Bogactwo społecznie nobilituje

Nędzy nikt nie szanuje

Niewesoło

Żarty się kończą

Gdy pieniądze się skończą

Choroba

Czasem symptomami

Daje o sobie powiadomienia

Czasem atakuje bez ostrzeżenia

W smutku

Brak w życiu radości

Początkiem zgorzkniałości

Kosztowne nałogi

Picie i palenie

Powodują zubożenie

Dobytek

Z bogactwa wspaniałości

Z biedy smutek nicości

Jedności skrajności

W komforcie życie

Wielu demoralizuje

Lecz życie w nędzy

Też tak skutkuje

Pech

Los bywa niechciany

I nieubłagany

Ku gorszemu

Kto mimo biedy

Nie oszczędza

Tego czeka nędza

Z dobrobytu

Marnowanie pożywienia

Powinno powodować

Wyrzuty sumienia

Choroba

Kara zasłużona

Lub niezawiniona

Wiecznie młoda

W domu starców

Umieścić się nie da

Jedynie stara bieda

Stromy zjazd

Kłopoty zwykle się zaczynają

Gdy hamulce moralne puszczają

Niestety

Niedola jednych

Pociechą innych

Żal

Z tego nasza wielka bieda

Że chwil szczęśliwych

Zatrzymać się nie da

Głupoty biedoty

Wydawanie pieniędzy na bzdety

Nie jest mądre niestety

Biedni dla bogatych

Gdzie siła robocza tania

Tam opłacalność fabryk budowania

Bez litości

Gdy nędzy apogeum nastanie

Zaczyna się bezpardonowa

Walka o przetrwanie

Biedniejszy bogatszemu

Obywatel kategorii drugiej

Świadczy temu z pierwszej usługi

Tak jest

W dobrobycie dłuższe życie

Bez etatu

Zbieranie puszek i butelek

To uczciwa praca

Pozwala jedynie przeżyć

Materialnie nie wzbogaca

Różnica

Ubogi jeździ rowerem

Bogaty Land Roverem

Zmartwienia

Ołowiane nogi mają

I nie uciekają

System bankowy

Biednych ogołaca

Bogatych wzbogaca

Współcześni czterej jeźdźcy Apokalipsy

1. Chciwy system finansowy
2. Eskalacja przemocy
3. Skrajna nędza
4. Wyczerpanie naturalnych zasobów ziemi

Taki spadek hiobowy

Dostają nasze dzieci

Skarb

Wspaniale mieć choć jedno

Piękne, cudowne wspomnienie

Co przyćmi czarne myśli

Rozjaśni życia cienie

Bezrobocie

Brak pracy

Powiększa margines społeczny

Od przybytku

Nadmiar mienia

To więcej zmartwienia

Dyktatura

Kto niespolegliwy

Będzie nieszczęśliwy

Bezlitosny świat

Dobrobyt bogatego

Kosztem ubóstwa biednego

To naturalne

Gdy trzos suto wypchany

Śmielsze życiowe plany

Matematyczne westchnienia

Milion to liczba magiczna

Marzenie każdego biednego

Na koncie bogatego śliczna

Niedźwiedzia przysługa

Ludności głodującej

Permanentne dożywianie

To ich przyzwyczajanie

I rozleniwianie

Klęska głodu

Kiedy na całym świecie

Zacznie brakować jedzenia

Nie licz na wspaniałomyślność otoczenia

Stare rany

Gdy do złych wspomnień wracasz

To w pamięci je utrwalasz

Chciałoby się z głowy je wyrzucić

Lecz gdy nie da się tego zrobić

Trzeba sobie z nimi radzić

Skromność

Nie ujawniasz się ze swoimi potrzebami

Gdy przyszło ci żyć między egoistami

Nieodporni

W więzieniach dobrzy ludzie

Też się zdarzają

I oni najcięższe tam życie mają

Zawsze są

Inne troski w biedzie

Inne gdy się wiedzie

Zubożenie

Jak się rozsmakujesz w dobrobycie

To potem boli skromne życie

Aż serce boli

Życie skromne lecz spokojne

Tylko wtedy docenimy

Gdy bezmiar nędzy i cierpień

W telewizorze zobaczymy

Nieporadność

Kłopotów w życiu uniknąć się nie da

Jeśli nie umiesz sobie z nimi radzić

To dopiero jest bieda

Wredny charakter

Jest gorszy niż nos zbyt garbaty

Co urodę psuje

Bo żaden chirurg go nie zoperuje

Mimo wszystko

Choć byt wielu ludzi

Za grosz nie jest nęcący

Chwytają się go jak tonący

Przechlapane

Jak weźmiesz pod swój dach

Kobietę żmiję

To ona ci radość życia

Swym jadem zatruje

Puste życie

Kochać na siłę się nie da

Lecz gdy nie ma kogo kochać

To dopiero bieda

Świat wyobraźni

Pewni współcześni powiedzieli

Że czytanie książek

Jest dla ubogich marzycieli

Uszy do góry

Kiedy się przetrwa ciężkie chwile

W życiu znów zrobi się milej

Nic do stracenia

Ludzie którym dobrze

Nie dążą do wojny

Jedynie tam gdzie bieda

Duch niespokojny

Chleb i miecz

Kraje bogate są dobrze uzbrojone

Bo stać je na taką

Przed biedniejszymi obronę

Militaryzm

Więcej pieniędzy na uzbrojenie

Mniej na jedzenieDOBROĆ

To proste

Człowieka życzliwego

Poznasz po reakcji

Na sukces bliźniego

Bez wzajemności

Życzliwość wobec wrednych ludzi

Na czas jakiś ją ostudzi

Ostre przyprawy

Ludzie wredni są potrzebni

Bo od wszechobecnej życzliwości

Można by dostać mdłości

Potulni i łagodni

Poddanie życia walkowerem

Uczyni cię outsiderem

Nie walczysz - nie przegrywasz

Lecz też nie wygrywasz

Gesty

Kiedy kogoś obejmiemy

I go przytulimy

To bez słów

O sympatii mu mówimy

Empatia

Dobroci nie należy kojarzyć

Ze świętoszkowatością

Lecz z serca płynącą

Dawania radością

Miej litość!

Każdy człowiek ma problemy

A jeszcze twoich mu dokładanie

To jak do jego plecaka

Twoich kamieni dorzucanie

Pokuta

Nie cofniesz tego złego

Co w życiu narobiłeś

Nadrabiaj więc to dobrem

I na tym skup swą siłę

Sprawdzone

Więcej zdziałasz dobrocią

Niż złością

Hasełko

Nie żałujmy sobie miłych słów

A podłości nie przyjdą nam do głów

Sposób

Twoja łagodność

Wygasza cudzą złość

Jedna uwaga:

Nieraz ją wzmaga

Szkoła życia

Pokory uczą lepsi

Wyrozumiałości - gorsi

Otoczenie jak marzenie

Tam jest miło i wesoło

Gdzie pogodni i życzliwi

Ludzie są wokoło

Stara prawda

Złemu żadne msze nie pomogą

A dobrego manowce nie zwiodą

Dobro i zło

Od zawsze są na świecie

Ludzie dobrzy i łajdacy

I nigdy nie będzie inaczej

Dobre serce

Człowiek nawet niezbyt mądry

Lecz z poczciwym charakterem

Może być w życiu dobrym partnerem

Myśli

Złe mają siłę niszczącą

A dobre budującą

„Forrest Gump”

Kilka Oscarów go złoci

Bo to piękny film o dobroci

Altruista

Dba o wszystkich wokół siebie

A najmniej o siebie

Źródło uśmiechu

W zawziętości

Uśmiech nie zagości

W życzliwości

Często gości

Dobrodziejstwo empatii

Dołujące jest swego nieszczęścia

Ze szczęściem innych porównywanie

Radosne zaś razem z nimi

Ich szczęścia przeżywanie

W zarodku

Ze złych zamiarów rezygnacja

To osobista satysfakcja

Rozgoryczenie

Gdy walczysz o coś dobrego

I nic nie wychodzi ci z tego

Boli tych lat zmitrężenie

I czujesz zniechęcenie

Nie musisz

Nie ma moralnego obowiązku

Żeby ludzi lubić

A tym bardziej kochać

To wolny wybór każdego

I wynika z potrzeb jego

Porządki

Gdy to co złe

W sercu mamy

Skutecznie usuwamy

Ku lepszemu zmierzamy

Furtka

Jak cierpliwości już nie staje

Wyrozumiałość bardzo się przydaje

Trucizny

Podłość, zawiść i zacietrzewienie

Sieją w dobroci istne spustoszenie

Współczucie

To wrażliwości cecha

Lecz bez rozsądku jest kaleka

B. Pitt, L. DiCaprio

Aktorzy znani i lubiani

Ludzkości przyjaciele

Swym pokaźnym majątkiem

Dobrego czynią wiele

Odwieczny agresor

Zło instynktownie dobro atakuje

Dobro agresji nie wykazuje

Niestety

„Musi mieć twardy tyłek

Kto ma miękkie serce”

To przysłowie mądre wielce

Pijawki

Na państwie opiekuńczym

Oszuści i nieroby żerują

I bez żenady je wykorzystują

Zanim pomożesz

Sprawdź czy potrzebujący

Nie jest od pracy stroniący

Blaski i cienie

Dobre uczynki - pierś do orderów

Złych nie wpisuje się do folderów

Pustynia dobroci

Gdzie nienawiść zamiast życzliwości

Tam dobroć pości

W poczekalni

Dobro sobą się chwali

Zło musi czekać

Aż ktoś je powali

Nadmiar dobroci

Kiedy żona pociesza małżonka

Gdy rzuciła go kochanka

Smutne

Dobroć jest bezbronna na podłość

Dobroć jest delikatna

Podłość twarda

Cel - pal!

Wojskowe szkolenie

To empatii zduszenie

Oczywistość

Z życzliwości radości

Z zazdrości przykrości

Wierność

To nie fantazji kapitulacja

Lecz uczciwości zwykła reakcja

Mądrze wspieraj

Z bezmyślnego dóbr rozdawania

Żaden postęp się nie wyłania

Zakaz eutanazji

Jest dowodem okrucieństwa

Danego społeczeństwa

Wady wzroku?

Krótkowidze -

Widzą to co jest blisko ich powiek

Dalekowidze -

Widzą czego pragnie inny człowiek

Odtrutka

Zło tylko zło rodzi

A dobro je łagodzi

Od słów do czynów

Łatwiej o dobroci mówić

Niż dobro czynić

I złem się nie hańbić

Filantrop

Bogaty nie musi z wędką

Na złotą rybkę się zasadzać

Bo sam może nią zostać

Łagodność

Nienawiść w dobrym sercu

Nigdy się nie mieści

Jej miejsce zastępuje

Uczucie niechęci

Lato i zima

Gorące serce emanuje dobrocią

Zimne obojętnością lub niechęcią

Życzliwość

Naturalna być powinna u ludzi

A dzisiaj wręcz zdziwienie budzi

Bez złośliwości

Sąsiedzi lubić się nie muszą

Ważne że kopi ze sobą nie kruszą

Pozytywnie

Wyciągnij rękę do wroga

Może on też ci ją poda

Współodczuwanie

Oglądając w telewizorze

Ogrom nędzy na świecie

Z wyrzutami sumienia myślisz

O swoim schabowym kotlecie

Pogłaskać po główce

Ktoś kto rozwiewa złudzenia

Powinien się zdobyć

Na akt pocieszenia

Dojmująca

Pośród zawiści i podłości

Ogromna tęsknota do życzliwości

Prawidłowość

Złe uczynki w historii się zapisują

Dobre zapomnieniem się charakteryzują

Upadek

Gdy się kompletnie upodlisz

Moralnie zdegradujesz

Czy już niczego dobrego

W sobie się nie doszukujesz?

Uśmiech

Ma sapera działanie

Czyli rozbrajanie

Odmienność

Poznać znaczy zrozumieć

Dobroć

Na dobroci nieraz się traci

Lecz to ona jest podstawą godności

* * *

Dobroć to pożywka

Dla podłego typka

* * *

Dobroć naiwnością też zwana

Przez podłych wykorzystywana

Łagodność

Krzywda zaznana od podłych ludzi

W pierwszym odruchu chęć zemsty budzi

Lecz czas to uczucie studzi

To cecha dobrych ludzi

Złe miejsce

Niełatwo być dobrym człowiekiem

Wśród nieprzychylnego otoczenia

Prowadzi to do smutku

I do zniechęcenia

Uczciwość

Uzyskuje znak jakości

Gdy pozbędzie się naiwności

Złe myśli

Okraść, oszukać, okłamać

Dobrego człowieka takie myśli

Nie mają prawa się trzymać

W kinie

Dobrzy złych zwyciężyli

Widzowie nie żałują

Że bilety kupili

Żer dla podłych

Ludzi dobrych i uczciwych

Najłatwiej skrzywdzić

To fakt niewątpliwy

Wyciszaczki

Przy dobrej kobiecie

Mężczyzna łagodnieje

Choć nie zawsze tak się dzieje

Najstarszy zakon

Gdy dziwka obsługuje starego pierdziela

Jest siostrą miłosierdzia co pomocy udziela

Zapraszamy do skorzystania z oferty naszego wydawnictwa.

Wydawnictwo Psychoskok

mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: