Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Kiedy i jak wynaleziono Ziemię Izraela. Od Ziemi Świętej do ojczyzny - ebook

Tłumacz:
Data wydania:
1 stycznia 2015
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
40,00
Najniższa cena z 30 dni: 22,90 zł

Kiedy i jak wynaleziono Ziemię Izraela. Od Ziemi Świętej do ojczyzny - ebook

„Kiedy i jak wynaleziono Ziemię Izraela” to kontynuacja fascynującej i kontrowersyjnej książki „Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski”, w której profesor Shlomo Sand rozwija zarysowane wcześniej wątki i daje wykład na temat historii Ziemi Izraela.
Samo pojęcie „Ziemia Izraela” kryje w sobie pewną tajemnicę – za sprawą jakiej alchemii biblijna Ziemia Święta przekształciła się w nowożytną ojczyznę, z obywatelami, instytucjami politycznymi, granicami i armią służącą do ich obrony? Profesor Shlomo Sand zdekonstruował już mit wiecznego istnienia narodu żydowskiego, teraz zaś czyni to samo z legendami dławiącymi państwo Izrael, biorąc pod lupę tajemnicze, święte terytorium, ową Ziemię Obiecaną, do której Naród Wybrany ma mieć niezbywalne prawo. Czy pojęcie ojczyzny występuje już w Biblii i w Talmudzie? Czy wyznawcy religii mojżeszowej zawsze pragnęli żyć na Bliskim Wschodzie? Jak wyjaśnić fakt, że dziś większość ich potomków wcale nie ma ochoty tam mieszkać? I w końcu jak się ma sprawa z nieżydowskimi mieszkańcami tych ziem – mają prawo na niej żyć czy nie?

Shlomo Sand, profesor historii na uniwersytecie w Tel Awiwie, urodził się w Linzu (Austria) w 1946 roku. Zajmuje się przede wszystkim historią idei oraz rolą myśli narodowej w budowie państw. W Polsce ukazały się dotychczas jego dwie najbardziej znane książki – „Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski” oraz „Dlaczego przestałem być Żydem. Spojrzenie Izraelczyka”.

Spis treści

Podziękowania
Wstęp. Banalne zabójstwo i toponimia
Wspomnienia z ziemi przodków
Prawa do ziemi przodków
Nazwy ziemi przodków

Rozdział 1. Tworzenie ojczyzn. Imperatyw biologiczny czy własność narodowa?
Ojczyzna – naturalna przestrzeń życiowa?
Miejsce urodzenia czy wspólnota obywateli?
Terytorializacja własności narodowej
Granice – linie wyznaczające własność przestrzenną

Rozdział 2. Mitoterytorium. Na początku Bóg obiecał ziemię
Uzdolnieni teologowie darowują sobie ziemię
Od ziemi Kanaanu do ziemi Judei
Ziemia Izraela w żydowskiej religijnej literaturze prawniczej
„Diaspora” i tęsknota za Ziemią Świętą

Rozdział 3. Ku chrześcijańskiemu syjonizmowi. I Balfour obiecał Ziemię
Pielgrzymki po zburzeniu Świątyni. Żydowski rytuał?
Sakralna geografia i podróże po ziemi Jezusa
Od purytańskiej reformacji do ewangelikalizmu
Dwaj protestanci i kolonizacja Bliskiego Wschodu

Rozdział 4. Syjonizm a judaizm. Zdobycie przestrzeni „etnicznej”
Reakcja judaizmu na wynalezienie ojczyzny
Prawo historyczne i posiadanie terytorium
Syjonistyczna geopolityka i odkupienie ziemi
Od wewnętrznego osadnictwa do zewnętrznej kolonizacji

Rozdział 5. Wnioski. Smutna bajka o żabie i skorpionie
Posłowie. Pamięci wsi
Zapomnienie ziemi
Ziemia zapomnienia

Kategoria: Historia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8002-204-1
Rozmiar pliku: 7,5 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Rozdział 2

Mitoterytorium.
Na początku Bóg obiecał ziemię

„Diaspora” i tęsknota za Ziemią Świętą

Jak już była mowa we wstępie do tej książki, Żydów po zburzeniu Świątyni nie wypędzono siłą z Judei, a więc i nie starali się „wrócić”. Pobożni, trzymający się Mojżeszowej Tory Żydzi rozmnożyli się i rozproszyli po całym hellenistycznym i mezopotamskim świecie jeszcze przed zburzeniem Świątyni, dzięki czemu w miarę skutecznie udało im się rozpowszechnić swoją religię. Związek mas żydowskich prozelitów z ziemią Biblii oczywiście nie opierał się na tęsknocie za ojczyzną, jako że nie pochodzili z niej ani oni, ani ich przodkowie. Życie na duchowym „wygnaniu” i jednoczesne utrzymywanie regularnych kontaktów ze swoją kulturą i prawdziwym miejscem urodzenia nie osłabiały ich związków z tym „miejscem” jako przedmiotem tęsknoty. W pewnym sensie Ziemia nabierała w ten sposób większego znaczenia i pozostawała żydowskim miejscem^().

Coraz większe znaczenie tego miejsca dla judaizmu było skutkiem ruchu odśrodkowego. Jako że związek z nim stawał się coraz bardziej symboliczny i odległy, przestawał być uzależniony od jego fizyczności. Potrzeba świętego miejsca, w którym panuje doskonały porządek kosmiczny nigdy nie była tym samym co ludzkie dążenie do życia w nim, albo znajdowania się w jego pobliżu^(). W przypadku judaizmu napięcie związane z miejscem było większe, bo wygnanie nie było stanem, z którego Żydzi mogli się sami wyzwolić. Powrót do miejsca świętego był nie do pomyślenia.

Ta dialektyczna sytuacja różni się zdecydowanie od bardziej bezpośrednich i przysparzających o wiele mniej kłopotów chrześcijańskich związków z Ziemią Świętą. Osobliwość żydowskiego podejścia do Ziemi polegała na kategorycznej odmowie przyznania, że odkupienie już nastąpiło. To stanowisko duchowe wynikało ze zdecydowanego sprzeciwu faryzejskiego judaizmu wobec chrześcijańskiej koncepcji łaski na skutek przyjścia na Ziemię Jezusa, Syna Bożego, i w końcu stało się ono podstawą poglądów na cały zespół stosunków między niebem a ziemią.

Imperatyw „Izrael nie przebije muru” zdecydowanie sprzeciwia się aktywnemu udziałowi człowieka w tworzeniu historii i podkreśla jego słabość. Bóg Wszechmogący przejął rolę człowieka, który miał nie wpływać na wydarzenia i nie ustalać ich skutków przed odkupieniem. Młodsi bracia judaizmu, chrześcijaństwo i islam na skutek swojej elastyczności i stałego, głęboko wpojonego pragmatyzmu, okazały się skuteczniejsze w zdobywaniu władzy ziemskiej – nad królestwami, księstwami i arystokracją – i objęły rządy nad wielkimi obszarami globu. Chociaż próby zawładnięcia państwami przez judaizm na początku nowej ery kończyły się tylko tymczasowym powodzeniem, to w wielu regionach jego dotkliwe klęski przyczyniły się do tego, że wierni zaczęli postrzegać siebie jako „naród wybrany”, niemający ani siedziby, ani określonego fizycznego miejsca. Tęsknota do Ziemi Świętej rosła wraz ze zmniejszaniem się realności tej ostatniej. Judaizm nie chciał dać się przykuć do jakiegoś kawałka ziemi. Czcił Ziemię Świętą, ale nie myślał być jej niewolnikiem. Istotą i raison d’être rabinackiego judaizmu była Biblia i komentarze do niej. Z tej perspektywy nie jest przesadą określanie go jako głównie, zasadniczo i konsekwentnie antysyjonistycznego.

Nieprzypadkowo bunt wewnątrz judaizmu na tle odmowy uznania autorytetu Talmudu i Tory ustnej wywołał masową w IX w. migrację do Palestyny. Zdaniem karaimskich Żałobników Syjonu nie można Ziemi uważać za świętą, jeśli nie zamieszkują jej ludy, które za taką ją uważają. Głosili oni miłość do miasta Dawida i okazywali żal po zburzonej Świątyni, osiedlając się w Jerozolimie. Wzięli los w swoje ręce i w X w. już stanowili większość jej mieszkańców. Gdyby nie najazd krzyżowców w 1099 r., którzy na zawsze ich wyniszczyli, to oni mogli być pierwszymi prawdziwymi strażnikami świętego miasta.

Karaimi mieli powody, by w literaturze rabinackiej widzieć antyterytorialną teologię mającą na celu uświęcenie wygnania i oddalenie pobożnych Żydów od ziemi biblijnej. Daniel al-Kumisi, jeden z najwybitniejszych przywódców karaimskich przybył do Jerozolimy w połowie IX w. i wezwał swoich zwolenników do pójścia swoim śladem. Szydził z Żydów posłusznych rabinom w sprawie mieszkania w świętym mieście:

Wiadomo więc, że dranie, którzy są wśród Izraelitów mówią: „Nie musimy udawać się do Jerozolimy dopóki On nie zbierze nas razem, bo to On rozproszył nas na obczyźnie”. Bogobojni powinni przybyć do Jerozolimy i strzec jej do czasu odbudowy . Błogosławieni ci, którzy pokładają ufność w Bogu i nie mówią „Jak mogę przenieść się do Jerozolimy, skoro obawiam się bandytów i złodziei w drodze? Jak się utrzymam w Jerozolimie?” Nasi bracia w Izraelu, słuchajcie Pana, wstańcie i chodźcie do Jerozolimy, żebyśmy mogli wrócić do Pana^().

Inny przywódca karaimski Sahl ben Macliach także wydał płomienny apel do Żydów świata:

Bracia Izraela, zaufajcie Panu i przyjdźcie do jego świątyni, poświęconej mu na zawsze, bo takie jest przykazanie dla was . Zbierzcie się w świętym mieście i sprowadźcie swoich braci, bo od dzisiaj jesteście narodem, który już nie musi tęsknić za domem swego Ojca w Niebiosach^().

Wezwanie Karaimów pozostało bez odpowiedzi. Za rządów muzułmańskich, gdy Żydzi mogli już mieszkać w Jerozolimie, establishment rabinacki robił wszystko, co było w jego mocy, żeby uciszyć i stłumić głosy zbuntowanych heretyków, Żałobników Syjonu.

Warto zauważyć, że największym przeciwnikiem Karaimów był żydowski uczony Saadja Gaon, który przetłumaczył Biblię na arabski. Uważa się go za pierwszego wielkiego rabina-komentatora od ustalenia tekstu Talmudu. Ten żyjący w X w. zdolny i oczytany człowiek urodził się i dorastał w Egipcie. Przeniósł się do Tyberiady, gdzie mieszkał i pracował przez wiele lat. Jednak jak wielu innych, pragnących robić karierę skorzystał z pierwszej okazji i przeprowadził się do pełnych życia, atrakcyjnych miast Babilonii. Gdy zaproponowano mu stanowisko kierownika słynnej jesziwy w Surze, bez wahania opuścił Ziemię Izraela, łamiąc wyraźny nakaz mieszkania w niej. Jego niechęć do pozostania w Ziemi Świętej mogła być też spowodowana przechodzeniem wielu mieszkańców ziemi żydowskiej na islam, nad czym obawiający się muzułmańskich władców rabin w sekrecie rozpaczał^().

Poza zwalczaniem syjonistycznych Karaimów Saadja Gaon niestrudzenie sprzeciwiał się próbom kwestionowania przez rabinów pochodzących z Ziemi Izraela prawa Babilonii do decydowania o latach przestępnych i tworzenia kalendarza żydowskiego. Udało mu się osiągnąć spory sukces na obu frontach. Przez resztę życia niezwykle aktywnie działał w wielkiej Mezopotamii. Nie znajdziemy u niego nostalgicznych wspomnień ani tęsknoty do świętej ziemi być może dlatego, że znał ją osobiście. W jego biografii nic nie wskazuje na to, że chciałby kiedyś do niej wrócić.

Najbardziej znanym następcą Saadji Gaona był rabin Mosze ben Majmon, znany jako Mojżesz Majmonides albo Rambam, który żył dwa i pół stulecia później i też był w Galilei. W przeciwieństwie do swego poprzednika mieszkał w Akce tylko przez kilka miesięcy we wczesnym okresie życia. Jego rodzice przybyli tam z Kordoby przez Maroko, uciekając przed nietolerancyjnymi Almohadami, ale Galilea im nie odpowiadała, więc wkrótce przenieśli się do Egiptu. Tam młody filozof zyskał sławę i stał się najbardziej szanowanym autorytetem w historii średniowiecznego judaizmu, a może i wszystkich czasów. Chociaż dysponujemy tylko strzępami informacji o czasie spędzonym przez niego w Ziemi Świętej, to wiadomo, że podobnie jak Filon z Aleksandrii nigdy ponownie w niej nie zamieszkał, mimo że miał niedaleko. Chociaż Majmonides wciąż żył, gdy Saladyn odbił Jerozolimę i pozwolił Żydom na osiedlenie się w niej, i jako lekarz znał osobiście muzułmańskiego wodza, w jego dziełach nie ma o tym nawet wzmianki. Mimo że „Ziemia Izraela” ma w jego dziełach marginalne znaczenie, to jej pojawienie się tam jest intrygujące.

Ponieważ Majmonides jest uważany za jednego z najwybitniejszych żydowskich filozofów średniowiecza – na jego grobie znajduje się następujące epitafium: „od Mojżesza do Mojżesza nie było nikogo takiego jak Mojżesz” – historycy syjonistyczni próbowali go trochę unarodowić i zrobić z niego umiarkowanego presyjonistę, jak to robili z licznymi postaciami z żydowskiej tradycji^(). Jako że wszelka poważniejsza myśl podatna jest na rozmaite interpretacje, jego pisma także interpretowano na wiele, czasem sprzecznych sposobów. Zawarty w nich stosunek do Ziemi Izraela stanowi szczególnie trudny problem. W rozważaniach o obowiązujących przykazaniach drobiazgowy Majmonides zupełnie nie wspominał o obowiązku mieszkania w Ziemi nawet po odkupieniu. Bardziej interesował się Biblią, przykazaniami, świątynią i jej rolą w przyszłym rytuale^().

Ku wielkiemu niezadowoleniu syjonistów Majmonides dość konsekwentnie umieszczał Ziemię Izraela w duchowym świecie judaizmu. Nie tylko nie nakładał na bogobojnych Żydów obowiązku przeniesienia się do Ziemi, ale i jej samej nie przypisywał jakiejś wyższości, co głosili bardziej impulsywni rabini. Mimo wiary w „doktrynę klimatów” (podzielanej przez wielu średniowiecznych myślicieli), nie uważał ziemi Judei za w jakimkolwiek stopniu lepszą w porównaniu z innymi krajami, chociaż myślał o niej jako o dosyć przyjemnej^(). W przeciwieństwie do innych komentatorów nie uważał, że zdolność prorokowania zależy od zamieszkiwania w Ziemi Izraela ani nie odmawiał tej zdolności mieszkającym poza nią. Uważał, że dar ten uzależniony jest od duchowego stanu człowieka. Żeby nie wyjść za daleko poza talmudyczne ramy, tłumaczył, że wygnanie doprowadza ludzi do rozpaczy i rozleniwia ich i dlatego ta ważna zdolność nie sięga poza lud Izraela^(). Będąc wyrafinowanym myślicielem, nie mógł ignorować tego, że Mojżesz, pierwszy prorok, działał poza Kanaanem, a podczas obecności Żydów w Judei między powstaniem Machabeuszów i zdobyciem niepodległości a zburzeniem Świątyni nie pojawili się nowi prorocy.

Poza tym w słynnym liście z 1172 r. Majmonides zaklina jemeńskich Żydów, żeby mimo swych problemów nie dawali wiary fałszywym prorokom i ostrzega, że nie wolno im w żadnych okolicznościach wyciągać przedwczesnych wniosków z wygnania. Pod koniec tego ważnego tekstu odwołuje się do trzech talmudycznych zaklęć, w tym do przestrzegającego przed zbiorową imigracją do Ziemi Świętej^(). Majmonides kategorycznie sprzeciwiał się łączeniu przyjścia Mesjasza z uczynkami Żydów. Jego zdaniem odkupienie nastąpi bez względu na skruchę lub przestrzeganie przykazań. Będzie to cud Boży, niezależny od ludzkich pragnień i oczywiście obejmie wskrzeszenie zmarłych^().

Stanowisko Majmonidesa w tej sprawie nie pozwoliło unarodowionemu rabinatowi na wykorzystywanie filozofa w drugiej połowie XX w. Nadawanie religii żydowskiej syjonistycznego charakteru skończyło się ponownym wprowadzeniem do jej systemu wierzeń człowieka-podmiotu, którego motywowane kwestią narodową działania miały na celu przyspieszenie przyjścia mesjasza. Nowożytne rewizjonistyczne rozróżnienie między procesem dążenia do odkupienia i jego ostatecznym nadejściem stanowiło początek końca historycznego judaizmu i jego przekształcenie w nacjonalizm żydowski, którego celem stało się przeniesienie się do Ziemi Izraela, będące warunkiem koniecznym boskiego zbawienia.

W przeciwieństwie do Majmonidesa, którego tylko z wielkim trudem można było wykorzystać w celach patriotycznych, dwóch innych żydowskich myślicieli średniowiecznych udało się użyć podczas XX-wiecznej rewolucji w nacjonalistycznym judaizmie. Te dwie supergwiazdy reprezentujące związek Żydów z Ziemią Izraela to rabin Jehuda Halewi, poprzednik Majmonidesa zwany Rialem, i rabin Mojżesz ben Nachman (Nachmanides albo Ramban), który działał po nim. Dla rabinackiego judaizmu ci dwaj myśliciele mieli o wiele mniejsze znaczenie niż „wielki orzeł” Majmonides, ale sprawa przedstawiała się inaczej w świecie syjonistycznym. Halewi i Nachmanides mają swoje nazwiska wyryte na Ścianie Płaczu religijnej świadomości syjonistycznej. Zostali też uwiecznieni w świeckiej syjonistycznej pedagogice. Dobrze znane dzieło Halewiego Al-Kuzari studiowano w izraelskich szkołach długo po tym jak Chazarowie zniknęli z narodowej pamięci. Zamieszkanie Nachmanidesa w Ziemi Świętej w XIII w. powszechnie traktuje się jako przykład czynu pionierskiego i narodowego.

Nie wiadomo, co skłoniło Halewiego, znanego pod arabskim imieniem Abu al-Hasan al-Lawi, do nadania swojej książce postaci dialogu między religijnym Żydem a królem Chazarów. W świecie żydowskim wiedziano o królestwie położonym nad Morzem Kaspijskim, które przyjęło judaizm; wieści o nim dotarły nawet do Półwyspu Iberyjskiego, gdzie mieszkał Halewi. Wszyscy poważniejsi żydowscy uczeni znali X-wieczną korespondencję między Chasdajem ben Icchakiem ibn Szaprutem, wpływowym żydowskim dygnitarzem z Kordoby w służbie arabskiego kalifa, a królem Chazarów. Jeśli wierzyć relacji Rabada (Abrahama ibn Dawida) chazarscy uczeni mieszkali też w Toledo, mieście rodzinnym Halewiego^(). Musimy jednak pamiętać, że Halewi napisał swój tekst w latach czterdziestych XII w., gdy państwo żydowskie na wschodzie znalazło się już na marginesie historii.

Prześladowania, których doznawali Żydzi podczas chrześcijańskiej rekonkwisty, wywołały u Halewiego (który był także utalentowanym poetą) silną tęsknotę za suwerennością żydowską w postaci wszechmocnej monarchii i odległej, majestatycznej Ziemi Świętej. W Al-Kuzari (pierwotny arabski tytuł „Księga argumentów w obronie pogardzanej religii”) Halewi próbował połączyć oba te marzenia.

W tym dziele poeta podkreślał dobre położenie i zalety ziemi Kanaan albo Ziemi Izraela (używał obu nazw); pod koniec dialogu żydowski protagonista postanawia wyruszyć do Ziemi z odległej Chazarii. Według Halewiego Ziemia Święta ma wszystkie niezbędne zalety klimatu i geografii i jest jedynym miejscem, w którym wierni mogą osiągnąć doskonałość intelektualną i duchową.

Jednocześnie unikał oczerniania wygnania i z pewnością nie miał zamiaru przyspieszać odkupienia ani inicjować zbiorowej akcji, wykorzystującej żydowskie marzenie, jak to utrzymywali uczeni syjonistyczni^(). Sam poeta odczuwał potrzebę udania się do Jerozolimy w celu odbycia pokuty oraz duchowego i religijnego oczyszczenia, o czym pisał w swoich poematach i w Al-Kuzari. Doskonale wiedział, że Żydzi nie spieszą się z przenosinami do Kanaanu, dlatego pisał, że ich modlitwy są nieszczere i przypominają „ćwierkanie ptaszków”^().

Jehuda Halewi interesował się Ziemią Izraela być może na skutek ogólnoeuropejskiego entuzjazmu chrześcijan dla wypraw krzyżowych. Niestety umarł przed dotarciem do Jerozolimy, zapewne w drodze do tego świętego miasta. W przeciwieństwie do niego Mojżesz ben Nachman, który mieszkał w chrześcijańskiej Katalonii i był blisko związany z prądem kabalistycznym, został w podeszłym wieku zmuszony do emigracji do Ziemi Izraela z powodu prześladowań i ucisku ze strony miejscowego Kościoła. Nachmanides także wyrażał płomienne uczucia do Ziemi Świętej i wychwalał ją jeszcze bardziej niż miał to w zwyczaju Halewi. Chociaż nie dysponujemy tekstem Nachmanidesa, opisującym jego związek z Ziemią, to w jego pismach powtarzają się dotyczące jej przemyślenia, jakich nie można pominąć.

W komentarzu do „Księgi przykazań” Majmonidesa, zatytułowanym „Przykazania, o których zapomniał rabin” Nachmanides robi wszystko co możliwe, żeby przywrócić obowiązek osiedlania się w Ziemi Izraela. Pod koniec przypomina czytelnikom o biblijnym przykazaniu „zniszczenia” pierwotnych mieszkańców, „rozgromienia ich” i ciągnie: „Przykazano nam po wszystkie pokolenia zdobywać tę ziemię . Przykazano nam dziedziczyć tę ziemię i zamieszkać w niej. Ten nakaz obowiązuje nas wszystkich, nawet będących na wygnaniu”^(). Jest to wyjątkowo radykalne stanowisko jak na średniowiecznego żydowskiego myśliciela – podobne przypadki spotyka się rzadko.

Nachmanides uważał, że mieszkając w Ziemi Świętej nawet przed przyjściem mesjasza, żyje się wyższym życiem duchowym niż gdziekolwiek indziej. Przypisywał temu życiu wymiar mistyczny. Jednakże, chociaż czasem zgadza się z Karaimami, o czym świadczą zarówno jego wypowiedzi, jak i fakt osiedlenia się w Jerozolimie, należy pamiętać, że pozostawał wierny rabinackiemu talmudyzmowi i nawet nie śniło mu się, że Żydzi masowo wyemigrują do Ziemi Izraela przed przyjściem mesjasza. Jak stwierdził Michael Nehorai, Ramban był jeszcze ostrożniejszy niż Rambam, „żeby jego czytelnicy nie uwierzyli w możliwość spełnienia się marzeń mesjanistycznych w obecnych okolicznościach”^().

Ramban był pod silnym wpływem mistycznej tradycji kabalistycznej, która też miała swoje zdanie o związku Żydów z Ziemią Świętą. Należąca do niej literatura zajmowała się istotnymi seksualnymi aspektami stosunku Szechiny do Ziemi i w konsekwencji do starożytnej ziemi Kanaanu. Niemniej jednak wśród kabalistów nie ma zgody co do natury odkupienia i znaczenia uświęconej przestrzeni w dniach ostatnich. Według Zoharu osiedlanie się w Ziemi Izraela ma sens rytualny i mistyczny; stanowisko Rambana w tej kwestii było bardzo zbliżone. Niektórzy kabaliści byli jednak odmiennego zdania. Na przykład Abraham bar Hijja, uczony żyjący na początku XII w. na Półwyspie Iberyjskim uważał, że mieszkańcy Ziemi Izraela mają dłuższą drogę od odkupienia niż żyjący w diasporze; osiedlanie się na Ziemi jest więc krokiem w niewłaściwym kierunku. Trzynastowieczny komentator Abraham ben Samuel Abulafia mimo wyraźnych tendencji mesjanistycznych też nie uznawał Ziemi Izraela za miejsce wyjątkowe, do którego miałby w cudowny sposób przybyć odkupiciel. Jak już zauważyliśmy, według kabały proroctwa mogą mieć miejsce tylko na Ziemi Izraela. Abulafia uważał jednak, że prorokowanie jest zjawiskiem całkowicie zależnym od ludzkiego ciała, a nie miejsca geograficznego. Pod tym względem i tylko pod tym podejście Abulafii, kabalisty, niewiele się różniło od Majmonidesa, racjonalisty.

Według Moshe Idela, badacza kabały: „Mistycznym koncepcjom dotyczącym Ziemi Izraela udało się zlikwidować, a przynajmniej zmniejszyć, centralną rolę Ziemi w sensie geograficznym, czego żaden z wyżej wymienionych uczonych nie chciał przyznać”^(). Dalej pisze, że ważnym wkładem mistycyzmu żydowskiego w rozwój tradycyjnego fizycznego i geograficznego pojęcia alija (dosłownie ‘wstąpienie’, używane też w związku z „wchodzeniem” do Ziemi Izraela) była myśl o mistycznym wstąpieniu człowieka, czyli o „uniesieniu duszy” – to jest albo wzniesieniu się duszy do niebios, albo kontemplacji wewnętrznej^().

***

W końcu XVIII w., niedługo przed falą nacjonalizmu, która przekształciła Europę pod względem kulturowym i politycznym, w Palestynie mieszkało nie więcej niż 5000 Żydów (większość w Jerozolimie) i 250 000 chrześcijan i muzułmanów^(). W tym samym czasie na całym świecie, głównie w Europie Wschodniej żyło około 2,5 miliona Żydów. Niewielka liczba Żydów palestyńskich, w tym imigrantów i pielgrzymów, mieszkających w tym kraju z tego czy innego powodu bardziej niż jakikolwiek tekst świadczy o naturze związków religii żydowskiej z Ziemią Świętą w czasach przednowożytnych.

Żydom w imigracji do Syjonu w ciągu 1600 lat nie przeszkadzały obiektywne trudności, o ile w ogóle takie były. Nie przeszkadzały też trzy talmudyczne zaklęcia, które ograniczały „autentyczną chęć” mieszkania na ziemi biblijnej. Historia jest o wiele bardziej prozaiczna. W przeciwieństwie do tego co mówią tak umiejętnie wplecione w Deklarację Niepodległości Państwa Izrael mity, nadziei na osiedlenie się w Ziemi nigdy nie było. Silne metafizyczne dążenie do całkowitego odkupienia, które było związane z samą ziemią – jako centrum świata, nad którym niebo się otworzy – nie miało nic wspólnego z pragnieniem udania się do znanego i znajomego kraju rodzinnego^().

Nie będziemy więc pytać, dlaczego Żydzi nie pragnęli przybywać do Ziemi Izraela, ale dlaczego mieliby tego pragnąć. Ludzie religijni zwykle wolą nie mieszkać w świętych miejscach, gdyż uważają, że miejsca, w których pracują, odbywają stosunki seksualne, rodzą dzieci, jedzą, chorują i zanieczyszczają środowisko nie powinny być tymi samymi, gdzie z nadejściem odkupienia mają się otworzyć bramy niebios.

Żydzi podobnie jak ich sąsiedzi, mimo doświadczanych trudności związanych z tym, że często stanowili mniejszość wśród opresywnej większości wyznawców innej religii, odczuwali silne więzy z codziennym życiem swoich miejsc urodzenia. Jak Filon z Aleksandrii i Józef z Rzymu, babilońscy talmudyści Saadja Gaon z Mezopotamii, Majmonides z Egiptu i dziesiątki tysięcy innych żyjących na świecie „prostych”, niewykształconych Żydów zawsze wolało mieszkać tam, gdzie mieszkali, dorastali, pracowali i mówili miejscowym językiem. Chociaż to prawda, że dopiero w czasach nowożytnych ich miejsca zamieszkania stały się ich politycznymi ojczyznami, nie możemy zapominać o tym, że podczas długiego średniowiecza nikt nie miał własnego terytorium narodowego.

Czy chociaż Żydzi nie pragnęli osiedlać się w ziemi biblijnej, nie mieli religijnej potrzeby, żeby podobnie jak chrześcijanie odwiedzać Ziemię Świętą w celu oczyszczenia, odbycia pokuty, złożenia ofiary i innych tego rodzaju praktyk? Czy po zburzeniu Świątyni pielgrzymki Żydów zastąpiły imigrację do Ziemi?

------------------------------------------------------------------------

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

------------------------------------------------------------------------Wydawnictwo Akademickie

DIALOG

specjalizuje się w publikacji książek dotyczących języków, zwyczajów, wierzeń, kultur, religii, dziejów
i współczesności świata Orientu.

Naszymi autorami są znani orientaliści polscy
i zagraniczni, wybitni znawcy tematyki Wschodu.

Wydajemy także przekłady bogatej
i niezwykłej literatury pięknej krajów Orientu.

Redakcja: 00-112 Warszawa, ul. Bagno 3/219

tel.: +48 22 620 32 11, +48 22 654 01 49

e-mail: [email protected]

Biuro handlowe : 00-112 Warszawa, ul. Bagno 3/218

tel./faks: +48 22 620 87 03

e-mail: [email protected]

www.wydawnictwodialog.pl

Serie Wydawnictwa Akademickiego DIALOG:

------------------------- -----------------------------------
• Języki Orientalne • Mądrość Orientu
• Języki Azji i Afryki • Współczesna Afryka i Azja
• Literatury Orientalne • Vicus. Studia Agraria
• Skarby Orientu • Orientalia Polona
• Teatr Orientu • Philologia Orientalis
• Życie po Japońsku • Literatura Okresu Transformacji
• Sztuka Orientu • Literatura Frankofońska
• Dzieje Orientu • Być Kobietą
• Podróże−Kraje−Ludzie • Temat Dnia
• Świat Orientu • Wieczory z Nauką
• Historia/Polityka • Życie Codzienne w...
------------------------- -----------------------------------

Prowadzimy sprzedaż wysyłkową
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: