Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Kiedy warto obrabować bank - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
5 kwietnia 2016
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Kiedy warto obrabować bank - ebook

Zbiór zredagowanych wpisów z najbardziej poczytnego bloga we wszechświecie. To idealny rozwiązanie dla milionów czytelników, którzy uwielbiają wszystko, co związane z freakonomią. Ta książka – zaskakująca, elokwentna i dowcipna – to kolejny dowód geniuszu autorów. To ten sam geniusz, za sprawą którego odnieśli oni międzynarodowy sukces: 7 milionów sprzedanych egzemplarzy książki w 40 językach. Po publikacji Freakonomii jej autorzy założyli blog, który prowadzą do dziś. Piszą tam w mniej oficjalnym i bardziej osobistym stylu, a ich przemyślenia są czasem jeszcze bardziej szalone niż te zawarte w książce.

W niniejszym tekście odpowiadają na szereg dość niecodziennych pytań: Dlaczego obsługa pokładowa samolotu nie dostaje napiwków?

Jaką metodę ataku byś wybrał, gdybyś był terrorystą?

Dlaczego w KFC co chwila brakuje smażonego kurczaka?

Przez ostatnich dziesięć lat Steven D. Levitt i Stephen J. Dubner opublikowali na Freakonomics.com ponad 8 tysięcy wpisów. Sami otwarcie przyznają, że wiele z nich jest do niczego. Postanowili je wszystkie przejrzeć i wybrali te najlepsze z najlepszych. Dzięki temu dowiesz się, na jakie tematy ludzie kłamią, dlaczego warto rozważyć wprowadzenie podatku od seksu oraz… tak, tak… kiedy warto obrabować bank (odpowiedź: nigdy, zwrot z inwestycji jest strasznie marny). Levitt i Dubner piszą tu również sporo o własnych zainteresowaniach i pasjach, od hazardu, przez golfa i tryktraka, aż po wycofanie z obiegu jednocentówek.

Steven D. Levitt, profesor ekonomii na University of Chicago, został uhonorowany medalem John Bates Clark, wyróżnieniem przyznawanym najbardziej wpływowym amerykańskim ekonomistom przed czterdziestką. Jest również założycielem organizacji The Greatest Good, która stosuje koncepcje rodem z freakonomii w przedsięwzięciach biznesowych i filantropijnych.

Stephen J. Dubner jest wielokrotnie nagradzanym pisarzem, dziennikarzem oraz osobistością radiową i telewizyjną. Zrezygnował z pierwotnej ścieżki kariery – niedoszłej gwiazdy rocka – by pisać książki. Od tamtej pory uczył angielskiego na Columbii, pracował dla „New York Timesa”, a także opublikował trzy książki niezwiązane tematycznie z freakonomią.

Spis treści

SPIS TREŚCI
Co wspólnego mają blogi z butelkowaną wodą?
Rozdział 1 Chcieliśmy tylko pomóc
Rozdział 2. Onanista Zwinnadłoń i ryzyko związane z imieniem Wayne
Rozdział 3. Niech żyją wysokie ceny paliw!
Rozdział 4. Konkursy
Rozdział 5. Jak to jest bać się nie tego, co trzeba
Rozdział 6. Nie oszukujesz? Za słabo się starasz
Rozdział 7. Tylko czy to jest dobre dla naszej planety?
Rozdział 8. 21 i gramy dalej
Rozdział 9. Kiedy warto obrabować bank?
Rozdział 10. Seks? Ależ jak najbardziej, w końcu jesteśmy ekonomistami
Rozdział 11. Kalejdoskop
Rozdział 12. When you’re a jet
Podziękowania

Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8087-100-7
Rozmiar pliku: 1,9 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Co wspólnego mają blogi z butelkowaną wodą?

Dziesięć lat temu, tuż przed tym, jak opublikowaliśmy książkę zatytułowaną Freakonomia, postanowiliśmy utworzyć stronę internetową będącą jej uzupełnieniem. Nadaliśmy jej mało wyszukaną nazwę Freaconomics.com. Tak się złożyło, że na stronie była również dostępna funkcja prowadzenia bloga.

Levitt, wiecznie kilka lat do tyłu za najnowszymi trendami, nigdy wcześniej nie słyszał o blogach, a co dopiero mówić o pisaniu czegoś takiego. Dubner wyjaśnił mu, o co w tym chodzi, Levitt nie był jednak przekonany.

„Tylko spróbujmy”, zaproponował Dubner. Panowie znali się i współpracowali na tyle krótko, że Levitt nie wiedział jeszcze, iż te dwa słowa to sztuczka Dubnera − dzięki niej może on przekonać Levitta do wszystkiego, czego ten nie ma ochoty robić.

W ten oto sposób postanowiliśmy spróbować blogowania. Oto nasz pierwszy post:

Nasze dziecko przychodzi na świat

Wszyscy rodzice uważają, że ich dziecko jest najpiękniejsze na świecie. Wydaje się, że ewolucja tak ukształtowała nasze mózgi, abyśmy po wielu dniach wgapiania się w buzię własnego dziecka nauczyli się dostrzegać w niej piękno. Upaćkana jedzeniem twarz innego dziecka wydaje nam się obrzydliwa, kiedy jednak nasze dziecko ubrudzi się w ten sposób, stwierdzamy, że to urocze.

Na rękopis Freakonomii gapiliśmy się tak długo, że wydaje nam się piękny. Zaczęliśmy dochodzić do przekonania, że może znajdzie się ktoś, kto chciałby go przeczytać, a kiedy już to zrobi, zechce podzielić się swoją opinią z innymi. Tak oto narodził się pomysł na tę stronę. Mamy nadzieję, że będzie to dla nas wszystkich szczęśliwy dom na najbliższą przyszłość, a przynajmniej że toczone tu spory będą miały twórczy charakter.

Rzeczywiście wyszedł nam z tego szczęśliwy dom! Na blogu piszemy w mniej formalnym stylu, a także wyrażamy bardziej osobiste i zdecydowane poglądy niż te, które trafiają do naszych książek. Równie często zadajemy tu pytania, jak udzielamy na nie odpowiedzi. Zdarzało nam się napisać coś, czego do końca nie przemyśleliśmy i czego później żałowaliśmy. Przede wszystkim jednak blog skłonił nas do dalszych dociekań i otwierania się na świat.

W przeciwieństwie do pierwszego wpisu, zdecydowaną większość postów napisał jeden z nas, co oznacza, że nie pracowaliśmy nad nimi razem. Czasami prosiliśmy przyjaciół (wrogów również), by coś dla nas napisali, organizowaliśmy „quora” (prosiliśmy grupę bystrych ludzi, by odpowiedzieli na jakieś trudne pytanie), organizowaliśmy sesje pytań i odpowiedzi (Q&A) z udziałem takich ciekawych ludzi, jak Daniel Kahneman czy luksusowa prostytutka imieniem Allie. Przez kilka lat nasz blog był prowadzony w domenie „New York Timesa”, co tylko dodało mu nie do końca uzasadnionej wiarygodności. Ostatecznie jednak przedstawiciele gazety odzyskali zmysły i zakończyli z nami współpracę. Od tamtej pory znów działamy na własną rękę.

Przez wszystkie te lata regularnie zastanawialiśmy się, dlaczego ciągle prowadzimy ten blog. Nie umieliśmy znaleźć żadnej oczywistej odpowiedzi. Korzyści finansowych z tego nie było. Żadne dane nie wskazywały na to, aby blog przekładał się na wzrost sprzedaży papierowych egzemplarzy naszych książek. Z czasem zrozumieliśmy jednak, po co to robimy: nasi czytelnicy lubią czytać nasze wpisy, a my kochamy naszych czytelników. Do kontynuowania tej pracy motywują nas ich ciekawość, pomysłowość i żarty. Na kolejnych stronach będzie można znaleźć mnóstwo dowodów na to, że ta atmosfera faktycznie istnieje.

Co jakiś czas ktoś sugerował, że powinniśmy przekuć treści z bloga w wydanie książkowe. Początkowo uważaliśmy, że to skrajnie głupi pomysł, aż jednego dnia, nie tak dawno temu, przestaliśmy tak uważać. Co się zmieniło? Dubner odwoził właśnie jedno ze swoich dzieci na letni obóz w stanie Maine. Na kompletnym odludziu trafił na olbrzymią rozlewnię wody mineralnej Poland Spring. Sam dorastał na tym odludziu i zawsze dziwił się, że ludzie są gotowi płacić niemałe pieniądze za butelkowaną wodę. Tak już jednak jest, a cały ten rynek jest warty około 100 miliardów dolarów rocznie.

Nagle książka zawierająca wpisy z bloga przestała mu się wydawać głupim pomysłem. Wtedy też postanowiliśmy, że kontynuując najlepsze tradycje Poland Spring, Evian i innych hydrogenialnych marek, zapakujemy coś dostępnego bezpłatnie do butelek i zaczniemy zdzierać z was pieniądze.

Dla porządku podkreślmy, że zadaliśmy sobie trud przeczytania całego bloga i wybrania do książki najlepszych tekstów (całkiem miło było się przekonać, że wśród 8 tysięcy przeciętnych wpisów znalazło się kilka naprawdę dobrych). W razie potrzeby redagowaliśmy te posty i je aktualizowaliśmy, a następnie uporządkowaliśmy je w rozdziały, aby książce nadać jakiś logiczny porządek. Na przykład rozdział 1, zatytułowany Chcieliśmy tylko pomóc, porusza problematykę likwidacji etatów na wyższych uczelniach, alternatywnych rozwiązań dla demokracji oraz tego, jak myśleć jak terrorysta. W rozdziale 2, „Onanista Zwinnadłoń i ryzyko związane z imieniem Wayne”, piszemy o imionach dziwnych, trafnych oraz dziwnie trafnych. W rozdziale 12, „When You’re a Jet…”, podkreślamy natomiast, że gdy zacznie się już myśleć jak ekonomista, trudno jest przestać – bez względu na to, czy chodzi mleko modyfikowane, filmy animowane czy nieświeżego kurczaka. Przy okazji dowiesz się więcej, niż kiedykolwiek chciałeś wiedzieć, o naszych prywatnych obsesjach, takich jak golf, hazard czy owiane złą sławą monety jednocentowe.

Spisywanie naszych zakręconych myśli sprawiało nam przez te wszystkie lata olbrzymią przyjemność. Mamy nadzieję, że możliwość spojrzenia na świat przez pryzmat Freakonomii będzie dla wszystkich równie przyjemna.Przypisy

Por. Freakonomia oraz John J. Donohue III, Steven D. Levitt, The Impact of Legalized Abortion on Crime, „Quarterly Journal of Economics” 116, nr 2 (maj 2001 roku).

Por. Gary Becker, Yona Rubinstein, Fear and the Response to Terrorism: An Economic Analysis, dokument napisany w Centre for Economic Performance Discussion, nr 1079 (wrzesień 2011 roku).

Por. np.: Robert Pape, Dying to Win, Random House, 2005.

Por. David Cay Johnston, I.R.S. Enlists Help in Collecting Delinquent Taxes, „New York Times”, 20 sierpnia 2006 roku.

Stephen J. Dubner, Steven D. Levitt, Filling in the Tax Gap, „New York Times Magazine”, 2 kwietnia 2006 roku.

Dalsze przemyślenia w tej kwestii można znaleźć we wpisie: Stephen J. Dubner, What I Told the American Library Association, Freakonomics.com, 5 maja 2014 roku.

Por. także: The Freakonomics of Tenure, „Chronicle of Higher Education”, 23 marca 2007 roku.

Por.: Mark Thompson, Restoring the Draft: No Panacea, „Time”, 21 lipca 2007 roku.

Por. Smith, Market Priesthood, Noahpinion.com, 15 maja 2014 roku.

Por. Stephen J. Dubner, Levitt, Why Vote?, „New York Times Magazine”, 6 listopada 2005; Stephen J. Dubner, We the Sheeple, Freakonomics Radio, 25 października 2012 roku.

Por. Steven P. Lalley, E. Glen Weyl, Quadratic Voting, SSRN, dokument roboczy, luty 2015 roku.

Por. Jacob K. Goeree, Jingjing Zhang, Electoral Engineering: One Man, One Vote Bid, dokument roboczy, 27 sierpnia 2012 roku.

Por. Ferraz, Finan, Motivating Politicians: The Impacts of Monetary Incentives on Quality and Performance,” NBER, dokument roboczy, kwiecień 2009 roku.

Por. Finan, Ernest Dal Bó, Martin Rossi, Strengthening State Capabilities: The Role of Financial Incentives in the Call to Public Service, „Quarterly Journal of Economics” 18, nr 3 (kwiecień 2013 roku).
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: