Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Konflikty w Sudanie - ebook

Data wydania:
1 stycznia 2013
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
49,00

Konflikty w Sudanie - ebook

Przystępne przedstawienie konfliktów w Sudanie: najdłuższej wojny domowej w Afryce w latach 1956-2011 oraz jej konsekwencji czyli wojny między Sudanem, a Sudanem Południowym w kwietniu 2012 roku. W tej zwartej monografii autor omówił konflikty w Sudanie, w tym trwającą w tym państwie najdłuższą wojnę domową w Afryce, która z różną intensywnością trwała od momentu powstania niepodległego Sudanu w 1956 roku do powstania odrębnego państwa – Sudanu Południowego w 2011 roku, a której smutną kontynuacją jest ogłoszenie stanu wojny między Sudanem, a Sudanem Południowym w kwietniu 2012 roku. Osobny rozdział poświęcony został w całości drugiemu tragicznemu wydarzeniu – konfliktowi na zachodzie Sudanu w prowincji Darfur, któremu towarzyszyły liczne zbrodnie na cywilach i migracje ludności do obozów dla uchodźców. W książce autor wykorzystuje zarówno literaturę przedmiotu, jak i dokumenty źródłowe z ONZ-u i organizacji pozarządowych. Główny tekst został uzupełniony wyborem dokumentów, leksykonem postaci, słownikiem pojęć i kalendarium wydarzeń.

Kategoria: Historia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-01-17526-9
Rozmiar pliku: 1,2 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wstęp

Sudan to olbrzymi kraj, który od wielu lat uchodzi za jeden z najbardziej zapalnych regionów świata. Konflikt, który się tam rozgrywał i który nie do końca został rozwiązany, stanowił zagrożenie dla ładu międzynarodowego. Analiza przebiegu konfliktu pozwala dostrzec szczególną dynamikę w przechodzeniu do kolejnych jego etapów. Niejednokrotnie do walk dochodziło wtedy, gdy zmieniała się władza, kiedy rządy zmierzające do demokracji zastępowały rządy wojskowe. Często zamach był wynikiem sporów wewnętrznych, które osłabiały demokratycznie wybrane władze. Intensyfikacja działań wojennych następowała wtedy, kiedy dochodziło do zmiany w najbliższym sąsiedztwie. Szczególne znaczenie należy przypisać czynnikom historycznym, religijnym i etnicznym, które de facto doprowadziły do podziału Sudanu i były przyczyną rosnącej rywalizacji. Nie sposób przecenić okresu kolonialnego, kiedy Brytyjczycy, chcąc ułatwić sobie działania na podbitym obszarze, doprowadzili do podziału Sudanu na część arabską i niearabską. Jeżeli panowali nad sytuacją, to nie było to problemem. Jednak, po uzyskaniu niepodległości, słabe struktury państwa nie mogły sprostać tym problemom i nowym wyzwaniom. Problemy etniczne i religijne, które w okresie walki o niepodległość nie miały tak wielkiego znaczenia, zaczynały dzielić. Nie bez znaczenia było przejęcie władzy w Chartumie przez islamistów, którzy próbowali uczynić Sudan państwem wyznaniowym. To w dużej mierze przesądziło o tym, że czynniki religijne i etniczne stały się bardzo dużym problemem.

Książka składa się z pięciu części. Pierwsza przedstawia źródła konfliktów: historycznych, etnicznych, religijnych i społeczno-ekonomicznych. Kolejne części opowiadają chronologicznie o konflikcie na Południu. Czwarta dotyczy początków autonomii i uzyskania niepodległości przez Sudan Południowy oraz współistnienia dwóch państw i walki o sporne regiony. Część ostatnia opisuje spór w Darfurze, chyba najbardziej znany w przeszłości i obecnie.

Książkę uzupełniają: kalendarium wydarzeń, leksykon nazwisk, słownik pojęć, mapy oraz kilkanaście dokumentów dotyczących przebiegu konfliktu, głównie rezolucji ONZ. Przy pisaniu książki wykorzystano dostępne publikacje polsko- i anglojęzyczne. Ważnym źródłem okazał się również internet, dzięki któremu można było wykorzystać sudańskie materiały prasowe.

Książka kończy się opisem walk rozgrywających się wiosną i latem 2012 r. na pograniczu Sudanu i Sudanu Południowego. Specyfika konfliktu, zaangażowanie się różnych sił i interesy obu stron skłonią je do przerwania walki. Obie strony potrzebują spokoju. Ciekawie może natomiast rozwijać się konflikt w Darfurze: konflikt cechujący się klęską humanitarną zaczął się przekształcać w wewnętrzną wojnę o autonomię prowincji. Tamtejszy konflikt raczej nie zakończy się podobnie – nie powstanie osobne państwo. Opanowanie nadal trudnej sytuacji wymaga jednak czasu, który między okresami pokoju może być wypełniony walkami o różnej intensywności, oraz stałej obecności i zaangażowania sił międzynarodowych.3 Kolejna faza konfliktu na Południu. Rządy al-Baszira

3.1 Próba stabilizacji nowej władzy. Sukcesy na Południu

Przedstawiciele nowej władzy, podobnie jak ich poprzednicy, chcieli szybko przejąć kontrolę nad państwem. Dekretem RCCNS rozwiązano parlament, zawieszono konstytucję, zakazano działalności partii politycznych i związków zawodowych. Al-Baszir został szefem rządu, głową państwa, ministrem obrony i głównodowodzącym armii. Wprowadzono stan wyjątkowy i aresztowano członków poprzedniego rządu, wydano zakaz publikacji prasy. Nowy reżim obciążył poprzednie władze winą za konflikt na Południu. Jednym z celów nowego reżimu było bez wątpienia jak najszybsze zakończenie wojny. Oficjalnie władze deklarowały chęć rozwiązania sporów w drodze negocjacji, a nieoficjalnie przygotowywały się do rozwiązania siłowego¹⁴⁴.

W lipcu 1989 r. al-Baszir stworzył 21-osobowy rząd, w skład którego weszło aż 16 członków NIF. Za priorytet uznano dojście do porozumienia z Południem. Zgodnie z obietnicami i przy udziale przedstawicieli Kenii, Egiptu i Etiopii rozpoczęły się wstępne rozmowy z SPLM. Zakończyły się kompletnym fiaskiem. W dużej mierze przyczynił się do tego rząd, którego podporą było ugrupowanie islamskie. Rząd zaproponował przeprowadzenie ogólnonarodowego referendum, w sprawie wprowadzenia na terenie Sudanu prawa muzułmańskiego, na co liderzy SPLM nie chcieli się zgodzić. Garang zażądał ustąpienia RCCNS i stworzenia tymczasowego rządu, który współtworzyłyby wszystkie zdelegalizowane partie.

Negocjacje wznowiono w sierpniu 1989 r. w Addis Abebie¹⁴⁵, stolicy Etiopii. Szef SPLM przedstawił składający się z czterech postulatów program pokojowy. Była w nich mowa o utworzeniu wspólnego wielonarodowego rządu, armii, uwolnieniu więźniów politycznych, powołaniu specjalnej komisji, która miałaby opracować nową konstytucję. Postulaty te nie spodobały się rządowi¹⁴⁶. Doprowadziło to do wznowienia na Południu działań zbrojnych. Walki wybuchły na nowo już w październiku 1989 r. Armia nie była jednak jeszcze przygotowana do podjęcia skutecznych działań. Stroną zwycięską cały czas były oddziały SPLA. Zaczęły atakować, bez powodzenia do tej pory niezdobyte, największe miasto Południa – Dżubę. Siły SPLA jednak odnosiły spore sukcesy. Do połowy 1990 r. umocniła swą pozycję. Rebelianci kontrolowali większość dużych miast i tereny pozamiejskie¹⁴⁷.

Al-Baszir stanął również przed koniecznością zmierzenia się z jednoczącą się opozycją z Północy. W 1989 r. powstał Narodowy Sojusz Demokratyczny (National Democratic Alliance, NDA), w którego skład weszły wszystkie zdelegalizowane partie. W 1991 r. Sojusz ogłosił powstanie rządu emigracyjnego w Egipcie¹⁴⁸. W kraju było niespokojnie, siły rządowe prawie nie kontrolowały prowincji, miastami wstrząsały strajki i demonstracje. Rząd przeszedł do kontrofensywy: zamknięto uniwersytet w Chartumie, wielu ludzi aresztowano i represjonowano. Pozycję al-Baszira osłabiała postawa dużej części korpusu oficerskiego, która przeciwstawiała się radykalnej islamizacji kraju. Pod koniec marca 1990 r. pozycja al-Baszira była na tyle słaba, że w Chartumie doszło do nieudanej próby zamachu stanu. Powodem był brak jednomyślności co do tego, jakie zmiany powinny zajść w kraju. Duża część oficerów była przeciwna pomysłowi, by prawo muzułmańskie obowiązywało na terenie całego Sudanu. Konsekwencją tej próby były czystki w armii, które na jakiś czas ją osłabiły. Odbywały się publiczne procesy i egzekucje wojskowych oskarżanych o udział w spiskach przeciw al-Baszirowi.

Pucz nie tylko osłabił armię, lecz także wzmocnił wpływy ludzi związanych z Frontem Islamskim¹⁴⁹. Ich wpływ na rząd, armię i aparat państwowy był coraz większy¹⁵⁰. Członkowie Bractwa Muzułmańskiego zajmowali kluczowe stanowiska w różnych sektorach gospodarki, spraw bezpieczeństwa publicznego oraz dystrybucji pomocy zagranicznej. W zasadzie od początku 1991 r. wiadomo było, że tak naprawdę krajem rządzi NIF, a jedną z pierwszoplanowych ról odgrywa jego przywódca Hassan Abdullah al-Turabi, piastujący urząd Sekretarza Generalnego Arabskiej i Islamskiej Konferencji Ludowej. Al-Turabi nie pełnił żadnej funkcji państwowej¹⁵¹, ale konsekwentnie zmierzał do wprowadzenia w całym Sudanie prawa islamskiego. Wyrazem tego było wprowadzenie przez parlament Sudanu nowego muzułmańskiego kodeksu karnego, który mógł być stosowany wobec każdego mieszkańca Sudanu i wobec uchodźców. Wprowadzono również nowy, bardziej scentralizowany podział administracyjny kraju: 18 prowincji zastąpiło 9 stanów¹⁵². Rozpoczęło się masowe „nawracanie” na islam. Szczególnie mocno prześladowano chrześcijan i wyznawców innych religii. Przestrzegania zasad religijnych pilnowała specjalnie do tego powołana policja. Zwalczała ona wrogów politycznych, nie stroniąc od tortur. Powszechne było wtedy wypędzenie na pustynię lub pozbawianie racji żywnościowych tych, którzy odmawiali przyjęcia islamu. Według oficjalnych statystyk tylko do 1996 r. zmarło z tego powodu nie mniej niż 300 tysięcy ludzi, a o wiele więcej zostało przesiedlonych do obozów dla uchodźców. Represje dotknęły nie tylko ludność Południa, lecz także niemuzułmanów zamieszkujących Północ kraju – swoistą diasporę w morzu wyznawców islamu. Wielu ludzi wysiedlono również ze stolicy. W sumie z północnego Sudanu przesiedlono ponad 2 miliony ludzi, w tym z samego Chartumu i okolic około 800 tysięcy¹⁵³.

Tymczasem na Południu sytuacja diametralnie się zmieniła. 16 maja 1991 r., w ósmą rocznicę rozpoczęcia wojny domowej Garang zaprosił przedstawicieli władz do rozmów pokojowych. Dla SPLM nie był to jednak dobry czas na negocjacje. W Etiopii w maju 1991 r. władzę stracił Mengystu Hajle Mariam¹⁵⁴. Nowy rząd tego kraju zawarł z Chartumem porozumienie o wzajemnej pomocy. Tym samym SPLM stracił poparcie dla swej działalności partyzanckiej. Zlikwidowano bazy partyzantów w Etiopii, Etiopczycy zaczęli wspomagać militarnie i logistycznie al-Baszira. Ponad 200 000 Sudańczyków, bojowników SPLA, musiało wraz z rodzinami wrócić do Sudanu, gdzie panował głód, a pomoc zagraniczna była rygorystycznie dystrybuowana przez państwo. Żywność docierała tam, gdzie wskazał rząd, a rząd wspomagał swoich. Z niepokornymi walczył, głodząc ich¹⁵⁵. Mimo trudnej sytuacji partyzantów nie powiodły się próby zakończenia wojny domowej. W roli mediatorów występowali politycy z USA i z Nigerii. Amerykański sekretarz stanu Herman Cohen wysunął w Addis Abebie propozycję wycofania wojsk rządowych z Sudanu Południowego. Stolica regionu, Dżuba, miałaby zostać miastem otwartym. SPLM zgodził się na to, rząd Sudanu – nie. Przeciwnie, aby podkreślić, że panuje na całym terytorium kraju, al-Baszir mianował urzędnikami na Południu znanych ze swych poglądów islamskich fundamentalistów¹⁵⁶.

Partyzanci stopniowo przechodzili do defensywy. W sierpniu 1991 r. doszło do rozłamu w SPLA. Najbliżsi współpracownicy Johna Garanga, Riek Machar i Lam Akol, oskarżyli go o zmianę orientacji w polityce ruchu i ogłosili secesję. Zarzucono mu też zapędy dyktatorskie, ale prawdziwym powodem rozłamu było opowiedzenie się przywódcy SPLA za możliwością porozumienia się z Chartumem¹⁵⁷. Garang widział, że sprawy idą źle, i dlatego dopuszczał możliwość stworzenia konfederacji, czyli współistnienia dwóch autonomicznych części w ramach jednego państwa: arabskiej Północy i czarnego Południa. Powodem podziału był również odnawiający się spór między wspierającymi Garanga Dinka a Nuerami, z których wywodzili się jego oponenci. W jego wyniku powstały dwie grupy: SPLA-Torit wspierające Garanga i SPLA-Nasir – jego przeciwnicy.

W obliczu osłabienia SPLA al-Baszir zrezygnował z prób prowadzenia rozmów na temat zawieszenia broni i rozpoczął ofensywę. SPLA, pozbawione wsparcia, podzielone i skłócone nie było w stanie skutecznie przeciwstawić się rządowi, otrzymującemu dostawy sprzętu wojskowego od Iranu, Libii i Etiopii. W czerwcu 1992 r. wojska rządowe przeszły do kontrofensywy i praktycznie wyparły wojska SPLA z Sudanu. Rząd zablokował również dostawy pomocy humanitarnej, żywności i sprzętu medycznego. Do lipca 1992 r. SPLA-Torit straciła sześć najważniejszych ze strategicznego punktu widzenia miast: Pochalę, Bor, Pibor, Lirię, Kapoetę i swoją główną bazę i stolicę – Torit i została zepchnięta w stronę granicy z Ugandą¹⁵⁸. Pod jej kontrolą pozostało tylko kilka miast zachodniej Ekwatorii. Ciosem dla Garanga było także opuszczenie frakcji przez jego najbliższego współpracownika Williama Nyuona Baniego. Później Bani wraz ze swoim oddziałem przeszedł na stronę rządu.

Także w szeregach SPLA-Nasir doszło do rozłamu. Z frakcji odeszli Szyllukowie (z Akolem na czele), zwolennicy porozumienia z siłami rządowymi. W zasadzie w 1992 r. wojska SPLA prowadziły tylko wojnę partyzancką, nie podejmowały akcji zakrojonych na szerszą skalę. Walki wybuchły również w Kordofanie Południowym. W rezultacie na początku 1993 r. rząd kontrolował większość terytorium prowincji Górny Nil, wschodniej Ekwatorii i Bahr al-Ghazal¹⁵⁹. Nieoceniona dla partyzantów okazała się pomoc USA i Izraela. Dostawy broni z tych krajów trafiały do nich przez Kenię i Ugandę, które liczyły na osłabienie rządu islamistów w Chartumie. Ten z kolei wspierał podobne ugrupowania działające w Kenii i Ugandzie¹⁶⁰.

Rząd odniósł sukces w walce z partyzantami i zaprosił oba odłamy SPLA do rozmów. Nie doszło do zawieszenia broni, ale strony wydały wspólne oświadczenie, w którym uznały Sudan za państwo wielonarodowe, wieloetniczne i wieloreligijne. Odrzucono wysuniętą przez SPLA propozycję przeprowadzenia referendum w sprawie statusu Południa¹⁶¹.

Rząd al-Baszira sprecyzował swoją politykę zagraniczną, zmieniając kurs na bardziej antyzachodni. Zerwał stosunki z Egiptem i Arabią Saudyjską, zarzucając im zbytnią uległość wobec Zachodu. Sudan wyraźnie zaczął zacieśniać stosunki z państwami również postrzeganymi jako antyzachodnie, m.in. z Libią i Iranem¹⁶². W 1993 r. rząd al-Baszira podpisał kilka umów z Iranem, w ramach których otrzymał od tego kraju dużo sprzętu wojskowego. W Port Sudan rozpoczęła nadawać rozgłośnia radiowa Głos Rewolucji Islamskiej, a sudańscy sędziowie zaczęli jeździć do Iranu na szkolenia z zakresu prawa islamskiego¹⁶³. Prezydent Iranu Ali Akbar Rafsandzani wielokrotnie odwiedzał Chartum. Podpisano również szersze porozumienie dotyczące wydobycia ropy naftowej, handlu, szkolenia wojska oraz umowy o finansowaniu zakupu broni dla rządu.

O tym, że klimat sprzyjał działalności islamskich fundamentalistów, świadczy to, że w Sudanie główną siedzibę miał saudyjski miliarder terrorysta Osama bin Laden. Jeszcze wcześniej, w 1990 r., zaczęto przerzucać do Sudanu grupę kilkuset weteranów wojny afgańskiej. W specjalnych obozach mieli szkolić przyszłych terrorystów. Największy obóz znajdował się w pobliżu miejscowości Soba, niecałe 10 kilometrów od Chartumu. Przy poparciu al-Turabiego bin Laden zaczął tworzyć nielegalną międzynarodową organizację, która miała skupić islamskich terrorystów. Powstała rada doradcza, w której skład weszli przedstawiciele organizacji terrorystycznych z całego świata, między innymi algierskie FIS i GIA, etiopski Front Wyzwolenia Oromoi, erytrejski Islamski Dżihad, egipska Grupa Islamska, palestyński Hamas, filipiński Front Wyzwolenia Moro i tunezyjska Ennadha¹⁶⁴. Jednocześnie pogłębiała się izolacja polityczna Sudanu na arenie międzynarodowej. Wynikało to również ze stanowiska al-Turabiego, który uważał, że islam może się zjednoczyć tylko wtedy, gdy wyeliminuje się niefundamentalistyczne rządy we wszystkich krajach arabskich. Z jego poglądami zgadzali się w zasadzie tylko fundamentaliści i islamscy terroryści, dla których Sudan stał się nową bazą. Doprowadziło to do wpisania przez Stany Zjednoczone Sudanu na listę krajów wspierających terroryzm.

3.2 Próba stabilizacji sytuacji na Południu

Na początku 1992 r., podczas udanej dla rządu w Chartumie kampanii wojskowej na Południu, nastąpiła zmiana w polityce wewnętrznej. W styczniu al-Baszir ogłosił zmianę kursu, zapowiadając powrót do demokracji. Ogłosił dekret, w którym powołał przejściowy 300-osobowy parlament – Tymczasowe Zgromadzenie Narodowe. Zgromadzenie miało działać do czasu powołania parlamentu wybranego w demokratycznych wyborach, których terminu w porozumieniu nie podano. W skład parlamentu przejściowego weszli członkowie RCCNS, ministrowie, gubernatorzy stanów, doradcy Rady oraz przewodniczący komitetów ludowych w poszczególnych stanach. Do jego obowiązków należało kontrolowanie ministrów i wnioskowanie do RCCNS o ich odwołanie. Miał to więc być parlament kadłubowy, który by uwiarygodnił wizerunek Sudanu na arenie międzynarodowej¹⁶⁵.

Mimo sukcesów rządu w walce z partyzantami i podjęcia przezeń próby demokratyzacji, sytuacja nadal nie była stabilna. Czynnikiem destabilizującym były spory między osobami sprawującymi władzę. W 1993 r. w zdominowanym przez NIF rządzie doszło do konfliktu na tle oceny roli armii. Al-Turabi był zdania, że władzę powinni przejąć cywile, a kompetencje RCCNS należy ograniczyć. Pod naciskiem fundamentalistów al-Baszir dokonał zmian w gabinecie i tak rozpoczął się proces przekazywania stanowisk cywilom. Wydano również dekret, na mocy którego podstawą systemu politycznego Sudanu miał być szariat. W rezultacie 16 października 1993 r. RCCNS podjął decyzję o samorozwiązaniu, przekazując obowiązki prezydenta al-Baszirowi¹⁶⁶. RCCNS zastąpiło składające się wyłącznie z islamistów Zgromadzenie Narodowe.

Poważnym problemem była stale pogarszająca się sytuacja gospodarcza. Nowy rząd skupił się wyłącznie na sprawach politycznych, niemal całkowicie zapominając o zrujnowanej gospodarce. Próbował co prawda przeprowadzić kilka reform, na przykład rolną, ale były one przygotowane tak źle, że tylko pogłębiły kryzys. Za rządów al-Baszira nadal wzrastało zadłużenie kraju. Sudan nie spłacał zaciągniętych wcześniej pożyczek, więc Międzynarodowy Fundusz Walutowy zagroził wstrzymaniem dalszego finansowania wydatków sudańskiego rządu, jeżeli ten nie zdecyduje się na gruntowne reformy. W związku z tym na początku 1992 r. wprowadzono reformy będące częścią 3-letniego planu. Głównymi jego założeniami były zmniejszenie inflacji, wycofanie dotacji państwowych, reforma rolna i prywatyzacja przedsiębiorstw państwowych. Zniesienie subsydiów państwowych, które miały zlikwidować ceny kontrolowane przez rząd, doprowadziło do nagłego wzrostu cen podstawowych artykułów. Budżet państwa nie był też w stanie dawać olbrzymich dopłat¹⁶⁷. Aby zniwelować podwyżki cen, zdecydowano się na podwyżkę emerytur, minimalnej pensji i dodatków na dzieci. Koszty utrzymania rodziny wzrosły jednak zdecydowanie bardziej. Podniesiono podatek od eksportu i cła importowe. Zadecydowano o sprzedaży kapitałowi zagranicznemu i krajowemu wielu przedsiębiorstw: linii lotniczych, korporacji radiowo-telewizyjnych i portów morskich oraz statków. Opierając się na zagranicznych ekspertyzach przeprowadzono szeroko zakrojoną akcję prywatyzacji, ale ambitne plany rządu nie przyniosły spodziewanych rezultatów.

Fatalne skutki przynosiła polityka rolna. Realizowano rządowy plan osiągnięcia samowystarczalności żywnościowej: powiększano obszar upraw pszenicy i prosa kosztem plantacji bawełny¹⁶⁸. To jednak również skończyło się fiaskiem. Zyski ze sprzedaży bawełny, której plantacje zmniejszono, spadły, przez co rząd nie mógł zapłacić za żywność sprowadzaną z zagranicy.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: