Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Odwołania od kar Inspekcji Transportu Drogowego - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
Styczeń 2014
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Odwołania od kar Inspekcji Transportu Drogowego - ebook

Często zdarza się, że przewoźnicy, kierowcy lub zarządzający transportem, którzy dostali karę od Inspekcji Transportu Drogowego, uważają, że zostali ukarani niesłusznie. Twierdzą, że nie przekroczyli przepisów, że winien jest ktoś inny czy też po prostu niesprzyjające okoliczności. Oczywiście – w takiej sytuacji można się odwołać od kary, ale trzeba wiedzieć jak. Jeśli zostaniemy niesłusznie ukarani, nie rezygnujmy z dochodzenia swoich racji. Dzięki odwołaniu możemy uzyskać dużo mniejszą karę niż w pierwotnej decyzji inspektora ITD albo nawet uzyskać całkowite jej umorzenie. Warto więc walczyć o swoje. Jak to zrobić zgodznie z procedurami, jak napisać odwołanie? Odpowiedzi na te i inne pytania zamieszczone są w książce "Odwołania od kar Inspekcji Transportu Drogowego".

Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-269-2781-2
Rozmiar pliku: 578 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wstęp

Często zdarza się, że przewoźnicy lub zarządzający transportem, którzy dostali karę od Inspekcji Transportu Drogowego, uważają, że zostali ukarani niesłusznie. Twierdzą, że nie przekroczyli przepisów albo że winien jest ktoś inny lub że przyczyną naruszenia były po prostu niesprzyjające okoliczności. Oczywiście – w takiej sytuacji można się odwołać od kary, ale trzeba wiedzieć jak. Większość skarg jest bowiem rozpatrywana przez ITD negatywnie. Dlaczego? Ponieważ mało który z przewoźników czy zarządzających transportem umie napisać dobre, mocne odwołanie, poparte przepisami prawa.

Jak to zrobić? Najlepiej skorzystać z rad doświadczonych ekspertów, którzy zetknęli się w swojej pracy z tysiącami odwołań i doskonale wiedzą, co działa, a co nie. Ich porady znajdą Państwo w tej książce. Nasi doradcy podpowiadają w niej Czytelnikom, jak pisać odwołania, żeby zostały rozpatrzone pozytywnie i jakich błędów unikać, żeby nie odebrać sobie szansy na sukces. Omawiają zarówno odwołania pisane do Inspekcji Transportu Drogowego, jak i skargi do sądu na decyzje ITD. Przedstawiają też orzeczenia sądów w sprawach związanych z transportem drogowym – można w nich znaleźć wiele wskazówek, które kary nakładane na przewoźnika czy zarządzającego są zasadne, a które nie.

Nasza książka jest przeznaczona dla osób zarządzających transportem oraz właścicieli firm transportowych. Nie zajmujemy się w niej karami nakładanymi na kierowców, w tym karami za brak opłat drogowych viaTOLL. Omawiamy decyzje ITD dotyczące przewoźników i menedżerów transportu – nakładane zarówno na podstawie ustawy o transporcie drogowym, jak i innych przepisów.

Jeśli zostaniemy niesłusznie ukarani, nie rezygnujmy z dochodzenia swoich racji. Dzięki odwołaniu możemy uzyskać dużo mniejszą karę niż w pierwotnej decyzji inspektora ITD albo nawet całkowite jej umorzenie. Warto więc walczyć o swoje.Rozdział 2. Wysokość kar

Wysokość kar za naruszenie przepisów transportowych została określona w załącznikach do ustawy o transporcie drogowym (→ Taryfikator kar, str. 139). Znalazły się tam kary za łamanie nie tylko norm ustawy o transporcie drogowym, lecz także przepisów:

- o czasie pracy kierowców,
- o odpadach,
- o ochronie zwierząt,
- umów międzynarodowych wiążących Rzeczpospolitą Polską,
- wspólnotowych dotyczących przewozów drogowych.

Nie da się zapłacić mniej

Kary zostały określone sztywno, co oznacza, że inspektorzy nie mają swobody w zakresie ustalania ich wysokości. W przypadku stwierdzenia naruszenia muszą wymierzyć karę ściśle określoną w załączniku, bez względu na okoliczności zdarzenia.

Niestety, przewoźnik ani zarządzający transportem nie mogą domagać się obniżenia kary. Jeżeli jednak sytuacja materialna przewoźnika nie pozwala na jednorazową zapłatę całej należności, może on wystąpić z wnioskiem o odroczenie terminu zapłaty bądź o jej umorzenie lub rozłożenie na raty.

Zarządzający nie ma co liczyć na odroczenie terminu zapłaty, ponieważ jest on ściśle narzucony przez Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. Może wnioskować o rozłożenie kary na raty, jednak w sytuacji gdy nie jest w stanie unieść ciężaru finansowego wysokiego mandatu, najlepiej aby go po prostu nie przyjmował. Sąd, który będzie orzekać w jego sprawie (standardowa procedura w przypadku odmowy przyjęcia mandatu), weźmie pod uwagę jego sytuację finansową oraz osobistą i być może obniży wysokość grzywny w stosunku do tej, która groziłaby mu w przypadku przyjęcia mandatu.

2.1. Górna granica kary dla przewoźników

W przypadku właściciela firmy transportowej suma kar pieniężnych za naruszenia stwierdzone podczas jednej kontroli nie może przekroczyć kwoty:

1) 10.000 zł, gdy kontrola była przeprowadzana na drodze,

2) w przypadku kontroli w przedsiębiorstwie:

■ 15.000 zł – dla podmiotu zatrudniającego średnio do 10 kierowców w okresie 6 miesięcy przed dniem rozpoczęcia kontroli,

■ 20.000 zł – dla podmiotu zatrudniającego średnio od 11 do 50 kierowców w okresie 6 miesięcy przed dniem rozpoczęcia kontroli,

■ 25.000 zł – dla podmiotu zatrudniającego średnio od 51 do 250 kierowców w okresie 6 miesięcy przed dniem rozpoczęcia kontroli,

■ 30.000 zł – dla podmiotu zatrudniającego więcej niż 250 kierowców w okresie 6 miesięcy przed dniem rozpoczęcia kontroli,

■ 40.000 zł – dla podmiotu wykonującego inne czynności związane z przewozem drogowym.

PRZYKŁAD

Kiedy kara będzie niższa z powodu limitu?

Podczas kontroli drogowej stwierdzono następujące naruszenia:

■ wykonywanie transportu drogowego bez wymaganego zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub bez wymaganej licencji, za co grozi kara pieniężna w wysokości 8.000 zł (punkt 1.1 załącznika nr 3 do ustawy o transporcie drogowym);

■ nierejestrowanie za pomocą urządzenia rejestrującego lub cyfrowego urządzenia rejestrującego na wykresówce lub karcie kierowcy wskazań w zakresie prędkości pojazdu, aktywności kierowcy i przebytej drogi, za co grozi kara pieniężna w wysokości 5.000 zł (punkt 6.2.1 załącznika nr 3 do ustawy o transporcie drogowym).

Suma kar za poszczególne naruszenia stwierdzone podczas tej kontroli wynosi więc 13.000 zł, jednak w decyzji ITD kara zostanie ograniczona do 10.000 zł, ponieważ tyle wynosi limit, którego nie można przekroczyć.

2.2. Dla zarządzających i kierowców nie ma limitów

Zgodnie z art. 92 kierowca wykonujący przewóz drogowy z naruszeniem obowiązków lub warunków tego przewozu podlega karze grzywny do 2.000 zł, a wysokości grzywien za poszczególne naruszenia określa załącznik nr 1 do ustawy. Według tego samego przepisu osoba zarządzająca przedsiębiorstwem lub transportem w przedsiębiorstwie podlega karze grzywny w wysokości do 2.000 zł. Wykaz naruszeń oraz wysokości grzywien za poszczególne naruszenia określa załącznik nr 2 do ustawy.

Jednak w wyniku kontroli kierowcy i zarządzający transportem otrzymują często mandaty karne na kwoty wielokrotnie wyższe niż 2.000 zł, przewidziane w art. 92 ustawy o transporcie. Na jakiej podstawie kontrolujący nakładają takie wysokie mandaty?

Przepisy wskazują, że wysokość każdej grzywny nie może przekraczać 2.000 zł. I faktycznie nie przekracza – zarówno taryfikator nr 1, jak i nr 2 nie zawierają żadnej kary wyższej niż 2.000 zł.

Artykuł 9 ust. 2 Kodeksu wykroczeń stanowi, że jeżeli jednocześnie orzeka się o ukaraniu za dwa wykroczenia lub więcej, wymierza się łącznie karę w granicach określonych w przepisie przewidującym najsurowszą sankcję. Jednak Główny Inspektor Transportu Drogowego stwierdził, że nie ma to zastosowania w postępowaniu mandatowym. W tym przypadku nie orzeka się bowiem grzywny, lecz się ją nakłada. Orzekanie jest wyłączną domeną sądu. Tak więc GITD poleca inspektorom, aby w wypadku zbiegu wykroczeń nakładali karę osobno za każde wykroczenie, wystawiając tyle mandatów karnych, ile stwierdzono wykroczeń. W ten sposób żadna z grzywien nałożonych na kierowców lub zarządzających transportem nie przekracza 2.000 zł, ale łącznie stanowią sumę dużo większą.

UWAGA

Z dotychczasowych wyroków sądów wynika, że sędziowie nie podzielają opinii Głównego Inspektora Transportu Drogowego. Kary nakładane w postępowaniu nakazowym, po odmowie przyjęcia mandatu, bez względu na liczbę i ciężar zarzutów, nie przekraczają bowiem nigdy 2.000 zł.

W odniesieniu do sankcji przewidzianych dla właścicieli firm ustawa o transporcie wyraźnie stanowi, że suma kar pieniężnych nałożonych za naruszenia stwierdzone podczas jednej kontroli drogowej nie może przekroczyć kwoty 10.000 zł. Z kolei suma kar nałożonych podczas kontroli w siedzibie przedsiębiorstwa nie ma prawa być wyższa niż 15.000 do 40.000 zł (w zależności od tego, ilu kierowców zatrudnia firma). W przypadku kierowców i zarządzających nie ma w ustawie ograniczenia kwoty kary nałożonej w wyniku jednej kontroli. Dlatego inspektorzy karzą te osoby mandatami o łącznej kwocie przekraczającej 2.000 zł.

PRZYKŁAD

Kto dostanie jaką karę

W trakcie kontroli drogowej inspektor stwierdził, że kierowca nie okazał zaświadczenia o działalności za okres od 28 stycznia do 11 lutego, 12 lutego skrócił odpoczynek dzienny o 3,5 godziny, a 13 lutego przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez przerwy o 2 godziny. Nie miał też przy sobie zaświadczenia potwierdzającego odbycie wymaganego szkolenia.

1. Inspektor nałoży na kierowcę mandat w wysokości:

■ 500 zł za nieokazanie dokumentu,

■ 400 zł za skrócenie odpoczynku,

■ 600 zł za przekroczenie czasu jazdy bez przerwy,

■ 800 zł za nieokazanie dokumentu potwierdzającego ukończenie szkolenia wymaganego w związku z wykonywaniem przewozu drogowego.

W sumie inspektor nałoży na kierowcę cztery mandaty karne na łączną kwotę 2.300 zł.

2. Ponadto inspektor wezwie właściciela firmy, w której pracuje kierowca, aby wskazał osobę zarządzającą transportem. Następnie zaproponuje jej mandat karny w wysokości:

■ 2.000 zł za dopuszczenie do naruszenia przepisów o czasie prowadzenia pojazdu, obowiązkowych przerwach i odpoczynku,

■ 500 zł za niewyposażenie w dokument wymagany w związku z realizowanym przewozem,

■ 1.000 zł za dopuszczenie do wykonywania przewozu drogowego przez kierowcę, który nie ukończył szkolenia wymaganego w związku z realizowanym przewozem.

W sumie inspektor nałoży więc na zarządzającego trzy mandaty karne na łączną kwotę 3.500 zł.

3. Dodatkowo inspektor zawiadomi właściciela firmy o wszczęciu postępowania administracyjnego. W jego wyniku nałoży na przedsiębiorstwo karę administracyjną w kwocie 1.450 zł za skrócenie odpoczynku przez kierowcę oraz za przekroczenie czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy.Rozdział 4.Odwołania firm transportowych od kar ITD – jakich argumentów warto użyć, a jakich nie

4.1. Wymagania formalne, które musi spełnić odwołanie

Jeśli odwołujemy się od decyzji Inspekcji Transportu Drogowego, musimy pamiętać, że odwołanie powinno spełniać tzw. wymogi formalne. Jest to pierwsza rzecz, którą sprawdzają urzędnicy ITD, zanim zaczną rozpoznawać odwołanie. Wymogi formalne, które trzeba spełnić, to:

1) dochowanie 14-dniowego terminu,

2) własnoręczny podpis, chyba że dysponujemy podpisem elektronicznym,

3) oznaczenie, od jakiej decyzji się odwołujemy,

4) stwierdzenie, że nie zgadzamy się z decyzją inspektora.

Termin 14 dni

Postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia na przewoźnika kary przez ITD kończy się wydaniem decyzji, którą doręczy nam urząd. Ważna jest data, kiedy tę decyzję odbierzemy. Dlatego powinniśmy zawsze zapisywać sobie, najlepiej na kopertach, daty odbioru korespondencji. Od dnia odebrania decyzji liczy się termin, w którym możemy złożyć odwołanie. Wynosi 14 dni, a więc np. gdy odebraliśmy decyzję 1 marca, odwołanie możemy złożyć w terminie od 1 do 14 marca.

UWAGA

Nie składajmy odwołania przed terminem! Taka sytuacja może się zdarzyć np. wtedy, gdy telefonicznie dowiedzieliśmy się, że decyzja została już wydana, wysłana, ale jeszcze do nas nie dotarła. Spiesząc się, wysyłamy odwołanie, a dopiero później odbieramy decyzję. Taki pośpiech jest dla nas bardzo niekorzystny. A to dlatego, że w odpowiedzi otrzymamy postanowienie o niedopuszczalności wniesienia odwołania z uwagi na odwołanie się od decyzji, która nie była jeszcze w obrocie prawnym. Na nic nie zda się wysyłanie odwołania ponownie, wtedy minie już termin do jego wniesienia i otrzymamy postanowienie o przekroczeniu terminu. Sprawa nie zostanie rozpatrzona w ogóle. Dlatego tak ważne jest, abyśmy zapisali datę otrzymania decyzji i złożyli odwołanie w terminie 14 dni, licząc od dnia odbioru tej decyzji.

Własnoręczny podpis

Odwołanie musi być własnoręcznie podpisane przez przedsiębiorcę lub osobę przez niego upoważnioną. Bardzo często przedsiębiorcy piszą odwołania na komputerze i podpisują się pod treścią pisma również komputerowo. To jest najczęstszy błąd, jeśli chodzi o odwołania. Dlatego pamiętajmy, że po wydrukowaniu pisma musimy się pod nim własnoręcznie podpisać (długopisem, piórem). Najlepiej czytelnie, z podaniem imienia i nazwiska, tak aby urzędnik nie miał wątpliwości, kto złożył podpis. W przypadku gdy będzie miał wątpliwości, wezwie nas do dokonania podpisu lub złożenia wyjaśnień, co wydłuży postępowanie.

Możemy zlecić napisanie odwołania każdej osobie, która lepiej niż my poradzi sobie z jego napisaniem lub np. ma na to więcej czasu. Wówczas pod odwołaniem powinna się podpisać ta osoba – swoim imieniem i nazwiskiem. Może to być np. nasza księgowa lub każdy inny pracownik, jak również osoba niezwiązana z naszą firmą.

Gdy zdecydujemy się, aby w postępowaniu odwoławczym reprezentował nas ktoś inny, wówczas musimy mu napisać pełnomocnictwo. Wystarczą dwa zdania, np.: „Upoważniam panią Annę Nowak (adres do doręczeń: .....................) do reprezentowania mnie w postępowaniu odwoławczym od decyzji nr ..................... z dnia .....................”.

Pod upoważnieniem również musimy się czytelnie podpisać. Oryginał pełnomocnictwa wysyłamy wraz z odwołaniem do wojewódzkiego inspektora transportu drogowego. Od pełnomocnictwa należy uiścić opłatę skarbową w wysokości 17 zł na konto urzędu miasta, w którym znajduje się dany inspektorat. Brak tej wpłaty nie wstrzymuje rozpatrzenia odwołania, ale urząd dodatkowo wezwie nas wówczas o pokwitowanie zapłaty 17 zł. Jeśli go nie dostarczymy, skieruje sprawę do egzekucji.

Jeżeli udzielamy pełnomocnictwa małżonkowi albo innej osobie z rodziny (któremuś z rodzeństwa, rodziców, dziadków bądź pradziadków lub dziecku, wnukowi czy prawnukowi), jesteśmy zwolnieni z dokonywania opłaty.

Oznaczenie, od jakiej decyzji się odwołujemy

W odwołaniu należy dokładnie opisać, od jakiej decyzji się odwołujemy. Podajemy zawsze jej numer i datę. Często bowiem zdarza się, że przewoźnik miał wcześniej inne decyzje, od których się nie odwoływał. Wtedy istnieje możliwość, że dostanie postanowienie o upływie terminu do wniesienia odwołania, ponieważ urzędnicy będą myśleli, iż odwołuje się od którejś wcześniejszej decyzji. Ponadto w bazie danych inspektoratów jest dużo osób o identycznych imionach i nazwiskach, co również może wydłużyć rozpoznanie odwołania. Jeśli podamy numer i datę decyzji, z pewnością nie będzie żadnych wątpliwości, czego dotyczy odwołanie.

Stwierdzenie, że nie zgadzamy się z decyzją inspektora

Aby wysłane przez nas pismo urzędnik mógł potraktować jako odwołanie, musi z niego wyraźnie wynikać, że nie zgadzamy się z decyzją. Wystarczy, że napiszemy np.: „Wnoszę o uchylenie decyzji nr …” – to wystarczy, aby urząd raz jeszcze rozpatrzył sprawę.

Sprecyzujmy swoje żądanie

Jest jeszcze jeden błąd, który często popełniają przewoźnicy. Co prawda nie spowoduje odrzucenia odwołania, ale może znacznie przedłużyć całe postępowanie.

A mianowicie – składając odwołanie, musimy jasno wyrazić swoje żądania, np.: „Wnoszę o uchylenie decyzji w całości i umorzenie postępowania” albo: „Składam odwołanie od części decyzji dotyczącej nałożenia kary za wykonywanie transportu drogowego bez wymaganej licencji”.

UWAGA

Bardzo często przedsiębiorcy składają odwołania, w których piszą jedynie, że chcą, aby decyzja została uchylona, i nie precyzują, w jakiej części. Organ rozpatrujący odwołanie nie może się niczego domyślać i działać intuicyjnie, musi postępować zgodnie z żądaniem strony. Dlatego gdy wyślemy takie nieprecyzyjne odwołanie, na pewno zostaniemy wezwani do sprecyzowania, czego konkretnie oczekujemy, składając odwołanie. Są to niepotrzebne problemy, które tylko przedłużają zakończenie całej sprawy. Dlatego od razu w odwołaniu, gdy robimy podsumowanie swoich wniosków i żądań, formułujmy je jasno i jednoznacznie.

Te wszystkie wymagania formalne są niezbędne, aby urzędnik, który odbierze nasze pismo, nadał sprawie dalszy bieg i rozpoznał odwołanie merytorycznie, czyli ustosunkował się do naszych argumentów.

4.2. Jakich argumentów warto użyć w odwołaniu

Nasze odwołanie ma dużą szansę na powodzenie, jeśli wykażemy w nim, że inspektor popełnił podczas kontroli błąd. Najczęściej inspektorzy popełniają trzy rodzaje błędów:

1. błędy w zakresie ustaleń,

2. błędy w zakresie prawa materialnego,

3. błędy w zakresie prawa procesowego.

4.3. Błędy inspektorów w zakresie ustaleń

Najczęściej występującymi błędami, które zdarzają się inspektorom przy wydawaniu decyzji, są błędne ustalenia. Do tej kategorii zaliczymy:

1) błędne przeliczenie czasu pracy kierowcy,

2) błędy w protokołach kontroli,

3) brak dwukrotnego ważenia pojazdu wraz z ładunkiem,

4) nieokazanie kierowcy ważnej legalizacji wagi,

5) nieuwzględnienie okoliczności, których nie można było przewidzieć,

6) wydanie decyzji za przejazd pojazdem nienormatywnym bez wymaganego zezwolenia na podstawie kwitów wagowych lub innych dokumentów, np. WZ.

Błędne przeliczenie czasu pracy kierowcy

Może skutkować niezasadnym nałożeniem kary, zbyt wysoką karą lub błędnym nałożeniem kary za przekroczenie innego parametru.

PRZYKŁAD

Błędna kara za zbyt krótki odpoczynek

Kierowca zrobił odpoczynek dzienny regularny podzielony, zgodnie z art. 4g rozporządzenia WE nr 561/2006. Odebrał więc 3 kolejne godziny odpoczynku, a następnie jeszcze 9 godzin w ciągu doby od rozpoczęcia jazdy. Kontrola natomiast wykazała, że w ciągu 24 godzin od rozpoczęcia aktywności kierowcy najdłuższy odpoczynek dzienny wyniósł 9 godzin. Kierowca w tym tygodniu wykorzystał już 3-krotnie możliwość odebrania odpoczynku skróconego, wynoszącego 9 kolejnych godzin.

W tej sytuacji inspektor stwierdził skrócenie odpoczynku dziennego przez kierowcę o 2 godziny, podczas gdy norma wynosi 11 kolejnych godzin. Nałożył więc na przewoźnika karę wynoszącą 300 zł. W odwołaniu właściciel firmy powinien napisać, że w tym przypadku odpoczynek był prawidłowy, tylko podzielony (zgodnie z przepisami), co nie zostało odnotowane w protokole kontroli.

Błędy w protokołach kontroli

Błąd w protokole kontroli może mieć nieodwracalne skutki, gdyż sporządzenie protokołu z kontroli jest w wielu przypadkach czynnością niepowtarzalną. Sądy wielokrotnie podkreślają w wyrokach, że protokół z kontroli jest najważniejszym dowodem w sprawie. Tak naprawdę to od niego wszystko się zaczyna i to on jest podstawą do wszczęcia postępowania administracyjnego w celu wydania decyzji o nałożeniu kary pieniężnej.

UWAGA

Zwracajmy zawsze uwagę na to, czy wszystkie rubryki w protokole zostały wypełnione poprawnie. Praktycznie każda rubryka jest bardzo ważna.

Jeżeli inspektor wpisze np. złą datę kontroli, mamy powód do jej podważenia. W tej sytuacji to inspektor, a nie my, będzie musiał innymi dowodami udowadniać, że ta kontrola była właśnie tego, a nie innego dnia. Tak samo jest, jeśli chodzi o wpisanie miejsca kontroli. Jeżeli się okaże, że inspektor kontrolował samochód zupełnie gdzie indziej, niż to wynika z protokołu, będzie musiał zbierać dowody na poparcie swoich stwierdzeń.

Każda rubryka jest bardzo ważna, ponieważ inspektor w protokole opisuje stan faktyczny, czyli to, co rzeczywiście zastał na miejscu kontroli. W tym zakresie bardzo istotną rolę odgrywa kierowca, gdyż to on podpisuje protokół kontroli jako zgodny ze stanem faktycznym.

Właściciele firm nie powinni zapominać, że podczas kontroli reprezentuje ich właśnie kierowca – wykonuje przewóz drogowy w ich imieniu, w ramach swojej pracy, i wszystko, co podpisze lub oświadczy, będzie miało skutek dla wydania decyzji. Zdarza się jednak, że kierowca może nie zauważyć błędów w protokole. Wówczas zadaniem właściciela firmy jest uwzględnić wszystkie nieprawidłowości w odwołaniu i odpowiednio to uzasadnić.

Przykład takiego odwołania znajduje się na końcu książki w rozdziale ze wzorami dokumentów → Wzór odwołania od decyzji ITD o nałożeniu kary, str. 131.

W wyroku z 17 czerwca 2008 r. (II GSK 89/08) NSA podkreślił, że protokół kontroli ma cechy dokumentu urzędowego w rozumieniu art. 76 § 1 k.p.a. A zatem, jako dokument urzędowy, jest wiarygodny co do zawartych w nim ustaleń, z tego m.in. względu, że sporządza się go z udziałem przedstawiciela kontrolowanego podmiotu, który ma prawo wnieść do niego zastrzeżenia.

Znaczenia dowodowego protokołu z kontroli drogowej nie sposób przecenić. Opisuje on bowiem stan faktyczny, który później może być trudny do odtworzenia. Dlatego podpisanie bez zastrzeżeń przez osobę kontrolowaną protokołu kontroli drogowej stanowi dowód w sprawie. Koniecznie więc podczas szkoleń prowadzonych dla kierowców zwracajmy im uwagę na to, aby dokładnie sprawdzali, co znajduje się w protokole, który podpisują.

Brak dwukrotnego ważenia pojazdu wraz z ładunkiem

Takie uchybienie może podawać w wątpliwość wynik ważenia. Ważenie, podobnie jak sporządzanie protokołu kontroli, jest czynnością niepowtarzalną. W związku z tym brak drugiego ważenia może spowodować nawet umorzenie postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej. Jednak nie liczmy na to, jeśli z protokołu wynika, że kierowca został poinformowany o zasadach kontroli nacisków osi i masy pojazdów, w tym o możliwości powtórnego ważenia w celu weryfikacji wyników. Jeżeli nie skorzystał z tej możliwości i bez uwag podpisał protokół z kontroli, trudno będzie podważyć wynik ważenia.

Nieokazanie kierowcy ważnej legalizacji wagi

Taki błąd inspektora powoduje, że możemy podać w wątpliwość sprawność urządzenia do ważenia, jak również wyniki ważenia. Dowodem przekroczenia dopuszczalnych nacisków osi oraz masy pojazdu mogą być wyłącznie pomiary dokonane za pomocą odpowiednich wag, mających ważną legalizację.

UWAGA

Jeżeli inspektor nie okaże ważnej legalizacji wagi lub okaże nieważną, taki fakt stanowi skuteczny argument do wniesienia odwołania i uchylenia decyzji o nałożeniu kary pieniężnej.

Weźmy tylko pod uwagę, że świadectwa legalizacji wag wydane na podstawie nieobowiązującego już rozporządzenia ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej z 3 października 2003 r. w sprawie wymagań metrologicznych, którym powinny odpowiadać wagi nieautomatyczne (Dz.U. nr 183, poz. 1791), są nadal ważne. Przewiduje to § 40 rozporządzenia ministra gospodarki w sprawie prawnej kontroli metrologicznej przyrządów pomiarowych z 7 stycznia 2008 r. (Dz.U. nr 5, poz. 29).

Nieuwzględnienie okoliczności, których nie można było przewidzieć

W ustawie o transporcie drogowym przewidziano wyjątek od zasady odpowiedzialności administracyjnej. W art. 92c ust. 1 pkt 1 ustalono, że inspektor ITD nie nakłada na przewoźnika kary, jeżeli stwierdzi, iż naruszenie przepisów nastąpiło wskutek zdarzeń lub okoliczności, których podmiot wykonujący przewozy nie mógł przewidzieć.

Jeżeli inspektor tego nie zrobi, skutkować to może jednostronną oceną materiału dowodowego, co w konsekwencji podważa całe postępowanie. W takiej sytuacji organ wydaje decyzję o umorzeniu postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej. Przepis ten ma charakter wyjątkowy i odnosi się do stanów i sytuacji nadzwyczajnych. Jak podkreślił Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 2 czerwca 2009 r. (sygn. akt II GSK 989/08), to przedsiębiorca transportowy powinien udowodnić, że nie miał wpływu na powstanie naruszenia prawa przez kierowcę pojazdu lub że naruszenie przepisów nastąpiło wskutek zdarzeń bądź okoliczności, których nie mógł przewidzieć. Jeśli więc chcemy się powołać na ten przepis, musimy zebrać takie dowody i dostarczyć do organu prowadzącego sprawę.

Darmowy fragment
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: