Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Pieśni - ebook

Data wydania:
1 stycznia 2015
Ebook
9,90 zł
Audiobook
9,00 zł
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Pieśni - ebook

Zbiór „Pieśni” Jana Kochanowskiego, wydany został po raz pierwszy w 1586 r., a więc już po śmierci autora. Podzielony jest na dwie części – „Księgi pierwsze” oraz „Księgi wtóre”. Zawiera 49 utworów i jest tym samym największym zbiorem pieśni tego autora.

Tom skomponowany jest chronologicznie – pierwsza księga zawiera utwory sprzed 1570 r., druga natomiast pieśni powstałe później. Obie księgi są zróżnicowane tematycznie. Odnajdujemy tu wiersze religijne, patriotyczne, miłosne, a także biesiadne. Wszystkie mają charakter refleksyjny i mimo że dotyczą różnych tematów, pisane są językiem potocznym.

Pomiędzy księgami występują pewne różnice światopoglądowe. „Księgi pierwsze” zawierają zachętę do stosowania epikurejskiej zasady „carpe diem”, natomiast „Księgi wtóre” – horacjańskiego złotego środka.

Kategoria: Literatura piękna
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7903-429-1
Rozmiar pliku: 2,2 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Spis treści

Dedykacja

Księgi pierwsze

Pieśń I

Pieśń II

Pieśń III

Pieśń IV

Pieśń V

Pieśń VI

Pieśń VII

Pieśń VIII

Pieśń IX

Pieśń X

Pieśń XI

Pieśń XII

Pieśń XIII

Pieśń XIV

Pieśń XV

Pieśń XVI

Pieśń XVII

Pieśń XVIII

Pieśń XIX

Pieśń XX

Pieśń XXI

Pieśń XXII

Pieśń XXIII

Pieśń XXIV

Pieśń XXV

Księgi wtóre

Pieśń I

Pieśń II

Pieśń III

Pieśń IV

Pieśń V

Pieśń VI

Pieśń VII

Pieśń VIII

Pieśń IX

Pieśń X

Pieśń XI

Pieśń XII

Pieśń XIII

Pieśń XIV

Pieśń XV

Pieśń XVI

Pieśń XVII

Pieśń XVIII

Pieśń XIX

Pieśń XX

Pieśń XXI

Pieśń XXII

Pieśń XXIII

Pieśń XXIVKsięgi pierwsze

Pieśń I

Intactis opulentior

Byś wszystko złoto posiadł, które – powiadają –

Gdzieś daleko gryfowie i mrówki kopają,

Byś pałace rozwodził nie tylko na ziemi,

Lecz i morza kamieńmi zabudował swemi,

Jesli dyjamentowe goździe Mus ma w ręku,

Którymi natwardszego umie pożyć sęku,

Ani ty wyswobodzisz serca z ciężkiej trwogi,

Ani z okrutnej śmierci sideł wyrwiesz nogi.

Lepiej polnych Tatarów dawny zwyczaj niesie,

U których każdy swój dom wozi na kolesie,

Lepszego rządu Gete grubi używają,

Gdzie niwy nie mierzone wolne zboża dają.

Tam niewinna macocha dziatek pierwszej żony,

Sirót nędznych, przestrzega wczasu z każdej strony;

Ani z wielkim posagiem męża rządzi, ani

Nadzieje kładzie w gładkim miłosniku pani.

Wielki posag – rodziców postępki uczciwe,

A k temu obyczaje skromne i wstydliwe;

Występnych tam nie cierpią, lecz kto będzie krzywy,

Niech sie wierci, jako chce, nie zostanie żywy.

O, ktokolwiek będzie chciał mordy niecnotliwe

I domowe okrócić najazdy, krwie chciwe,

Jesli pragnie ojczyzny ojcem być nazwany

I tymże na wysokich kolumnach pisany;

Niech objeździć swą wolą śmie nieokróconą,

A jego sprawy przyszłe wieki więc wspomioną.

Ponieważ cnocie żywej my, źli, nie życzemy,

Aż gdy nam z oczu zniknie, toż jej żałujemy.

Co po tych skargach próznych, jesli na występy

Przez spary – jako mówią – patrza urząd tępy?

Po co statut i prawa chwalebne stawiamy,

Jesli sie obyczajów dobrych nie trzymamy?

Nie odstraszą zbytecznym ogniem zarażone

Kupca kraje chciwego ani przesadzone

Mrozem gwałtownym pola; żeglarze bywali

Wszystek świat, jako wielki, kołem objechali.

Ubóstwo, hańba wielka, każe człowiekowi

Czynić i cierpieć wszystko; już on i wstydowi

Mir dawno wypowiedział, i cnocie, niedbały,

Poświęconej nie myśli dostępować skały.

Albo my do spólnego skarbu, gdzie życzliwa

Ludzka pochwała i głos pospolity wzywa,

Albo w morze przyczynę wszech nieszczęśliwości:

Perły, złoto i wielkiej kamienie drogości,

Zarzućmy, jesli grzechów żałujem statecznie

I nieprawości swoich. Potrzeba koniecznie

Złej napierwsze początki żądze wykorzenić

A dziełem pracowitszym pieszczotę odmienić.

Nie umie syn szlachecki na koń wsieść i w łowy

Na dziki źwierz z oszczepem jachać niegotowy;

Lepiej kufla świadomy albo kart pisanych,

Każesz li dać, i kostek, prawem zakazanych.

Więc ojciec krzywo przysiągł, wydarł sąsiadowi

Gotując niegodnemu spadek potomkowi;

I przybywa-ć mu rzkomo, ale nie wiem czemu,

Zawżdy na czymści schodzi państwu niesporemu.Pieśń II

Serce roście patrząc na te czasy:

Mało przedtym gołe były lasy,

Śnieg na ziemi wysszej łokcia leżał,

A po rzekach wóz nacięższy zbieżał.

Teraz drzewa liście na się wzięły,

Polne łąki pięknie zakwitnęły;

Lody zeszły, a po czystej wodzie

Idą statki i ciosane łodzie.

Teraz prawie świat się wszystek śmieje:

Zboża wstały, wiatr zachodny wieje,

Ptacy sobie gniazda omyślają

A przede dniem śpiewać poczynają.

Ale to grunt wesela prawego,

Kiedy człowiek sumnienia całego

Ani czuje w sercu żadnej wady –

Przeczby się miał wstydać swojej rady?

Temu wina nie trzeba przylewać,

Ani grać na lutni, ani śpiewać;

Będzie wesół, byś chciał, i o wodzie,

Bo się czuje prawie na swobodzie.

Ale kogo gryzie mól zakryty,

Nie idzie mu w smak obiad obfity;

Żadna go pieśń, żadny głos nie ruszy,

Wszystko idzie na wiatr mimo uszy.

Dobra myśli, której nie przywabi,

Choć kto ściany drogo ujedwabi,

Nie gardź moim chłodnikiem chruścianym,

A bądź ze mną, z trzeźwym i z pijanym!

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: