Projektowanie stron www - ebook

Obecność w wirtualnym świecie to w dzisiejszych czasach już nie tylko obowiązek. Internet bowiem to pełnoprawne medium, rządzące się swoimi własnymi regułami. Znajomość tych reguł i umiejętne poruszanie się w tym otoczeniu dają firmom, obecnym w tej przestrzeni, szansę osiągnięcia sukcesu takiego jak w każdej innej działalności lub będącego jego uzupełnieniem. Proces zainicjowania internetowej egzystencji wiąże się jednak ze specjalistyczną wiedzą, często niedostępną dla laików. Tu właśnie powstaje nisza, w postaci kreacji stron internetowych, którą w poniższym opracowaniu postaramy się zagospodarować.

Dokonamy analizy rynku, wycenimy różne typy zleceń, podliczymy koszty, a na koniec oszacujemy, na jakie zarobki można liczyć, działając w branży usług internetowych.

Charakterystyka rynku

Rynek usług wirtualnych przekłada się na jak najbardziej realne wartości. Podkreślić należy, że są to bardzo duże wartości, czyniące z niego największy rynek na świecie. Szacuje się, że liczba indeksowanych stron internetowych przekroczyła 26 miliardów. Inżynierowie z firmy Google twierdzą nawet, że ich wyszukiwarka odkryła ponad bilion oryginalnych adresów URL.

Jak na tym tle wypada nasz krajowy rynek, w porównaniu z bardziej zaawansowanymi technologicznie rynkami krajów zachodnich czy USA?

Liczba witryn z domeną „pl” wyniosła w 2011 roku ok. 2,3 mln i było to o 4% więcej niż rok wcześniej. Jest to wciąż skromna liczba, jak na średniej wielkości kraj europejski. Biorąc jednak pod uwagę, iż w ciągu pierwszych 10 lat internetu w Polsce ich liczba nie przekraczała 100 000, można mówić o bardzo dynamicznym wzroście. Ważne, że spośród wszystkich polskich domen, blisko 50% stanowią witryny nieaktywne i niewykorzystywane.

W jakim stopniu polscy przedsiębiorcy korzystają z dobrodziejstw internetu? Jak się okazuje, wciąż w stopniu niewystarczającym. Prawie 40% właścicieli firm nie zainwestowało jeszcze w obecność w sieci. Obrazuje to niski wciąż stopień informatyzacji naszego kraju. Jednocześnie jest to bardzo dobra wiadomość dla firm, oferujących projektowanie stron www. Stoi przed nimi szansa wieloletniego udziału w podnoszeniu jakości i liczby witryn polskich firm.

Według opinii specjalistów z firmy Google, polski rynek internetowy jest drugim, po rynku rosyjskim, najbardziej obiecującym rynkiem w Europie.

Analizowany rynek jest typowym rynkiem typu B2B (business to business), gdzie zarówno zleceniodawca, jak i wykonawca usługi są podmiotami gospodarczymi. Sporadycznie mogą zdarzać się zlecenia od osób prywatnych czy innych podmiotów, takich jak: organizacje pozarządowe, fundacje itp. Większość firm, świadomych znaczenia i siły internetu w obecnym świecie, posiada własną stronę www. Jednak i te strony wymagają administrowania, uaktualniania i odświeżania poszczególnych elementów lub nawet całego layoutu. W pierwszym okresie działalności największą szansą na zdobycie doświadczenia i większej grupy klientów będzie skupienie się głównie na usługach dla małych i lokalnych podmiotów. Ponieważ posiadają one z reguły ograniczone budżety marketingowe, nie są obiektami zainteresowania dużych, konkurencyjnych agencji. Rynek usług internetowych jest ogromny i raczej nie grozi mu nasycenie.

Konkurencja

W każdym większym mieście działa przynajmniej kilka większych lub mniejszych agencji, zajmujących się tworzeniem stron internetowych. Ponieważ zlecenia można realizować zdalnie, działalność takich podmiotów nie jest ograniczona rynkiem lokalnym. Klientów będzie się szukać w całym kraju, zatem na zagadnienie trzeba spojrzeć z perspektywy ogólnopolskiej.

Największą konkurencję stanowić będą duże agencje z wyrobioną renomą, działające od wielu lat. Kontakty biznesowe, jakie udało się już im nawiązać sprawiają, że małym agencjom trudniej będzie pozyskać dużych klientów korporacyjnych, będących już najczęściej „pod opieką” wspomnianych podmiotów.

Poza firmami konkurencyjnymi, istotnym zagrożeniem są istniejące w sieci darmowe szablony, ułatwiające samodzielne założenie własnej witryny internetowej. To rozwiązanie skierowane jest w głównej mierze do osób prywatnych. Każda szanująca się firma będzie wolała zainwestować w profesjonalnie wykonaną stronę.

Część prostych zleceń firm z niedużymi budżetami będą podbierać działający na własną rękę freelancerzy i studenci informatyki. Niskie ceny przez nich proponowane są poniżej granicy opłacalności nawet najmniejszych agencji.