Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Przygody aniołków - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
15 grudnia 2011
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Przygody aniołków - ebook

Aniołki ciekawskie, figlarne, zabawne i pocieszne: oto bohaterowie pięciu opowiadań. Pięć przygód, które opowiadają o stworzeniu, gwieździe komecie, potopie, aniele stróżu i o muzyce aniołków. Dla śmiechu, refleksji i odrobiny wzruszenia.

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7823-331-2
Rozmiar pliku: 2,5 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Figlarne aniołki

O po­ran­ku stwo­rze­nia świa­ta Bóg we­zwał do sie­bie kil­ka anioł­ków i wy­zna­czył im za­da­nie roz­po­star­cia ogrom­nych za­słon, aby zor­ga­ni­zo­wać nie­bo. Błę­kit­ne za­sło­ny mia­ły słu­żyć nie­bu za dnia, a czar­ne pod­czas nocy. Bóg dał wszyst­ko, co po­trze­ba, i wró­cił na naj­wyż­sze po­zio­my Nie­ba, aby kon­ty­nu­ować dzie­ło stwo­rze­nia.

Anioł­ki na­ra­dzi­ły się wspól­nie, jak naj­le­piej wy­ko­nać pra­cę. Po­sta­no­wi­ły roz­cią­gnąć naj­pierw błę­kit­ne za­sło­ny dnia. Dzię­ki wy­tę­żo­nej i zgod­nej pra­cy ca­łe­go ze­spo­łu uda­ło im się je roz­cią­gnąć bez więk­szych pro­ble­mów (nie mo­że­my po­wie­dzieć, ile cza­su im to za­ję­ło, bo Bóg nie stwo­rzył jesz­cze cza­su).

Pro­ble­my po­ja­wi­ły się przy roz­cią­ga­niu za­słon na noc­ne nie­bo. Mu­sia­ły one do­sko­na­le do sie­bie pa­so­wać, żeby czerń na ca­łym nie­bie była jed­na­ko­wa. Nie­ste­ty, ko­lor wca­le nie uła­twiał tego za­da­nia.

Na­gle dało się sły­szeć TRACH…

– O nie, po­dar­li­śmy jed­ną za­sło­nę. Co te­raz po­wie­my Panu Bogu, jak przyj­dzie zo­ba­czyć na­szą pra­cę? – za­wo­łał je­den z anioł­ków.

– Praw­dę – od­po­wie­dział dru­gi.

– Roz­gnie­wa się bar­dzo – od­parł pierw­szy.

– Ja tak nie uwa­żam. Pa­mię­taj, że do­broć Pana Boga jest nie­skoń­czo­na – kon­ty­nu­ował dru­gi.

– Masz ra­cję. A czy ty opo­wiesz Mu o wszyst­kim? – za­py­tał jesz­cze inny.

– No pew­nie. Wszyst­ko Bogu wy­tłu­ma­czę i po­pro­szę, żeby nam coś dał do na­pra­wy za­sło­ny – od­po­wie­dział.

Anio­łek po­zo­sta­wił ko­le­gów i po­szedł do Pana Boga, żeby za­mel­do­wać o tym, co się wy­da­rzy­ło. Pan Bóg po­zwo­lił mu mó­wić, mimo że wie­dział prze­cież o wszyst­kim. Kie­dy anio­łek skoń­czył, Bóg uspo­ko­ił go, głasz­cząc po po­licz­ku zu­peł­nie tak samo, jak robi to ta­tuś swo­im dzie­ciom, i uśmie­cha­jąc się wrę­czył mu wiel­ki wo­rek peł­ny plu­skie­wek. Oczy­wi­ście w swo­jej mą­dro­ści wie­dział już, że anioł­ki spo­tka­ją ko­lej­ne wy­pad­ki przy pra­cy.

Wró­ciw­szy do swo­ich ko­le­gów, anio­łek na­pra­wił plu­skiew­ka­mi roz­dar­tą za­sło­nę i wszy­scy ra­zem po­now­nie wzię­li się do pra­cy. Tak jak prze­wi­dział Pan Bóg, były jesz­cze ko­lej­ne TRA­CHY. Być może było ich na­wet tro­chę za dużo, bo plu­skiew­ki wy­czer­pa­ły się jesz­cze przed za­koń­cze­niem pra­cy, skoń­czy­ła się rów­nież cier­pli­wość anioł­ków. Na usil­ną proś­bę ko­le­gów anio­łek wró­cił do Pana Boga z proś­bą o ko­lej­ne plu­skiew­ki. I nie był to wca­le ostat­ni raz. Kie­dy Pan Bóg zo­ba­czył go przed sobą po raz pią­ty, nie dał mu na­wet ust otwo­rzyć, tyl­ko za­wo­łał dwóch wy­so­kich i moc­nych anio­łów, któ­rym po­wie­rzył ogrom­ną skrzy­nię peł­ną plu­skie­wek dla upo­rząd­ko­wa­nia noc­ne­go nie­ba.

– Te plu­skiew­ki są inne! – za­wo­łał anio­łek.

– Tak, one są spe­cjal­ne – od­po­wie­dział Pan Bóg. – Błysz­czą po ciem­ku.

Dzię­ki temu unik­nie­cie wpi­na­nia kil­ku plu­skie­wek w to samo miej­sce, jak to zro­bi­li­ście po­przed­nio.

– Tych czar­nych jed­nak nie wi­dać, zwłasz­cza z da­le­ka. Dla­te­go nie­bo wy­glą­da… jed­no­li­cie – po­wie­dział anio­łek z po­chy­lo­ną gło­wą i wzru­szył ra­mio­na­mi jak ma­luch przy­ła­pa­ny na pso­cie, któ­ry nie­po­rad­nie pró­bu­je się ra­to­wać.

– Nic się nie martw. Je­stem pew­ny, że ty i inne anioł­ki urzą­dzi­cie nie­bo bar­dzo do­brze – po­cie­szył go Pan Bóg.

W to­wa­rzy­stwie dwóch sil­nych anio­łów nio­są­cych skrzy­nię ze spe­cjal­ny­mi plu­skiew­ka­mi wró­cił do ko­le­gów i wszy­scy za­bra­li się znów do pra­cy.

Po wie­lu TRA­CHACH i po zu­ży­ciu prak­tycz­nie wszyst­kich plu­skie­wek, jak tego chciał Bóg (to wła­śnie trze­ba po­wie­dzieć!), anioł­ki za­koń­czy­ły pra­cę.

– Wresz­cie uda­ło się nam skoń­czyć. Aż trud­no w to uwie­rzyć – po­wie­dział anio­łek, par­ska­jąc jak lo­ko­mo­ty­wa (cho­ciaż lo­ko­mo­ty­wa też jesz­cze nie ist­nia­ła).

– Czy nie prze­sa­dzi­li­śmy tro­chę z tymi plu­skiew­ka­mi? – za­py­tał je­den.

– Hm! Mam na­dzie­ję, że Panu Bogu tak też się spodo­ba. Kto pój­dzie Go za­wo­łać?

Wszy­scy spoj­rze­li na tego anioł­ka, któ­ry już pięć razy szedł do Pana Boga pro­sić o plu­skiew­ki.

– Dla­cze­go za­wsze ja? – za­py­tał bied­ny anio­łek ze łza­mi w oczach.

Jed­nak nikt nie mu­siał uda­wać się na naj­wyż­sze po­zio­my Nie­ba, bo Pan Bóg sam już zstę­po­wał, żeby się z nimi spo­tkać.

Anioł­ki moc­no zmru­ży­ły oczę­ta, spo­dzie­wa­jąc się gło­śnej na­ga­ny. Tym­cza­sem re­ak­cja Pana Boga była zu­peł­nie inna. Były za­sko­czo­ne, kie­dy zo­ba­czy­ły Boga uśmie­cha­ją­ce­go się z za­do­wo­le­niem, po­dzi­wia­ją­ce­go noc­ne nie­bo peł­ne plu­skie­wek, zwłasz­cza tych naj­bar­dziej świe­cą­cych i do­brze wi­docz­nych.

Było zu­peł­nie in­a­czej niż na nie­bie dzien­nym, któ­re cał­kiem po­zba­wio­ne jest świa­te­łek. Pan Bóg wie­dział, że anioł­ki po­peł­nią tro­chę błę­dów i że w kon­se­kwen­cji zu­ży­ją wie­le świe­cą­cych plu­skie­wek.

Nie zda­jąc so­bie z tego spra­wy, ogrom­nie oży­wi­ły nie­bo, tak bar­dzo roz­le­głe i czar­ne.

– Do­bra ro­bo­ta, moi mali. Do­bra ro­bo­ta! – za­wo­łał Pan Bóg, głasz­cząc z mi­ło­ścią anioł­ki po gło­wach.

To po­wie­dziaw­szy, po­wró­cił na naj­wyż­sze po­zio­my Nie­ba, żeby do­ko­nać naj­waż­niej­sze­go stwo­rze­nia: czło­wie­ka.

Anioł­ki spoj­rza­ły je­den na dru­gie­go i uśmie­cha­jąc się ode­tchnę­ły głę­bo­ko z ulgą.

Chce­cie wie­dzieć, ile zu­ży­ły plu­skie­wek, żeby na­pra­wić po­dar­te za­sło­ny? Już wam od­po­wia­dam. Wie­czo­rem pod­nie­ście oczy do nie­ba i spró­buj­cie po­li­czyć wszyst­kie gwiaz­dy. Je­śli wam się uda (o wy, szczę­ścia­rze!), bę­dzie­cie mie­li od­po­wiedź, któ­rej szu­ka­cie.

mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: