Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Super facet nie istnieje no i co z tego? - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
Czerwiec 2014
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Super facet nie istnieje no i co z tego? - ebook

Książka o superfacetach, jakich kobietom obiecują marzenia, i o zwykłych mężczyznach, jakich dostają od życia. Po jej przeczytaniu każda pomyśli: „dobrze, że są marzenia, ale całe szczęście, że są jeszcze realni faceci”.

Małe dziewczynki wychowywane są w nadziei, że pewnego dnia przyjedzie po nie książę z bajki na białym koniu... Ale przecież książę z bajki nie istnieje! Piękna księżniczka zresztą też nie...

 

Ta zabawna książka opisuje i klasyfikuje wszystkie rodzaje facetów, których prawdziwa kobieta, w prawdziwym życiu (zawsze skomplikowanym), w prawdziwych sytuacjach (zawsze zagmatwanych) może spotkać na swojej drodze. Mamy więc: emocjonalnych popaprańców, alergików uczulonych na stałe związki, synków mamusi, wiecznych małych chłopców... i liczną kolekcję innych gatunków. Mamy nawet instrukcję obsługi.

Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-241-5220-9
Rozmiar pliku: 2,5 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

WPROWADZENIE

Masz od 16 do 76 lat, twój status to „wolna”, „w związku” lub „to skomplikowane…” Zastanawiasz się, co to takiego ten uzupełniający nas gatunek (fizjologicznie, niestety nie psychologicznie): czyli faceci. Jest nad czym się zastanawiać! Zadawanie sobie mnóstwa pytań na temat wpajanego nam od kołyski pojęcia „superfacet” to oznaka równowagi umysłowej. Przecież nie wymagasz zbyt wiele, tylko żeby był zdrowy na ciele i umyśle, dość przystojny, dający poczucie bezpieczeństwa, miękki w dzień, a twardy w nocy, wyrozumiały dla ciebie, ale bezwzględny dla wrogów, nie za biedny, superwierny, ale pociągający. To pozwoli ci przejść do drugiego etapu: zrobić z niego ojca, który będzie się bawił z dziećmi i dobrze je wychowywał. Będzie inteligentny, ale z poczuciem humoru. Zawsze znajdzie czas – nawet jeśli będzie harować – żeby zabrać je na sanki.

MOJA DROGA, MUSIMY POROZMAWIAĆ…

Wymagane minimum to nieosiągalne maksimum. To marzenie ściętej głowy, mit.

Jasne, wszystkie śnimy o tym, że facet będzie przystojny jak Ken, inteligentny jak Einstein i bogaty jak Rockefeller, na jawie trzeba jednak iść na ustępstwa. Wystarczy mały wysiłek, a będziesz żyła długo i szczęśliwie u boku nie księcia z bajki, lecz (tak, tak!) mężczyzny niedoskonałego.

Wydaje ci się, że nigdy go nie znajdziesz? Wydaje ci się, że go znajdujesz średnio co 10 dni? Kiedyś ci się wydawało, że go znalazłaś, a teraz co rano przy myciu zębów plujesz sobie w brodę? Tak czy owak, jedno jest pewne: potrzebujesz pomocy. Ta książka nie powstałaby bez Bogiń Seksu^() spółki z ograniczoną odpowiedzialnością – mającej na swoim koncie 9 małżeństw (oraz 438 rozstań) międzynarodowej organizacji dziewczyn, które złożyły swoje ciała na ołtarzu sztuki miłosnej i stworzyły jedyny na świecie bank danych o współczesnych facetach. Chwała im za to! I ty nie zapomnij wyrazić im swojej wdzięczności, kiedy już znajdziesz szczęście (a to już całkiem niedługo). Czytaj i ucz się!1. FACECI I WYGLĄD

Jeśli chcesz znaleźć Superfaceta, musisz nauczyć się zachowywać zimną krew (także po alkoholu) i odróżniać facetów wartych i… niewartych twojej uwagi.

* * * * * * * * * *

Nie żebyśmy miały obsesję na punkcie wyglądu, o co to, to nie. Trzeba sobie tylko otwarcie powiedzieć, że to wygląd sprawia, że mamy ochotę poznać człowieka. Już słyszę cię, intelektualistko, jak protestujesz: „Bzdura! Mnie tam jest wszystko jedno”. Jednak czy zdarzyło ci się stratować 10 osób w kinie, tylko po to, żeby usiąść w samym środku rzędu obok jakiegoś leciwego, łysawego i tłustawego jegomościa? Albo wykrzyknąć z zachwytem na plaży: „Łał! Widziałaś tego szałowego karzełka? O tam, tam, ledwo go widać zza wiaderka…”

Styl ubierania się wiele mówi o człowieku. W tej dziedzinie swój ciągnie do swego. Laska z wyższych sfer, która pije wyłącznie wódkę, nie poleci na przykład na punka (jak wiadomo, prawdziwe punki piją mleko – ci, którzy siedzą na chodniku i ciągną piwo, to podróby). A dziewczątko w rurkach nie zejdzie się raczej z hipisem. I bardzo dobrze, codzienna koegzystencja lub bliska zażyłość byłaby w ich przypadku niemożliwa. Chociaż, z drugiej strony, wszystko się może zdarzyć, bo… miłość czyni cuda.

To z pewnością musiała być miłość, jeśli budzisz się następnego dnia (albo 4 dni później) i stwierdzasz:

„Gdzie ja miałam oczy? Jak mogłam pójść z taką paskudą?”

Albo:

„Jak ja się z nim pokażę na ulicy? Jak ja go przedstawię matce?”

Kiedy najczęściej zdarzają się cuda?

• Wyszłaś z domu bez okularów albo bez soczewek, a następnego dnia nie wierzysz własnym oczom („O rany!”).

• Nadużyłaś napojów alkoholowych.

• Nie wychodziłaś od dwóch lat, więc gdy zobaczyłaś faceta, trochę cię poniosło…

• Spotkaliście się nago w przeznaczonym do tego celu miejscu, więc nie widziałaś, jak chodzi ubrany.

• Nie spałaś z nikim od dwóch miesięcy, więc stwierdziłaś, że skorzystasz z okazji, a jutro się zobaczy.

• Poszłaś na kompromis: facet nie jest co prawda w twoim typie, ale ma za to bogate życie wewnętrzne (uhm, uhm…).

• Postanowiłaś udawać, że jest w twoim typie.

Czas spojrzeć prawdzie w oczy. W jednych sprawach można pójść na kompromis, w innych – NIE. Możesz nam wierzyć: Boginie Seksu wiedzą, co mówią.

Facet z Dziwnymi Włosami

U niektórych facetów włosy mogą stanowić problem, ponieważ:

• Facet nie ma ich wcale (czasem już w wieku 20 lat).

Co wtedy? Jak wiadomo, przyczyną łysienia jest nadmiar testosteronu (męskiego hormonu). Jeśli facet dobrze cię bzyka, do czego potrzebne ci jego włosy? Zresztą dla przeciwwagi ma wtedy zazwyczaj mocno owłosiony tors. Możesz zatem przy zgaszonym świetle głaskać go po klacie (trochę wyobraźni, do cholery!) To takie milusie J.

PRZYPADEK SZCZEGÓLNY:

Facet ma nieco włosów jedynie wokół głowy. Wtedy – golisz! I przekonujesz wszystkich wokół, że jest łysy. Łysina jest w lepszym guście.

• Facet ma niezwykle obecnie popularną, wczesnonastoletnią fryzurę na głupiego Jasia.

Uzbrój się w cierpliwość: powinien z niej wyrosnąć koło trzydziestki (tak jak dziecko wyrasta ze smoczka, gdy kończy trzy latka).

• Facet nadużywa żelu do włosów.

Umawiaj się z nim najpierw na basenie, zwabiaj go pod prysznic pod pretekstem zabawy w doktora, wytłumacz, że ftalany powodują raka, a nawet impotencję, skonfiskuj mu ulubiony kosmetyk, powiedz, że wygląda jak pedzio z lat osiemdziesiątych. Jeśli to nie zadziała, powiedz, że masz alergię albo że przypomina ci twojego byłego. Jeśli nawet to nie zadziała, powiedz, że nie znosisz żelu i zacznij płakać (to powinno zadziałać, faceci zazwyczaj reagują na łzy i uwierzą we wszystko, jeśli tylko masz wilgotne oczy).

• Facet ma włosy… nooo… trudne do opisania.

Tragiczne znaczy? Matowe? W strąkach? Cienkie? A do tego pomarańczowe? Cóż, wtedy przypomnij sobie, że Bóg jest miłosierny, a więc skoro dał facetowi upiorne włosy, musiał mu dać w zamian coś… duuużego.

We wszystkich wyżej wymienionych przypadkach, jeśli facet ma inne walory, możesz w ostateczności kupić mu czapkę, beret, kaszkiet, kapelusz albo kominiarkę. Włosy nie stanowią bezwzględnej przeszkody, zresztą i tak co drugi facet traci je po pięćdziesiątce, więc problem jest jedynie tymczasowy (30 lat minie jak z bicza trzasł).

Facet Grubas

Grubasom rzadko oddaje się sprawiedliwość. Tymczasem, jeśli sama masz nadwagę albo tłuste wałeczki tu i ówdzie, dzięki niemu pozbędziesz się poczucia winy. A nawet jeśli przez cały rok żyjesz wyłącznie na beztłuszczowych jogurtach, to jeszcze nie powód, żeby on musiał odmawiać sobie frytek. Nie rób takiej kwaśnej miny!

Facet Grubas ma swoje niezaprzeczalne zalety:

• Gotuje (a jeśli jeszcze nie gotuje, stawiaj mu co wieczór przed nosem kubek jogurtu, a weźmie się do tego w try miga).

• Jest niezwykle wygodny: nie ma ryzyka, że będziesz się obijać o jego kości.

• Grzeje (osobom otyłym jest zawsze ciepło, to fakt udowodniony naukowo).

• W razie wojny połączonej z klęską głodu umrze jako jeden z ostatnich.

• Na plaży może służyć za poduszkę, a na biwaku – za zapasowy materac.

• Trudno wytrącić go z równowagi, ponieważ trawi przez co najmniej 3,5 godziny po każdym posiłku.

• Zazwyczaj ma nie tylko duży brzuch, ale i duży instrument (tłuszcz odkłada się równomiernie we wszystkich partiach ciała). A jeśli do tego jest jeszcze łysy i włochaty… Ale czad!

DO ROZWAŻENIA:

Jeśli dopiero co go spotkałaś, sytuacja nie musi być całkiem beznadziejna. Być może jego nadwaga jest wynikiem zgubnego wpływu otyłej matki lub specjalizującej się w tłustej kuchni byłej narzeczonej, z którą nudził się jak mops. Możesz wtedy zostać jego żywieniowym coachem. Postępuj z nim jak z dzieckiem i podawaj mu warzywa w zachęcającej postaci: wycięte w króliczki marchewki, pieczone ziemniaki z papierowymi parasolkami, pęczki fasolki szparagowej przewiązane wstążeczką, zielony groszek w szklanych czareczkach. Bądź kreatywna i uwierz w siebie! Acha, i przekonaj go, żeby przestał pić, bo alkohol powoduje problemy z erekcją i powiększa mięsień piwny.

PRZYPADEK SZCZEGÓLNY:

• Facet jest gruby, ale ma czelność cię podszczypywać i dowcipkować: „Oho, żabciu, czy aby ci tu trochę nie przybyło?” Takie żarty nie są śmieszne. Są żałosne. Odparowujesz wtedy bezlitośnie: „Chyba tobie przybyło, bucu jeden! Zabieraj łapy, ale już!” Na początku może ci się to wydawać do zniesienia, ale na dłuższą metę, uwierz, skończysz na antydepresantach.

• Facet jest gruby, lecz wciąż roi o idealnie wyrzeźbionych damskich ciałach i zaleca ci więcej ruchu. Odpowiedz mu grzecznie: „Nie ma sprawy, kotku, kupuję adidasy, gdy tylko przestaniesz jeść masło”. Niech spada na drzewo.

Facet z Brzydkimi Zębami

Standardowo facet powinien mieć olśniewające śnieżnobiałe zęby. Olśniewające żółtawe lub szarawe zęby są jeszcze do przyjęcia, ale już zęby zepsute – NIE. Tym bardziej że najczęściej śmierdzi mu wtedy z ust jak wielorybowi (albo szakalowi). To, że musiałby wydać fortunę na dentystę i że ma pustki na koncie, to już nie twój problem!

Facet z Fiksacją na Punkcie Twojego Perfekcyjnego Wyglądu

Czasami facet, choć już od dawna jest dorosły, wciąż święcie wierzy, że dziewczyny z okładek są reprezentatywne dla rodzaju żeńskiego jako całości, także pod względem posiadanej garderoby. Traktuje cię wówczas jak swoje trofeum. Jeśli jest grubasem, jego ideałem jest maniaczka fitnessu.

Jego ulubiony tekst to: „Chcę być dumny z mojej laski”.

Czytaj: „Jesteś moim najfajniejszym gadżetem (zaraz po bryce)”.

OBJAWY:

• Facet nie rozumie, dlaczego przy zarobkach poniżej średniej krajowej nie masz torebki od Diora i butów od Prady.

• Gapi się jak sroka w gnat na wulgarne piękności (grubaśne krechy na powiekach, plastikowe cycki, stylizacja na rosyjską tirówkę).

• Kiedy ściągasz kask motocyklowy, zwraca ci uwagę, że zepsułaś sobie fryzurę.

• Dziwi się, że nie budzisz się w makijażu.

• Uważa za obrzydliwe to, że masz okres, musisz się myć, siusiasz, jesz, pocisz się, kiedy biegasz, słowem: że masz ciało ze wszelkimi tego konsekwencjami.

Podziękuj mu uprzejmie. Życie z nim byłoby koszmarem i nie trwałoby zapewne długo, bo albo to on wymieniłby cię na doskonalszy model, albo ciebie wcześniej czy później trafiłby szlag. Więc znajdź sobie lepiej amatora nieogolonych włosów pod pachami.

Facet Metroseksualny

OBJAWY:

• Facet używa więcej niż dwóch kremów dziennie.

• Nawilża sobie ciało.

• W jego domu wszędzie wiszą lustra, nawet nad zlewozmywakiem.

• Układa skarpetki w komodzie i składa ubrania przed pójściem spać.

• Używa szczotek do odzieży (ma osobną szczotkę do usuwania włosów, piór, kurzu, okruchów itp.).

• Zabiera do pracy podręczny zestaw czyścików do butów.

• Nosi grzebień w kieszeni marynarki (a czasem też lusterko).

• Kupuje czasopisma modowe dla mężczyzn i szuka inspiracji w katalogach odzieżowych.

• Trzyma w łazience pęsetę (na co facetowi pęseta, chyba nie do wyrywania zarostu?).

• Chodzi do kosmetyczki.

• Przegląda się w lusterku samochodowym, w witrynach sklepowych, w kałużach.

• Robi sobie peeling.

To wyjątkowo męczący, całkowicie pozbawiony seksapilu typ. Skoro jak ognia unikasz spędzania wakacji z mizdrzącymi się do lustra koleżankami, za jakie grzechy miałabyś znosić przez cały rok ich męski odpowiednik?

Facet, Który Krytykuje Twój Wygląd

Najpierw mówi ci, że jesteś dokładnie w jego typie, choć podoba mu się bardzo niewiele dziewczyn (co już jest dość podejrzane). Potem robi pozornie niewinne uwagi, po których chodzisz jak struta przez tydzień. Uważaj, to wyjątkowo perfidny złośliwiec. Boginie Seksu mają w tej kwestii jasne stanowisko: długotrwała ekspozycja na jego złośliwości grozi śmiercią. Uciekaj, gdzie pieprz rośnie. Nawet jeśli później jest słodki jak miód. Szkocki prysznic to stara, sprawdzona strategia. Próbuje cię osłabić, na wypadek gdybyś miała ochotę zacząć się rozglądać za innym facetem. Problem w tym, że odbiera ci w ten sposób nie tylko ochotę na zdradę, ale także ochotę do życia.

Facet jest na sto procent perfidnym złośliwcem (masz na to gwarancję Bogiń Seksu), jeśli mówi:

• „Lubię laski, które…” i opisuje dokładne przeciwieństwo ciebie.

• „W twoim wieku powinnaś już zacząć dbać o skórę / figurę / biust”.

• „To zabawne, nie zauważyłem wcześniej u ciebie tej brodawki / wystającego brzucha / blizny /cellulitu”.

• „Myślałem, że jesteś lepiej umięśniona / wyższa / zgrabniejsza”.

• „Przydałby ci się biustonosz push-up”.

Nie dyskutujesz. ZMYWASZ SIĘ.

A jeśli już go polubiłaś? RÓWNIEŻ! Teraz może ci się to wydać bolesne, ale za 20 lat będziesz nam naprawdę wdzięczna.

PRZYPADEK SZCZEGÓLNY:

Odkąd cię poznał, próbuje zrobić z ciebie zakonnicę. Uważa cię za swoją własność i nie może znieść faktu, że jesteś kobietą i eksponujesz swoje wdzięki. Najchętniej w ogóle by cię pozbawił seksapilu. Jest na to proste psychologiczne wyjaśnienie: skoro teraz chce za wszelką cenę mieć świętą, wcześniej musiał się zadać z ladacznicą (tzn. z naprawdę seksowną dziewczyną). Dlatego, chociaż wcześniej śliniłby się na twój widok i kładłby ci rękę na tyłku, mówi:

• „Nie za duży ten dekolt?” (nie! po prostu jest ci gorąco w cycki).

• „Naprawdę musisz paradować w szortach, w których ci widać rowek między pośladkami?” (owszem!).

• „Chyba nie masz zamiaru włożyć spódnicy?” (a właśnie że tak!).

• „Potem ludzie się dziwią, że jest tyle gwałtów” (takiemu, zanim go rzucisz, strzel od nas w pysk).

• „Ja to lubię skromne dziewczyny” (gadaj zdrów…).

• „Widać przynajmniej, że nie masz kompleksów” (cham!).

• „Niezbyt elegancka ta obcisła sukienka” (wcale nie chcesz wyglądać elegancko!).

Facet Fleja

Są też faceci brudni. Jeśli spędziłaś z nim dwa dni, a on w tym czasie tylko raz był pod prysznicem, spójrz prawdzie w oczy: nawet jeśli jest boskim kochankiem, to po prostu brudas. Nie oszukuj się, że było zimno w łazience, nie starczyło ciepłej wody albo nie lubi się myć w obcych miejscach. Facet, który się nie mył od dwóch dni, to brudas i tyle. A facet, który się nie mył od wczoraj, jest co najmniej na bakier z higieną.

Także, jeśli to hipis, który co prawda jest czysty, ale nie dba o wygląd, Boginie Seksu zalecają najwyższą ostrożność. Wszelkie przywary nasilają się bowiem z wiekiem. (Spójrz tylko na swoją matkę: za młodu spała z ojcem na dziko pod namiotem, a teraz dostaje spazmów na widok jednego włosa na umywalce). Nawet jeśli facet szczotkuje zęby i włosy, ale chodzi ubrany jak lump, to i tak będzie ci przynosił wstyd. Lepiej więc od razu o nim zapomnij.

Facet z Wyższej Półki

Jest wcieleniem elegancji: nosi garnitur, spinki przy mankietach i teczkę od Vuittona. Ty natomiast – ciuchy ze szmateksu i buty z hipermarketu. Inaczej mówiąc: w tym układzie lumpem jesteś ty. Pogódź się z tym. Jeśli jego styl mimo wszystko ci się podoba albo cenisz w nim inne zalety, nie przejmuj się i powiedz sobie, że:

• Najważniejsze, że cię kocha.

• To zabawne spotykać się z facetem, na którego widok masz ochotę wykrzyknąć: „Co ja robię z księciem Harrym?”

• Jeśli będzie miał na to ochotę, zawsze może ci kupić coś od Diora (dziś i tak wszystko wygląda tak samo, więc będziesz mogła nadal ubierać się w stylu vintage jak Kate Moss).

• Facet, który ubiera się z klasyczną elegancją, wygląda dobrze także w średnim wieku, podczas gdy facet ubierający się swobodnie – często po prostu niedbale.

• Twoja rodzina będzie w siódmym niebie (zwłaszcza babcia).

• Będziesz mogła chodzić do drogich restauracji w swoim normalnym stroju (nie będziesz musiała wkładać niewygodnych butów i bluzki, w której ledwo możesz oddychać, ani godzinami układać włosów na szczotce).

Facet Brzydal

Nie patrz na niego. Mężczyzna nie musi być piękny, mężczyzna musi mieć w sobie coś. Jest interesujący? Miły? W końcu zacznie ci się wydawać przystojny. Jak już wspominałyśmy, miłość czyni cuda, wystarczy więc być może trochę poczekać.

Problem: Facet jest naprawdę szpetny, a ty chcesz mieć potomstwo. W takim wypadku dobrze się zastanów, chyba że sama jesteś cudem piękności (wtedy się wyrówna). Unikaj facetów z genetycznymi wadami urody oraz facetów o wzroście poniżej 130 cm (chyba że jesteś koszykarką).

* * * * * * * * * * *

JAK POWINIEN BYĆ UBRANY SUPERFACET?

Faceci nie są zbyt bystrzy (wiadomo), czasami da się im jednak wytłumaczyć, że sekretem dobrego wyglądu jest prostota. Zazwyczaj niestety próbują szukać własnego stylu… A przecież facet w białej lnianej koszuli, dżinsach i tenisówkach (nie adidasach z pomarańczowymi zygzakami) podoba się 93 procentom dziewczyn. Co oczywiście nie znaczy, że jeśli spotkasz faceta w białej lnianej koszuli, dżinsach i tenisówkach, powinnaś go w ciemno uznać za Superfaceta, bo może to być po prostu spryciarz, który wie, co się podoba dziewczynom.

* * * * *

PODSUMOWANIE:

Nie przejmuj się za bardzo tym, że facet nie wygląda najlepiej – to jeszcze najmniejszy problem. Jeśli nie jesteś zdeklarowaną lesbijką (jeśli jesteś, ta książka nie jest dla ciebie, sprezentuj ją komuś, a sobie kup inną), będziesz musiała się z tym pogodzić. Możliwe są oczywiście pewne korekty, chyba że facet wygląda naprawdę paskudnie (musiałabyś wydać krocie na operacje plastyczne) albo w wieku 37 lat ma 154 cm wzrostu (już raczej nie urośnie). Nie licz jednak za bardzo na to, że go całkowicie odmienisz: naturalne skłonności prawie zawsze biorą górę. Prawdziwe schody dopiero się zaczynają. Trzymaj się, kochana!

Koniec wersji demonstracyjnej.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: