Żabek i Ropuch. Przez cały rok - ebook
Żabek i Ropuch. Przez cały rok - ebook
Trzecia część przygód Żabka i Ropucha w tłumaczeniu Wojciecha Manna
Zimą, wiosną, latem, jesienią – Żabek i Ropuch przyjaźnią się przez cały rok. Przed nami kolejne przygody bohaterów, których – możemy to już śmiało potwierdzić – pokochali mali czytelnicy również w Polsce. Książka zawiera pięć opowieści o rezolutnym Żabku i wrażliwcu Ropuchu. Każda z nich rozgrywa się w innej scenerii, wszystkie wywołują uśmiech i uczą spoglądania na świat z różnych punktów widzenia.
Książka otrzymała nagrodę Christopher Award (1977) i znalazła się na liście najlepszych książek dla dzieci przygotowanej specjalnie dla rodziców przez „The New York Times”.
Autorem tłumaczenia wszystkich książek Arnolda Lobela z serii o Żabku i Ropuchu jest Wojciech Mann. Dwa poprzednie tomy serii to Żabek i Ropuch. Przyjaźń i Żabek i Ropuch. Razem.
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-08-05836-7 |
Rozmiar pliku: | 5,5 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
W wigilijny wieczór Ropuch przygotował uroczystą kolację i pięknie przystroił choinkę.
– Coś ten Żabek się spóźnia – zauważył.
Zerknął na zegar, ale przypomniał sobie, że zegar jest zepsuty. Wskazówki w ogóle się nie poruszały.
Ropuch otworzył drzwi wejściowe i spojrzał w noc. Żabka nigdzie nie było widać.
– Zaczynam się martwić – powiedział. – Może stało się coś okropnego? Co jeśli Żabek wpadł w jakąś głęboką jamę i nie może się wydostać? I już nigdy go nie zobaczę!
Ropuch jeszcze raz otworzył drzwi. Ścieżka prowadząca do domu była pusta.
– A jeżeli Żabek zgubił się w lesie? – zaniepokoił się Ropuch. – I błądzi tam, zziębnięty, przemoknięty i głodny? A co jeśli goni go jakieś wielkie zwierzę z paszczą pełną ostrych zębów? I może właśnie teraz go pożera?! – wykrzyknął przerażony Ropuch. – I już nigdy nie spędzę świąt razem z moim przyjacielem!
Ropuch odszukał w piwnicy kawałek liny.
– Za pomocą tej liny wyciągnę Żabka z tej dziury, do której wpadł.
Na strychu znalazł latarnię.
– Żabek zobaczy jej światło i odnajdzie drogę w lesie.
Z kuchni wziął dużą patelnię.
– Walnę nią to wielkie zwierzę i wybiję mu wszystkie zęby. Nie martw się, Żabku! – wykrzyknął Ropuch. – Spieszę ci na pomoc!
Gotów na wszystko Ropuch wybiegł z domu.
I wtedy zobaczył Żabka.
– Cześć, Ropuchu – powiedział Żabek. – Przepraszam za spóźnienie, ale pakowałem prezent dla ciebie.
– Więc nie jesteś na dnie głębokiej jamy? – upewnił się Ropuch.
– Nie – odpowiedział Żabek.
– I nie zabłądziłeś w lesie? – pytał dalej Ropuch.
– W ogóle nie zabłądziłem – odparł Żabek.
– I nie pożera cię wielkie zwierzę? – ciągnął Ropuch.
– Nic mnie nie pożera – zapewnił go Żabek.
– Oj, Żabku – odetchnął z ulgą Ropuch. – Tak się cieszę, że spędzimy razem święta!
A potem Ropuch rozpakował prezent od Żabka. Był to piękny, nowiutki zegar. Jego wskazówki poruszały się, odliczając minuty i godziny radosnej wigilii Bożego Narodzenia.
------------------------------------------------------------------------
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
------------------------------------------------------------------------