Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Artysta - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
12 listopada 2019
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Artysta - ebook

Uniwersytet otwiera nowy wydział - Instytut Erotyki, a jej szefem zostaje kontrowersyjny profesor sztuki Clas von Eros. Podczas kursu studenci poznają nietypowe metody szalonego profesora.

Na kursie Emma spotyka Rebekę, która jest seksowną i nieujarzmioną artystyczną duszą. Odkrywają świat, o którym nie miały pojęcia.

Kategoria: Erotyka
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-26-20877-1
Rozmiar pliku: 114 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

ARTYSTA

Szmer rozmów przenikał teren całego kampusu uniwersyteckiego, docierał nawet do sal wykładowych i korytarzy. Gdy ktoś poruszał ten temat, strojono sobie z niego żarty, a reakcje okazywały się podobne, zarówno wśród studentów jak i nauczycieli. Niektórzy dostawali wypieków i śmiali się z zakłopotaniem. Inni wykazywali spory entuzjazm, a oczy błyszczały im z zaciekawienia. Jeszcze kolejni wydawali się rozkojarzeni i nieobecni, uśmiechali się tajemniczo i zagryzali wargę. Jedno było pewne – wiadomość nie przeszła bez echa. Już dwa tygodnie po rozpoczęciu jesiennego semestru wszyscy zdali sobie z tego sprawę. Uniwersytet planował otwarcie nowego instytutu. Miał nazywać się Instytut Erotyki.

Emma siedziała w kafejce z rozłożonym zeszytem i filiżanką kawy. Niczego jej nie brakowało, była w swoim żywiole. Niczym motyl, który właśnie wyswobodził się z kokonu. Muzyka, której słuchała na słuchawkach sprawiały, że uwolniła się też od wszystkich uciążliwych bodźców, docierających z otoczenia.

U podnóża skarpy pojawiło się kilku studentów przemieszczających się bez pośpiechu, spacerowym krokiem. Było jeszcze wcześnie. W miejscach, gdzie promienie słoneczne sięgały ziemi, pomiędzy murami budynków trawa błyszczała niczym złoto i była to najlepsza pora dnia. Emma zapisała linijkę w zeszycie, a potem kolejną: poczuła ekscytujący przypływ inspiracji i właśnie wtedy muzyka w słuchawkach zamilkła. Bateria się wyczerpała. Ze złością kopnęła stolik, a parująca kawa rozprysła się dookoła. Na zeszycie pojawiły się niewielkie brązowe jeziora. Z kuchni kafeterii doszły ją odgłosy dzwonienia porcelany, a także wszechobecna paplanina. Tuż za nią jakieś dwie dziewczyny rozmawiały donośnym, ożywionym głosem.

– Tak, powinnaś złożyć podanie, jeszcze nie jest za późno.

– Daj spokój, mają dwadzieścia miejsc. A zainteresowanie jest olbrzymie. Pewnie ubiega się o nie jakieś czterysta osób.

– Ale przyjęcie odbywa się na podstawie rozmowy kwalifikacyjnej.

– I nie wiadomo, co trzeba mówić. Nawet nie mam pojęcia czego będzie dotyczył ten kurs.

– Myślę, że obejmie wszystko, od Kamasutry po porno. Płeć, historia. Prawdopodobnie feministyczną perspektywę. Może trochę… praktyki.

Dziewczyny się roześmiały. Emma ostrożnie wyjęła z uszu słuchawki i odłożyła je na stół. Po raz pierwszy od rozpoczęcia semestru, naprawdę zainteresowała się czymś, co działo się na uniwersytecie. Odwróciła się w stronę dziewczyn. I za chwilę zapisała się na listę oczekujących na pierwszy kurs w Instytucie Erotyki. Ekscytacja spowodowała, że poczuła łaskotanie w brzuchu.

Pierwsza lekcja okazała się rozczarowaniem. Siedziała na samym końcu, w rogu wielkiego atelier. W pomieszczeniu znajdowało się jeszcze dziewięć innych dziewcząt i dziesięciu chłopców. Większość z nich pilnie notowała. Przed nimi stał wysoki, szczupły mężczyzna, który był ucieleśnieniem ludzkiego praprzodka. Przypominał kogoś, kto pojawił się w mieście po długiej wędrówce, którą rozpoczął na Syberii dziesięć lat wcześniej. Co dziwne, wydawał się bardzo pociągający. Miał piękne, błyszczące oczy i fascynującą twarz. Było coś takiego w jego wyglądzie, co kazało jej przypuszczać, że zabił niedźwiedzia grizzly gołymi rękoma tyle razy, że nie robiło to na nim żadnego wrażenia.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: