Awaria zasilania - ebook
Format ebooka:
EPUB
Format
EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie.
Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu
PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie
jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz
w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire
dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy
wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede
wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach
PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla
EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Pobierz fragment w jednym z dostępnych formatów
Awaria zasilania - ebook
Linda mieszka w akademiku i najbardziej lubi swoją samotność. Pewnego wieczoru wszystko się zmienia. Z powodu przerwy w dostawie prądu, całe piętro akademika pogrąża się w ciemności, wyzwalając u niektórych erotyczne żądze. To będzie niezapomniana noc, nie tylko dla Lindy.
Kategoria: | Erotyka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-26-20867-2 |
Rozmiar pliku: | 193 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Na pierwszy rzut oka korytarz akademika sprawiał wrażenie budynku jakiejś instytucji. Szare drzwi siedmiu pokoi, usytuowanych po każdej stronie, przypominały drzwi do celi lub sali chorych. Podłoga pokryta płytkami, betonowe ściany. Z pewnością było to uzasadnione – być może ze względu na wymogi przeciwpożarowe i łatwość w utrzymywaniu czystości. Jednak jakby w formie protestu przeciw tej zdroworozsądkowej architekturze, mieszkańcy budynku porozwieszali na ścianach korytarza liczne plakaty, dużych formatów kolaże zdjęć, rysunki i wycinki z gazet. Na podłodze w różnych miejscach stały buty, kijki do hokeja, leżał plakat reklamujący lody oraz porcelanowy pies, pilnujący domu. A także worki ze śmieciami. Od kilku tygodni nikt tu nie sprzątał. Korytarz przypominał chlew. I nawet jeżeli ktoś się przeciwko temu buntował, nie miał odwagi, aby powiedzieć to na głos.
Przy drzwiach prowadzących na korytarz, leżała kartka informacyjna od spółdzielni mieszkaniowej. Znajdowały się na niej odciski butów, a taśma, która kiedyś zapewne utrzymywała ją na ścianie, była teraz pokryta drobinkami tynku. Nikt się nie zainteresował informacją, którą ktoś napisał.
Linda stała w kuchni i mieszała w woku. Na patelni skwierczał olej, pachniało makaronem i chili. Była w kuchni sama i miała głęboką nadzieję, że tak pozostanie, dopóki nie skończy przygotowywania potrawy, zapakuje jej nadmiar do pojemników i w uda się z pełnym talerzem do swojego pokoju. Delektowała się ciszą. Cieszyła ją nieobecność innych ludzi. Linda rzadko z kimś rozmawiała i właściwie nie czuła takiej potrzeby, a jej milczenie nie sprzyjało przebywaniu w towarzystwie. Gdy w pobliżu znajdowali się inni ludzie, czuła że mają wobec niej oczekiwania, których nie potrafiła spełnić. Ludzie chcieli, aby trzymać ich stronę, myśleć to co oni i okazywać te same emocje. To było wyczerpujące.
Przy drzwiach prowadzących na korytarz, leżała kartka informacyjna od spółdzielni mieszkaniowej. Znajdowały się na niej odciski butów, a taśma, która kiedyś zapewne utrzymywała ją na ścianie, była teraz pokryta drobinkami tynku. Nikt się nie zainteresował informacją, którą ktoś napisał.
Linda stała w kuchni i mieszała w woku. Na patelni skwierczał olej, pachniało makaronem i chili. Była w kuchni sama i miała głęboką nadzieję, że tak pozostanie, dopóki nie skończy przygotowywania potrawy, zapakuje jej nadmiar do pojemników i w uda się z pełnym talerzem do swojego pokoju. Delektowała się ciszą. Cieszyła ją nieobecność innych ludzi. Linda rzadko z kimś rozmawiała i właściwie nie czuła takiej potrzeby, a jej milczenie nie sprzyjało przebywaniu w towarzystwie. Gdy w pobliżu znajdowali się inni ludzie, czuła że mają wobec niej oczekiwania, których nie potrafiła spełnić. Ludzie chcieli, aby trzymać ich stronę, myśleć to co oni i okazywać te same emocje. To było wyczerpujące.
więcej..