Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Basia i kolega z Haiti - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
31 maja 2017
Ebook
9,99 zł
Audiobook
9,99 zł
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Basia i kolega z Haiti - ebook

Ma na imię Titi, ciemnobrązową skórę i niewiele mówi… Dzieci natychmiast uznają, że jest z Afryki i nie umie mówić po polsku.

Wzruszająca historia o nauce zrozumienia, akceptacji i… polubienia odmienności.

Lektura obowiązkowa dla każdego dziecka!

Tom "Basia i kolega z Haiti" powstał dzięki inspiracji założycielki Fundacji Polska-Haiti, która sama wiele lat temu przyjechała do Polski i wie jak trudna jest integracja „innego”. Dziś celem Fundacji Polska-Haiti jest wsparcie rozwoju edukacji na Haiti i działanie na rzecz tolerancji i otwartości.

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-281-2489-9
Rozmiar pliku: 1,4 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Do przedszkola Basi przyszedł nowy chłopiec. Mały, ciemnoskóry i milczący. Pani Marta powiedziała, że nazywa się Titi, ma niecałe pięć lat i dopiero uczy się mówić po polsku.

– Przyjechał do Polski niedawno – dodała – i wszystko jest dla niego nowe i nieznane. Chciałabym, żeby poczuł się wśród nas dobrze i bezpiecznie.

Basia uśmiechnęła się do nowego kolegi i puściła do niego oko, ale on odwrócił głowę. Stał tuż przy Pani sztywno wyprostowany i poważny. I tak było przez większość przedpołudnia. W pewnym momencie Titi podszedł jednak do półki z książkami. Stanął przy niej i wpatrywał się w wulkan na okładce „Encyklopedii Ziemi”.

Basia trąciła go przyjaźnie w ramię.

– Chcesz pooglądać? – spytała.

Nawet na nią nie spojrzał.

– On nic nie rozumie – powiedział Bartek. – Umie tylko po afrykańsku.

– Skąd wiesz? – szepnęła Basia.

– To chyba widać! – prychnął głośno Bartek.

Titi aż podskoczył. Stanął na rozstawionych nogach i zacisnął pięści, jakby szykował się do walki.

– Ty, nowy – zdenerwował się Bartek i też wyciągnął przed siebie pięści, gotowy przyjąć wyzwanie. – Chcesz się bić?

Titi zerknął na niego, a potem popchnął tak silnie, że Bartek aż usiadł.

– Proszę Pani, proszę Pani! – zawołała Zuzia. – Nowy się bije!

Titi odwrócił się od nich i uciekł na drugi koniec sali. Wszedł pod jeden ze stolików i kucnął skulony.

Basia poszła za nim, ale widziała, że Pani podchodzi do Zuzi i Bartka i coś im zaczyna tłumaczyć.

Mijał dzień, a Titi wciąż siedział pod stolikiem. Kiedy Pani rozdawała kredki, kucnęła i podała mu blok i pudełko z kredkami.

Basia nic z tego nie rozumiała. Dwa dni wcześniej ta sama Pani Marta nie pozwoliła jej bawić się plasteliną pod stołem. Sięgnęła po kredkę, ale była tak ciekawa, co robi Titi, że zamiast wziąć kartkę, zajrzała do niego.

Rysował. W ciągu paru minut zdążył już skończyć dwa obrazki i właśnie zaczynał trzeci. Wszystkie były niesamowite i jakieś dziwne. Czerwone słońce, czarne domy bez dachów i ludzie leżący z zamkniętymi oczami.

– Dlaczego oni śpią na ziemi? – spytała go Basia. Titi był tak zajęty rysowaniem, że w pierwszej chwili jej nie zauważył.

– Nie mają łóżek? Też bym chciała spać na ziemi, ale Mama mi nie pozwala.

Titi sięgnął po swoje rysunki i odwrócił się bez słowa do ściany.

– Nie, to nie – powiedziała Basia obrażonym tonem.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: