Drogi Jezu - ebook

WSTĘP

Książka Drogi Jezu zrodziła się z mojej osobistej walki – z przeciwnościami losu, z ludźmi i z Bogiem. Przez lata ciężko chorowałam i przeszłam wiele operacji. Wielokrotnie doświadczałam sytuacji, w których moja siła ducha raczej nie miała znaczenia, za to moje słabości były aż nadto wyraźne. Gdyby było mi w życiu łatwiej, nie mogłabym napisać tej książki.

Większą część pierwszej dekady naszego małżeństwa spędziliśmy z mężem w Japonii, gdzie bardzo dotkliwie odczuwałam swoją odmienność. Pozbawiona wszystkiego, z czym byłam kulturowo związana, czułam, jak wzbiera we mnie ogromna tęsknota. Zrozumiałam również, że ludzie nie zdołają dać mi tego wszystkiego, za czym tęsknię. Ponieważ już wtedy byłam chrześcijanką, ostatecznie całym sercem zwróciłam się ku memu Panu. Starałam się poznać Go bliżej, stać się bardziej świadoma Jego ciągłej obecności.

Mój pierwszy zbiór modlitw, Jezus mówi do ciebie, powstał z tekstów, które napisałam w czasie zwiększonego skupienia na Jezusie – czekania w Jego obecności, nasłuchiwania w głębi duszy tego, co On chce mi powiedzieć. Podczas słuchania i pisania stale prosiłam o pomoc Ducha Świętego.

Wiele lat po tym, jak zaczęła się moja przygoda ze słuchaniem, niektóre z moich tekstów zredagowałam, tak by uczynić z nich przesłania na każdy dzień. W większości modlitwy były przypisane poszczególnym dniom dość przypadkowo, lecz wielu czytelników mówiło mi, że pisma wybrane na konkretne dni w roku doskonale pasowały do potrzeb i sytuacji, z którymi się mierzyli akurat w tych dniach.

Zrozumiałam wtedy, że to Bóg dopracował szczegóły, realizując Swój ogromny plan i wykazując się Swą nieskończoną inteligencją. Kiedy się zastanawiam nad Jego niezbadanymi ścieżkami, w moim sercu dźwięczą słowa apostoła Pawła: „O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga! Jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi!” (Rz 11, 33).

Napisałam więc Drogi Jezu zasłuchana w Boga dokładnie tak jak podczas pracy nad Jezus mówi do ciebie. Pisałam z nieustającą pomocą Chrystusowego Ducha, który mną kierował, gdy wsłuchiwałam się w Niego. Wierzę, że Biblia to jedyne nieomylne Słowo Boże. Moje teksty są oparte na tym właśnie wzorcu absolutnym i staram się, aby były z nim spójne.

Modlitwy w Drogi Jezu mają formę dialogu. Każdy wpis składa się z trzech części: pierwsza i trzecia są pisane z perspektywy Jezusa, a część druga to moja osobista odpowiedź na Jego słowa. Wszystkie wypowiedzi są szczere i wyrażają rzeczywiste trudności i pragnienia. Nie dotyczą one jednak tylko mnie, ale wszystkich, którzy pragną zbliżyć się do Chrystusa. Skoro czytacie tę książkę, zakładam, że należycie do tej właśnie grupy.

Forma dialogu ma wam pomóc pogłębić waszą relację z Jezusem, gdy będziecie Mu powierzali coraz więcej obszarów swojego życia. Podczas prowadzenia dziennika często pomaga mi otwarcie przed Bogiem serca, zanim oddam się milczącemu wyczekiwaniu w Jego obecności. Gdy pozbędę się ciężarów, łatwiej mi Go słuchać. Gdy przychodzę do Niego z konkretnymi troskami, słucham Go również w większym skupieniu.

Ufam, że sprawy, o których mówię w Drogi Jezu, są bliskie również waszym sercom.

Większość modlitw w Drogi Jezu zaczyna się od krótkich fragmentów z Jezus mówi do ciebie*. Wybrałam skłaniające do refleksji fragmenty, które zachęcą was do poszukania ukrytego w głębinach skarbu. Niektóre modlitwy zaczynają się wersetami z Biblii albo cytatami z moich własnych, niepublikowanych dotąd tekstów. Pod każdym przesłaniem jest kilka cytatów z Pisma, które dla was wybrałam**.

Chcę, abyście wiedzieli, jak ważny jest dla mnie każdy czytelnik. Codziennie modlę się za wszystkich, którzy czytają Jezus mówi do ciebie, a teraz, gdy ukazała się książka Drogi Jezu, będę się modlić również za was, czytających tę książkę.

Moim największym pragnieniem jest, aby nasz Pan posłużył się tą książką i dokonał dzięki niej wielkich rzeczy w waszym życiu – przybliżył was do Siebie i błogosławił was radosną świadomością Jego bliskości.

* Jezus mówi do ciebie, tłum. L. Wierzbowska, Kraków 2013.

** Wszystkie cytaty z Pisma Świętego pochodzą z Biblii Tysiąclecia, wyd. IV, Poznań 2003.Drogi Jezu,

jestem wdzięczna, że to moją duszę ukochałeś, a nie wygląd czy osiągnięcia. Często bowiem z obu tych rzeczy jestem niezadowolona, zwłaszcza gdy zbytnio się na nich koncentruję. Jestem wdzięczna za Twoją doskonałą wyrozumiałość, bo czasem czuję się źle zrozumiana lub po prostu ignorowana. Pomóż mi pełniej doświadczać Twojej łaskawej, niesłabnącej miłości.

NAJDROŻSZE DZIECKO, odpocznij w Mojej czułej obecności. Pozwól, by światłość Mojej miłości przeniknęła cię na wskroś. Odpoczywaj głęboko i pozwól, bym uspokoił twoje myśli i emocje i pomógł ci skierować uwagę na Mnie. Zatrzymaj się i we Mnie uznaj Boga. Stworzyłem cię tak, abyś Mnie znała – abyś się Mną radowała i na Mnie oparła całe swoje życie.

Świat podsuwa ci mnóstwo bożków – rzeczy, po które możesz sięgnąć, by poczuć się lepiej sama z sobą: jedzenie, zabawę, sport, opanowanie jakiejś umiejętności albo władzę nad innymi ludźmi. Wiedz jednak, że żadna z tych rzeczy nie zaspokoi pragnienia twej duszy, która chce tylko Mnie jednego. Bałwochwalcze substytuty mogą tłumić twój apetyt na Mnie – głównie odwracając ode Mnie twoją uwagę – lecz nie są w stanie go zaspokoić. Gdy więc poczujesz ucisk na duszy, wróć do Mnie. Twoja dusza będzie zadowolona, jakby otrzymała najwspanialsze pożywienie.

Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie i nie zachwieje się moje przymierze pokoju, mówi Pan, który ma litość nad tobą.

Iz 54, 10

Zatrzymajcie się, i we Mnie uznajcie Boga wzniosłego wśród narodów, wzniosłego na ziemi!

Ps 46, 11

Boże, Ty Boże mój, Ciebie szukam; Ciebie pragnie moja dusza, za Tobą tęskni moje ciało, jak ziemia zeschła, spragniona, bez wody. W świątyni tak się wpatruję w Ciebie, bym ujrzał Twą potęgę i chwałę. Skoro łaska Twoja lepsza jest od życia, moje wargi będą Cię sławić. Tak błogosławię Cię w moim życiu: wzniosę ręce w imię Twoje. Dusza moja się syci niby sadłem i tłustością, radosnymi okrzykami warg moje usta Cię chwalą.

Ps 63, 2–6

Drogi Jezu,

Ty wiesz, jak bardzo pragnę stale przebywać w Twojej obecności. Kiedy koncentruję się na Tobie, mój punkt widzenia staje się jasny, bardziej radosny. Kiedy zajmują mnie moje problemy, czuję się przytłoczona i pełna obaw. Mimo to mój umysł z góry nastawiony jest na rozwiązywanie problemów. Moje myśli wędrują ku temu, co nie działa, i próbują to naprawiać. Chcę się wyzwolić z tego szkodliwego schematu, lecz on jest we mnie głęboko zakorzeniony.

NAJDROŻSZE DZIECKO, przyjdź do Mnie i zdaj się na Mnie. Nie próbuj dłużej naprawiać samej siebie, skoncentrowana na swoich niedostatkach. Pamiętaj, że świat, w którym mieszkasz, nie jest miejscem idealnym, a ty jesteś jednym z elementów jego niedoskonałości. By się uchronić od grzechu, nie możesz zrobić nic prócz pełnego wyczekiwania w Mojej obecności. W upadłym świecie wszystkie twoje reakcje noszą piętno grzechu. Lecz dzięki mocy Mojego Ducha w tobie zostałaś odmieniona i odnowiona.

Współpracuj ze Mną, kiedy będę się starał wyzwolić cię od szkodliwych mechanizmów. Niech każda chwila stanie się dla ciebie nową okazją, by się do Mnie zbliżyć. Czekam na ciebie z otwartymi ramionami.

Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię.

Mt 11, 28

Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe.

Rz 12, 2

Zbadaj mnie, Boże, i poznaj me serce; doświadcz i poznaj moje troski, i zobacz, czy jestem na drodze nieprawej, a skieruj mnie na drogę odwieczną!

Ps 139, 23–24

Drogi Jezu,

nie znam pokrzepienia większego niż wypełniająca serce świadomość, że zawsze przy mnie jesteś: tutaj, na ziemi, i przez całą wieczność w niebie. Znam tę wspaniałą prawdę od lat, lecz moje serce jest przekorne i czasem zwraca się ku innym bogom. Dopiero z pomocą Twojego Ducha mogę pojąć, jak wspaniała jest Twoja obecność przy mnie na zawsze.

NAJDROŻSZE DZIECKO, zaufaj Mi, bowiem gotów jestem zrobić dla ciebie to, czego sama dla siebie nigdy nie zdołasz zrobić. Naprawdę przy tobie jestem i strzegę cię wszędzie, gdzie się znajdujesz i dokąd idziesz. Przyjmij po prostu Moją obecność jako coś naturalnego. Zbuduj swe życie na tej prawdzie absolutnej, jakbyś dom stawiała na skale.

Twoje serce i myśli będą się nieuchronnie niekiedy ode Mnie oddalać, lecz Mój Duch w tobie może ci przypominać, abyś zawsze do Mnie wracała. Poproś Go, aby wspomógł cię w ten sposób. On pragnie być twoim pomocnikiem.

Raduj się, że jestem przy tobie nie tylko w tym życiu, ale i w życiu, które przyjdzie. Pozwól, by obietnica nieba wypełniła twoje serce Moją wieczną obecnością.

Ja jestem z tobą i będę cię strzegł, gdziekolwiek się udasz; a potem sprowadzę cię do tego kraju. Bo nie opuszczę cię, dopóki nie spełnię tego, co ci obiecuję.

Rdz 28, 15

Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale.

Mt 7, 24

Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze– Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie.

J 14, 16–17

W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.

J 14, 2–3

Drogi Jezu,

chcę się otworzyć na Twoją moc i chwałę, lecz czuję się bardziej jak sękaty, niewykończony podest niż wyheblowana i gotowa do użycia scena. Być może nie jestem nawet wystarczająco bezpieczna, by gościć Twój występ – niektóre deski nie zostały bowiem dokładnie przybite.

NAJDROŻSZE DZIECKO, bez względu na to, jak dobrze będziesz przygotowana, nigdy nie będziesz dość dobra na pokaz Mojej świetlistej świętości. Wybrałem cię jednak, byś odzwierciedlała Moją chwałę pomimo twoich niedoskonałości. Co więcej – twoja słabość to doskonała scena dla Mojej siły. Twoją rolą w tej sztuce jest odwrócić wzrok od siebie i skierować go na Mnie. Zapomnij o tym, jak bardzo jesteś niegodna, i zanurz się w Mojej cudownej istocie. Patrz, jak dokonuję dla ciebie rzeczy wielkich.

Lecz mi powiedział: «Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali». Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa.

2 Kor 12, 9

My wszyscy z odsłoniętą twarzą wpatrujemy się w jasność Pańską jakby w zwierciadle; za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu.

2 Kor 3, 18

Któż jest pośród bogów równy Tobie, Panie, w blasku świętości, któż Ci jest podobny, straszliwy w czynach, cuda działający!

Wj 15, 11

Raduj się w Panu, a On spełni pragnienia twego serca.

Ps 37, 4

Drogi Jezu,

pragnę tańczyć dla Ciebie, śpiewać Ci pieśni pochwalne i nieustannie celebrować Twoją obecność, lecz przez większość czasu czuję się przytłoczona problemami doczesnymi. Wysławianie Ciebie wymaga pełnego zaangażowania i, choć daje mi to radość, jednocześnie w jakiś sposób się przed tym wzbraniam. Naucz mnie wielbić Cię pełniej i bardziej konsekwentnie.

NAJDROŻSZE DZIECKO, zacznij od odpoczynku w Mej spokojnej bliskości. Odpoczywając w Moich wiekuistych ramionach, poczujesz się bezpieczna i spokojna. Jestem bowiem solidnym jak skała fundamentem, na którym możesz żyć bez trosk i zmartwień. Przez taniec, śpiew i modlitwę możesz wyrazić swój zachwyt Mną.

Moja obecność emanuje radością w ogromnej, niezmierzonej pełni. Chwaląc Moje imię, zwiększasz swoją radość i świadomość Mej świętej obecności. Nawet gdy twoje ciało nie jest bez reszty w to zaangażowane, Ja widzę, co się dzieje w twoim sercu. Tam mianowicie odbywa się ostateczna celebracja Mojej obecności.

Zwycięzcą jest Bóg odwieczny. Zniża swą broń – On od wieków, by odpędzić wroga przed tobą; to On woła: Wyniszcz!

Pwt 33, 27

Ukażesz mi ścieżkę życia, pełnię radości u Ciebie, rozkosze na wieki po Twojej prawicy.

Ps 16, 11

Dawid wtedy tańczył z całym zapałem w obecności Pana, a ubrany był w lniany efod.

2 Sm 6, 14

Pan jednak rzekł do Samuela: «Nie zważaj ani na jego wygląd, ani na wysoki wzrost, gdyż nie wybrałem go, nie tak bowiem człowiek widzi , bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu,Pan natomiast patrzy na serce».

1 Sm 16, 7

Drogi Jezu,

wiem, że powinnam dziękować Ci w każdych okolicznościach. Czasem jednak moje słowa brzmią pusto: wypowiadam je, nie czując wdzięczności. Szczególnie trudno jest mi się zdobyć na dziękczynienie, kiedy mam zły dzień i nic nie układa się po mojej myśli.

NAJDROŻSZE DZIECKO, wiem, co się dzieje w twoim sercu znacznie lepiej niż ty sama. Jestem świadomy, kiedy czujesz wdzięczność, a kiedy jej w tobie nie ma. W głębi twego serca dostrzegam pragnienie, by Mi się przypodobać i Mi dziękować nawet wtedy, gdy nie masz na to ochoty.

Kiedy trudno ci jest poczuć wdzięczność, zatrzymaj się i przypomnij sobie, kim jestem: twórcą twojego życia i twojej wiary. Ode Mnie zależy wszystko, czym żyjesz – nawet to, czy weźmiesz kolejny oddech. Wszystko, co dobre, otrzymujesz ode Mnie w darze!

Dziękując Mi w trudnych chwilach, przyjmujesz prawidłową postawę dziecka Bożego. Jeśli wytrwasz w tej wdzięczności, opierając się pokusie narzekania, znajdziesz radość i pokój pomimo przeciwności.

W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was.

1 Tes 5, 18

Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami.

Dz 3, 15

Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności.

Jk 1, 17

Dlatego też otrzymując niewzruszone królestwo, trwajmy w łasce, a przez nią służmy Bogu ze czcią i bojaźnią!

Hbr 12, 28

Drogi Jezu,

pragnę widzieć Twoją chwałę! Proszę, uczyń moje spojrzenie dość bystrym, abym mogła ujrzeć cuda, które mnie otaczają. Pomóż mi być bardziej świadomą Ciebie – kierować się wiarą, a nie tym, co widzialne.

NAJDROŻSZE DZIECKO, wejdź w blask światła Mojej miłości. Pozwól, by Moja uzdrawiająca obecność pielęgnowała cię i odnawiała. Ciesz się życiem prostym i cichym. Zamiast miotać się i szarpać, próbując coś osiągnąć, poczekaj i zobacz, czego Ja dokonuję. Działam w wielu obszarach twojego życia na długo, zanim ty możesz dostrzec wyniki tej pracy. Zaufaj mi i czekaj cierpliwie, przyjmuj każdą chwilę jako dar ode Mnie, a we właściwym czasie zobaczysz skutki Mojej działalności. Być może dostrzeżesz nawet skrawek Mojej chwały. Nie próbuj jednak na siłę przeciągać tych wspaniałych momentów – przyjmuj je z wdzięcznością, a potem odeślij do Mnie.

Pamiętaj, że będziesz żyć ze Mną w niebie, a tam Moja chwała będzie twoim udziałem na stałe; rozświetli twoje życie wieczne. Wyczekuj lśniącej doskonałości, lecz pamiętaj, że świat, w którym mieszkasz teraz, jest głęboko dotknięty grzechem. Żyj według wiary, a będziesz mogła pogodzić się z ułomnością świata, pozostając otwarta na doświadczanie Moich cudów.

Jezus rzekł do niej: «Czyż nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą?».

J 11, 40

Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy.

2 Kor 5, 7

I stałem się jak człowiek, co nie słyszy; i nie ma w ustach odpowiedzi.

Ps 38, 15

Miastu nie trzeba słońca ni księżyca, by mu świeciły, bo chwała Boga je oświetliła, a jego lampą – Baranek.

Ap 21, 23

Drogi Jezu,

muszę wyznać, że wcale nie lubię tego nauczyciela! Tak naprawdę chciałabym się uwolnić od moich kłopotów i uciec od nich jak najdalej. Czy nie dość już czasu spędziłam, pobierając nauki? Musi przecież być inny sposób, bym mogła zdobywać wiedzę.

NAJDROŻSZE DZIECKO, nie spodziewam się, że polubisz swojego nauczyciela. Nikt nie lubi kłopotów. Chcę jednak, abyś godziła się na towarzystwo tego surowego mentora tak długo, jak postanowię. To kwestia zaufania – czy wierzysz, że wykorzystam trudności, które cię spotykają, dla twojego dobra? Strzeż się życia łatwego. Ja, mówiąc: „Na świecie doznacie ucisku”, obiecałem ludziom coś wprost przeciwnego. Jeśli chcesz się nauczyć wszystkiego, co dla ciebie przygotowałem, musisz zaakceptować Moje metody nauczania. Pamiętaj – jesteś gliną w Moich sprawnych rękach. Musisz być elastyczna, podatna na Mój dotyk.

Spróbuj w swoich problemach dostrzec ukryte błogosławieństwo, które stopniowo formuje cię na Moje podobieństwo. Gdy z ufnością pogodzisz się z tym, co z tobą robię, znajdziesz wolność w Moim Duchu. A co jeszcze bardziej cudowne – dam ci moc odbijania Mojego blasku innym ludziom, w stale rosnącej chwale!

To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat.

J 16, 33

Panie, nie gniewaj się tak bezgranicznie i nie chowaj w pamięci ciągle naszej winy! Oto wejrzyj, prosimy: My wszyscy jesteśmy Twym ludem.

Iz 64, 8

Pan zaś jest Duchem, a gdzie jest Duch Pański – tam wolność. My wszyscy z odsłoniętą twarzą wpatrujemy się w jasność Pańską jakby w zwierciadle; za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu.

2 Kor 3, 17–18

Drogi Jezu,

to brzmi niemal zbyt pięknie, aby było prawdziwe. Rzadko udaje mi się skończyć dzień z poczuciem zadowolenia. Niemal zawsze jest we mnie jakieś uczucie niedostatku. Niezliczone są sposoby mierzenia sukcesu i wiele z nich mnie pociąga. Robię się przez to niespokojna i nie mogę się skupić. Pomóż mi ujrzeć sukces z Twojej perspektywy.

NAJDROŻSZE DZIECKO, sukces na tym świecie istotnie mierzy się na wiele sposobów, a większość z nich jest bez znaczenia. By się w tym nie zatracić, wystarczy kierować się jedną zasadą: próbuj Mi się przypodobać. Jestem zadowolony, kiedy kontakt ze Mną jest twoim najwyższym priorytetem. Im więcej czasu w ciągu dnia spędzasz ze Mną, tym częściej idziesz Moimi śladami. Światłość Mojej obecności oświetla przed tobą drogę i czyni grzech zarówno widocznym, jak i odrażającym. Ta sama światłość rozjaśnia twoją duszę. Zatem pozostawanie w kontakcie ze Mną jest doskonałą miarą sukcesu.

On mu odpowiedział: «Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie».

Mt 22, 37–38

Stawiasz przed sobą nasze winy, nasze skryte grzechy w świetle Twojego oblicza.

Ps 90, 8

To mówi Pan: «Stańcie na drogach i patrzcie, zapytajcie o dawne ścieżki, gdzie jest droga najlepsza – idźcie po niej, a znajdziecie dla siebie wytchnienie».

Jr 6, 16

Dusza moja się syci niby sadłem i tłustością, radosnymi okrzykami warg moje usta Cię chwalą.

Ps 63, 6

Dalsza część publikacji dostępna w pełnej wersji