K jak Klara 16 - Perfekcjonistka - ebook
Ebook
3,99 zł
Audiobook
4,99 zł
Format ebooka:
EPUB
Format
EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie.
Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu
PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie
jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz
w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire
dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy
wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede
wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach
PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla
EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Pobierz fragment w jednym z dostępnych formatów
K jak Klara 16 - Perfekcjonistka - ebook
Klarze wydaje się, że w szkole idzie jej świetnie. Jednak pewnego dnia nauczycielka mówi coś, co kompletnie zmienia jej myślenie o sobie. Jak się poprawić? Czy może być doskonała?
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-26-20941-9 |
Rozmiar pliku: | 274 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
DZIEŃ SPORTU
Ostatnia lekcja prawie się kończy. Klara nie może doczekać się dzwonka. Chce szybko pójść do świetlicy. Pani Mia ma dla nich niespodziankę.
– Klara?
Strumień myśli Klary natychmiast się zatrzymuje. Pani Karen, ich nauczycielka, uważnie się jej przygląda.
– Klaro, słuchasz? – pyta.
– Tak, oczywiście. – Klara jest zdezorientowana. Odwraca się. Wszyscy na nią patrzą. Czuje, jak palą ją policzki.
Róża szturcha ją w ramię.
– Chcesz przebiec trzy, pięć czy dziesięć kilometrów w piątek?
– Hm – zwleka z odpowiedzią Klara i drapie się w głowę. Nie ma pojęcia.
W piątek odbędzie się coroczny Dzień Sportu. Uczniowie sami określają dystans. Klara nie jest najlepsza w bieganiu. Uważa, że to nudne, często nie może złapać oddechu.
– Musisz wybrać jakiś dystans – naciska pani Karen i zwraca się do Róży. – A ty, Różo? Ile kilometrów zamierzasz przebiec?
Klara zauważa, że pani Karen wpisuje ich do trzech różnych rubryk. Nazwisko Malou jest w pierwszej. Dziewczynka pokona trzy kilometry.
Benjamin podnosi rękę.
– Można wybrać dystans, prawda? – upewnia się.
– Pewnie, że tak – odpowiada pani Karen. – Trzeba tylko dać z siebie jak najwięcej. I czasami dobrze jest przekroczyć swoje granice.
– Ja przejdę cały dystans – szepcze Malou i chichocze.
– Ja przebiegnę dziesięć kilometrów – deklaruje Róża.
– Tak! – krzyczy Benjamin. – Super.
Klara myśli o tym wszystkim. To słabe przebiec tylko trzy kilometry. Oczywiście nie da rady pokonać dziesięciu jak Róża. Właściwie nie uważa, żeby była w stanie podołać nawet pięciu kilometrom. Ale słowo się rzekło. Zobowiązała się, że przebiegnie pięć kilometrów z Julią, Benjaminem i resztą klasy. Tylko Róża i Hamid zapisali się na dziesięć kilometrów.
– Do zobaczenia na dzisiejszym zebraniu – woła pani Karen w tym samym momencie, kiedy rozlega się dzwonek.
Pani Mia zachowuje się bardzo tajemniczo, kiedy docierają do świetlicy. Chce zdradzić swój sekret, kiedy już przyjdą wszyscy. Klara pije herbatę z Julią i Różą na kanapie.
– Denerwujesz się dzisiejszym zebraniem? – pyta Róża.
Klara potrząsa głową. Nie martwi się. Wie, że nie ma problemów z nauką.
– Pan Piotr będzie na pewno darł się na mnie – mówi Julia. – Jestem kiepska z matmy.
– Nie, nie jesteś – oponuje Klara.
Ostatnia lekcja prawie się kończy. Klara nie może doczekać się dzwonka. Chce szybko pójść do świetlicy. Pani Mia ma dla nich niespodziankę.
– Klara?
Strumień myśli Klary natychmiast się zatrzymuje. Pani Karen, ich nauczycielka, uważnie się jej przygląda.
– Klaro, słuchasz? – pyta.
– Tak, oczywiście. – Klara jest zdezorientowana. Odwraca się. Wszyscy na nią patrzą. Czuje, jak palą ją policzki.
Róża szturcha ją w ramię.
– Chcesz przebiec trzy, pięć czy dziesięć kilometrów w piątek?
– Hm – zwleka z odpowiedzią Klara i drapie się w głowę. Nie ma pojęcia.
W piątek odbędzie się coroczny Dzień Sportu. Uczniowie sami określają dystans. Klara nie jest najlepsza w bieganiu. Uważa, że to nudne, często nie może złapać oddechu.
– Musisz wybrać jakiś dystans – naciska pani Karen i zwraca się do Róży. – A ty, Różo? Ile kilometrów zamierzasz przebiec?
Klara zauważa, że pani Karen wpisuje ich do trzech różnych rubryk. Nazwisko Malou jest w pierwszej. Dziewczynka pokona trzy kilometry.
Benjamin podnosi rękę.
– Można wybrać dystans, prawda? – upewnia się.
– Pewnie, że tak – odpowiada pani Karen. – Trzeba tylko dać z siebie jak najwięcej. I czasami dobrze jest przekroczyć swoje granice.
– Ja przejdę cały dystans – szepcze Malou i chichocze.
– Ja przebiegnę dziesięć kilometrów – deklaruje Róża.
– Tak! – krzyczy Benjamin. – Super.
Klara myśli o tym wszystkim. To słabe przebiec tylko trzy kilometry. Oczywiście nie da rady pokonać dziesięciu jak Róża. Właściwie nie uważa, żeby była w stanie podołać nawet pięciu kilometrom. Ale słowo się rzekło. Zobowiązała się, że przebiegnie pięć kilometrów z Julią, Benjaminem i resztą klasy. Tylko Róża i Hamid zapisali się na dziesięć kilometrów.
– Do zobaczenia na dzisiejszym zebraniu – woła pani Karen w tym samym momencie, kiedy rozlega się dzwonek.
Pani Mia zachowuje się bardzo tajemniczo, kiedy docierają do świetlicy. Chce zdradzić swój sekret, kiedy już przyjdą wszyscy. Klara pije herbatę z Julią i Różą na kanapie.
– Denerwujesz się dzisiejszym zebraniem? – pyta Róża.
Klara potrząsa głową. Nie martwi się. Wie, że nie ma problemów z nauką.
– Pan Piotr będzie na pewno darł się na mnie – mówi Julia. – Jestem kiepska z matmy.
– Nie, nie jesteś – oponuje Klara.
więcej..