Niebezpieczne dziedzictwo - ebook
Niebezpieczne dziedzictwo - ebook
To dramatyczna historia dwóch młodych kobiet, które dzieli kilkadziesiąt lat, lecz łączy intrygująca tajemnica najsłynniejszej zbrodni w historii Anglii. Lady Katarzyna Grey przeżyła w swym młodym życiu ogromną tragedię. Jej starsza siostra, lady Jane Grey, została ścięta za bezprawne przyjęcie korony Anglii. Teraz zaś, wybierając zakazaną miłość, Katarzyna ryzykuje gniew swojej potężnej kuzynki – królowej Elżbiety I – dla której jest jedynie rywalką pragnącą pozbawić ją korony. Historia Katarzyny przeplata się z wcześniejszymi dziejami dalekiej krewnej, Kate Plantagenet, nieślubnej córki króla Ryszarda III. Kate kocha ojca, jednak na królewskim dworze sprawy przybierają niepomyślny obrót i niebawem zaczynają do niej docierać straszliwe pogłoski, które mogą obrócić wniwecz wszystko, co jest jej bliskie. Podobnie jak Katarzyna Grey, Kate zakochuje się w mężczyźnie, którego nie może poślubić. Tymczasem okoliczności zmuszają ją do podjęcia – jak się okaże – niebezpiecznej misji, której celem jest odkrycie prawdy o losie kuzynów zwanych królewiczami z Tower…
Spis treści
Drzewa genealogiczne
Część I. Uzurpatorzy
Część II. Niewinna krew
Część III. Więzy sekretnej mocy
Część IV. Chciwa śmierć
Posłowie
Nota autorki
Kategoria: | Powieść |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-89981-93-6 |
Rozmiar pliku: | 1,8 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Że tylko jeden pierścień widzą oczy,
Tak ufność wierne dusze splata
Więzami tajemniczej mocy.
Ich magię zerwać jeno chciwa śmierć zdoła,
Żadna inna siła temu nie podoła.
To czas i losu koleje dowiodą,
A pierścień mój więcej nie powie.
inskrypcja wyryta na obrączce ślubnej Katarzyny Grey
Miłość – to męka w duszy mroczna,
Burza, co nie zna tęczy
Samuel Daniel
Triumf miłości
przeł. Stanisław Barańczak
Miłość jest ślepa
William Szekspir
Dwaj panowie z Werony1568
Nigdy nie zapomnę chwili, gdy otrzymałam wiadomość o ścięciu mojej siostry. Miałam niecałe trzynaście lat i byłam zbyt młoda, by pojąć, dlaczego musiała umrzeć, ale posiadałam dość wyobraźni, by zobaczyć oczyma duszy tę niewyobrażalną scenę. Mówiono, że była winna zdrady, najstraszniejszej ze wszystkich zbrodni, ale było to pozbawione jakiegokolwiek sensu – według mnie, Jane zrobiła tylko to, do czego ją zmuszono. A gdyby przyjąć ten sposób rozumowania, mnie również należało uznać za zdrajczynię. Niewinną, choć zdrajczynię – tak samo jak Jane.
Żadna z nas nie urodziła się, by odziedziczyć koronę, a jednak piętno tegoż zaszczytu wisiało nad nami przez całe życie, nieustannie nas prześladując. Sądziłam kiedyś, że to coś wyjątkowego – zostać królową, cieszyć się władzą, nosić upragnioną przez wszystkich koronę – ale teraz już tak nie myślę. Życie pośród książąt rzadko przynosi coś więcej niż smutek i nieszczęście. Tego też się nauczyłam, i to w bardzo bolesny, wręcz okrutny sposób. Nie jestem już tym niewinnym, beztroskim dziecięciem, którego jedynym zmartwieniem były zadane lekcje i własna nieśmiałość; dziecięciem, które najszczęśliwsze było w chwili, gdy mogło biegać do woli w przepastnych kniejach Charnwood Forest lub bawić się z psami, ptakami i małpkami.
Jeśli w przyszłości doświadczę choćby odrobiny podobnego szczęścia na tym świecie, to tylko za sprawą Pana Naszego Wszechmogącego, albowiem od władców tego świata nie oczekuję zbyt wiele. Póki co, marnieję w tym pięknym pałacu, będącym tak naprawdę więzieniem, gdzie niewiele mam rozrywek, które oderwałyby moje myśli od trosk, i gdzie pozostają mi jedynie codzienne zajęcia i zdawkowe uprzejmości, jakie wymieniam z oschłymi gospodarzami. Jedyną przyjemnością (o ile to właściwe słowo), jaka wypełnia mi dni, jest pisanie tego dziennika, który zaczęłam prowadzić wiele lat temu, oraz tęskne spoglądanie przez okno na zielone połacie parku, skarlałe drzewa, i dalej, aż po niedostępny horyzont, starając się sięgnąć wzrokiem tam, gdzie żyje mój ukochany, którego los jest mi droższy nad życie.