Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Oczyszczanie energetyczne. Jak pracować z energią, aby zmienić życie na lepsze - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
4 marca 2019
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Oczyszczanie energetyczne. Jak pracować z energią, aby zmienić życie na lepsze - ebook

Odkryj energię, która cię otacza i przekształć ją w szczęście

Energia wymaga regularnego oczyszczania i pielęgnacji, jeśli pragniesz korzystnych zmian w sobie i otoczeniu. Aby cieszyć się pełnią życia, musisz uwolnić się od blokad energetycznych i przyciągnąć do siebie dobre wibracje. Dom, biuro czy osobiste rzeczy będą dawały ci poczucie bezpieczeństwa tylko wtedy, gdy ich energia będzie współgrała z twoją własną.

Ten nowoczesny poradnik zawiera wszystko, co powinieneś wiedzieć, aby zacząć pracę z energią. Dzięki niemu:

- dowiesz się, jak oczyszczać, a później podtrzymywać dobrą energię,

- poznasz wiele przydatnych technik pracy z własną energią,

- nauczysz się tworzyć dobrą energię m.in. przy pomocy kadzideł, szałwii, świec, kryształów.

Ta inspirująca książka wypełni twoje życie pozytywną mocą!

Kategoria: Ezoteryka
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-66234-17-8
Rozmiar pliku: 1,1 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wprowadzenie

WPROWADZENIE

Kiedy wydawca poprosił mnie o napisanie książki na temat oczyszczania energetycznego, w pierwszej chwili pomyślałam: „Ale to nie jest dziedzina, w której się specjalizuję, nie wiem aż tyle, żeby wystarczyło na książkę”. Pierwsza reakcja bywa problematyczna. Czasami to przebłysk intuicji. Zazwyczaj jednak jest skutkiem głęboko zakorzenionych wzorców, które niekoniecznie mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Po uwolnieniu początkowego lęku związanego z nowym wyzwaniem byłam w stanie podjąć przemyślaną decyzję.

Okazuje się, że przez większość dorosłego życia świadomie pracowałam z energią, jeszcze zanim dobrze poznałam różnorodne idee newage’owe. Chociaż historie, którymi się tu z tobą podzielę, mogą nie być pierwszymi próbami rozmyślnej pracy z energią, są pierwszymi, jakie pamiętam. Bez wiedzy o nowoczesnej magii, nie mając z nią żadnego doświadczenia, stworzyłam rytuał, żeby pomóc siostrze sprzedać dom, a potem drugi, żeby wesprzeć męża przyjaciółki w znalezieniu pracy. Podziałały. Oba były proste i opracowane w sposób, który miał dla mnie sens i który wykorzystywał przedmioty znajdujące się w większości domów przedstawicieli klasy średniej mieszkającej na przedmieściach. Na początku moje zrozumienie i praktyka rozwijały się powoli, ale przyspieszyły, kiedy odkryłam materiały New Age. Obecny poziom pojmowania osiągnęłam zaledwie na kilka miesięcy przed otrzymaniem prośby o napisanie niniejszej książki.

W kwietniu 2016 roku wygłosiłam wykład podczas corocznej konferencji tarota o nazwie Readers Studio organizowanej w Nowym Jorku. Jestem ogólnie uznaną ekspertką w tej dziedzinie. Od końca lat osiemdziesiątych XX wieku napisałam wiele książek na temat tych kart, projektowałam talie, dokonywałam odczytów, występowałam na konferencjach na całym świecie i uczyłam innych – osobiście oraz przez Internet podczas rocznego kursu korespondencyjnego.

Dla mnie tarot to coś znacznie więcej niż tylko narzędzie wróżbiarskie. To święty tekst, który zawiera ważniejsze rzeczy niż tylko te umożliwiające wgląd w przyszłość. Odnajduję w kartach mądrość duchową i nauki praktyczne. Tarot stał się pryzmatem, przez który postrzegam świat. Jakie zastosowanie mają karty w pracy energetycznej? Łączą się z nią bezpośrednio. Ale nie martw się, w dalszej części książki już o nim nie wspomnę.

Większość osób, które chcą się nauczyć kart, skupia się niemal całkowicie na ich znaczeniu, które – oczywiście – jest ważne. Ale wielu ludzi ogarnia frustracja, kiedy próbują je odczytać, ponieważ koncentracja na samym znaczeniu powoduje, że w najlepszym przypadku odczytanie jest chaotyczne, a w najgorszym dezorientujące. Widzisz, prawdziwa magia pojawia się w przestrzeni pomiędzy kartami. Każda z nich ma wyjątkową energię. Kiedy po prostu obserwujemy tę energię w oderwaniu od innych, nic wielkiego się nie dzieje. Karty ożywają dopiero wtedy, kiedy wchodzą ze sobą w interakcję. Gdy czyta się je w odniesieniu do pozostałych, łatwiej dostrzec, co faktycznie dzieje się w danej sytuacji.

Po ocenieniu sytuacji możemy wykorzystać karty do ustalenia porady. Robimy to, wprowadzając inne, które symbolizują działania, jakie pytający może podjąć. Analizujemy prawdopodobne skutki i jeżeli nie odpowiadają one pytającemu, sprawdzamy inne karty. Poszukujemy tego rodzaju energii, dzięki której stworzymy pożądany (albo najlepszy możliwy) rezultat. Moją wiedzę na temat pracy z energią w życiu codziennym rozwinęły całe lata zwracania uwagi na to, w jaki sposób energie kart wpływają na siebie. Ale nie tego dotyczyła moja prezentacja w 2016 roku.

Jak na ironię moje dwuipółgodzinne warsztaty nie skupiały się na tym, jak odczytywać karty, nie dzieliłam się również żadną nową techniką. Dotyczyły one natomiast oczyszczania przestrzeni, zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej, po to, żeby być lepszym człowiekiem, a co za tym idzie – lepszym tarocistą. To dość zabawne, że ten sposób myślenia tak bardzo stał się integralną częścią mojego postrzegania świata i przemierzania go, że nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, iż tak naprawdę rozumiem pracę z energią i mam w tej dziedzinie doświadczenie.

CZEGO OCZEKIWAĆ

Moje zrozumienie ewoluowało powoli, dzięki codziennym doświadczeniom. Nie opanowałam żadnego skomplikowanego systemu ezoterycznego, nie uczyłam się w licencjonowanych szkołach ani od nauczycieli z certyfikatami. Te ścieżki są dobre, jeżeli są twoje i pozostają w harmonii z pieśnią twojego serca. Ale jeżeli czytasz tę książkę, podejrzewam, że jesteś podobny do mnie i wolisz osobiste doświadczenie oraz intymne związki, które biorą się z wnętrza, od przywdziewania cudzych szat.

Niniejsza książka jest dla ciebie, jeżeli poszukujesz jasnego sposobu na zrozumienie energii oraz praktyk pomagających żyć swobodniej i masz nadzieję wprowadzić korzystne zmiany w sobie, swoim najbliższym otoczeniu, a nawet i w tym dalszym. Tak naprawdę to główny cel w opanowaniu sztuki kierowania energią: uwolnienie się od wszystkiego, co odbiera ci wolną wolę i sprawia, że działasz niezgodnie ze swoimi ideałami.

Przedstawione tu koncepcje będą opisane możliwie najbardziej neutralnym językiem, na tyle ogólnym, żebyś mógł dostosować go do swoich przekonań, ponieważ – i to jest naprawdę bardzo ważne – nie promuję konkretnej praktyki, kompletnej samej w sobie, ze szczegółową listą niezbędnych kroków. Przedstawiam natomiast ogólne koncepcje, pomysły i działania, które można mieszać, łączyć i modyfikować tak, żeby odzwierciedlały twoją prawdę. Najmądrzejsi nauczyciele nie wymagają, żebyś zaakceptował ich mądrość, tylko prowadzą cię do progu twojej. Niekoniecznie twierdzę, że jestem mądra, ale naprawdę wierzę, że dobry nauczyciel raczej wskazuje drogę i zachęca, niż dyktuje, co masz robić. Dobrowolnie przedstawiam pomysły opierające się na moim osobistym doświadczeniu i rozumieniu. Nie oczekuję niczego poza tym, że może cię zainspirują. Skoro mnie udało się odnaleźć drogę do osobistego zrozumienia i ustalenia użytecznych oraz skutecznych praktyk, tobie również się to uda. Tak naprawdę nadal odnajduję swoją drogę. Moje działania zmieniają się każdego dnia, w miarę jak uczę się i doświadczam kolejnych rzeczy – i mam nadzieję, że twoje również będą ewoluować.

Moje rozumienie energii i magii wzięło się po prostu z tego, że żyłam najlepiej, jak umiałam. Praca z energią jest pewnego rodzaju magią – zgodnie z twoją wolą tworzącą zmiany w świecie. Dawno temu usłyszałam opowieść na temat działania magii, która wydała mi się zgodna z prawdą, a która odnosi się również do pracy energetycznej. Oto ta opowieść, jak ją zapamiętałam:

Był sobie raz rolnik, który udał się do mądrej kobiety po radę i magię. Chciał wiedzieć, co robić, żeby jego ziemia przynosiła większe plony. Kobieta dała mu worek piasku i kazała codziennie rano, przez rok i jeden dzień, obchodzić ziemię i co parę metrów rzucać ziarnko piasku. W ciągu pierwszych kilku tygodni rolnik zauważył, że niektóre fragmenty płotu wymagają naprawy, część upraw jest uszkodzona na brzegach pól, chwasty próbują wybić się nad plony. Zaczął więc nosić ze sobą podstawowe narzędzia i materiały, żeby zająć się tym, co akurat tego wymagało. Udało mu się dostrzec, w których miejscach uprawy rosły dobrze, a w których źle. Uprzątnął bałagan po burzach i zasadził drzewa, bo po otwartych przestrzeniach hulał wiatr. Przez cały czas, kiedy zajmował się majątkiem, jednocześnie sumiennie rzucał ziarna piasku. Po roku jego posiadłość utrzymana została w dobrym stanie, uprawy były bujne, a zwierzęta zdrowe.

Czy to były magiczne ziarna piasku? Może tak, może nie. Może prawdziwą magią była uwaga zwracana na to, co dzieje się dookoła.

Co to ma wspólnego z oczyszczaniem energetycznym? Zazwyczaj poszukujemy sposobów na oczyszczenie energii, kiedy czujemy, że coś jest nie tak. Podobna sytuacja ma miejsce, gdy chodzimy do lekarza tylko wtedy, kiedy źle się czujemy. Bez wątpienia istnieją sposoby na poprawienie, oczyszczenie albo usunięcie energii, która jest niewłaściwa, zastała lub po prostu nieodpowiednia. Niektórzy nazywają ją energią negatywną, ale tego typu dualność do mnie nie przemawia, ponieważ cała energia pochodzi od Boskości. Co więcej, przyklejenie energii łatki „pozytywna” albo „negatywna” rozleniwia nas w obserwacji i identyfikacji. Jeżeli natomiast mówimy o „niewłaściwej” energii, zachęca nas to do określenia, w jakim sensie jest ona niewłaściwa i jaka byłaby właściwsza albo bardziej pożądana. Im konkretniejsi jesteśmy, tym skuteczniejsza będzie nasza praca.

Nie tylko zwracam uwagę na naturę energii, ale także mówię zarówno o jej oczyszczaniu, jak i pielęgnowaniu, ponieważ obie te czynności są ze sobą powiązane. Po usunięciu niechcianej energii logiczne będzie wprowadzenie (i pielęgnowanie) energii pożądanej. Kiedy już uporamy się z podstawowymi sprawami, będziemy mogli stworzyć zdrowe przestrzenie w sobie i w swoim otoczeniu. Dzięki odpowiednim energetycznym praktykom zdrowotnym organizujemy przestrzenie, które są odporne na niewłaściwą energię i łatwe w utrzymaniu. Tak jak zębów nie myjemy tylko raz na całe życie, tak i energię duchową najlepiej rozwija się stałymi nawykami, które wspierają zdrowie i witalność. Zasada ta odnosi się nie tylko do naszej energii osobistej, ale również do energii otoczenia.

Kiedy zajmujemy się własną energią, jesteśmy stabilniejsi i zdolni do zajmowania się energią nas otaczającą. Po oczyszczeniu i zabezpieczeniu podstawowego zdrowia możemy pielęgnować energię wewnątrz i dookoła nas, żeby wspierać pewne cechy albo cele, takie jak ochrona, obfitość, życzliwość i twórczość. Zajmujemy się sobą, żeby być silniejsi, wyzwoleni i zdolni do zrealizowania celu naszej duszy na tym świecie. Krótko mówiąc, zajmujemy się własną energią, żeby stworzyć siebie i stać się tym, kim pragniemy być. A jeżeli pragniemy stać się osobami, które chcą troszczyć się o świat i uzdrawiać jego oraz innych ludzi, tym lepiej.

TWOJA PRAKTYKA, A NIE MÓJ SYSTEM

Podejście do zdrowia energetycznego, które tu przedstawiam, nie jest kompletnym systemem, tylko szablonem albo przepisem. Ludzie są tak wyjątkowymi istotami, a sytuacje tak złożone, że nierealistycznie byłoby zakładać, że jakieś jedno podejście będzie właściwe dla wszystkich czy nawet dla większości osób. Nierealistyczne jest również założenie, że wystarczy codziennie robić dokładnie to samo, gdyż każdy dzień przynosi nową energię i nowe wyzwania. Szansę na powodzenie zwiększa podejście elastyczne i lepiej dostosowane do okoliczności. Dzięki temu nie tylko prędzej będziesz realizować praktykę bardziej pasującą do swojego życia, ale też mocniej skupisz się na konkretnych potrzebach, które mogą różnić się każdego dnia.

Zauważysz, że myśliciele, którzy najbardziej wpłynęli na moje założenia dotyczące pracy energetycznej, zajmowali się przeróżnymi tematami i podążali różnymi ścieżkami duchowymi. Mądrość z jednej dziedziny łatwo można odnieść do innej. Kilka dekad temu, kiedy uczyłam się robić na drutach, moje podejście ukształtowała niezrównana Elizabeth Zimmerman. Ta płodna pisarka i poważana nauczycielka rzadko podawała normalne wzory z precyzyjnymi szczegółami dotyczącymi rodzaju i liczby oczek. Uczyła natomiast ogólnych zasad i przedstawiała przykłady na wykorzystanie tych informacji do stworzenia dokładnie tego, do czego się dążyło. Umożliwiała dziewiarzom eksperymentowanie i – co ważniejsze – wiarę we własne możliwości, pisząc: „Celowo moje uwagi są niekonkretne, ponieważ gusty są różne, a wasze mózgi i tak są równie dobre jak mój”1. To prawda. Twój mózg naprawdę jest równie dobry jak mój. Być może przeczytałam więcej lektur na ten temat, dłużej praktykowałam i spędziłam więcej czasu na zgłębianiu ogólnych zasad zdrowia energetycznego, ale w niniejszej książce dzielę się z tobą wszystkim, co wiem. Kiedy już ją przeczytasz, jedyną rzeczą, której – być może – ci zabraknie, będzie doświadczenie. Używając swojego cudownego, doskonałego mózgu, zdrowego rozsądku, a także wiedzy o sobie i życiu, możesz wykorzystać te zasady do osiągnięcia własnych celów. Na podstawie swojego osobistego doświadczenia i informacji zawartych na tych stronach przedstawiam pomysły i sugestie, żebyś mógł rozpocząć podróż ku wyzwoleniu i wykorzystać swój pełen potencjał.

Oczyszczanie oraz pielęgnowanie energii nie jest ani trudne, ani skomplikowane. Nie musisz być związany z żadną tradycją, systemem przekonań czy religią. Część I wprowadzi podstawowe zrozumienie, przy użyciu jasnego, codziennego języka stworzy wspólne słownictwo, które ułatwi rozmowę o naturze energii. Dokładniej omówi również cel pracy energetycznej. Język i ów cel pomogą nam ustalić realistyczne oczekiwania związane z tym, co będziemy robić i w jaki sposób.

Najważniejszą pracą będzie twoje własne oczyszczanie, o którym piszę w części II. Obejmuje ono stworzenie pakietu technik, z których można korzystać według potrzeb w różnych okolicznościach, usuwając długotrwałe blokady energetyczne i rozwijając praktykę podtrzymywania przepływu energii. Możesz wypróbowywać te techniki zgodnie z przedstawionym opisem oraz pomysłami na ich modyfikacje i notować w dzienniku, które wersje najlepiej się u ciebie sprawdzają. Kiedy już sprawdzisz część technik, wówczas użyjesz prostego, szczegółowego procesu do stworzenia praktyki, która będzie odpowiednia dla ciebie i twojego obecnego życia. Nie będziesz musiał gruntownie go zmieniać ani nabywać żadnych konkretnych przedmiotów. Przedstawione tu pomysły z łatwością wpiszą się w twój rozkład zajęć, okażą się równie naturalne, jak mycie twarzy czy zakładanie butów.

Część III dotyczy szerszego świata. Kiedy już poczujesz się oczyszczony i skupiony, zajmiemy się twoim otoczeniem: dowiesz się wiele o energii przestrzeni i miejsc, nauczysz się wpływać na miejsce pracy, dom, samochód i tak dalej. W końcu przekonasz się, w jaki sposób proste praktyki, drobne działania mogą odmienić świat.

Jak wspomniałam wcześniej, niniejsza książka to przewodnik, a nie spis dogmatów. Najlepiej z niej skorzystasz, jeżeli będziesz czytać ją z dziennikiem (i oczywiście czymś do pisania) pod ręką. Znajdziesz w niej ćwiczenia oraz sugestie list, refleksji i ogólnych wpisów do dziennika. Twoje zapiski oraz ta książka pomogą ci stworzyć własną praktykę energetyczną.

1 Elizabeth Zimmerman, The Opinionated Knitter, Schoolhouse Press, Pittsville 2005, s. 31.Oczyszczanie i pielęgnowanie energii to praktyki, które doskonale sprawdzają się, gdy chcemy, żeby dom, biuro, a nawet samochód dawały nam poczucie bezpieczeństwa i pozytywnie wpływały na nasze samopoczucie. Opisane na tych stronach koncepcje pomogą nam utrzymać fizyczne, psychiczne oraz emocjonalne zdrowie. Właściwe gospodarowanie energią tworzy bardziej zrównoważone i spokojniejsze życie, ale praca z energią to coś o wiele więcej. W rzeczywistości regularne oczyszczanie i pielęgnowanie jej jest konieczne, by zrealizować cel duszy, a to naprawdę pasjonujące.

Cel duszy to koncepcja rewelacyjna, choć niejednokrotnie źle rozumiana. Zbyt często uznajemy, że cel duszy to coś w rodzaju wychwalanego doradcy zawodowego, który powie nam, jaką profesją się zająć, żeby zarobić na życie, jakby nasza dusza zeszła na ziemię po konkretny tytuł zawodowy. To założenie jest zrozumiałe, ponieważ nasza kultura nieustannie wmawia nam, że to wykonywana praca określa, kim jesteśmy. Prawda jest natomiast taka, że nasz tytuł zawodowy może być zaledwie częścią sposobu, w jaki realizujemy cel duszy. Ten cel to przyczyna, dzięki której zajmujemy się tym, czym się zajmujemy i w sposób, w jaki to robimy; a nie sam zawód. Dalej sprawę komplikuje fakt, że cel duszy to nie jest jedno słowo albo zdanie. Nie jest to też nic ustalonego i niezmiennego, to raczej nieustanny taniec pomiędzy nami a Boskością. Każdy krok tego tańca nas zmienia, więc nasz cel duszy – a przynajmniej nasze świadome jego rozumienie – ewoluuje. Im bardziej go realizujemy, tym dokładniej nam się objawia. Oto chyba najprostszy sposób, w jaki potrafię to opisać: cel duszy to zbiór ideałów, które są nam najdroższe, które jesteśmy gotowi osiągnąć za wszelką cenę.

Ale kto z nas w pełni realizuje własne ideały w każdej minucie każdego dnia? Ja na pewno nie. Oznacza to, że cel duszy to coś, co wyrażamy w świecie, a także gwiazda polarna, która prowadzi nas przez mroczne, trudne czasy oraz potwierdza nasze kroki w czasach łatwiejszych. Usłyszałam kiedyś następującą ciekawostkę: przez 90 procent czasu samoloty nie znajdują się na właściwym kursie. Piloci ciągle go korygują i uczą się, że muszą nieustannie dostosowywać się do zmieniających się okoliczności1. Czasami mam wrażenie, że właśnie tak wygląda moje życie, że w zasadzie zmierzam we właściwym kierunku, ale jednocześnie jakby nie. Przekonałam się, że w takich chwilach ważne jest zwracanie uwagi na moją energię oraz energię mnie otaczającą i dzięki temu koryguję kurs. To kolejna korzyść płynąca z dobrego zdrowia energetycznego. Im ono jest lepsze, tym łatwiej zorientować się, że zboczyło się z kursu.

Myślenie o pracy z energią, bycie zgodnie z celem duszy i przeżywanie życia jako nieustannej serii korekt kursu okazuje się ulgą. Świadomość, że tak naprawdę chodzi o podróż, że nie mamy donikąd „dotrzeć”, zdejmuje z nas presję. Możemy popełniać błędy, co jest zupełnie naturalne. Niosą one ze sobą cenne lekcje, zwłaszcza w pracy energetycznej. Nie da się jej zmierzyć, zważyć ani określić metodą naukową, więc naprawdę trzeba polegać na własnym doświadczeniu. Z tego powodu praca z energią nie wymaga kompletnej zmiany trybu życia.

Prawda jest taka, że przewrócenie życia do góry nogami skutecznie odwróciłoby twoją uwagę od faktycznej pracy polegającej na rozwinięciu zrównoważonej praktyki w życiu już teraz. Na przykład obecnie bardzo popularny jest minimalizm i chociaż rzeczywiście czerpie on z koncepcji pracy energetycznej, niektóre z jego technik są zbyt przytłaczające, żeby większość z nas mogła z łatwością je zastosować. Ja rzadko mam czas na uprzątnięcie szuflady czy szafy, jest więc mało prawdopodobne, że wraz z rodziną miałabym go na zorganizowanie packing party. Impreza ta polega na zaproszeniu do domu przyjaciół, żeby pomogli w spakowaniu całego dobytku, nawet rzeczy użytku codziennego, jakby następnego dnia czekała nas wyprowadzka. Następnie sukcesywnie wypakowuje się przedmioty, których akurat się potrzebuje. Po trzech tygodniach wyrzuca się, oddaje albo sprzedaje wszystko, co zostało w pudłach. Dla niektórych ludzi to podejście jest idealne, ale inni mogą poczuć się pokonani, jeszcze zanim zaczną. Natomiast oczyszczanie i pielęgnowanie energii, które ja praktykuję, polega na podejmowaniu jednej dobrej decyzji naraz w ramach bieżących okoliczności.

Żeby podejmować dobre decyzje, poprawnie korygować kurs i żyć zgodnie z celem duszy, trzeba być czystym energetycznie. Pomyśl o swoich ideałach. A w zasadzie: zapisz je. Które przekonania najwięcej dla ciebie znaczą? Kiedy znajdujesz się między młotem a kowadłem, które ideały pomagają ci zdecydować, co robić? Co się dla ciebie liczy? Te rzeczy stanowią istotę celu twojej duszy. Gdy już zrobisz tę listę, przeanalizuj ostatnie dwadzieścia cztery godziny. W jaki sposób twoje zachowanie, działania, słowa, uczucia i myśli odzwierciedlały wyznawane przez ciebie ideały? A które ich nie odzwierciedlały? Jeżeli jesteś do mnie podobny, niektóre rzeczy naprawdę wyrażają wyznawane przez ciebie wartości, a inne nie.

Joshua Fields Millburn (jeden z minimalistów) często powtarza w swoich podcastach, że jeżeli pokaże mu się swój budżet i grafik, będzie w stanie określić nasze wartości2. Te wypowiedzi mają trochę prowokacyjny charakter, ponieważ w przypadku większości z nas budżet i grafik nie odzwierciedlają prawdziwych wartości, ale raczej to, co wydaje nam się warte cenienia. Zatem stwierdzenie to ma na celu sprowokowanie nas do poważnego rozważenia, na co wydajemy pieniądze i jak spędzamy czas. Skoro jesteśmy istotami ludzkimi z wolną wolą i zdolnością do podejmowania świadomych decyzji, dlaczego postanawiamy gospodarować czasem i pieniędzmi oraz zachowywać się w sposób, który oddziela nas od naszych wartości, zamiast je ucieleśniać? Oto jest pytanie. Tak naprawdę to może być pytanie najważniejsze: „Dlaczego zachowuję się w sposób, który jest niezgodny z moimi przekonaniami i ideałami?”.

Jedna z odpowiedzi to: „Cóż, jestem tylko człowiekiem”. Owszem, ale to jednocześnie wymówka. Nikt nie lubi roztrząsać swoich potknięć, chyba że chce się nimi przez chwilę samobiczować. A jednak te momenty – te błędy albo porażki – to drogowskazy kierujące nas ku problemom energetycznym, które wymagają uwagi. Żeby w życiu codziennym postępować zgodnie z celem duszy, zgodnie z wyznawanymi wartościami, musimy pozostawać wolni od energetycznej dysharmonii. W tym celu musimy zidentyfikować miejsca, w których odchodzimy od naszych wartości przewodnich, dojść do tego, co spowodowało tę rozbieżność, i się z tym uporać. Wtedy łatwiej nam będzie korygować kurs i stawać się osobą, którą naprawdę chcemy być. Alternatywą jest utrata kontroli, reagowanie na życie zamiast świadomego i sensownego współpracowania z nim.

Następne dwa rozdziały dadzą nam podwaliny umożliwiające zagłębienie się w temat oczyszczania energetycznego. Najpierw ustalimy spójne słownictwo. Później omówimy podstawy zdrowia energetycznego.

W duchowym i energetycznym zdrowiu oraz dobrym samopoczuciu chodzi o coś znacznie więcej niż tylko pomachanie tlącą się wiązką szałwii czy włączenie lampy solnej (chociaż te rzeczy są naprawdę użyteczne). Chodzi w nim o świadomość, co się ceni, oraz o pozostawanie wolnym, żeby móc wcielać te wartości w życie w sposób piękny i wyjątkowy dla nas. Masz w sobie wspaniałe lekarstwo, którego potrzebuje świat. Weź więc tę szałwię w dłoń i zabierzmy się do pracy, żebyś mógł wyrażać cel duszy, wspierać inne cudowne dusze i uzdrawiać świat.

1 Airplane Flying Handbook FAA-H80833B, (Oklahoma City, OK: US Department of Transportation, 2016), 6–2.

2 Joshua Fields Millburn, Minimalist Podcast, http://www.theminimalists.com/podcast/.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: