Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Ostatni dzień Hitlera - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
14 listopada 2016
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Ostatni dzień Hitlera - ebook

Wieczorem 28 kwietnia 1945 roku Adolf Hitler zaczął porządkować swoje sprawy osobiste. Polecił Josephowi Goebbelsowi znaleźć urzędnika z uprawnieniami do udzielenia ślubu cywilnego i zdobyć dwie obrączki. Poprosił również swoją sekretarkę Traudl Junge, żeby pomogła mu spisać testament. Przygotowywał się do śmierci.

Książka opowiada o poniedziałku 30 kwietnia – dniu, w którym Hitler popełnił samobójstwo, a także o wydarzeniach dnia poprzedniego. Autorzy korzystali ze wspomnień naocznych świadków, skrupulatnie analizowali relacje i konfrontowali rozbieżności, by jak najdokładniej odtworzyć ostatnie kilkadziesiąt godzin życia Führera. W ten sposób powstał niezwykle rzetelny i drobiazgowy obraz tragicznego końca przywódcy Trzeciej Rzeszy.

Jonathan Mayo – dziennikarz BBC, wielokrotnie nagradzany autor programów dokumentalnych oraz książek historycznych.

Emma Craigie – brytyjska pisarka, autorka kilku powieści.

Kategoria: Historia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8097-788-4
Rozmiar pliku: 1,1 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

WSTĘP

W kwietniu 1941 roku Al Bowlly, jeden z najbardziej wielbionych brytyjskich piosenkarzy, nagrał w Abbey Road Studios w Londynie nowy utwór Irvinga Berlina When That Man Is Dead and Gone, który miał znaleźć się wśród najpopularniejszych piosenek czasu wojny. Wyrażał on nadzieję, iż pewnego dnia „gruchnie wieść / że szatan z wąsikiem” spoczął w grobie „pod trawnikiem”. Utwór, choć napisany przez Amerykanina, stanowił podsumowanie nastrojów Brytyjczyków w 1941 roku, uważających Hitlera za postać komiczną, choć niebezpieczną, której zgon z radością będą świętować. Ale nie zawsze tak było.

Nawet jeszcze w okresie zwanym „udawaną wojną”, a przez niektórych określanym jako „nudna wojna” – zimą 1939/40 roku – istniało znaczne poparcie dla idei wypracowania jakiegoś porozumienia z niemieckim dyktatorem. W ciągu roku wszystko uległo zmianie. Postawa Brytyjczyków umocniła się pod wpływem upokarzającej ewakuacji wojsk spod Dunkierki w maju 1940 roku oraz bitwy o Wielką Brytanię, która nastąpiła później, latem i jesienią tego roku, ale szczególnie z powodu nalotów bombowych, siejących grozę w miastach takich jak Bristol, Coventry, Glasgow, Liverpool i Londyn.

Ich ofiarą padł sam piosenkarz Al Bowlly. Tydzień po nagraniu utworu When That Man Is Dead and Gone przed jego mieszkaniem w pobliżu Piccadilly wybuchła bomba. Bowlly, który właśnie czytał w łóżku powieść kowbojską, zginął na miejscu.

Brytyjska opinia publiczna po raz pierwszy usłyszała o Adolfie Hitlerze w listopadzie 1923 roku, po jego nieudanej próbie przejęcia kontroli nad rządem Bawarii, co miało stanowić pierwszy krok do obalenia Republiki Weimarskiej. Ale polityczne przebudzenie Hitlera rozpoczęło się w okresie I wojny światowej.

„Idea walki jest tak stara jak samo życie, bowiem życie zachowuje się jedynie kosztem śmierci innych żywych istot”.

Adolf Hitler, 1928 rok

Pierwszego sierpnia 1914 roku Hitler został sfotografowany w tłumie, który się zebrał na monachijskim Odeonsplatz, żeby świętować wybuch I wojny światowej. Pisał później w książce Mein Kampf („Moja walka”): „Z głębi serca dziękowałem niebiosom, że udzieliły mi łaski życia w takiej chwili”1. Wojna stała się „wybawieniem od cierpienia, które ciążyło mi w dniach młodości”2.

To cierpienie rozpoczęło się we wczesnym dzieciństwie. Adolf Hitler urodził się w 1889 roku w austriackim mieście Braunau nad rzeką Inn. Jego ojciec Alois był człowiekiem wybuchowym, despotycznym i nieprzewidywalnym, często też pijanym. Młodsza siostra Adolfa, Paula, wspominała, że brat codziennie dostawał lanie. Ich matka Klara, o wiele młodsza od męża, była z nim blisko związana, choć zwracała się do niego „wujku”. Hitler później opowiadał, że siadywała pod drzwiami pokoju i czekała, aż bicie syna dobiegnie końca, żeby móc go potem pocieszać. Matka była, według słów Pauli, „bardzo łagodną i czułą osobą”, uwielbianą przez Adolfa. Kiedy Adolf miał 14 lat, zmarł ojciec, a w wieku 18 lat stracił też matkę. Jej lekarz, który oglądał wielu umierających i ich najbliższych, wspominał później: „Nigdy nie widziałem nikogo tak załamanego z żalu jak Adolf Hitler”.

Niedługo przed śmiercią matki Hitler musiał też zmierzyć się z rozczarowaniem, kiedy nie dostał się do wiedeńskiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie chciał studiować architekturę. Po pogrzebie matki w 1907 roku powrócił do austriackiej stolicy. Mieszkał w tanich wynajmowanych pokoikach, później zaś – po pewnym czasie nocowania na parkowych ławkach – wprowadził się do hoteliku dla mężczyzn. Rozgłaszał bajki, że spodziewa się finansowego wsparcia – udawał bowiem studenta – i uzupełniał je sprzedażą obrazków i szkiców, ale na ogół wiódł gnuśne życie. Wstawał w południe i do późnej nocy przesiadywał nad ambitnymi projektami architektonicznymi: zamkami, teatrami i salami koncertowymi. Pisywał opery i sztuki. Każde przedsięwzięcie rozpoczynał z maniakalną euforią, lecz żadnego nie doprowadzał do końca. Ambitne marzenia przeplatały się u niego z okresami depresji.

„Czy zdarzyło się jakieś podejrzane przedsięwzięcie, jakiś rodzaj obrzydliwości, zwłaszcza w życiu kulturalnym, w którym nie wziąłby udziału bodaj jeden Żyd? Jeśli tylko zagłębić sondę w owym ropniu, natychmiast się pokazuje, niczym robak w gnijącym ciele, mały Żyd, często oślepiony nagłym promieniem światła”.

Adolf Hitler, Moja walka

Hitler często wdawał się w zażarte sprzeczki w nocnych jadłodajniach, dokąd zachodził na porcję zupy z chlebem. Jeden z jego współlokatorów we wczesnym okresie pobytu w Wiedniu, czeski Żyd August Kubizek, wspominał, że dziewiętnastoletni Hitler kłócił się ze wszystkimi i przejawiał skłonność do nienawiści. W nastroju antysemityzmu, obecnym w Wiedniu, wyrażanym bez ogródek w niekończącej się serii tanich broszurek, Hitler znalazł ujście przepełniającej go furii i poczucia urazy. Pisząc Mein Kampf 15 lat później, twierdził, że w tamtym okresie ukształtowały się jego poglądy na życie: „… od tamtego czasu bardzo niewiele poszerzyłem ten fundament i nic w nim nie zmieniłem”.

Wzmagająca się u Hitlera agresja znalazła nowe ujście w czasie I wojny światowej. Hitler został przyjęty do armii niemieckiej; pełnił funkcję pułkowego gońca. Nagle jego bezcelowe życie zyskało jakiś kształt i cel. W ciągu następnych czterech lat był dwukrotnie ranny i dwa razy odznaczony, ale nigdy nie awansował na stopień wyższy niż Gefreiter3. Według jednego z towarzyszy broni Hitler siadywał w kącie „z hełmem na głowie, zatopiony w myślach, i nikomu z nas nie udawało się wytrącić go z tej apatii”. Uważano go za samotnika i marzyciela. Jego jedynym przyjacielem stał się pies, biały terier wabiący się Foxl, który przybłąkał się z angielskich okopów. Zdaniem jego ówczesnego dowódcy, Fritza Wiedemanna, Hitler był dzielnym żołnierzem, lecz dziwakiem, dlatego nie można go było awansować wyżej, bo nie ulegało wątpliwości, że nie zdoła zaskarbić sobie szacunku podwładnych.

„W ciągu tamtych nocy wzbierała we mnie nienawiść – nienawiść do sprawców tej nikczemnej zbrodni”.

Adolf Hitler, Moja walka

W dniu poprzedzającym zawieszenie broni, 10 listopada 1918 roku, Hitler przebywał w szpitalu w północno-wschodnich Niemczech, wracając do zdrowia po drugim zranieniu. Jak wspominał na kartach Mojej walki, przyszedł pastor, żeby przemówić do pacjentów. Z żalem oznajmił im, że Niemcy stały się republiką, cesarstwo upadło, a wojna została przegrana. Hitler nie mógł znieść tych wieści: „Nie byłem w stanie dłużej tego wytrzymać. Nie usiedziałbym spokojnie ani minuty dłużej. Znowu wszystko poczerniało mi w oczach; chwiejnym krokiem, po omacku, poszedłem do swojej sali, rzuciłem się na pryczę i schowałem rozpaloną głowę pod koc i poduszkę. Nie płakałem od dnia, w którym stałem nad mogiłą matki… Ale wtedy nie mogłem się powstrzymać…

A więc to wszystko było na próżno… Czy to wszystko wydarzyło się tylko po to, żeby banda podłych przestępców mogła zagarnąć Ojczyznę? (...) Co do mnie, postanowiłem zająć się polityką”.

„Jest pewien człowiek – słuchałem go, nikt go nie zna, zapomniałem jego nazwiska. Ale jeśli ktoś jest w stanie uwolnić nas od Wersalu, to tylko on. Ten nieznany człowiek przywróci nam honor!”

Rudolf Hess, maj 1920 roku

Po opuszczeniu szpitala Hitler zamieszkał w Monachium, gdzie zaczął chadzać na zebrania polityczne. Pierwsze publiczne przemówienie wygłosił 16 października 1919 roku w piwiarni na przedmieściach Monachium przed audytorium liczącym 111 osób. Przemawiał aż do siódmych potów i wyczerpania, dając upust nienawiści do klasy politycznej, frustracji z powodu upokarzającej klęski w wojnie z lat 1914–18 oraz determinacji, by obalić zdrajców, którzy w czerwcu podpisali traktat wersalski. Hitler czuł się podekscytowany swoim odkryciem: „… sprawdziło się to, co instynktownie czułem (…) potrafiłem przemawiać”4. Żywiołowa intensywność jego mowy zelektryzowała słuchaczy. Hitler dał wyraz udręce tych, którzy czuli się bezsilni, ukazał nadzieję chwalebnej przyszłości ludziom zgnębionym klęską. Po kilku tygodniach przyciągał już audytorium liczące 400 osób; w lutym następnego roku przemawiał do 2000 ludzi stłoczonych w ogromnej piwiarni w centrum miasta. Słuchacze stali na stołach i rykiem witali wywrzaskiwane przezeń obelgi pod adresem Żydów. Burzliwym aplauzem kwitowali jego deklaracje: „Nasze jedyne motto to walka! Będziemy niewzruszenie zmierzać do naszego celu!”.

W lipcu 1921 roku Hitler objął przywództwo Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (niem. Nationalsozialistische Deutsche Arbeiterpartei, NSDAP), później znanej pod nazwą partii nazistowskiej. Do jesieni 1923 roku zebrał przeszło 55 000 popleczników – tysiąckrotnie więcej niż wtedy, gdy sam wstępował do partii jako pięćdziesiąty piąty jej członek. Upojony powodzeniem i zainspirowany sukcesem Mussoliniego w „marszu na Rzym” z października poprzedniego roku, Hitler zdecydował się na próbę zamachu stanu – znanego później jako pucz monachijski – i utwierdzenia swojej pozycji lidera wszystkich antyrepublikańskich grup protestu w Monachium. Pucz zaplanowano jednego dnia i wprowadzono w czyn w dniu następnym.

„Drobny człowiek… nieogolony, z rozwianymi włosami, tak zachrypnięty, że ledwie mógł mówić”.

Opis Hitlera zamieszczony w doniesieniu „Timesa” o puczu monachijskim

Wieczorem 8 listopada Hitler wpadł do monachijskiej piwiarni, gdzie 3000 osób słuchało przemówień bawarskich polityków. Towarzyszył mu jeden z jego najbardziej prestiżowych popleczników – bohater wojenny, myśliwski as Hermann Göring – oraz drużyna członków oddziałów szturmowych w hełmach, z ciężkimi karabinami maszynowymi. Hitler, wymachując pejczem do karcenia psów i wywijając pistoletem, wskoczył na krzesło. Żeby przyciągnąć uwagę tłumu, wystrzelił w sufit, po czym krzyknął na całą obszerną salę: „W Monachium wybuchła narodowa rewolucja! W tej chwili całe miasto okupują nasze oddziały! Salę otacza 600 ludzi. Nikomu nie wolno wyjść!”.

Jednakże oddziały nazistów nie okupowały miasta, a pucz wypalił się i zgasł po trzydziestosekundowej wymianie ognia, w której śmierć poniosło czterech policjantów i 14 nazistów. Jednym z aktywistów był młody inżynier rolnik o miękkiej, pucołowatej twarzy skrytej za okularami. Z uniesioną dumnie głową dźwigał sztandar ze swastyką. Nazywał się Heinrich Himmler.

Hermann Göring otrzymał postrzał w nogę. Adolf Hitler potknął się i zwichnął staw ramieniowy. Obaj uciekli z miejsca wydarzeń. Göring zdołał umknąć do Austrii, gdzie leczył ranę; dla uśmierzenia bólu podawano mu morfinę. Taki był początek jego uzależnienia, którego nie pozbył się do końca życia. Hitler dotarł tylko do domu przyjaciela pod Monachium, gdzie aresztowano go dwa dni później. Sądzony za zdradę stanu wraz z kilkoma innymi organizatorami marszu otrzymał minimalny wyrok pięciu lat pozbawienia wolności i w kwietniu 1924 roku został odesłany do więzienia w Landsbergu.

W Landsbergu Hitler przebywał w obszernym pokoju z oknami wychodzącymi na piękną, wiejską okolicę. Wielu strażników więziennych sympatyzowało z partią nazistowską i w sekrecie okazywało mu szacunek, pozdrawiając go słowami „Heil Hitler”. Wolno mu było otrzymywać kwiaty i upominki, odwiedzało go zaś tylu gości, że gdy ich liczba sięgnęła raz 500 osób, postanowił ograniczyć odwiedziny. Większość czasu spędzał na pisaniu, a raczej dyktowaniu Mojej walki, w której wyłożył swoją polityczną ideologię i nigdy nie wprowadzał już do niej żadnych poprawek. Twierdził, że przyszła pomyślność narodu niemieckiego wymaga zatriumfowania nad niegodziwymi spiskami Żydów i komunistów oraz ekspansji terytorialnej na wschodzie.

Po chaosie puczu z 1923 roku kolejne dziesięć lat Hitler spędził na rozbudowywaniu partii nazistowskiej, a z pomocą dość niefortunnego hodowcy drobiu Heinricha Himmlera stworzył Sztafety Ochronne NSDAP (niem. Schutzstaffeln, SS) jako rzeczywistą elitę wojskową. Ambicje kazały mu zwrócić się od polityki w Bawarii ku ogólnonarodowemu przywództwu.

„To cud naszego stulecia, że mnie znaleźliście wśród tylu milionów! A to, że ja was znalazłem, to szczęśliwy los Niemiec!”

Adolf Hitler, 13 września 1936 roku

Powołanie Hitlera na urząd kanclerza Niemiec 30 stycznia 1933 roku powitano ogromnymi, zorganizowanymi przemarszami przy świetle pochodni. Rzeczywistość zaś była taka, że partia nazistowska doszła do władzy z poparciem mniejszości po wyborach, które nie doprowadziły do wyłonienia większościowego rządu. Niemcy zmagały się z katastrofalną inflacją i wysokim bezrobociem, z którym Hitler poradził sobie dzięki zakrojonemu na szeroką skalę programowi rozbudowy dróg i innych obiektów oraz odbudowy sił zbrojnych. Rozbudowę finansowano olbrzymimi kredytami, przejmowaniem majątków i drukowaniem pieniędzy.

Jednocześnie Hitler wprowadził politykę obliczoną na unicestwienie opozycji. Zakazano działalności związków zawodowych i wszystkich pozostałych partii politycznych. Oponentów mordowano lub zsyłano do nowo utworzonych obozów koncentracyjnych. W dążeniu do doskonałości rasowej uchwalono rozporządzenia o „czystości rasowej”. Tak zwanej ludności aryjskiej zakazano uprawiania seksu z Żydami oraz „Cyganami, Murzynami i ich mieszanym potomstwem”. W tajemnicy wcielano w życie program eugeniczny, obejmujący uśmiercanie medycznymi metodami osób niepełnosprawnych.

Powyższe zmiany wprowadzano siłą, którą zapewniało SS i nowo sformowana policja polityczna Gestapo (niem. Geheime Staats­polizei), a także za pomocą nachalnej propagandy. Młody dziennikarz z doktoratem z literatury romantycznej, Joseph Goebbels, otrzymał zadanie sprawowania kontroli nad środkami masowego przekazu. Do projektowania wizualnej oprawy masowych wieców i marszów zaangażowano młodego architekta Alberta Speera.

„Droga żono,

To istne piekło. Rosjanie nie chcą wycofać się z Moskwy. Panuje takie zimno, że aż sama dusza zamarza. Błagam – przestań pisać o jedwabiach i butach, które mam Ci przywieźć z Moskwy. Nie rozumiesz, że ja tu ginę?”

Adolf Fortheimer, żołnierz niemiecki, grudzień 1941 roku

W 1939 roku w przemowie do niemieckiego parlamentu – Reichstagu – Hitler snuł następujące refleksje z pierwszych sześciu lat przywództwa:

„Przywróciłem Rzeszy nasze prowincje zagarnięte w 1919 roku; przywróciłem Ojczyźnie miliony głęboko nieszczęśliwych Niemców, których z nami rozłączono; odtworzyłem tysiącletnią historyczną jedność niemieckiej przestrzeni życiowej; starałem się dokonać tego wszystkiego bez rozlewu krwi i bez przysparzania cierpień wojny moim rodakom i innym ludom. Dokonałem tego wszystkiego własnym wysiłkiem, choć 21 lat temu byłem jeszcze nieznanym robotnikiem i żołnierzem mojego narodu…”.

Do końca 1938 roku do wielkich Niemiec włączono bez sprzeciwu społeczności międzynarodowej Nadrenię, Austrię i Kraj Sudecki – część Czechosłowacji. Ale najazd na Polskę spowodował wypowiedzenie Niemcom wojny przez Wielką Brytanię i Francję 3 września 1939 roku. Niezrażony tym Hitler w kwietniu 1940 roku najechał Danię i Norwegię, ponownie nie napotykając znaczącego oporu. W maju 1940 roku przyszedł czas na Belgię i Francję. Następnie wiosną 1941 roku Niemcy wysłały wojska na Bałkany, do Jugosławii i Grecji, a potem do Afryki Północnej i na Bliski Wschód, później zaś do Iraku5 i na Kretę. Początek końca tej ogromnej ekspansji nadszedł w czerwcu 1941 roku, kiedy Hitler wbrew postanowieniom układu o nieagresji z 1939 roku przypuścił zmasowany atak na Związek Radziecki. Sześć miesięcy później wypowiedział wojnę Stanom Zjednoczonym. W święta Bożego Narodzenia 1944 roku Niemcy tkwiły już w kleszczach obu nacierających supermocarstw.

Piętnastego stycznia 1945 roku Hitler wycofał się z okropnej rzeczywistości klęski. Pospieszył do Berlina i skrył się niczym w grobowcu w czeluści kompleksu Führerbunker, wydawszy Albertowi Speerowi rozkaz zniszczenia całego niemieckiego przemysłu oraz infrastruktury. Nie było mowy o kapitulacji. Jedynymi możliwościami były zwycięstwo lub unicestwienie.

Pod gmachem Kancelarii Rzeszy w Berlinie znajdowały się dwa bunkry. Starszy bunkier górny zaprojektował na początku lat trzydziestych Albert Speer jako schron przeciwlotniczy. Wybudowano go pod piwnicami starej Kancelarii Rzeszy i przygotowano do użytku w 1936 roku. Dolny bunkier, który nazwano Führerbunker, zbudowano w roku 1944. Schron ten znajdował się 8,5 metra pod poziomem ogrodu i był chroniony przez trzymetrowy betonowy strop.

W styczniu 1945 roku Hitler sypiał w Führerbunker, ale pracował w pozostałych pomieszczeniach Kancelarii Rzeszy. Wczesnym popołudniem 3 lutego 1945 roku lotnictwo USA przypuściło zmasowany atak bombowy na Berlin, wzniecając olbrzymi pożar, który szalał przez pięć dni i spowodował najcięższe zniszczenia, jakich dotąd doznała stolica. Od tamtego czasu Hitler nie opuszczał podziemi.

Większość faszystowskich prominentów odesłała rodziny w bezpieczne miejsce i wyprowadziła się ze stolicy. Jedynie Joseph Goebbels pozostał w Berlinie i sypiał w luksusowym schronie wybudowanym pod jego domem. Dowódca SS Heinrich Himmler od stycznia przebywał w sanatorium na terenie pięknego uzdrowiska Hohenlychen, gdzie leczył się z powodu stresu i silnych bólów brzucha. Himmler miał bardzo wygórowane mniemanie o sobie i uważał się za postać o międzynarodowym znaczeniu, doszedł zatem do przekonania, że jest najlepszym kandydatem do negocjacji pokojowych i przyszłego przywództwa Niemiec. Pod wpływem sugestii swojego szwedzkiego masażysty Felixa Kerstena, który wykorzystał łączące go z szefem SS relacje i starał się wyjednać zwolnienie więźniów obozów koncentracyjnych, Himmler odbył w tajemnicy dwa spotkania: z hrabią Folkem Bernadotte’em, szwedzkim dyplomatą, oraz z Norbertem Masurem, przedstawicielem szwedzkiego oddziału Światowego Kongresu Żydów. Na pozór celem obu spotkań były rozmowy w sprawie uwolnienia więźniów, ale motywem Himmlera była chęć otwarcia kanału komunikacji z zachodnimi aliantami. Miał nadzieję, że Masur przejdzie do porządku dziennego nad kwestią „ostatecznego rozwiązania”.

„Wiecie, czego bym chciała? Chciałabym, żeby zabili Hitlera, a wtedy byłaby szansa zakończenia wojny!”

Albine Paul, zwolenniczka partii nazistowskiej,

wiosna 1945 roku

We wsi Marktschellenberg, niedaleko górskiego ustronia Hitlera na Obersalzbergu, 11 marca 1945 roku odbyło się nabożeństwo dla upamiętnienia ofiar wojny. Na zakończenie przemówienia miejscowy dowódca wojskowy wezwał do okrzyku „Sieg Heil” na cześć Führera. W odpowiedzi zapadła martwa cisza. Żaden z cywilów, członków Volkssturmu (pospolitego ruszenia) ani żołnierzy nie zareagował. W tamten chłodny poranek nikt nie otworzył ust, nie oderwał od boku prawego ramienia. W ciągu poprzednich 12 lat podczas setek wieców ci sami ludzie wraz z milionami innych jak zahipnotyzowani podrywali się na nogi, by wieńczyć okrzykiem „Sieg Heil” finały porywających mów Adolfa Hitlera. Ale czar już prysł.

Hitler wyszedł na zewnątrz po raz ostatni w dniu swoich pięćdziesiątych szóstych urodzin, 20 kwietnia 1945 roku. Powlókł się w górę betonowymi schodami wiodącymi z bunkra do ogrodu Kancelarii Rzeszy, żeby dokonać inspekcji oddziału młodych chłopców, członków Hitlerjugend. Chłopców poinstruowano, żeby patrzyli wprost przed siebie, toteż szesnastoletni Armin Lehmann, kiedy wreszcie nadeszła jego kolej i przywódca stanął wprost przed nim, przeżył szok, widząc zniedołężniałą postawę Führera. Hitlerowi drżały ręce, gdy chwycił Lehmanna za ramię i kurczowo uczepił się jego rękawa, nim wreszcie zamknął prawą dłoń chłopca w obu swoich. „Nie mogłem uwierzyć – pisał później Lehmann – że ten stojący przede mną wyniszczony starzec był owym wizjonerem, który wiódł nasz naród ku wielkości”.

„Jeśli Niemcy nie zdołają wywalczyć zwycięstwa nad wrogiem, zostaną unicestwieni… zasłużą na zagładę, gdyż najlepsi spośród niemieckich mężczyzn padną w boju. Niemcy czeka okropny koniec, a ludność Niemiec zasłuży sobie na to”.

Adolf Hitler, lato 1944 roku

W następnych dniach rosyjska armia okrążyła Berlin i wdarła się na przedmieścia. Podjęta przez Göringa próba utwierdzenia jego pozycji jako następcy Hitlera sprowokowała Führera do kolejnego z jego dzikich wybuchów gniewu i zdymisjonowania Göringa ze stanowiska dowódcy sił powietrznych. Zdrada otaczała Hitlera ze wszystkich stron. Winą za klęskę w wojnie obarczał niekompetentnych generałów, a w końcu wady samego narodu niemieckiego. Kiedy się dowiedział o podjętych przez Himmlera próbach negocjowania z zachodnimi aliantami, spurpurowiał z wściekłości i rozkazał go aresztować, po czym stracić.

Tamtego wieczoru, 28 kwietnia 1945 roku, Hitler zaczął porządkować swoje sprawy osobiste. Polecił Josephowi Goebbelsowi znaleźć urzędnika posiadającego uprawnienia do udzielenia ślubu cywilnego i zdobyć jakieś ślubne obrączki. Po tym, jak całe życie twierdził, że „małżeństwo byłoby dla mnie katastrofą (…) już lepiej mieć kochankę”, Hitler postanowił poślubić Evę Braun, która była jego sekretną kochanką przez 14 lat. Następnie poprosił swoją sekretarkę Traudl Junge, żeby pomogła mu spisać testament. Adolf Hitler, który przez ostatnie 12 lat trzymał Niemcy pod władzą swojego czaru, który był mózgiem najbardziej niezwykłych bitew we współczesnej historii, szykował się, by zakończyć swoje życie.

Książka opowiada o poniedziałku 30 kwietnia, dniu, w którym Hitler popełnił samobójstwo, a także o dniu poprzednim, kiedy tyle niezwykłych wydarzeń zaszło zarówno w bunkrze, jak i na całym świecie. Informacje o nich pomogą umiejscowić tamten ostatni dzień w szerszym kontekście.

W „Dniu D”, 6 czerwca 1944 roku, setki żołnierzy alianckich pisały o rozgrywających się wokół nich wydarzeniach z pogranicza życia i śmierci. Czasami, kiedy tylko dobrnęli na wzniesienie górujące nad plażą, uniknąwszy kul i pocisków moździerzowych, wyciągali ołówek i pamiętnik. Owe pamiętniki stanowiły idealny materiał źródłowy do książki D-Day: Minute by Minute. My tymczasem spodziewaliśmy się, że do niniejszej książki trudno będzie znaleźć relacje z pierwszej ręki o końcu kwietnia 1945 roku – tylko nielicznym zaświtała myśl, że te dwa dni będą tak brzemienne w historyczne wydarzenia. A jednak znaleźliśmy mnóstwo pamiętników i wspomnień. Jak gdyby wśród tego chaosu jedynym sposobem pogodzenia się z ówczesnymi doświadczeniami było prowadzenie pamiętnika; niektóre osoby uaktualniały swój cztery lub pięć razy dziennie.

Jednakże chaos oznaczał, że uczestnicy wydarzeń wykazywali słabe poczucie czasu. Armin Lehmann, relacjonując swoją pierwszą wizytę w bunkrze Hitlera, pisał: „Byłem oszołomiony, nie wiedziałem nawet, czy to noc, czy dzień. Czas stał się nic nieznaczącym pojęciem”. Niekiedy musieliśmy orientacyjnie określać porę zdarzeń lub polegać na stwierdzeniach takich jak „tuż przed zachodem słońca”. Kiedy napotykaliśmy interesujące wydarzenia słabo umiejscowione w czasie, sygnalizowaliśmy przybliżenie, dodając przed określoną w tekście godziną słowo „około”. Ale bardzo często mogliśmy precyzyjnie określić porę wydarzeń, gdyż wojskowi lubią takie rzeczy dokumentować – nawet w obozie jenieckim.

Opisując wydarzenia w bunkrze Hitlera, mogliśmy wykorzystać wiele wspomnień i wywiadów udzielonych przez osoby, które je przeżyły. Niektórzy z naocznych świadków byli bardziej wiarygodni od innych, lecz odczytywanie relacji spisywanych z różnych punktów widzenia i konfrontowanie rozbieżności umożliwiło nam zrekonstruowanie kolejności zdarzeń. O ile nie podano inaczej, zamieszczone godziny odnoszą się do miejscowego czasu niemieckiego.

Al Bowlly śpiewał o tym, jakim piekłem był świat w 1941 roku, ale „… jakim będzie rajem / gdy ten człowiek umrze już”. To prawie nie do wiary, że jeden człowiek mógł stać się przyczyną takich cierpień. Kiedy Hitler kończył życie, setki tysięcy ludzi na całym świecie próbowało ocalić swoje. Dla nich wszystkich świat rzeczywiście był piekłem. Oto ich historia…

1945 r. Sowieccy i amerykańscy żołnierze przed wejściem do bunkra Hitlera.

CIĄG DALSZY DOSTĘPNY W PEŁNEJ, PŁATNEJ WERSJI

1 Cytat w: Eksteins M., Święto wiosny: wielka wojna i narodziny nowego wieku, tłum. Krystyna Rabińska, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1996 (przyp. tłum.).

2 Polskie wydanie Mojej walki z 1992 roku, przetłumaczone z angielskiego przez Irenę Puchalską i Piotra Marszałka, jest edycją skróconą; jeśli nie podano źródła cytatu, dany fragment jest przekładem własnym (przyp. tłum.).

3 W oryginale corporal (kapral); w rzeczywistości Gefreiter nie był stopniem podoficerskim i odpowiadał w przybliżeniu polskiej randze starszego szeregowego. W wojsku niemieckim istniała dość rozbudowana grupa stopni szeregowych, dlatego trudno wyznaczyć dokładny odpowiednik, wobec tego wojskową rangę Hitlera podano w oryginale (przyp. tłum.).

4 Hitler A., Moja walka, tłum. I. Puchalska, P. Marszałek, Werset, Kraków 1992 (przyp. tłum.).

5 Wsparcie Niemiec i Włoch w konflikcie Iraku z Wielką Brytanią w 1941 roku ograniczyło się do niezbyt licznych sił lotniczych oraz grupy niemieckich doradców wojskowych (przyp. tłum.).
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: