Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Podstęp na wojnie - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
1 kwietnia 2017
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Podstęp na wojnie - ebook

1294 rok p.n.e. Ramzes II prowadzi swoją armię na twierdzę Hetytów. Wyprawa  kończy  się  klęską,  bo  Egipcjanie  zostają  wciągnięci  w  zasadzkę.

1991 rok n.e. Saddam Husajn spodziewa się, że wojska koalicji uderzą od strony Zatoki Perskiej. Atrapy sprzętu wojskowego i fałszywe wiadomości radiowe wprowadzają Irakijczyków w błąd, bo zwycięski atak następuje w zupełnie innym  miejscu.

Stosowanie podstępu na polu bitwy jest równie stare, jak sama wojna. Wojny Juliusza Cezara, wyprawy krzyżowe, walki o władzę renesansowych książąt, kampanie napoleońskie, XX-wieczne wojny światowe – podczas wszystkich tych  konfliktów  walczący  usiłowali  różnymi  sposobami  zmylić  przeciwnika.

Ta książka pokazuje podstępy wojenne na lądzie, morzu i w powietrzu od starożytności po czasy współczesne. Historycy wojskowości często nie doceniają roli blefu na polu walki. Jon Latimer w pasjonujący sposób przedstawia jego znaczenie. Przytacza cały arsenał wojennych podstępów: dezinformację, fałszerstwo, mistyfikację, kamuflaż, „maskirowkę”, po dzień dzisiejszy, gdy najważniejsza stała się wywiadowcza „bitwa na informacje”, a współczesna technologia  dostarcza  nowych  możliwości  oszukania  wroga.

Kategoria: Literatura faktu
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-241-6331-1
Rozmiar pliku: 8,1 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

1. WIELKI PODSTĘP KSIĘCIA MARLBOROUGH: MARSZ NA DUNAJ, 1704

2. TRIUMF SZYKU SKOŚNEGO: BITWA POD LUTYNIĄ, 5 GRUDNIA 1757

3. OPERACJA „BERTRAM”: EL-ALAMEJN, PAŹDZIERNIK 1942

4. TRZECIA BITWA O GAZĘ, 28–31 PAŹDZIERNIKA 1917

5. OPERACJA „MATADOR”: ATAK NA LE PLESSIS GRIMAULT, 7 SIERPNIA 1944

6. PODSTĘP WOJENNY W OPERACJACH ALIANTÓW W 1943 ROKU

7. PODSTĘP STRATEGICZNY I INWAZJA NA EUROPĘ, 1944 ROK

8. PODSTĘP OPERACYJNY: PLAN „OVERLORD”, 6 CZERWCA 1944

9. OPERACJA „BAGRATION”: ZNISZCZENIE GRUPY ARMII ŚRODEK, 23 CZERWCA–10 LIPCA 1944

10. OPERACJA „PUSTYNNA BURZA”: 24 LUTEGO 1991 ROKUPanowie marszałkowie: Murat, Cannes i Belliard, dosiadają koni i jadą na most. (Proszę zauważyć: wszyscy trzej Gaskończycy). „Panowie – powiada jeden z nich – wiecie, że most Taborski jest podminowany i kontrminowany i że mamy przed sobą groźne tête de pont i piętnaście tysięcy wojska, które ma rozkaz wysadzić most i nas nie przepuścić. Ale nasz cesarz Napoleon będzie rad, jeśli zdobędziemy ten most. Jedźmy we trzech i weźmy ten most”. „Jedźmy” – powiadają inni…

(…) Panowie ci przyjeżdżają na most sami i podnoszą białe chusteczki; zapewniają, że jest rozejm i że oni, marszałkowie, przybywają, by rokować z księciem Auerspergiem. Dyżurny oficer wpuszcza ich na tête de pont. Opowiadają mu moc gaskońskich bzdur: powiadają, że wojna jest zakończona, że cesarz Franciszek wyznaczył spotkanie Bonapartemu, że pragną widzieć się z księciem Auerspergiem itd. Oficer posyła po Auersperga; panowie ci ściskają oficerów, żartują, siadają na działach, a tymczasem batalion Francuzów, niezauważony, wchodzi na most, wrzuca do wody worki z materiałami palnymi i zbliża się do tête de pont. Wreszcie zjawia się sam generał-porucznik, nasz drogi książę Auersperg von Mautern. „Drogi nieprzyjacielu! Kwiecie austriackiego rycerstwa, bohaterze wojen tureckich! Koniec nienawiściom, możemy podać sobie ręce… Cesarz Napoleon płonie żądzą poznania księcia Auersperga”. Słowem, panowie ci – nie na próżno Gaskończycy – tak zarzucili Auersperga pięknymi słówkami, że on, olśniony szybkim spoufaleniem się z marszałkami Francji, oślepiony widokiem płaszcza i strusich piór Murata, widzi tylko ich ogień, a zapomina o własnym, o tym, który powinien był otworzyć na nieprzyjaciela. Batalion francuski wpada na tête de pont, zagważdża działa i most zostaje zdobyty. Ale najlepsze jest to, że sierżant odkomenderowany do armaty, która miała dać sygnał podpalenia min i wysadzenia mostu, że ów sierżant, ujrzawszy, iż wojska francuskie wbiegają na most, chciał już strzelać, lecz Cannes odsunął mu rękę. Sierżant, który najwidoczniej był mądrzejszy od swojego generała, zbliża się do Auersperga i powiada: „Książę, pana oszukano, oto Francuzi!” Murat widzi, że przegra sprawę, jeśli da sierżantowi się wygadać. Zwraca się więc do Auersperga z udanym zdziwieniem (prawdziwy Gaskończyk): „Nie poznaję tak sławionej w całym świecie dyscypliny austriackiej – powiada. – Pozwalasz, książę, żołnierzowi tak do siebie mówić!” To genialne. Książę Auersperg obraża się i skazuje sierżanta na areszt. Przyznaj pan, że ta cała historia z mostem jest wspaniała!”

Lew Tołstoj Wojna i pokój

przeł. Andrzej StawarWprowadzenie

Partout la violence produit la ruse.

Bernardin de Saint-Pierre^()

„Zasadą prowadzenia wojny jest zaskoczenie… W pierwszej kolejności powinien mu ulec umysł wrogiego dowódcy, nie jego wojsko. Celem podstępu powinno być sparaliżowanie woli dowódcy”¹. Zaskoczenie wielokrotnie pomnaża siły wroga i sprawia, że przeciwnik wydaje się silniejszy niż w rzeczywistości. Efekt zaskoczenia można osiągnąć na wiele sposobów: poprzez zaprzestanie przygotowań, które – zdaniem wroga – powinny być prowadzone; przez atak w chwili, kiedy wróg się go nie spodziewa; przez użycie drogi, którą wróg uważa za nieprzejezdną lub niedostępną (jak w przypadku niemieckiej ofensywy w Ardenach w maju 1940 roku). Można też zastosować śmiałą, innowacyjną taktykę lub posłużyć się potężną nową bronią (na przykład w roku 1941 radziecki czołg T-34 był dla Niemców wielkim zaskoczeniem). Jednak spośród wielu czynników, składających się na efekt zaskoczenia, z pewnością najważniejszy jest podstęp².

Można by się spierać, że jeszcze większą rolę odgrywają środki bezpieczeństwa, ale w bitwie nie wystarcza, by dowódca unikał błędów; powinien zmusić wroga do ich popełniania³. Podstęp wojenny to działanie zmierzające właśnie do tego celu (wymagające zresztą również zastosowania, między innymi, środków bezpieczeństwa, i zawierające elementy bierne, takie jak kamuflaż). Ponieważ zaś ruse de guerre^() towarzyszy wojnie od zarania dziejów, głupi byłby dowódca, który by go lekceważył. Najwięksi wodzowie na przestrzeni wieków byli mistrzami fortelu, a dla wielu stał się przyczyną klęski.

Do podstępu uciekamy się wszyscy – aby zdobyć przewagę lub z innych, mniej egoistycznych pobudek. Chociaż dorośli karcą dzieci za kłamstwo, sami kłamią niemal bez przerwy, a szczególnie często okłamują właśnie swoje dzieci. Podstęp jest tak nieodłączną częścią naszego życia, że często trudno go rozpoznać. Badania wykazują, że społeczeństwo nie ufa politykom, których uważa za kłamców, ale każdy z nas zdaje sobie sprawę, że „pewna oszczędność w przedstawieniu stanu faktycznego” jest koniecznym wymogiem tej profesji. Gdyby politycy zawsze mówili dokładnie to, co myślą, ich kariera trwałaby niezmiernie krótko.

Obserwując historyczny rozwój podstępów wojennych, dostrzeżemy te same tematy i techniki powtarzające się bez przerwy, tyle że w nowy, czasem bardziej subtelny sposób. Ta książka nie ma być jednak historią podstępu – to wymagałoby od autora pracy całego życia – lecz po prostu przeglądem jego różnych przejawów. Aby odnieść sukces, oszukujący musi znać i rozumieć sposób myślenia wrogiego dowódcy.

Brak rozwagi, przesadna zuchwałość, ślepa porywczość czy głupia ambicja bywają z reguły wykorzystane przez wroga i bardzo niebezpieczne dla sojuszników, gdyż generał z takimi wadami charakteru z pewnością padnie ofiarą wszelkiego typu podstępów, zasadzek i sztuczek wojennych⁴.

Ważne miejsce zajmuje zdanie sobie sprawy z oszustwa. Nasza spostrzegawczość rozwija się w trakcie procesu uczenia się, ale bywa przytłaczana bagażem społecznym i kulturalnym, powiązanym z różnymi uprzedzeniami. Bardzo często postrzegamy nasze doświadczenia życiowe przez pryzmat szablonów myślowych i mamy skłonność, by pomijać lub odrzucać wszystko, co do nich nie pasuje.

W większości społeczeństw ludzi starszych uważano za skarbnicę mądrości zbiorowej. Podejście takie umacnia konserwatywny sposób myślenia – szczególnie w wojsku, co wyraźnie podkreśla Norman Dixon w swojej książce On the Psychology of Military Incompetence (O psychologii braku militarnej niekompetencji). W sytuacji stresu konserwatyzm się nasila. Nienawidzimy bałaganu i zamieszania, zatem ze wszystkich sił staramy się, rozumując, zaprowadzić racjonalny porządek w zdarzeniach; nawet jeśli informacje są ograniczone albo sprzeczne, nadal chcemy wyciągać z nich wnioski. A ponieważ nasz umysł jest w stanie uporać się tylko z określoną porcją informacji, musimy ten potok otrzymywanych wiadomości filtrować, ustalać priorytety. Można powiedzieć, że każdy podstęp wojenny powinien się opierać nie tylko na tym, w co wróg wierzy, ale także na tym, czego oczekuje⁵.

Informacja to najcenniejsza broń w każdej walce: by skutecznie przeprowadzić jakąkolwiek operację wojenną, konieczna jest ogromna i coraz większa ilość informacji; aby ją zgromadzić i opracować, używa się mnóstwa środków. Konsekwentnie i umiejętnie przekazana fałszywa informacja ma często wielki wpływ na sposób myślenia wroga i, w efekcie, na przebieg operacji wojennych. Organizacje wojskowe ograniczane są przez doktrynalne i fizyczne szablony, a także stereotypowe myślenie ich członków, co pozwala wrogom na obmyślanie kolejnych podstępów. Informacja, której wróg potrzebuje, żeby podejmować decyzje, może być zmanipulowana – pod warunkiem że manipulujący zna schematy, jakimi posługuje się przeciwnik. A jeśli mamy opinię przebiegłego i podstępnego, z pewnością zwiększy to niepokój przeciwnika i pozbawi go pewności siebie⁶.

Wojna stwarza człowiekowi ekstremalne warunki. Nie jest to „dżentelmeńskie” zajęcie, lecz często kwestia życia lub śmierci, wymagająca bezwzględnych posunięć. Z reguły w okresach słabości dowódcy myślą przede wszystkim o podstępie jako o środku wyrównywania szans. System marksistowsko-leninowski, ze swoją wiarą w nieuniknioną i dającą się przewidzieć konieczność zmian dialektycznych, zakładał, że wszystko, co się do tych zmian przyczynia, jest pożądane, jeśli nie nieodzowne – i że w związku z tym podstęp stanowi usprawiedliwione rozwiązanie zarówno w czasie pokoju, jak i w czasie wojny (czego Rosjanie dowiedli w latach 1941–1945). Z kolei na Zachodzie podstęp często uważa się za niemoralny; wiele autorytetów twierdzi, że Amerykanie uciekają się do niego z wielkimi oporami i dlatego nie są w nim najlepsi⁷. Jednak wielu Amerykanów w okresie wojny secesyjnej wykazało, że mają żyłkę do oszukiwania – a tego samego dowiedli już 80 lat wcześniej w okresie rewolucji amerykańskiej.

To prawda, że przez długi czas podstęp pozostawał w sprzeczności z amerykańskim pojęciem honoru wojskowego. W XX wieku wielu Amerykanów nie akceptowało podstępu jako elementu współczesnej taktyki wojennej, co sprawiło, że w czasie II wojny światowej dowództwo amerykańskie z rzadka uciekało się do podstępów wojennych⁸. Pułkownik William A. Harris, wybitny znawca tematyki forteli wojennych w Europie, uwierzył w wartość operacji „Fortitude South” (pozorowanych działań maskujących plan desantu w Normandii w 1944 roku) dopiero po jego sukcesie⁹. Prawdopodobnie Amerykanie czuli się wystarczająco silni, by zwyciężyć w wojnie bez stosowania forteli. Wcześniej, po japońskim ataku na Pearl Harbor, flota amerykańska bardzo często stosowała taktykę podstępu. Podstęp może się okazać naprawdę zbawienny: gdyby nie plan „Bodyguard” (całość operacji, której częścią był plan „Fortitude”), pokonanie Trzeciej Rzeszy niewątpliwie trwałoby dłużej i pochłonęło więcej ofiar.

Brytyjczycy, choć cieszą się opinią narodu grającego fair, a więc czysto i uczciwie, zawsze wykazywali niezwykły talent do oszukiwania wroga, a pod koniec II wojny światowej osiągnęli niezrównane mistrzostwo w sztuce podstępu wojennego (o czym potem w dużej mierze zapomniano). Z kolei najbardziej skuteczna machina wojenna minionego stulecia – myślę o armii niemieckiej – nieczęsto uciekała się do podstępu, chyba że w postaci intryg Hitlera. Dowódcy niemieccy zawsze doceniali wagę zaskoczenia i stale stosowali je w walce; najchętniej używaną przez nich metodą była ta, którą Fryderyk Wielki określił jako „szybkość i brutalność”.

W tej książce postanowiłem opisać metody systematycznego posługiwania się kłamstwem w jednym konkretnym celu: dla osiągnięcia korzyści wojennych. W sferze tej działają ogromnie twórcze umysły, które starają się splatać subtelne wątki dezinformacji w spójną całość w nieprzyjaznych i zmiennych warunkach. To trudny proces, nacechowany wysokim stopniem ryzyka, a zarazem możliwości odniesienia ogromnych korzyści. Największą skuteczność w dziedzinie podstępu osiągają ludzie, którzy myślą w sposób niekonwencjonalny – czyli ci, których zwykle niezbyt się ceni w wojsku w okresie pokoju. Zastosowanie podstępu jest – bardziej niż inne dziedziny wojskowych przedsięwzięć – raczej sztuką niż nauką, chociaż to właśnie nauka dostarcza coraz więcej środków technicznych, dzięki którym podstępy są możliwe. Wielu wybitnych praktyków podstępu miało wcześniej doświadczenie w którejś ze sztuk wizualnych lub w teatrze. Trzeba jednak pamiętać, że największe sukcesy w sztuce oszustwa są wynikiem cierpliwości, wypróbowanych technik i stałych zasad. Dzieje podstępu militarnego będziemy rozpatrywać w świetle przykładów z historii, skupiając się zwłaszcza na XX wieku, kiedy to rozwój techniczny zmienił metody – jeśli nie zasady – oszukiwania przeciwnika; w ten sposób sprawy zdecydowanie się skomplikowały. Niektórzy mogliby powiedzieć, że nowoczesne wynalazki czynią stosowanie podstępu trudniejszym. To nieprawda. Na przestrzeni dziejów ludzie, którzy uciekali się do podstępu, zawsze wykorzystywali najnowsze wynalazki techniczne. Współczesna rewolucja informacyjna pociąga konsekwencje równe tym, jakie wywołała rewolucja przemysłowa, i prawdopodobnie będą jej towarzyszyły równie wielkie zmiany specyfiki konfliktów zbrojnych. Podstęp wojenny z pewnością będzie w użyciu tak długo, jak długo na świecie będą się toczyły wojny.

No… i oczywiście jest coś szelmowsko zabawnego w okpiwaniu przeciwnika. Zapraszam do lektury książki, która opowiada wyłącznie o kłamstwach, oszustwach, łgarstwach, fortelach i sztuczkach.Przypisy

^() Partout la violence produit la ruse (franc.) – Gwałt wszędzie rodzi potrzebę podstępu. Jacques-Henri Bernardin de Saint-Pierre (1737–1814), francuski pisarz i przyrodnik; autor słynnej powieści Paweł i Wirginia (przyp. tłum.).

^() Ruse de guerre (franc.) – fortel wojenny (przyp. tłum.).

^() Tenebrae (łac.) – ciemności (przyp. tłum.).

^() Wegecjusz (wł. Publius Flavius Vegetius Renatus) (IV w. n.e.) – słynny teoretyk wojskowości, autor dzieła De re militari (O sztuce wojskowej). Przypisuje mu się słynne powiedzenie Si vis pacem, para bellum (Jeśli chcesz pokoju, szykuj wojnę) (przyp. tłum.).

^() Justus Lipsius (in. Joost Lips) (1547–1606) flamandzki filozof i historyk (przyp. tłum.).

^() Maurycy Orański, książę Nassau (1567–1625); generał, reorganizator armii (przyp. tłum.).

^() John Churchill, pierwszy książę Marlborough (1650–1722) – wódz naczelny wojsk brytyjskich, przodek Winstona Churchilla (przyp. tłum.).

^() Quadrilateral – cztery fortece wspierające się nawzajem w północnych Włoszech: Peschiera, Mantua, Werona i Legnago (przyp. tłum.).

^() Jeden ze statków opłynął Pen Anglas w kierunku zatoki Fishguard, gdzie powitał go wystrzał 9-funtowego działa z fortu. Sygnał ten wezwał miejscowych ochotników, statek zaś się wycofał, nie wiedząc, że osiem 9-funtowych dział w forcie może wystrzelić tylko po trzy serie strzałów każde. Za zaopatrzenie odpowiadali miejscowi mieszkańcy, którzy jednak nigdy nie brali poważnie pod uwagę inwazji (E.H. Stuart Jones The Last Invasion of Britain, s. 72–74) (przyp. aut.).

^() Levée en masse (franc.) – masowy protest, bunt (przyp. tłum.).

^() Robert Stephenson Smith Baden-Powell (1857–1941) – żołnierz i pisarz; twórca i wybitny organizator światowego skautingu (przyp. tłum.).
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: