Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Scooby-Doo i skarb zombi - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
27 maja 2020
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
9,99

Scooby-Doo i skarb zombi - ebook

Na wczasach na kempingu Zakręt Skarbów trudno mówić o spokojnym wypoczynku. W okolicznych lasach kręci się zbyt wielu ludzi. Dla Tajemniczej Spółki nie ulega wątpliwości, że obozowisko ukrywa jakąś tajemnicę. Ale jaką? Czy ma ona jakiś związek z opuszczoną kopalnią złota, której zagubione tunele muszą się jeszcze znajdować gdzieś głęboko pod polem namiotowym? A może są z nią związane niedawne napady rabunkowe, które miały miejsce w okolicznych miasteczkach? Zagadka w sam raz na miarę Scooby-Doo i jego przyjaciół.

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-66620-42-1
Rozmiar pliku: 5,3 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Rozdział 1

Fred wziął ostry zakręt, by ominąć wielką dziurę, która niespodziewanie pojawiła się przed Wehikułem Tajemnic na jezdni, a wtedy misternie upakowany sprzęt kempingowy zwalił się na siedzących na tylnym siedzeniu Kudłatego i Scooby’ego. Łups! Po chwili rozległ się zduszony jęk:

– Auuuuuuuuuuuuuaaaa!

– Żyjecie? – zapytała zaniepokojona Daphne.

– Chyba tak – odparł Kudłaty, wygrzebując się spod stosu karimat i śpiworów. – Tylko nie mogę znaleźć Scooby’ego. Pewnie jest pod tymi plecakami. Hej, Scooby-Doo, jesteś tam? – zawołał, podnosząc kolejne plecaki i torby. Pod rozwiniętym namiotem coś się poruszało. Kudłaty uniósł jego brzeg i ujrzał Scooby’ego, który najspokojniej w świecie objadał się zawartością wielkiego piknikowego kosza.

– A właściwie to po co mamy gdziekolwiek jechać, skoro tutaj jest tyle dobrych rzeczy – zauważył filozoficznie Kudłaty i przyłączył się do ucztującego przyjaciela.

– Moglibyście trochę poskładać te rzeczy – zwrócił się Fred do zajętych konsumpcją przyjaciół. – Za chwilę będziemy na kempingu.

– No i bylibyśmy wam wdzięczni, gdybyście zostawili trochę jedzenia także dla nas – dodała Velma.

– Spoko, zjemy tylko pizzę – odparł Kudłaty.

– Nie przypominam sobie, żebym pakowała pizzę – zdziwiła się Daphne.

– My ją zabraliśmy – powiedział dumnie Kudłaty. – Nie sądziłaś chyba, że będziemy jeść te twoje warzywne paskudztwa?

– Dajcie spokój i lepiej usiądźcie – przerwał im Fred – bo jezdnia zrobiła się dość wyboista.

Wehikuł Tajemnic zjechał właśnie z szosy w brukowaną drogę, na której było pełno kałuż.

Niedawno musiało padać.

– Jesteście pewni, że dobrze jedziemy? – zaniepokoiła się Daphne.

– Najzupełniej – odparła Velma. – Według tego przewodnika Zakręt Skarbów jest kilka kilometrów stąd. Ta droga jest bardzo stara, ma ponad sto lat i pewnie dlatego tak wygląda.

– No tak, przecież dziś nikomu by się nie chciało układać obok siebie tylu kamieni – zauważył Kudłaty.

– Tę drogę zbudowali ludzie, którzy odkryli złoża złota – przeczytała Velma z przewodnika. – Kemping, na który jedziemy, zawdzięcza swą nazwę właśnie tej drodze. Wiedzie ona do starej kopalni złota, która znajduje się tuż za kempingiem.

– Ciekawa jestem, czy można tam jeszcze znaleźć jakieś złoto – zastanawiała się głośno Daphne.

– Wątpię. Tę kopalnię zamknięto wiele lat temu, a droga prowadzi obecnie tylko do kempingu.

Zaledwie Velma to powiedziała, wielki czarny samochód wyprzedził Wehikuł Tajemnic. Pędzący pojazd wjechał w kałużę i ochlapał błotem minibus Tajemniczej Spółki.

– O rety, najwyraźniej bardzo mu się spieszy – powiedziała Velma.

– Tak, i ma w nosie innych – dodał Kudłaty. – Spójrzcie, nasze okno jest całe w błocie.

Fred zatrzymał Wehikuł Tajemnic na poboczu i włączył wycieraczki. Po chwili pozbyli się błota przynajmniej z przedniej szyby.

Gdy mieli już ruszać, zatrzymał się obok nich samochód policyjny. Kierowca otworzył okno.

– Witam! – powiedział policjant. – Wszystko w porządku?

– Tak, proszę pana – odparł Fred. – Musiałem tylko oczyścić szybę z błota.

– Co was sprowadza w te strony? – zainteresował się policjant.

– Jedziemy na kemping – odparła Daphne. – Do Zakrętu Skarbów.

– To ładne miejsce, ale lepiej uważajcie na siebie – powiedział funkcjonariusz. – Nazywam się Flugel. Jestem tutejszym szeryfem – przedstawił się. – Dostaliśmy informację, że na naszym terenie ukrywa się złodziej biżuterii. W ciągu kilku ostatnich tygodni w okolicznych miasteczkach dokonał paru napadów.

– Czy ten człowiek jest niebezpieczny? – zaniepokoiła się Velma.

– Ze złodziejami nigdy nic nie wiadomo – odparł policjant.

– Dzięki za ostrzeżenie – powiedział Fred.

Policjant zamknął okno i odjechał.

– No i co robimy? – zapytał Kudłaty. – Pizza się kończy.

– Myślicie, że powinniśmy jechać na ten kemping? – zapytała Daphne.

– Wydaje mi się, że łatwiej byłoby powstrzymać chłopaków od zjedzenia naszych wszystkich zapasów, niż spotkać na tym pustkowiu złodzieja biżuterii – stwierdziła Velma.

– Velma ma rację – przyznał Fred. – Zatem jedźmy dalej.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: