Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Sen o Paryżu - opowiadanie erotyczne - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Seria:
Data wydania:
5 lipca 2021
Ebook
3,99 zł
Audiobook
5,99 zł
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Sen o Paryżu - opowiadanie erotyczne - ebook

Gabriella i Alfons poznali się na studiach i zostali przyjaciółmi. Bliskimi przyjaciółmi. Z biegiem lat coraz bardziej ciągnęło ich do siebie, ale nigdy nie wydarzyło się między nimi nic więcej. Po ukończeniu studiów Alfons wyjechał do Paryża, gdzie próbował zarabiać na życie jako malarz, ale, pomimo przeprowadzki, był z Gabriellą w stałym kontakcie. Teraz, po siedmiu latach, kobieta w końcu przyjechała do Paryża, by ponownie spotkać się z Alfonsem. On podał jej adres, pod którym mają się spotkać, ale ona nie może uwierzyć, że to spotkanie naprawdę dojdzie do skutku. Czy on tam będzie? Czy nadal będzie między nimi chemia? Czy w stolicy miłości w końcu ulegną swojemu pożądaniu?

 

Sen o Paryżu to pierwsza część opowiadań o Gabrielli i Alfonsie.

 

Amanda Backman jest szwedzką autorką, która wcześniej publikowała poezję. Urodzona w 1993 roku, dorastała w hrabstwie Skåne, na południu Szwecji. Oprócz pisania opowiadań i wierszy, pracuje jako redaktorka w branży wydawniczej.

Kategoria: Romans
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-26-31323-9
Rozmiar pliku: 161 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wzdrygam się, gdy wiatr unosi moją spódnicę, odsłaniając całą lewą nogę. Przystaję, żeby ją poprawić. Moje czarne sandałki stukają o bruk, na ulicy jest mnóstwo turystów i niektórzy zsuwają okulary przeciwsłoneczne na wypadek, gdybym odsłoniła więcej ciała dla ich pożądliwych spojrzeń.

Czy ktoś zagwizdał? Może tylko mi się wydawało…

Zakłopotana szybko skręcam za róg, by znaleźć się jak najdalej od tych ludzi, i zaglądam do mapy w telefonie. Nie chcę pójść nie tam, gdzie trzeba, nie chcę tracić czasu, nie chcę się zgubić. Za bardzo się wtedy denerwuję. Powiedział, że mam być przy Rue Saint-Lazare 108 w porze lunchu, ale nawet nie śmiem mieć nadziei, że go tam zastanę. Potem już się nie odzywał. Może to tylko taki żart? Sprawdzający test na to, czy ma nade mną władzę.

A co, jeśli będę na niego czekać, a on się nie zjawi? Co, jeśli w jakiś sposób się dowie, że przyszłam? Że wciąż mam nadzieję?

Według mapy to tylko piętnaście minut spacerem, więc mam mnóstwo czasu. Mimo to postanawiam, że dotrę tam jak najszybciej i znajdę jakiś punkt obserwacyjny, by widzieć, ale nie być widzianą.

Gdy tak idę, Paryż lśni w słońcu, a ja kątem oka dostrzegam, że mnóstwo ludzi trzyma w dłoniach lody. Po prawej i po lewej słyszę śmiech dzieci, widzę całujące się pary. Chińscy turyści z kwaśnymi minami stoją przy fontannie. Na świeżo ogolonych nogach czuję przyjemne muśnięcia czerwonej spódnicy. W tym roku jestem zadowolona z mojej opalenizny.

Szybkim krokiem zbliżam się do celu. Mam na sobie czarny top idealnie takiej długości, by odsłaniał trochę ciała i ukazywał opalony, wysportowany brzuch oraz tatuaż na ramieniu. Myślę o Alfonsie, o tym jego głupawym imieniu, które tak doskonale pasuje do jego wesołych jasnoniebieskich oczu. Zaczynam liczyć na to, że uczesze jasne i gęste włosy tak, jak najbardziej lubię, czyli krótko po bokach i spora grzywka, którą można przeczesać palcami. Może nawet ma okulary przeciwsłoneczne, białą koszulę i pali papierosa. To by było chore.

Przestań mieć nadzieję, idiotko. Nie będzie go tam.

Ściska mnie w żołądku. Białe bawełniane stringi z koronką są za ciasne, ale rekompensuje to miły dotyk spódnicy na nagich pośladkach. Z niepokoju i podekscytowania czuję mrowienie na całym ciele. Przynajmniej moje włosy są idealne. Na tyle, na ile to możliwe. Zapuściłam je, ale kilka dni temu przycięłam, zostawiając tylko to, co było w naturalnym kolorze. Teraz, gdy idę, kołyszą się po bokach mojej wydatnej szczęki, i czuję się seksowna. Umalowałam tylko rzęsy tuszem, bo chcę czuć się naturalna, kiedy go zobaczę. Naturalna… szczera…

Alfons i ja poznaliśmy się na Uniwersytecie w Lund. Zaprzyjaźniliśmy się przy książkach, papierosach i czerwonym winie. Mogliśmy być ze sobą szczerzy w sposób, którego nie doświadczyłam z nikim innym. Co więcej, oboje akceptowaliśmy to co mroczne, i to był jeden z głównych powodów, dla których ciągnęło nas ku sobie.

W pierwszych latach do niczego między nami nie doszło, zresztą z różnych powodów. On kogoś miał, a ja spotykałam się z facetem, z którym po jakimś czasie zerwałam.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: