Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Szkice z Czech i słowiańskich prowincji Cesarstwa Austriackiego - ebook

Wydawnictwo:
Rok wydania:
2011
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Szkice z Czech i słowiańskich prowincji Cesarstwa Austriackiego - ebook

Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.

Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.

Kategoria: Klasyka
Zabezpieczenie: brak
Rozmiar pliku: 192 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

NA PÓŁ­NOC OD KAR­PAT

Na­stęp­ne­go ran­ka opu­ści­li­śmy mo­raw­skie ba­gna w mie­ście Mi­stek, po­ło­żo­nym nad brze­ga­mi Ostra­wi­cy, i wje­chaw­szy do są­sied­nie­go mia­sta Fry­dek zna­leź­li­śmy się w nie­wiel­kim okrę­gu Ślą­ska au­striac­kie­go.

Te dwie miej­sco­wo­ści na Mo­ra­wach leżą w nie­zwy­kle ro­man­tycz­nej oko­li­cy; na pół­noc roz­po­ście­ra się roz­le­gła, otwar­ta kra­ina, sta­ran­nie upra­wio­na i usia­na mia­sta­mi, w któ­rych wre ży­cie i pra­ca w ma­nu­fak­tu­rach; nad mia­sta­mi gó­ru­ją ru­iny wiel­kich zam­ków feu­dal­nych – nie­gdyś nad­gra­nicz­nych for­tec w po­sia­dło­ściach cze­skich. Na po­łu­dniu wzno­szą się zie­lo­ne i ła­god­ne sto­ki Kar­pat; nie­kie­dy lasy obrze­ża­ją­ce pod­nó­że Kar­pat prze­ci­na­ła dłu­ga prze­sie­ka pro­wa­dzą­ca do ja­kiejś sta­rej wie­ży, a ta w lek­kiej mgieł­ce je­sien­ne­go po­ran­ka wy­glą­da­ła jak baj­ko­we wie­życz­ki na płót­nach Clau­de'a Lor­ra­in.

Na dro­dze, któ­rą je­cha­li­śmy przez ten prze­ślicz­ny kraj, pa­no­wał wiel­ki ruch, jest to bo­wiem głów­ny szlak ko­mu­ni­ka­cyj­ny mię­dzy Pol­ską i Eu­ro­pą Po­łu­dnio­wą. Ja­dąc, spo­ty­ka­li­śmy co chwi­la duże sta­da sza­rych pol­skich wo­łów, gna­ne przez dzi­kich kar­pac­kich gó­ra­li, ubra­nych w kuse ko­szu­le z gru­be­go, szorst­kie­go płót­na, ścią­gnię­te pa­sem w ta­lii, z der­ką prze­rzu­co­ną jak pled przez ra­mię; spod za­gię­te­go w dół ron­da ka­pe­lu­szy wy­my­ka­ły się ko­smy­ki nie cze­sa­nych, zmierz­wio­nych wło­sów. Kil­ka tych dzi­kich istot ludz­kich to­wa­rzy­szy­ło każ­de­mu sta­du by­dła, całą zaś ka­ra­wa­nę – je­śli moż­na to tak na­zwać – za­my­kał ja­dą­cy na ko­niu przy­wód­ca, któ­re­go opie­ce po­wie­rzo­no zwie­rzę­ta. Na Ślą­sku au­striac­kim ko­bie­ty wy­ko­nu­ją znacz­ną część pra­cy w go­spo­dar­stwach i na roli i ta cięż­ka pra­ca fi­zycz­na w po­łą­cze­niu z bar­dzo nie­sto­sow­nym i nie­twa­rzo­wym odzie­niem przy­no­si pe­wien uszczer­bek pięk­nu ich ple­mie­nia. Spód­ni­ca tych ślą­skich pań rzad­ko przy­kry­wa ko­la­na, a że zro­bio­na jest z bar­dzo wiot­kie­go ma­te­ria­łu, li­cho ochra­nia po­stać i ujaw­nia całą mu­sku­lar­ną krzep­kość go­łej nogi i sto­py. Chło­pi miesz­ka­ją w ni­skich drew­nia­nych cha­tach, da­chy tych do­mostw, o sze­ro­kich oka­pach, kry­te są łup­ka­mi z kory so­sno­wej. Tyl­ko w mia­stach lub w do­mach bo­gat­szych go­spo­da­rzy spo­tkać się moż­na z luk­su­sem tyn­ko­wa­nych ścian. Lud­ność Ślą­ska au­striac­kie­go skła­da się z Niem­ców, Ma­dzia­rów i Sło­wa­ków na­le­żą­cych do na­ro­do­wo­ści sło­wiań­skiej. Po wsiach mó­wią róż­ny­mi ję­zy­ka­mi, ale w mia­stach głów­nym ję­zy­kiem jest nie­miec­ki. Ma­nu­fak­tu­ry, za­ło­żo­ne obec­nie w ca­łym kra­ju, zo­sta­ły wpro­wa­dzo­ne na Ślą­sku przez Niem­ców, Ślą­za­cy zaś w du­żej mie­rze stra­ci­li owe wy­raź­ne ce­chy swe­go sło­wiań­skie­go ro­do­wo­du, któ­re w Cze­chach, na Mo­ra­wach i wzdłuż ca­łej pol­skiej gra­ni­cy wciąż jesz­cze opie­ra­ją się na­jaz­dom niem­czy­zny.

Cie­szyn, sto­li­ca wszyst­kie­go, co dziś po­zo­sta­ło ze Ślą­ska au­striac­kie­go, leży po za­chod­niej stro­nie roz­le­głej do­li­ny, roz­cią­ga­ją­cej się od Kar­pat aż po rów­ni­ny nad­odrzań­skie. Mia­sto lub se­nio­rat było wła­sno­ścią cno­tli­we­go księ­cia Al­ber­ta Cie­szyń­skie­go i Kry­sty­ny, któ­rej po­mnik gro­bo­wy rzeź­bio­ny przez Ca­no­vę, zdo­bi ko­ściół Au­gu­stia­nów w Wied­niu, te­raz zaś prze­szło we wła­da­nie ar­cy­księ­cia Ka­ro­la. Przy­by­łem do Cie­szy­na w go­dzi­nie peł­nej smut­ku. Miesz­kań­cy, z wy­ra­zem żalu i me­lan­cho­lii, szli wol­nym kro­kiem w stro­nę fry­dho­fu, czy­li dzie­dziń­ca spo­czyn­ku, jak Niem­cy na­zy­wa­ją cmen­ta­rze;
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: