Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Witaj piesku - ebook

Wydawnictwo:
Rok wydania:
2007
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Witaj piesku - ebook

Dogoterapia we wspomaganiu rozwoju umysłowego dzieci wolniej rozwijających się. Publikacja stanowi połączenie wiedzy teoretycznej i praktycznych wskazówek dotyczących metody wspomagania dzieci w ich rozwoju, jaką jest dogoterapia. Książka ta jest zupełnie nowym ujęciem tematu. Wszystkie dotychczasowe zagadnienia dogoterapii opierały sie przede wszystkim na sferze teoretycznej, podkreślając jej zalety oraz omawiając skuteczność. Publikacja "Witaj, piesku!" zawiera wiele propozycji konkretnych zestawów ćwiczeń, które można wykorzystać na zajęciach z psem podczas zajęć z dziećmi. Stanowi źródło inspiracji własnej pracy terapeutycznej. Część teoretyczna to przegląd literatury przedmiotu, streszczenie najważniejszych doświadczeń o wartościach terapeutycznych, jakie daje człowiekowi towarzystwo zwierząt oraz o szczególnych właściwościach psa w zakresie kontaktowania i komunikowania się z ludźmi. W dalszej części przedstawiono metodykę wspomagania rozwoju umysłowego, zadania, ćwiczenia i zabawy kształtujące metodykę wspomagania rozwoju umysłowego, zadania, ćwiczenia i zabawy kształtujące czynności umysłowe dzieci. Dobór i kolejność przedstawiono według prawidłowości rozwojowych dziecka. W dodatkach zamieszczono kwestionariusz diagnostyczny, kolorowanki, wzór do ćwiczeń grafomotorycznych do wykorzystania podczas zajęć.

Publikacja adresowana jest do osób pracujących z dziećmi, nie tylko z dziećmi niepełnosprawnymi, poszukujących dodatkowych, pozytywnych czynników wpływających na proces rozwojowy, zwłaszcza małych dzieci.

Kategoria: Pedagogika
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7308-733-0
Rozmiar pliku: 2,3 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wprowadzenie

Dzisiaj już wiesz, w czym myliłeś się wczoraj.

Może jutro obudzisz się z nowym spojrzeniem na to, co dzisiaj wydaje Ci się pewne.

Moses Mamonides

Stymulacja rozwoju dziecka wymaga stosowania alternatywnych, niekonwencjonalnych metod i form pracy. Jedną z form zajęć wspomagających rozwój umysłowy, doskonale łączącą naukę, rewalidację i zabawę, jest dogoterapia. Dogoterapia to terapia wykorzystująca kontakt z psem. W czasie zajęć i zabaw naturalna spontaniczność i radość psa pozwalają dziecku odczuć satysfakcję z wykonywanych przez nie zadań, a nade wszystko mobilizują go do podejmowania nowych wyzwań.

Inspiracją do opracowania ćwiczeń i zabaw przedstawionych w niniejszej publikacji był autorski program Pani Profesor Edyty Gruszczyk-Kolczyńskiej: „Dziecięca matematyka”. Program ten powstał na podstawie prawidłowości rozwoju umysłowego dzieci oraz jej kilkuletnich doświadczeń w pracy z przedszkolakami. Jego główne założenia to wczesne wspieranie dzieci w rozwoju, zminimalizowanie przyczyn nadmiernych trudności w uczeniu się (nie tylko matematyki) i zapewnienie dziecku osiągania sukcesów w szkole.

Proponowane w niniejszej publikacji ćwiczenia są modyfikacją propozycji zawartych w programie oraz wielu innych, bardziej lub mniej znanych, zabaw. Dołączono tu też wiele nowych ćwiczeń, wymyślonych podczas prowadzenia zajęć bądź opracowanych specjalnie na potrzeby zajęć z udziałem psa. Proponowane w publikacji ćwiczenia i zabawy zostały opracowane w celu wykorzystania w pracy indywidualnej z dzieckiem, ale mogą też stanowić materiał do zajęć w małych grupach przedszkolnych.

Przedstawione w książce pomysły łatwo zrealizować, by zapewnić dziecku lepsze warunki do rozwoju.

Psychoterapeutyczne wartości zajęć z udziałem zwierząt – rys historyczny

Póki nie pokocha się zwierzęcia, część duszy pozostaje uśpiona.

Anatole France

Już w IV wieku p.n.e. jeden z największych matematyków tego okresu i autor pism medycznych, Hipokrates z Kos, zachwalał jazdę konną jako wartościową formę gimnastyki ciała i ducha. W starożytnej Grecji również psy pełniły ważną funkcję – w kulcie Eskulapa odgrywały rolę uzdrowicieli. Pomimo tych funkcji dopiero w XX wieku pojawiły się pierwsze opracowania naukowe na temat efektów terapii z udziałem zwierząt. Pierwszy przypadek udokumentowanego, zaplanowanego i celowego włączenia zwierząt w proces terapeutyczny miał miejsce pod koniec XVIII wieku. W 1792 roku zaproponowano pacjentom szpitala psychiatrycznego w Yorku (Wielka Brytania) opiekę nad małymi zwierzętami, co miało wpłynąć pozytywnie na kształtowanie u nich samokontroli. W 1867 roku podobny pomysł wprowadzono w życie w Niemczech, w szpitalu Bielefield. W specjalnie do tego celu wybudowanym parku chorzy na epilepsję mieli zapewniony nieograniczony kontakt ze zwierzętami. W 1903 roku W. Fowler Bucke opublikował analizę 1200 wypracowań dzieci o ich psach. Jako pierwszy zwrócił uwagę na to, że dzieci postrzegają psa jako istotę kochająca, niosącą pociechę w chwilach samotności i cierpienia. Po pierwszej wojnie światowej w szpitalu sił powietrznych USA w Pawling, zachęcano pacjentów do interakcji z małymi zwierzętami gospodarskimi. W 1937 roku Anna Freud zauważyła, że w relacji człowiek – pies istnieje pewne podobieństwo pod względem procesów emocjonalnego zrozumienia. Dwanaście lat później Kris i Bellac stworzyli Children Apperception Test, opierający się na założeniu, że dziecko łatwiej identyfikuje się z małym zwierzątkiem niż z dorosłym człowiekiem. W 1942 roku Amerykański Czerwony Krzyż wprowadził do programu rehabilitacji lotników z zaburzeniami psychicznymi zajęcia z udziałem zwierząt. W 1944 roku psychiatra Bossard wysuwa przypuszczenie, że ulubione zwierzęta mogą poprawiać samoocenę dziecka, rozwijać u niego zdolność empatii i komunikowania się, a także ułatwiać pogodzenie się z ograniczeniami fizycznymi. W 1964 roku amerykański psychiatra dziecięcy Boris Levinson przedstawił szczegółową analizę na temat znaczenia ulubionych zwierząt dla zdrowia. Pozytywne efekty uwzględnienia przez niego psa w terapii dzieci z autyzmem zaowocowały wysunięciem, a następnie pozytywnym zweryfikowaniem wielu hipotez – opieka nad zwierzęciem w dzieciństwie może: wykształcić zwiększoną wrażliwość na uczucia i postawy innych ludzi; nauczyć tolerancji, samoakceptacji; sprzyjać rozwojowi emocjonalnemu w okresach wyobcowania, odrzucenia bądź kryzysu i w wielu innych przypadkach. Teorie Levinsona zostały między innymi sprawdzone przez małżeństwo Elizabeth i Sama Corsonów, psychiatrów ze Stanowego Uniwersytetu Ohio. Opracowana przez nich metoda terapii, którą nazwali „psychoterapią z udziałem zwierzęcia” (pet-facilitated psychoterapy,PFP), została wprowadzona na odziale psychiatrycznym ich macierzystego uniwersytetu. Wytypowano 50 niekomunikatywnych i izolujących się pacjentów i pozwolono im przebywać z psem w określonych porach dnia. Wnioski Corsonów po zakończeniu programu były następujące: pacjenci nabrali szacunku dla siebie, pewności siebie i nauczyli się niezależności. Dodatkowo psy ułatwiły powstawanie pozytywnych więzi między uczestnikami programu a innymi pacjentami i personelem oddziału. To właśnie Corsonowie zaproponowali, by zwierzęta wykorzystać w resocjalizacji więźniów, zadania tego podjęły się przynajmniej trzy większe zakłady penitencjarne w USA. We Francji Ange Condoret, weterynarz i twórca Towarzystwa Studiów Psychosocjologicznych nad relacjami dzieci zdrowych i nieprzystosowanych ze zwierzętami domowymi, rozpoczął w 1968 roku specjalną terapię z udziałem zwierząt. Stowarzyszenie Delta Society w Waszyngtonie jest organizacją zrzeszającą ponad 2500 osób, które biorą udział w programach wykorzystujących obecność zwierząt (w latach siedemdziesiątych było ich zaledwie 50). Na podstawie badań przeprowadzonych w Finlandii stwierdzono, że kontakt ze zwierzętami nie tylko zmniejsza symptomy nadpobudliwości i zachowań opozycyjnych, ale również stymuluje proces uczenia się dzieci. Według Becka i Katschera, znanych badaczy wpływu zwierząt na poprawę zdrowia, autorów książki Between People and Pets, zwierzęta mogą mieć wyjątkowy wkład w terapię ze względu na ich zdolność do sprawiania, że ludzie czują się bezpieczni, kochani i wartościowi. W 1981 roku przeprowadzono szczegółowe badania nad wpływem terapii z udziałem zwierząt na nastrój i ogólne samopoczucie grupy zaawansowanych wiekiem pensjonariuszy instytucji opiekuńczej. Badaną grupę stanowiła populacja 58 pacjentów z dwóch oddziałów Caulfield Hospital w Melbourne w Australii. Średnia wieku pacjentów wynosiła 80 lat, wielu z nich cierpiało na choroby typowe dla tak podeszłego wieku, jak artretyzm, choroba Parkinsona, otępienie starcze i niewydolność krążenia. Eksperyment przygotowano bardzo starannie, zadbano o dokładną ocenę psychologiczną pacjentów, wytypowano także podobną grupę kontrolną na innym oddziale szpitala. Następnie do grupy eksperymentalnej przyprowadzono psa, który zamieszkał z pensjonariuszami na sześć miesięcy. Pod koniec badań oceniono, że pacjenci z grupy eksperymentalnej mieli lepsze samopoczucie, większe poczucie humoru i żywszy umysł, częściej się uśmiechali lub nawet śmiali, byli bardziej rozluźnieni i żywiej reagowali, okazywali większe zainteresowanie innymi, radość i wolę życia. Poprawiły się także ich stosunki z innymi pacjentami i personelem. Natomiast u pensjonariuszy z grupy kontrolnej, niemającej w tym czasie kontaktu z psem, nie zauważono żadnych istotnych zmian. Jak dotąd jednym z najbardziej spektakularnych i zaskakujących dowodów na wpływ obecności ulubionego zwierzęcia na zdrowie człowieka są wyniki badań przeprowadzonych w 1977 roku na Uniwersytetach Maryland i Pennsylvania. W tym właśnie roku Erika Friedmann podjęła badania nad wpływem różnorodnych czynników i warunków społecznych na długość życia osób po zawale serca. Friedman przygotowała ankietę mającą na celu dokładne poznanie domowego życia pacjentów. Znalazło się tam również pytanie dotyczące posiadania zwierząt. Friedman prowadziła swoje badania także po wypisaniu pacjentów ze szpitala do domu. Dane z wywiadów i ankiety pozwoliły ustalić, że właściciele zwierząt mają dużo większe szanse na przeżycie niż ci, którzy nie posiadają zwierząt. Te spostrzeżenia stały się punktem wyjścia do dalszych badań. Ustalono, że obecność zwierzęcia uspokaja, obniża ciśnienie krwi (do poziomu spoczynkowego lub nawet trochę niżej), relaksuje, motywuje do zwiększonego wysiłku fizycznego (spacery), stymuluje zmysły, zwiększa pewność siebie i poczucie bezpieczeństwa. Przy zwierzęcych pupilach zmniejsza się poczucie osamotnienia, wzrasta poczucie bycia potrzebnym.

Idee i obserwacje Levinsona, Corsonów i wielu innych pokazują, że największe korzyści terapeutyczne, jakie daje udział zwierząt, biorą się ze szczególnego rodzaju łączących nas z nimi więzi.

Pies terapeuta

towarzyszą nam zawsze i wszędzie, pomagając w codziennym trudzie, dając nam czystą radość, bez nich człowiek czułby się źle na tym świecie, bo ileż radości daje tak piękna i rozumna istota jak pies.

Ks. Jan Twardowski

Gatunek ludzki zamieszkuje Ziemię wraz ze zdumiewającą liczbą przeróżnych zwierząt, ale jedynie ich znikomej ilości nadał uprzywilejowany status ulubieńca. Co tak niezwykłego ma w sobie pies, że właśnie jego, spośród 4236 innych gatunków ssaków, wybrał człowiek na swojego przyjaciela? Co sprawia, że zdecydowaliśmy się dzielić z nim nasze życie, dom i zasoby ekonomiczne? Nie ma innej, tak wielkiej więzi międzygatunkowej. Wybór jest zapewne w jakimś stopniu sprawą przypadku historycznego, konsekwencją tego, że psy, czy raczej wilki, znalazły się we właściwym miejscu i czasie, gdy nasi przodkowie oswajali i udomowiali różne gatunki dzikich ssaków. Pies jest z nami od dawna. Wędrował za człowiekiem po całej kuli ziemskiej, pod wszystkie szerokości geograficzne. Od tysięcy lat jest więc częścią ludzkiej społeczności i miał dużo czasu, by przystosować się do roli towarzysza człowieka. Za udziałem psa w terapii przemawia historia jego przyjaźni z człowiekiem oraz jego zdolności kontaktu i komunikowania się z ludźmi. Pies jest symbolem bezinteresownej miłości i bezgranicznego oddania. Likwiduje poczucie samotności i pozwala zapomnieć o świecie pełnym niedoskonałości i pośpiechu. Pies sprawia, że człowiek czuje się kochany i wartościowy. Daje swym właścicielom swoiste oparcie emocjonalne.

Pies ma temperaturę ciała wyższą o około 1° C od temperatury ciała człowieka. Czynnik termiczny, obok wrażenia przyjemnej miękkości sierści psa, ma dla człowieka duże znaczenie, ponieważ w subtelny sposób łączy się ze wspomnieniami z okresu niemowlęctwa, gdy doświadczaliśmy ciepła i poczucia bezpieczeństwa (ciało kobiety w okresie ciąży i karmienia ma podwyższoną temperaturę). Głaskanie psa i przytulanie się do niego jest przyjemne, sprzyja więc rozluźnieniu mięśni i relaksowi. Dzieci, bardziej spontaniczne niż dorośli, często przytulają się do psa całym ciałem. Dorośli też chętnie to czynią, pozwalając psom wylegiwać się w swoich łóżkach. Głaskanie i przytulanie, obok pobudzania sfery sensorycznej, niesie także informację o relacjach ze światem. Bycie chronionym – to bycie dzieckiem, ochranianie – to bycie rodzicem. Każdy człowiek nosi w sobie takie wewnętrzne dziecko, które pragnie być otoczone opieką, i wewnętrznego rodzica, który pragnie dawać innym poczucie bezpieczeństwa. Zdrowy człowiek w relacjach z innymi ludźmi dąży do równowagi pomiędzy tymi dwoma elementami. Jeśli jednak w okresie dzieciństwa brakowało nam bliskości kochającego rodzica lub nasze bezpieczeństwo było zagrożone, ta równowaga mogła zostać zachwiana. Taki niedostatek może być kompensowany przez kontakt ze zwierzętami. Duży, dający poczucie bezpieczeństwa pies, do którego można się przytulić, może w pewnych sytuacjach pełnić rolę rodzica. A opanowanie go, władza nad nim, daje poczucie siły i mocy, pozwala budować poczucie własnej wartości, niezbędne w dorosłym, niezależnym życiu. Dla odmiany – mały piesek, o wyrazistych dużych oczkach (często świadomy zabieg hodowlany), przywodzi na myśl słodkie, bezbronne dziecko, potrzebujące ochrony, opieki i pielęgnacji. Te dziecinne cechy wywołują chęć wychowywania oraz otoczenia rodzicielską opieką i ochroną (tzw. słodkie reakcje). Zajmowanie się nim, tulenie i czułe przemawianie pozwala zaspokoić potrzebę wewnętrznego rodzica, rozbudzić uczucia macierzyńskie, a nawet je rozwinąć. Dla ludzi, którzy z jakichś względów nie znajdują innego ujścia dla swych instynktów macierzyńskich lub ojcowskich, ulubiony pies bywa substytutem dziecka. Dużą zaletą psa jest plastyczność jego psychiki. Pies szybko uczy się swojej roli, stosunkowo szybko dostosowuje się do oczekiwań swoich właścicieli. Potrafi także znaleźć swoje miejsce w hierarchii rodziny, którą traktuje jak własne stado. Przede wszystkim jednak w psie szukamy bliskości, przywiązania i akceptacji. Pies nie ocenia, nie krytykuje i nie stawia warunków. Pies także nie udaje, wyraża swoje uczucia spontanicznie, angażując całe swoje ciało. Beztroska zabawa z psem pozwala odnaleźć w życiu proste, codzienne radości, przyciągając naszą uwagę, pomaga nam się zrelaksować, łagodzi poczucie osamotnienia. Dla dzieci doświadczających samotności, odrzucenia i zagubionych wśród dorosłych, którzy są zajęci swoimi sprawami lub nie potrafią nawiązać bliskiego kontaktu z własnymi dziećmi, pies może stanowić rodzaj pierwszej pomocy emocjonalnej. Pies oczywiście nie może zastąpić rodzica, ale pomaga złagodzić skutki jego braku lub przemocy doświadczanej ze strony rodziców. Dzięki psu nieznane sytuacje i obce osoby mogą się stać mniej niepokojące. Dzieci wykonujące testy w obecności psa ujawniały niższy poziom lęku niż dzieci wykonujące go w samotności.

Jest jeszcze jedna rola, którą psy odgrywają w naszym życiu. Jest to rola kozła ofiarnego. W rodzinach niestabilnych, dysfunkcyjnych, sfrustrowanych przemoc fizyczna jest sposobem wyładowania gniewu, złości i agresji – sposobem rozwiązywania trudnych sytuacji. Agresywny ojciec, bezradna matka, dzieci przenoszące ich wzorce zachowań, wyładowują swą złość na psie. Zwierzęta – jak my – czują ból i – jak u ludzi – ból powoduje ich cierpienie. Zdarza się, że za miłość i wierność odpłacamy im podłością.

Dla psa człowiek jest centralną postacią w jego życiu i chciałby z nim przebywać zawsze i wszędzie. Świadczy o tym łacińska nazwa naukowa psa: canis familiaris – pies należący do rodziny.

Istnieje co najmniej pięć powodów, dla których pies tak doskonale spełnia się w roli przyjaciela i terapeuty:

– Pies nie ocenia – pies akceptuje. Nie zwraca uwagi na niedoskonałości wyglądu, mowy czy ruchów. Akceptuje wszystkie nasze nastroje i emocje, zawsze wysłucha i nigdy nas nie skrytykuje.

– Pies nie wyznacza reguł i granic – oczekuje i reaguje na każdą próbę nawiązania kontaktu i na każdy sygnał do zabawy. Pozwala realizować wszelkie, spontaniczne dziecięce pomysły. Pilnie zwraca uwagę na wszystko, co dziecko mówi lub robi.

– Pies nie oczekuje – pies daje. Daje pyszczek do pogłaskania, uszy do ciągnięcia, całego siebie do przytulania, niczego nie przyrzeka, ale wszystko spełnia.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: