Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Wolna kobieta - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
31 października 2019
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Wolna kobieta - ebook

„Siedzę na balkonie, spoglądam na morze i piszę. Manifest kobiecości, mój testament. Wolna kobieta. Słońce zachodzi, popijam café au lait, patrzę na horyzont. Powietrze jest rozgrzane, nie za duszno, przyjemnie. Pojawia się chłodny wiaterek. Popijam z filiżanki. Rozsiadam się wygodnie. Na ustach mam zadowolony, bezwstydny uśmiech. Wielki jak słońce. Zdejmuję okulary, pieści mnie lekka bryza. Na chwilę mrużę oczy. Opieram się w fotelu. Otwieram oczy i nadal tu jestem. To nadal ja. On leży w pokoju obok, słychać jego oddech przez sen. Śpi. Śni. Rozkoszuję się zawartością filiżanki, oglądając świat, który jest taki piękny, taki fascynujący. A ja jestem jego częścią”. Wolna kobieta to erotyczne opowiadanie o tym, jak starsza kobieta przełamuje wszelkie normy, które dyktuje jej społeczeństwo. Przekracza tabu. Spotyka młodszych od siebie kochanków, a seksualne przebudzenie sprawia, że staje się całkiem nowym człowiekiem.

Kategoria: Erotyka
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-26-20897-9
Rozmiar pliku: 301 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wolna kobieta

Moje ciało się zestarzało, chociaż umysł wciąż należy do młodej kobiety. Zadziwiające, jak to wszystko się odbywa, życie i starzenie. Zmiana. Przystosowanie? Jak fizyczność mówi jedno, a wnętrze, czyli to, co być może jest dużo ważniejsze, mówi dokładnie coś innego. Ludzie widzą we mnie kogoś, kto jest już po drugiej stronie. Widzą kobietę, która żyła, przeżyła radości i smutki. Kogoś, kto niebawem będzie podsumowywał swoje życie. Kto spojrzy za siebie i zacznie dziękować. Mówić: „Dziękuję, już mi wystarczy”.

Ten ktoś musi mieć doświadczenia, niezliczone, to na pewno. I odpowiedzi. Wiedzę o tym, co właściwe, a co błędne, oraz świadomość, że rozsądek jest jedyną właściwą drogą oraz jak ważna jest równowaga, że należy słuchać i serca, i żołądka. W każdym razie dopóki mówią prawdę, czasem trzeba po prostu zacisnąć zęby. Wytrzymać. Przejść, przetrwać. Wyjść po drugiej stronie i zobaczyć, że tak, że się dało. Żyję. Być może nie jestem zadowolona z wyniku. Ale żyję, oddycham, a liczy się tylko to.

Kobieta, ja, mogłaby być starsza z wyglądu, niż jest, to prawda. Mogłabym mieć zmęczone ciało, matową twarz. Tak nie jest. Moja osobowość mogłaby być spokojniejsza, może nawet smutniejsza, albowiem nie tak rzadko tego właśnie oczekuje się od mojego wieku.

Nie jestem jak reszta ludzi w moim wieku.

Wręcz przeciwnie.

Przez długi czas byłam kobietą podążającą drogą, którą dla mnie przygotowano. Podziwiałam innych, zakładałam, że chodzi o to, by i moje życie tak wyglądało. Mąż. Dzieci. Mieszkanie. Praca. Hobby, może nawet kilka. Wnuki. I długie kolacje oparte na tradycyjnych przepisach, opieka nad dziećmi, przyjęcia, szkolne uroczystości i upominki wykonane z szyszek, kamieni i farb ułożone w kąciku salonu. Gry towarzyskie, robienie na drutach, szycie patchworków, kwiaty i ciasto prosto z piekarnika, gdy dzieci wpadają z wizytą. Nie, to nie dla mnie. To dalekie od moich marzeń. A jednak byłam tym wszystkim. Przez długi czas byłam tym wszystkim. Choć czułam, że nie pasuję do tej roli, do tego stylu i tych zwyczajów, trwałam w nich. Żyłam nimi, niczego nie kwestionując.

Do czasu.

Jakby te myśli długo we mnie dojrzewały, były tam, ale kiedy wreszcie je zauważyłam, rozrosły się i pochłaniały coraz więcej miejsca we mnie. Pewnego dnia poczułam, że doszłam do ściany mojej codzienności. Przebudzonym spojrzeniem zobaczyłam, jak bardzo zakłamane było moje życie, moje półżycie. Że byłam częścią czegoś, co ani nie dawało mi szczęścia, ani w ogóle sensu. Zrozumiałam, że muszę zacząć działać. Postępować tak, by dojść tam, gdzie zechcę się zadomowić. Tam, gdzie zechcę żyć prawdziwa ja, a nie czyjeś wyobrażenie o mnie. Bez przebrania, bez regulaminu, który mi nie odpowiada, który uciska i przeszkadza, jest niedopasowany, podrażnia mi skórę.

Teraz to rozumiałam.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: