Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Żar pożądania - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Seria:
Data wydania:
28 listopada 2019
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Żar pożądania - ebook

Jej oczy są ciemne, Erik nie odrywając od niej wzroku, z wolna opada na nią. Posapuje z ciepła i wilgoci, które go otaczają, przez chwilę pozostaje całkowicie nieruchomy. Znajduje jej usta i z rozkoszą je całuje.


Samotnym rodzicom niełatwo jest spotkać kogoś nowego, ale w tym opowiadaniu iskrzy się przy pierwszym spojrzeniu i mimo że w pobliżu są dzieci, a zabawa trwa w najlepsze, seksualnego pożądania nic nie powstrzyma.

Żar pożądania to erotyczne opowiadanie o tajemniczym, seksualnym spotkaniu w śniegu, spotkaniu, które być może będzie miało ciąg dalszy.

Sofia Fritzson jest pisarką, autorką wielu opowiadań erotycznych i romansowej trylogii. Kiedy nie pisze, lubi czytać książki ze szczęśliwym zakończeniem. Sofia urodziła się w 1984 roku, mieszka z rodziną w Szwecji.

Kategoria: Erotyka
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-26-20978-5
Rozmiar pliku: 219 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Żar pożądania

Erik popija bezalkoholowego grzańca, podnosi wzrok znad ekranu telefonu i rozgląda się po rustykalnym domku, w którym znajduje się obecnie dwadzieścioro dwoje przejedzonych słodyczami dziesięciolatków i sześcioro wykończonych rodziców. Kiedy się zgłosił do pomocy przy świątecznej dyskotece czwartoklasistów, zrobił to głównie po to, aby przypilnować, by klasowe oszczędności wydano w jak najlepszy sposób, zamiast marnować je na głupoty. Jedno spojrzenie na wnętrze tego domku upewniło go, że całkowicie mu się nie powiodło. Zawieszone u sufitu świecące na srebrno dyskotekowe kule migają tak, że można dostać ataku padaczki, a jakby tego było mało, okna wysprejowano sztucznym śniegiem i przybrano wianuszkami lampionów we wszystkich kolorach tęczy. Stereo gra przeboje Marcusa i Martinusa tak głośno, jak tylko się da, i choć dyskoteka dopiero się zaczęła, Erik marzy o tym, by już było po wszystkim.

Przygląda się gromadce dzieci na parkiecie, lokalizuje blond czuprynę Felixa. Kiedy się upewnił, że z jego synem wszystko w porządku, dopija grzańca i wraca do surfowania po internecie. Zasięg jest tu słaby, a bateria rozładowuje się w przerażającym tempie, ale w tym momencie telefon jest jego kołem ratunkowym, zamierza trzymać się aparatu, dopóki to możliwe.

Nagle czuje, że ktoś stanął tuż przy nim, ktoś pachnący słodko jak cukierek. Kobieta ma krótkie, ciemne włosy, jest ubrana w czarną, obcisłą sukienkę. Jej ramię dotyka jego, przyjemny dreszcz rozchodzi się po jego ciele. Chciałby, by jeszcze raz przypadkowo go musnęła, ale ona przygląda się pulsującym w oknie lampkom.

Erik odrywa od niej wzrok i spogląda na lampki, które zmieniają barwę z żółtej, na czerwoną, a następnie fioletową, niebieską, zieloną, białą, a potem znów żółtą.

– Straszne, prawda? – odzywa się Erik, wskazując głową lampki.

– Mnie się podobają – odpowiada. – Zastanawiam się, czy nie kupić takich na okno w kuchni.

Ma poważną minę, Erik nie może się zdecydować, czy żartuje czy naprawdę uważa, że te przepotworne lampki są ładne. Żaden rozsądny człowiek nie przystroiłby dobrowolnie okna czymś takim, jest o tym przekonany. Dokładnie jej się przygląda. Włosy ma przystrzyżone w krótką, rozczapierzoną fryzurę, która w blasku lampek robi się czerwona. Orzechowe oczy ukrywają się za długimi, gęstymi rzęsami, a usta pomalowane błyszczącą, czerwoną szminką otwierają się teraz w szerokim uśmiechu.

– Szkoda, że nie widzisz swojej miny – oznajmia kobieta, wyciągając do niego rękę. – Nie poznaliśmy się jeszcze, niedawno się tu wprowadziliśmy. Giselle.

Erik wybucha śmiechem i ściska jej dłoń. Jej słodki zapach przypomina pierniczki i karmelki z dzieciństwa, przedsmak Bożego Narodzenia, czuje, że ma ochotę stanąć bliżej.

– Erik – przedstawia się. – A gdyby tak przystroić takimi cały dom? Co za koszmar!

– Nie zdziwię się, jeśli jakiś wariat przystroi nimi choinkę na głównym placu w mieście.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: