Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Egzorcyzmy i opętania - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
19 grudnia 2012
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
11,90

Egzorcyzmy i opętania - ebook

W tej książce przedstawiłem historie osób, które spotkałem w telewizyjnym bądź radiowym studiu lub które same zwróciły się do mnie o pomoc. Wszystkie są na drodze do wolności. Prostej, choć bardzo wyboistej. Chcę przestrzec czytelników przed angażowaniem się w toksyczne duchowości. Przed wchodzeniem w ideologie i praktyki New Age, w okultyzm, spirytyzm czy techniki transowe. Prowadzą one bowiem do duchowych uzależnień.

Załączam też aktualny spis polskich egzorcystów z adresami.

Autor

„Kim jest demon? Zimną nienawiścią. Pustką. Kilkakrotnie patrzyłem mu w oczy. Najbliżej, gdy po dwugodzinnej rozmowie z Justyną nie potrafiłem znaleźć momentu w jej historii, w którym wpuściła złego ducha w swoje życie. Zrezygnowałem i zaczęliśmy się modlić. Nagle Justyna przestała powtarzać słowa modlitwy. Stół, przy którym siedzieliśmy, zaczął dygotać, jej ręka na krucyfiksie wpadła w dziwne wibracje”.

fragment książki

Robert Tekieli – mąż Olgi, ojciec szóstki dzieci. Dziennikarz, publicysta i wydawca. Producent kilkuset filmów dokumentalnych i programów telewizyjnych dla TVP, Polsatu,

TV Puls, RTL 7 oraz kilkudziesięciu teledysków (Apteka, Armia, Dezerter).

Jest autorem kilku tysięcy audycji radiowych, w tym cyklicznych: „Zadzwońcie po milicję”

(z Maćkiem Chmielem), „Pocieszenie i strapienie”, „Encyklopedia New Age dla chrześcijan”

(I Program Polskiego Radia, Radio Kolor, Radio Józef, Radio Plus).

Felietonista „Gazety Polskiej” i redaktor strony www.newage.info.pl oraz www.egzorcysta.fm.

Od 10 lat zajmuje się pomocą ludziom uzależnionym, ofiarom psychomanipulacji i sekt. Przygotowuje osoby zniewolone duchowo do modlitwy o uwolnienie.

Kategoria: Wiara i religia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7595-566-8
Rozmiar pliku: 4,7 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Piekło na Ziemi

------------------------------------------------------------------------

Na skraj życia może doprowadzić uporczywe trwanie w grzechu, czyjeś przekleństwo ale też bioenergoterapia czy OOBE

------------------------------------------------------------------------

------------------------------------------------------------------------

LUDZIE CZĘSTO MYŚLĄ, ŻE EGZORCYZMY TO LEWITACJE, TRANS I PLUCIE ŚRUBKAMI. CZASAMI TO SIĘ ZDARZA. ALE EGZORCYZMY TO PO PROSTU ZWYKŁA MODLITWA BŁAGALNA. TYLE, ŻE WYZWALAJĄCA CZŁOWIEKA Z PIEKŁA NA ZIEMI.

------------------------------------------------------------------------

OBUDZIŁAM SIEBIE I WSPÓŁLOKATORKĘ. OPOWIEDZIAŁAM SEN. RANO ONA WCHODZI DO ŁAZIENKI, PATRZY NA MNIE I KRZYCZY ZE STRACHU. ZOBACZYŁA NA MOJEJ SZYI SINIAKI. W KSZTAŁCIE DWÓCH DUŻYCH DŁONI. W LUSTRZE ZOBACZYŁAM WYRAŹNE ODCISKI PALCÓW NA MOJEJ SZYI.

Piotr zaczął nad ranem mieć paraliże. Widział i słyszał wszystko wokół, ale nie mógł się poruszyć. — Ruszałem tylko gałkami ocznymi, czułem ucisk na klatkę, nie mogłem oddychać, próbowałem walczyć. Tak było 3 lub 4 razy w tygodniu. Kiedyś, sparaliżowany zobaczyłem, że moje nogi same zaczęły się unosić i opadać — mówi. Piotr zaczął czuć obok obecność potwornie złej i złośliwej, niewidzialnej osoby. — Ale najstraszniejsze były krzyki. Słyszałem jak mnóstwo ludzi krzyczało... Potworny, przeszywający jęk. Chyba słyszałem odgłosy piekła...

WTEDY ZACZĄŁ PRZYLATYWAĆ KRUK

Skąd te drastyczne doświadczenie? Małgosia wywoływała duchy dla zabawy. Piotr „eksperymentował” ze świadomym śnieniem i OOBE. Ale do opętania i dręczeń prowadzi nie tylko spirytyzm. Również magia i satanizm. Michał: — Mój ojciec pił odkąd pamiętam. Bił, dusił matkę, wtedy waliłem go po plecach krzesłem. Zainteresowałem się wiedzą tajemną gdy matka zaprosiła radiestetę do domu. Zrobiłem z drutu różdżkę i rzeczywiście zaczęła się sama ruszać, krzyżować. Poszedłem dalej we wróżbiarstwo. W nocy zaczął przylatywać do mnie kruk, siadał na moim łóżku, a ja rozmawiałem z nim. To nie było złudzenie ani sen. Nie zapomnę wizyty niesamowicie wielkiego wilka o płonących oczach... Słyszałem w głowie, że chce mnie uczyć. Ja chciałem być magiem. Żeby „zwiększyć percepcję” zacząłem brać psychodeliki. Marihuanę, potem amfetaminę, skończyłem na heroinie. Miałem 14 lat. Zacząłem ćpać. Wyrzucono mnie z domu, straciłem wszystko.

OPĘTANIE JEST RZADKOŚCIĄ

Leszek: — Moje dzieciństwo było bardzo smutne. W 11. roku życia stwierdziłem, ze nie ma Boga. W 13. zacząłem słuchać muzyki z przesłaniem satanistycznym. Miałem ołtarzyk i coś w rodzaju ziemianki pomalowanej krwią różnych zwierząt. Potem wszedłem w tarota. Byłem nerwowy, zły. Potwornie się męczyłem. Pewnego razu wszedłem na pole namiotowe i wszyscy uciekli z krzykiem do jednego namiotu. Krzyczeli za strachu i płakali z przerażenia. Zobaczyli jakąś potworną, wielką postać. Coś demonicznego. Porzuciłem okultyzm, gdy o mało nie zostałem zmuszony przez coś co we mnie weszło, do zamordowania mojego najbliższego kumpla — kończy swą historię. — Ludzie cierpią i myślą, że zwrócenie się do diabła pomoże im rozwiązać problemy — mówi najbardziej znany katolicki egzorcysta o. Amorth w jednym z wywiadów dla amerykańskiej prasy. Czy jednak łatwo dać się opętać? O. Amorth stwierdza, że jedynie niewielka część z egzorcyzmowanych była opętana. Większość to osoby dręczone przez złego ducha. Do opętania prowadzi świadome zwracanie się ku złu. Na skraj piekła mogą jednak zaprowadzić rzeczy wydawałoby się niewinne. Mało kto wie, że bioenergoterapia, podróże poza ciałem, OOBE czy radiestezja to okultyzm. Egzorcyści wymieniają trzy główne powody opętań i dręczeń: trwanie w grzechu śmiertelnym, przekleństwo oraz praktyki okultystyczne.

DRĘCZENIA SĄ CORAZ CZĘSTSZE

Liczba osób dotkniętych przez złego ducha dziś ogromnie wzrosła. Dużą rolę odgrywa tu popkultura. Jeśli popatrzy się bez ideologicznych uprzedzeń choćby na karierę celtyckiego święta Helloween — czy to nie jest oswajanie z klimatem satanizmu? Ks. Aleksander Posacki, demonolog podkreśla, że dzieci nasiąkają każdą ideologią, wokół której dzieją się wydarzenia wzbudzające duże emocje: „W tym czasie dzieci przebierają się za śmierć, duchy, czarownice, nietoperze, czarne koty, gobliny, zombie, sowy, wampiry, duchy, demony czy za samego diabła. Znaczna część z tych postaci to w tradycji europejskiej symbole szatana i jego pomocników. Oznacza to dotykanie rzeczywistości niebezpiecznych duchowo, ponieważ identyfikacja z tymi postaciami nie musi być wyłącznie psychologiczna, ale może dotyczyć wymiarów duchowych. Albowiem przywołując w ten sposób — poprzez wyobraźnię — złe moce, nawet nie do końca świadomie, można się otworzyć na opętanie”. O możliwości dręczenia i opętania diabelskiego mówią oficjalne dokumenty kościelne najwyższej wagi: Kodeks Prawa Kanonicznego, Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Nowy Rytuał Egzorcyzmów z 1999 r. Oczywiście nie każde dziecko bawiące się na imprezie andrzejkowej we wróżby czy zakładające na siebie demoniczny strój otworzy się na złego ducha. Jednak jego umysł i serce zostaną ubrudzone, zainfekowane. W historii każdego opętanego i dręczonego były takie „niewinne” początki.

ZŁO STRASZY,

ŻEBY NIE MÓC OD NIEGO ODEJŚĆ

Opętania i dręczenia nie muszą jednak zawsze prowadzić do tragedii, samobójstw czy wieloletniej wegetacji człowieka na marginesie życia. — Gdy wróciłem do domu, wyrzuciłem książki o tarocie, o magii, karty. Wrzuciłem je, tak jak jest napisane w Biblii w ogień. Ale złe siły jeszcze działały na mnie, wściekły się na mnie. Budziłem się z krzykiem, przechodziłem walki duchowe. To zło straszy, żeby nie móc od niego odejść — mówi Piotr. A zaczynał od „niewinnych” podróży poza ciałem.

Dużo jeżdżę po Polsce. W każdym gimnazjum i liceum jest zawsze przynajmniej kilku uczniów, którzy „bawią się” w Out of Body Experience.

Zły przegrał z kretesem

------------------------------------------------------------------------

Voodoo, satanizm, czarna magia w XXI wieku

------------------------------------------------------------------------

------------------------------------------------------------------------

OPĘTANYM ZDARZA SIĘ ZWYMIOTOWAĆ GWOŹDZIAMI ALBO SZKŁEM. OJCIEC GABRIEL AMORTH, NESTOR KATOLICKICH EGZORCYSTÓW, MA KOLEKCJĘ TAKICH PRZEDMIOTÓW, KTÓRA WAŻY DWA KILO. — CZŁOWIEK PRZYWYKA DO TEGO, ŻE NA NIEGO ZWYMIOTUJĄ. EGZORCYZMOWAŁEM KIEDYŚ KOBIETĘ, KTÓRA ZDOŁAŁA OBRYZGAĆ MI TWARZ Z DRUGIEGO KOŃCA POMIESZCZENIA — MÓWI.

------------------------------------------------------------------------

I ZOBACZYŁEM, ŻE JEJ ZACIŚNIĘTA SZCZĘKA JEST ZDEFORMOWANA. DZIAŁO SIĘ TAK ZA KAŻDYM RAZEM, OD 8. ROKU ŻYCIA, GDY PRÓBOWAŁA PRZYJĄĆ CIAŁO JEZUSA W KOMUNII ŚWIĘTEJ. ZŁY DUCH WPROWADZAŁ JĄ W TRANS.

Traciła świadomość. I przewracała się. Jej babka była szeptuchą. Rodzice nie wierzyli w świat duchowy. To coś w niej, syczeć zaczęło gdy do zakrystii wszedł ojciec John Bashobora. Charyzmatyczny kapłan z diecezji Mbarara, w południowo-zachodniej Ugandzie, którego rekolekcje organizowałem kilka lat temu korzystając z gościnności warszawskich dominikanów.

Zły duch wypędzany, broniąc się, robi z ludźmi dziwne rzeczy. Dlaczego jednak tego typu ekscesy są nieistotne? Otóż, w chwili gdy zły duch czuje się zmuszony, by zamanifestować swą obecność w ciele opętanego, już przegrał. Przegrał z kretesem. Będzie zmuszony opuścić ciało opętanego czy dręczonego. O ile poszkodowany poprosił o pomoc egzorcystę, kapłana. Świeccy „egzorcyści” są bowiem w najlepszym razie „białymi” magami. Szukanie u nich pomocy to jak próba wyleczenia cholery dżumą.

GRZECH, CNOTA, ŚMIESZNE SŁOWA

Opisywałem już jak może wyglądać piekło na ziemi. Piekło, które człowiek może dziś sobie stworzyć nieomal nieświadomie. Mało kto nie śmieje się dziś na słowo „cnota”. A jest to po prostu utrwalona zdolność do czynienia dobra. Taka harcerska sprawność. Mało kto wie, ze słowo „grzech” jest również kategorią poznawczą. Że posługiwanie się tym pojęciem ułatwia życie. Pozwala polepszyć jego jakość. Prowadzi wprost do życiowego sukcesu. Do szczęścia na co dzień, pokoju w sercu i widocznej dla innych Radości. A właśnie uporczywe trwanie w grzechu ciężkim jest jednym z trzech podstawowych źródeł opętań i dręczeń. Obok przekleństwa i praktykowania okultyzmu oraz wchodzenia w obce chrześcijaństwu duchowości.

PARALIŻ I TRANS

Zadziwiające rzeczy, które dzieją się w życiu ludzi przychodzących po pomoc do egzorcystów, psychiatrów i psychologów, biorą się również ze sfery duchowej. A różnica pomiędzy egzorcystą a psychiatrą jest taka, że egzorcysta ma władzę nad rzeczywistością, w której istnienie cześć psychiatrów nie wierzy. I dlatego psychiatrzy są wobec ludzi zniewolonych duchowo i opętanych całkowicie bezradni. Mogą ich ogłuszyć psychotropami z odizolować od świata. A czasami wystarczyłaby modlitwa z Mocą. Tak jak było w historii Piotra, o której pisałem chwilę temu. W nocy przylatywał do niego kruk. Mógł znikać i pojawiać się. Jednak nie był projekcją wyobraźni. Miał bowiem władzę nad ciałem Piotra. Mógł wprowadzać go w paraliż i trans.

Mógłbym opisać dziesiątki równie mocnych historii. Historię Adama. Szamana, który czasami wkładał rękę do rozżarzonego pieca. I wyjmował bez oparzeń. Są świadkowie. Czy historię ćwiczącego karate kiokushinkai Grzegorza, któremu na moment sparaliżowanemu, jakaś siła rozwarła szczęki, a w chwilę później poczuł wlewające się w jego wnętrzności ciepło. Mógł potem przewrócić kolegę ciosem zatrzymanym o pięć milimetrów od ciała tamtego. Na szczęście ta „umiejętność” wystraszyła Grzegorza. A mogła zafascynować. Albo historię Sylwii słyszącej myśli swoich klientów w salonie wróżbiarskim. Czy Agaty, która po wejściu w stan transu bojowego robiła rzeczy, których się potem wstydziła. — Czułam do siebie obrzydzenie, że atakowałam chorą rękę swojej przyjaciółki w czasie treningowej walki. To robił ktoś inny! Ja taka nie jestem!! Agata tak jak Adam spaliła matę i kimono. Ćwiczyła aikido i modne dziś tai chi chuan. Obce, toksyczne duchowości przychodzą do nas nie tylko ze wschodu. Również brazylijska capoeira, będąca „świeckim” przekształceniem czarnej „religii” zwanej candomble jest duchowo zabójcza. Tak samo haitańskie voodoo, najbardziej obecna w popkulturze forma satanizmu.

EGZORCYZM I MODLITWA O UWOLNIENIE

Egzorcysta, ksiądz Gabriel Amorth mówi: „Nie znaczy to, że demon jest mocniejszy dziś niż był w przeszłości, jednak obecnie ma drzwi otwarte na oścież. Żyjemy bowiem w czasach małej wiary. To jak w matematyce: jeśli wiara się zmniejsza, proporcjonalnie rośnie zabobon. Kiedy opuszczamy Boga, oddajemy się praktykom, które otwierają bramy diabłu. Jest także druga strona medalu, czyli niewiara w osobowe zło”. Dla opętanych i dręczonych Kościół powszechny ma dwie, odrobinę różne, drogi ku wolności. Ksiądz Andrzej Grefkowicz, egzorcysta warszawski: — Modlitwę o uwolnienie podejmuje się w sytuacjach zniewoleń, natomiast egzorcyzm podejmuje się w sytuacjach opętania. Gdy penitent chce uwolnienia, ta modlitwa zawsze jest „skuteczna”. Jest zatem nadzieja. Opętania i dręczenia nie muszą więc zawsze prowadzić do tragedii, samobójstw czy wieloletniej wegetacji człowieka na marginesie życia.

Słabość demona

------------------------------------------------------------------------

Historia Remka: prawdziwa twarz okultyzmu

------------------------------------------------------------------------

------------------------------------------------------------------------

DEMONICZNE UZDROWIENIA, PRZEPOWIADANIE PRZYSZŁOŚCI, POZYTYWNE MYŚLENIE, DOSKONALENIE UMYSŁU — ZŁY MUSI OSZUKIWAĆ, PODSUWA PRZESĄDY I ZABOBONY

------------------------------------------------------------------------

TYGODNIOWY KURS Z LECHEM EMFAZYM STEFAŃSKIM. UCZONO NAS RELAKSACJI, ODPRĘŻENIA, WCHODZENIA WE WŁASNY ŚWIAT WEWNĘTRZNY, W KTÓRYM MOGŁEM KREOWAĆ RZECZYWISTOŚĆ. Nazywali to refugium. Napotykałem tam jednak na miejsca, które napawały mnie panicznym lękiem. Najgorsza była głęboka, ciemna jama, w której czaiło się zło. Ciemny dół. To miała być przestrzeń wyobraźni, ale ja nie miałem na nią wpływu. Nie chciałem tej jamy. Ale ona była.

W czasie ćwiczeń, trzeba było mieć duchowego przewodnika. Zaprosiłem więc taką istotę i nawet poznałem jej imię. Ubrana była w średniowieczny strój mnicha, a kiedy się odwróciła okazało się, że pod kapturem nie ma twarzy.

Po latach zobaczyłem rzeźbę tej potwornej postacią w jednym z śląskich kościołów. Zrozumiałem, że ona obiektywnie istnieje. Bo wieki temu, również inni ludzie ją widzieli.

PSEUDODARY

Leczyłem na odległość — kontynuuje swą historię Remek. — Otrzymywałem imię i nazwisko osoby i opisywałem jak wygląda, gdzie pracuje, jakie ma choroby. Sprawdzało się to w 80%. Niby to działało, ale ja czułem się coraz gorzej. Zająłem się kolejnymi technikami duchowymi. Rebirthingiem, medytacją zen, buddyzmem. Nachodziły na mnie wtedy okropne stany lękowe, doły, depresja, paniczny strach. Po ćwiczeniach lepsze samopoczucie przychodziło na krótko, zaraz po tym następowała depresja, rozchwianie emocjonalne. Jednak techniki te działają jak narkotyk — mówi Remek.

Beata wróżyła kartami tarota: — Świetnie zarabiałam na wróżbach. Jednak po kilku latach zaczęłam widzieć duchy w domu, kobietę i mężczyznę. Myślałam że wariuję. Jednak również moje dzieci nie mogły spać spokojnie. Śniły się im potwory, budziły się z lękiem. Mówiły o jakiejś pani, którą widziały, mówiły jak wygląda. To nie była wyobraźnia.

Elżbieta wspomina: — Zachorowałam na zapalenie mózgu, bardzo cierpiałam. Nie mogłam się ruszać i ktoś zaproponował mi masaż niekonwencjonalny. Już po dwóch sesjach poczułam się lepiej, nie musiałam iść do szpitala. Potem zachorował mój syn. Poszliśmy do bioenergoterapeuty, który powiedział, że mogę synowi pomóc „energią”. Zaczęłam uzdrawiać. Ludziom znikały guzy. Diagnozowałam wahadełkiem. Stosowałam „odpromienniki”. Ale poczułam, że ktoś mną steruje i zaczęłam się bać. Wiedziałam, że mam z tym skończyć, bo demon obiecał, że mnie zniszczy. Miałam straszną wizję, widziałam jego postać, nie miał twarzy, rwał Biblię na moich oczach, szalał przede mną.

UWOLNIENIE

Remek: — Skończyło się gdy mój 26-letni kolega zachorował na raka. Wyniszczonego, wraka człowieka zabrałem na spacer i zobaczyłem, że wobec takiego cierpienia, techniki, których się uczyłem kilkanaście lat nic nie pomogą. Miałem przyjaciół, nawróconych chrześcijan, charyzmatyków, modlili się nade mną. Zamknąłem oczy i zacząłem Bogu wywalać żal, złość, agresję, gorycz, niecenzuralne słowa. Była to płynąca z serca modlitwa. I nagle poczułem wtedy jak Ktoś stojący z boku, z własnej woli coś mi dał. Było to ciepło, pokój, było to prawdziwe przeżycie duchowe, jakich wcześniej nigdy nie miałem, pomimo tylu technik duchowych.

Beata: — Mąż powiedział, że dłużej tego nie wytrzyma. Stroje do wróżenia, książki, zostały oblane benzyną, spalone. Tak samo karty. Pewnego dnia ogarnął mnie straszny lęk, wokół mnie działy się dziwne rzeczy. Nie mogłam się dodzwonić do męża, płakałam. I ostatnia deska ratunku, modlitwa: — Ojcze ratuj! Poczułam jakby nade mną rozpostarła się ciepła kotara, wszystko odeszło. Tak zaczął się wieloletni proces wychodzenia Beaty z uzależnienia od złego ducha. Elżbieta: — Szukałam pomocy, trafiłam na rekolekcjach na egzorcystę, długo spowiadałam się. Nie mogłam tak od razu rzucić wahadełka, to było straszne uzależnienie, niczym nie różniące się od uzależnienia od alkoholu i narkotyków.

OPĘTANIE I DRĘCZENIE

Opętanie dotyka osób, które zwracają się ku złu świadomie. Rozwiązaniem ich problemów są egzorcyzmy. Ludzie, którzy nieświadomie otworzyli się na zło lub, którzy zatrzymali się w początkowej fazie wchodzenia w okultyzm, potrzebują jedynie modlitwy o uwolnienie. Poznałem kilkaset takich osób. Większość jest dziś na drodze do normalności. Niektórzy weszli w zło poprzez kulturę. Zabawowo traktowane wróżbiarstwo, pogańskie zabobony lansowane przez media, przez pop-satanizm. Ks. Aleksander Posacki: „Przywołując w ten sposób — poprzez wyobraźnię — złe moce, nawet nie do końca świadomie, można się otworzyć na opętanie”. Kto w to uwierzy?

EGZORCYZM I MODLITWA O UWOLNIENIE

Ojciec Święty Paweł VI stwierdził jasno: „Zło nie jest już tylko brakiem, ale jest siłą, istotą żywą, istotą duchową, przewrotną i niszczycielską. Straszna to rzeczywistość, tajemnicza i wzbudzająca lęk. Kto zaprzecza istnieniu szatana wykracza przeciw nauce biblijnej i kościelnej”. Ks. Andrzej Grefkowicz, egzorcysta warszawski: — Modlitwę o uwolnienie podejmuje się w sytuacjach dręczeń, natomiast egzorcyzm podejmuje się w sytuacjach opętania. Skąd biorą się depresje, których nie da się leczyć farmakologicznie? Dlaczego niektórych ludzi prześladuje skrajny pech? Jaki może być powód wahań nastroju nieadekwatnych do bodźca? Pokażemy też osoby zniewolone, którym pomogła modlitwa egzorcystów i charyzmatyków. Na pytanie: co mają robić zniewoleni po uwolnieniu? Ksiądz Antoni Zieliński, egzorcysta koszaliński, odpowiada: — Mają po prostu prowadzić życie chrześcijańskie.Zła wiara

------------------------------------------------------------------------

Chodzą po 1000 stopniowym żarze!

------------------------------------------------------------------------

------------------------------------------------------------------------

DO CZEGO MOŻE DOPROWADZIĆ ŹLE UKIERUNKOWANA WIARA? WIARA W NADNATURALNĄ MOC UMYSŁU, W CUDOWNE DZIAŁANIE AMULETÓW, PIERŚCIENI ATLANTÓW

------------------------------------------------------------------------

ŻAR ZOSTAJE ROZCIĄGNIĘTY NA PRZESTRZENI KILKUNASTU METRÓW. MA MINIMUM 10 CM GRUBOŚCI. PIERWSZA OSOBA PODCHODZI DO PROWADZĄCEGO KURS. LECH EMFAZY STEFAŃSKI KŁADZIE RĘKĘ NA JEJ RAMIENIU, COŚ MAMROCE I CZŁOWIEK WCHODZI BOSYMI STOPAMI NA ŻAR O TEMPERATURZE PONAD 1000 STOPNI.

DALSZY CIĄG DOSTĘPNY W WERSJI PEŁNEJ
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: