Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Katecheta nr 02/2015 - ebook

Wydawnictwo:
Seria:
Data wydania:
16 lutego 2015
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Katecheta nr 02/2015 - ebook

W lutowym numerze Katechety:

-„Tutoring jako metoda pracy z uczniem na zajęciach pozalekcyjnych z religii”

- „Święty Walenty”. Zabawa w teatr – pomysł na ciekawą katechezę

- „Jakub i Ezaw – problem pierworództwa” – scenariusz inscenizacji

- „Wiemy, że Bóg nieustannie troszczy się o nas”. Na podstawie wędrówki Izraelitów do Ziemi Obiecanej – materiał dla szkoły specjalnej

Kategoria: Lektury szkolne
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
Rozmiar pliku: 1,7 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Szanowni Czytelnicy!

Trwa okres ferii zimowych. Ze względu na to, że jak zwykle odbywają się one w różnych terminach, niektórzy z Państwa mają je już za sobą, inni właśnie korzystają z zasłużonego wypoczynku, a pozostali muszą jeszcze na ferie poczekać. Tak oto zakończyliśmy pierwszy semestr nauki roku szkolnego 2014/2015. Czas płynie nieubłaganie. Dopiero co przestaliśmy oddychać atmosferą świąt Bożego Narodzenia (kiedy piszemy te słowa, w naszych domach i kościołach stoją jeszcze choinki), a już trzeba myśleć o Wielkim Poście.

Dlatego w bieżącym numerze „Katechety” znajdą Państwo pierwsze materiały wielkopostne: rozważania drogi krzyżowej, przydatne w czasie rekolekcji szkolnych lub nabożeństw pasyjnych w parafii. Polecamy również ciekawy scenariusz zajęć dla dzieci z okazji walentynek. Przypadające 14 lutego liturgiczne wspomnienie św. Walentego może się stać kolejną okazją do poruszenia problematyki chrześcijańskiego spojrzenia na miłość. Zachęcamy także do zapoznania się z kolejnymi propozycjami katechez w ramach projektu „Youcat” na lekcjach religii.

W lutowym wydaniu rozmawiamy o Stowarzyszeniu Katechetyków Polskich. Ale nie tylko. Wybitni polscy katechetycy, tworzący Zarząd Stowarzyszenia, wypowiadają się między innymi na temat promocji katechezy oraz wyzwań stojących dziś przed katechetami. Jednym z nich jest zapewne ciągły wysiłek, by do każdego ucznia podchodzić w sposób zindywidualizowany. Sprzyjają temu nowe formy pracy edukacyjnej, takie jak tutoring, o którym piszemy w tym numerze. Wymogiem czasu jest również właściwa ocena współczesnych wyzwań cywilizacyjnych. Młodzi ludzie dopytują na przykład o zagadnienia związane z bioetyką. Dlatego proponujemy Państwu tekst dotyczący kolejnych działań, jakie naukowcy podejmują w kontekście metod wspomaganego rozrodu, wśród których zapłodnienie metodą in vitro wydaje się ledwie igraszką.

Życzymy owocnej lektury.

Redakcja------------------------------------------------------------------------

Wychowanie młodzieży do liturgii

Głos liturgisty

Wojciech Malesa

Wychowanie młodych do świadomego, czynnego, pełnego i aktywnego uczestnictwa w liturgii dokonywać się powinno na płaszczyźnie rodzinnej, parafialnej oraz szkolnej. Bez pogłębionej katechezy oraz odpowiedniego przykładu prawidłowe wychowanie młodych do udziału w liturgii wydaje się niemal niemożliwe.

Postulowane w Dyrektorium ogólnym o katechizacji wychowanie młodych do liturgii1 dokonywać się powinno na trzech zasadniczych płaszczyznach: parafialnej, szkolnej i rodzinnej. Środowiska te są pierwotnym środowiskiem wychowania. Polskie dyrektorium katechetyczne wskazuje, iż kościół i szkoła są miejscami, w których poza przekazem wiedzy powinna dokonywać się także formacja duchowa2, prowadząca w naturalny sposób do świadomego i aktywnego uczestnictwa w liturgii. Środowiskiem, do którego najtrudniej dotrzeć z formacją i katechizacją, wydają się środowiska rodzinne. Współczesne rodziny nie zawsze uczestniczą w formacji permanentnej, co wiąże się często z niezrozumieniem w przeżywaniu religijności oraz z tradycyjnym podejściem do kwestii wiary czy obrzędów kościelnych.

Jan Paweł II w adhortacji Catechesi tradendae stwierdza: „Katecheza z natury swej jest związana z całym sprawowaniem liturgii i sakramentów”3. Kościół dodaje: „praktyka katechetyczna ma często słaby i fragmentaryczny związek z liturgią”4. Wskazane jest podjęcie konkretnych działań mających na celu dowartościowanie liturgii oraz wychowanie katechizowanych do świadomego i czynnego w niej udziału.

Oprócz rodziny i parafii przestrzenią formowania do liturgii jest także katecheza, dokonująca się przede wszystkim w szkołach. Środowisko szkolne niekoniecznie sprzyja formacji do liturgii z uwagi na specyfikę miejsca. Sala szkolna nie jest przestrzenią modlitwy ani sfery sacrum. Głównym filarem nauczania katechetycznego w szkole jest przekaz wiedzy. Formacja powinna być dopełniona na przykład w formie niedzielnych katechez, celebracji prowadzonych w świątyniach lub spotkań formacyjnych. Nie można jednak cedować odpowiedzialności za wychowanie do świadomego uczestnictwa w liturgii na grupy parafialne (ministrantów, oazę, scholę itp.), gdyż nie wszyscy katechizowani są zaangażowani w takie formy duszpasterstwa.

Wobec powyższego w artykule pojawiają się postulaty dotyczące formacji do świadomego udziału w liturgii.

1. Zwiększenie nacisku na formację intelektualną w zakresie liturgiki

Podstawowym postulatem, który pojawia się w kontekście formowania katechizowanych do liturgii, jest zwiększenie nacisku na formację intelektualną w kwestiach liturgicznych, czyli oparcie katechizacji na treściach liturgicznych.

Całkowita działalność Kościoła ma prowadzić do liturgii i z niej wypływać5, co w sposób bezpośredni wymusza (w szczególności na katechizujących) znajomość treści liturgii oraz umiejętność przekazania jej w sposób zrozumiały dla katechizowanych. Dokonywać się to musi nie tylko przez coroczne omawianie treści roku liturgicznego, ale także poprzez zagłębienie się w samą treść obrzędów oraz ich znaczenie – wyjaśnienie, na czym polega Msza święta, czym jest uobecnienie, które się podczas niej dokonuje. Aspekt mistagogii liturgii, bardzo wyraźnie obecny w katechezie pierwszych wieków chrześcijaństwa, obecnie w praktyce katechetycznej został zmarginalizowany – brakuje pogłębienia, permanentnego powtarzania oraz stopniowego wprowadzania w coraz bardziej świadome i dojrzałe uczestnictwo w liturgii. Brak odpowiedniej katechezy mistagogicznej prowadzi do przeżycia liturgii jako tajemniczego obrzędu, niemalże magicznego, bez odniesienia do osobowej relacji z Bogiem, bez aktu osobistego zaangażowania, a także odniesienia do wymiaru egzystencjalnego, postulowanego w konstytucji o liturgii6.

2. Wierność przepisom liturgicznym

Stawiając liturgię na szczycie działalności Kościoła, każdy wierny (świecki i duchowny) zobowiązany jest do przestrzegania przepisów nią rządzących. Choć są to przepisy prawa kościelnego, nie można zapominać, że jego nadanie wynika z mandatu Bożego, wobec czego ma szczególne miejsce wśród różnorakich aktów prawnych.

Dokonująca się w liturgii tajemnica dotyka najpełniej misteriów Bożych, zarówno w sensie przeżywania wydarzeń wpisanych w cykl roku liturgicznego, przeżywania misterium paschalnego w celebracji Mszy świętej i innych sakramentów, jak i w kontekście antycypacji przyszłej chwały zbawienia. Takie rozumienie tematu liturgii naturalnie implikuje pełne dostojeństwa i majestatu podejście do sposobu celebracji liturgii i nabożeństw. Stanowi ono dowód umiłowania świętych tajemnic i wierności Bogu, który ich sprawowanie powierzył Kościołowi7.

Kapłan przestrzegający norm liturgicznych jest dla młodych przykładem wskazującym na wyjątkowość akcji liturgicznej. Dokonuje się ona w konkretnym czasie i miejscu, w których powaga i modlitewne skupienie są wyrazem szacunku oraz kontemplacji tego, co do końca zrozumiałe być nie może. Wszelkie formy improwizacji lub infantylizacji liturgii pod pretekstem zadośćuczynienia względom pastoralnym nie przystoją liturgii i stwarzają niejednokrotnie obraz, iż jest ona tylko formą wyrazu pewnych prawd katechetycznych, nie zaś przestrzenią autentycznego działania Boga, urzeczywistnianego przez zorganizowane działanie Kościoła. Infantylizacja liturgii przejawiać się może choćby w wykorzystaniu piosenek religijnych zamiast zatwierdzonych pieśni liturgicznych8, w odgrywaniu przedstawień zamiast prawdziwego przepowiadania słowa Bożego w ramach homilii czy w skracaniu celebracji pod pretekstem dostosowania jej czasu do możliwości odbiorcy. Na marginesie warto spojrzeć na proporcje czasu trwania homilii czy ogłoszeń parafialnych do czasu przeznaczanego na pozostałe części Mszy. W tym kontekście czas czytania z Pisma Świętego czy czas przeznaczany na spokojne wyrecytowanie słów modlitwy eucharystycznej zdecydowanie ustępuje długości trwania homilii, której przekaz powinien być krótki, konkretny i dostosowany do możliwości percepcyjnych odbiorcy.

Niedbałość w zakresie ars celebrandi, którą bez większego wysiłku można zaobserwować w wielu polskich parafiach, na pewno nie sprzyja świadomemu uczestnictwu w liturgii. U swojego założenia traktuje ona liturgię jako narzędzie katechetyczne, co stanowi odwrócenie hierarchii – to katecheza powinna być instrumentem wyjaśnienia liturgii i prowadzącym do niej9.

Wierność przepisom liturgicznym jest dowodem miłości Boga. Skoro liturgia jest dziełem sprawowanym w Jego imię, domaga się ona podejścia pełnego szacunku i odpowiedzialności. Przyjmowanie przepisów (choć może niezrozumiałych, albo też ocenianych jako „nieodpowiednie”) wyraża wierność i posłuszeństwo Bogu oraz ustanowionemu przez Niego Kościołowi.

3. Nieprzemyślana aktywizacja uczestników

Kolejny postulat związany jest ze źle pojętą aktywizacją uczestników liturgii. Praktyka opiera się zwykle na założeniu przyrównującym aktywne uczestnictwo do pełnienia jakiejkolwiek funkcji liturgicznej, także przez kilku- czy kilkunastoletnie dzieci. Takie podejście do funkcji lektora czy psałterzysty w liturgii niejednokrotnie sprawia, że przekaz jest niezrozumiały dla słuchacza, czytające dziecko zaś nie przeżywa misteriów, natomiast skupia się na poprawnym technicznie pełnieniu funkcji, które notabene może być utożsamiane z występem artystycznym. Rozwiązaniem tego problemu wydaje się zaangażowanie rodziców oraz nauczycieli w czytanie słowa Bożego w liturgii, w pełnienie funkcji psałterzysty oraz w podawanie wezwań modlitwy wiernych. Dziecko, widząc przykład rodzica klękającego przed najważniejszymi tajemnicami wiary oraz czytającego słowo Boże, prędzej przyjmie święty tekst jako naukę, niż gdyby samo miało wejść w rolę przepowiadającego i nauczającego za pomocą tego tekstu. Konstytucja o liturgii jasno określa sposób spełniania funkcji ministrantów, lektorów, komentatorów i członków chóru: „Niech więc wykonują swój urząd z tak szczerą pobożnością i dokładnością, jak to przystoi wzniosłej posłudze i odpowiada słusznym wymaganiom Ludu Bożego”10. Co więcej, przepis wskazuje, iż osoby pełniące funkcje mają zostać starannie wychowane w duchu liturgii oraz przygotować się do „odpowiedniego i zgodnego z przepisami wykonywania przypadających każdemu czynności”11.

Podobnie pod pretekstem aktywizacji przyzwyczaja się dzieci do śpiewania piosenek w liturgii12. Owocuje to niejednokrotnie ich niezdolnością do uczestniczenia w śpiewie pieśni (z powodu niezaznajomienia się z tekstami i melodiami) w sytuacji, gdy zaczynają one uczestniczyć w Mszach „dla dorosłych” lub gdy zabraknie prowadzącej śpiew scholi. Choć dzieci chętnie śpiewają rytmiczne i żywe piosenki, chętnie pokazują wymyślne gesty obrazujące tekst (dzięki czemu faktycznie łatwiej zapamiętują treści), pamiętać należy, że takie podejście przede wszystkim jest niezgodne z duchem liturgii i prawem nią rządzącym, a ponadto w ostateczności nie sprzyja ono formacji do liturgii, ale stwarza z niej przestrzeń zabawy czy koncertu13.

Na marginesie warto przypomnieć, co o instrumentach używanych w liturgii mówią dokumenty Kościoła: „Poza organami wolno używać w liturgii innych instrumentów z wyjątkiem tych, które są zbyt hałaśliwe lub wprost przeznaczone do wykonywania współczesnej muzyki rozrywkowej. Wyłącza się z użytku liturgicznego, zgodnie z tradycją, takie instrumenty, jak fortepian, akordeon, mandolina, gitara elektryczna, perkusja, wibrafon itp.”14.

4. Właściwa proporcja między duchownym a świeckim

Kolejnym postulatem związanym z kwestią wychowania do liturgii jest zachowanie właściwej proporcji pomiędzy działaniem duchownego a świeckiego. W praktyce często obserwowane jest zjawisko nadmiernej sekularyzacji wyświęconych szafarzy, co de facto implikuje fakt wchodzenia w ich rolę osób świeckich. Przykłady dostrzegalne na zachodzie Europy dotyczą między innymi dopuszczania osób świeckich do pełnienia funkcji przeznaczonych dla osób wyświęconych – udzielania komunii św.15, głoszenia „homilii” czy asystowaniu kapłanowi przy kielichu i unoszenie go w czasie Per Ipsum czy Ecce Agnus Dei. Kapłan dobrowolnie rezygnujący z pełnienia funkcji, do której został powołany, przygotowany i wyświęcony (nawet jeśli czyni to pod pretekstem – źle pojętego – aktywizowania wiernych), sam deprecjonuje wartość przyjętych święceń kapłańskich, na liturgię zaś wskazuje jako na wydarzenie, w którym on sam udziału brać „nie chce”, posiłkując się jednocześnie w nadmiernym stopniu osobami świeckimi, których rola w tym miejscu w liturgii może być dopuszczalna jako – co najwyżej – nadzwyczajna po spełnieniu odpowiednich warunków.

Zeświecczenie funkcji kapłana objawia się między innymi w rezygnacji z właściwych przepisanych szat liturgicznych (w przypadku Mszy będzie to przynajmniej alba, stuła i – coraz częściej pomijany – ornat, ponadto stosować można humerał i cingulum)16, odstępowaniu poszczególnych części liturgii osobom świeckim lub pośpiechem czy też brakiem poprawności liturgicznej. Postępująca rezygnacja kapłanów z właściwego stroju liturgicznego łączy się z tworzeniem dodatkowych strojów dla służby liturgicznej – w sklepach oraz w kościołach obserwować można stroje zupełnie niezrozumiałe w kontekście ducha katolickiej liturgii, np. dalmatyki lektorskie. Dodatkowym problemem jest ich akceptacja (lub milczące przyzwolenie na nie) przez tych, którzy o liturgię powinni się troszczyć w pierwszej kolejności.

5. Formacja środowisk rodzinnych

Przestrzeń środowisk rodzinnych domaga się szczególnej uwagi i formacji. Za drzwiami kościołów i kancelarii parafialnych słyszy się niejednokrotnie głosy rodziców dzieci rozpoczynających przygotowanie do przyjęcia pierwszej komunii św. stwierdzające, iż proces rocznej formacji stanowi jedynie przykry obowiązek. Obserwacja pokazuje, że bardzo niewielki odsetek dzieci przygotowujących się do przyjęcia komunii czy bierzmowania po przyjęciu oczekiwanego sakramentu dalej uczestniczy we Mszy niedzielnej. Wynika to z małego zaangażowania niektórych osób katechizujących, które nie wskazują, że uczestnictwo w niedzielnej Mszy jest najważniejszym wydarzeniem tygodnia. Nie chodzi tu o teoretyczne wyjaśnienie znaczenia Mszy czy o dawanie przykładu odpowiedniego podejścia. Problemem jest praktyczne obudzenie w katechizowanym autentycznego przekonania o znaczeniu Mszy, „rozmiłowanie” go w niej i przyjęcie przezeń z własnej woli postanowienia o podjęciu regularnych praktyk religijnych. Ta trudność jest wynikiem braku odpowiedniej formacji i zrozumienia świętych tajemnic w środowiskach wychowawczych, przede wszystkim w rodzinach. Najlepszy katecheta, teolog, pedagog, czy nawet dyrektor wydziału katechetycznego kurii nie jest w stanie przekonać wszystkich uczniów o znaczeniu Mszy, jeśli spotka się z oporem ze strony rodziny. Nie można podważać autorytetu rodzica, nie może on więc toczyć z nim sporu. Rodzina jest podstawowym środowiskiem wychowawczym. Powinna ona stanowić też uprzywilejowane miejsce katechezy17, jeśli jednak jej zabraknie – rodzi się konflikt. Biorąc pod uwagę dość niski wskaźnik dominicantes18, należy stwierdzić, że obecny model wychowania do liturgii się nie sprawdza. Mówią o tym fakty – że po odbyciu rocznego przygotowania większość dzieci oraz rodziców przygotowujących się do przyjęcia sakramentów inicjacji przestaje uczestniczyć w niedzielnej Mszy świętej.

Aby zaradzić takiej sytuacji, należy przede wszystkim objąć permanentną katechizacją dorosłych lub całe rodziny. Nie chodzi tylko o formację intelektualną czy katechizmową (choć one też są bardzo istotne i nie można ich marginalizować), lecz także o formację duchową – dni skupienia czy rekolekcje dostosowane do potrzeb słuchaczy (np. rekolekcje wielkopostne dla dzieci przygotowujących się do przyjęcia pierwszej komunii i ich rodziców). Bardzo dobrą (choć zapewne trudniejszą do urzeczywistnienia) ideą jest wcielanie rodzin do rozmaitych ruchów katolickich19. Ta forma duszpasterstwa daje największe możliwości, gdyż efekty pracy z rodzicami dotykają także dzieci. Niemożliwe jest jednak przekonanie wszystkich rodzin do włączenia się w taką formę duszpasterstwa.

Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej

Wojciech Malesa – doktorant liturgiki na Wydziale Teologicznym UKSW w Warszawie.

1 Por. Kongregacja ds. Duchowieństwa, „Dyrektorium ogólne o katechizacji”, Poznań 1998 (dalej: DOK), nr 85.

2 Por. Konferencja Episkopatu Polski, „Dyrektorium katechetyczne Kościoła katolickiego w Polsce”, Warszawa 2001 (dalej: PDK), nr 83.

3 Jan Paweł II, adhortacja „Catechesi tradendae”, 23.

4 DOK, nr 30.

5 Por. Sobór Watykański II, konstytucja „Sacrosanctum concilium” (dalej: KL), nr 10.

6 Por. KL 11,19; P. Mąkosa, „Terminologiczne podstawy katechezy mistagogicznej”, „Roczniki Pastoralno-Katechetyczne” 2012, z. 4(59), s. 181-183; K. Matwiejuk, „Pastoralny wymiar mistagogii liturgicznej”, „Warszawskie Studia Pastoralne” 2007, z. 6, s. 146-152.

7 Por. K. Matwiejuk, „Celebracja mszy świętej w wierności lex orandi Kościoła”, „Roczniki Liturgiczno-Homiletyczne” 2011, z. 2(58), s. 55-69.

8 Na marginesie warto przypomnieć, iż treść śpiewnika religijnego mającego tak zwane imprimatur lub nihil obstat niekoniecznie może być wykorzystana w czasie liturgii. Imprimatur dowodzi jedynie teologicznej poprawności tekstów, nie jest ono równoczesną zgodą na wykorzystanie utworów w liturgii.

9 Por. DOK 84-85.

10 KL 29.

11 Tamże.

12 Por. K. Matwiejuk, „Celebracja mszy świętej…”, dz. cyt., s. 60.

13 W popularnym serwisie internetowym YouTube znaleźć można reportaż filmowy z „najpiękniejszej” uroczystości przyjęcia pierwszej komunii. Oglądając zaprezentowane tam rozwiązania „liturgiczne”, aż dziw bierze, że katecheta i proboszcz dopuścili do ich realizacji w czasie Mszy. Jednym z momentów była „procesja z darami”, którą dzieci odtańczyły – dwa kroki do przodu, krok do tyłu, obrót i znowu dwa do przodu… Już samo to nie ma żadnego sensu teologicznego – jest zwyczajną „akademią”, występem dzieci przed zgromadzoną publicznością. Zakończenie procesji również nie przebiegało zgodnie z przepisami i myślą teologiczną: zamiast oddać dary celebransowi, który złoży je na ołtarzu, dzieci same zanosiły dary na ołtarz. Z czego wynika brak zrozumienia teologii? Z czego wynika brak wierności przepisom? Daj Boże, aby z braku wiedzy, a nie z braku wiary w realną obecność Chrystusa w Eucharystii. Nawet jeśli pastoralnie czy katechetycznie będziemy starać się udowodnić, że takie rzeczy są dopuszczalne, że przyświeca im głęboki cel – pojawia się pytanie o owoce. Zapewne na żadnej innej Mszy takich „cudów” się nie wymyśla i nie praktykuje, więc dzieci mogą poczuć się znudzone „bylejakością” celebracji i brakiem „atrakcyjnych dla nich” tańców.

14 Episkopat Polski, „Instrukcja o muzyce liturgicznej po Soborze Watykańskim II”, nr 29.

15 Por. A. Sobczak, „Zastępczy charakter funkcji nadzwyczajnego szafarza komunii świętej”, „Poznańskie Studia Teologiczne” 2001, t. 10, s. 329-337.

16 Por. „Ogólne wprowadzenie do mszału rzymskiego”, Poznań 2006, nr 337.

17 Por. PDK 126.

18 Por. „Dominicantes 2013”, www.iskk.pl .

19 Por. W. Śmigiel, „Zrzeszenia rodzin katolickich w Polsce”, „Roczniki Pastoralno-Katechetyczne” 2010, 2(57), s. 65-70.Redakcja

Redaktor naczelny

ks. dr Artur Filipiak

[email protected]

tel. 61 659 37 47

Z-ca redaktora naczelnego

Aleksandra Bałoniak

[email protected]

tel. 61 659 37 48

Korekta językowa

Robert Bil

[email protected]

Prenumerata

Elżbieta Grześkowiak

[email protected]

tel. 61 659 37 56

Reklama

Marta Józefczak

[email protected]

tel. 667 999 030

Marketing

Magdalena Borkowska

[email protected]

tel. 61 659 37 70

Layout

Alicja Krygier

Projekt okładki

Adam Piasek

Rada Programowa

ks. prof. Vicenzo Annicchiarico (Włochy)

bp dr Damian Bryl

ks. dr hab. Radosław Chałupniak, prof. UO

prof. dr Martin Jäggle (Austria)

ks. dr Krzysztof Kantowski

ks. prof. dr hab. Stanisław Kulpaczyński

ks. prof. dr hab. Zbigniew Marek SJ

ks. prof. dr hab. Romuald Niparko

ks. prof. dr hab. Jan Szpet

ks. prof. dr hab. Piotr Tomasik

Recenzenci działu
„Verba Docent…”

ks. prof. dr hab. Jerzy Bagrowicz

ks. dr hab. Andrzej Kiciński, prof. KUL

ks. prof. dr hab. Stanisław Kulpaczyński

ks. prof. dr hab. Zbigniew Marek SJ

ks. prof. dr hab. Roman Murawski

ks. prof. dr hab. Romuald Niparko

ks. prof. dr hab. Jan Szpet

prof. dr hab. Marian Śnieżyński

prof. dr hab. Anna Zellma

Wydawca

Drukarnia i Księgarnia św. Wojciecha w Poznaniu

Nakład wersji papierowej 2000 egz.

ISSN 0209-1291

Redakcja „Katechety”

ul. Chartowo 5, 61-245 Poznań

fotografia na okładce: © Erica Guilane-Nachez – Fotolia.com

Artykułów nie zamówionych redakcja nie odsyła; nie publikujemy artykułów przesłanych do innych wydawnictw, zastrzegamy sobie również prawo do skracania, opracowywania i publikacji tekstów na stronach internetowych. Artykuły przesłane do działu „Verba docent…” powinny zawierać słowa kluczowe w języku polskim i angielskim oraz streszczenie w języku angielskim.

Plik opracował i przygotował Woblink
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: