Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Magiczne baletki. Delfina i szklane trzewiczki - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
16 lipca 2014
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Magiczne baletki. Delfina i szklane trzewiczki - ebook

Delfina i jej przyjaciółki przygotowują niespodziankę dla nauczycielki baletu. Nagle dziewczynka zostaje przeniesiona do Krainy Czarów. Czy uda jej się złamać zaklęcie Króla Myszy? Mała baletnica nie ma chwili do stracenia – musi zdążyć wrócić do szkoły!

 

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7881-457-3
Rozmiar pliku: 3,4 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

1 Nowy semestr

Trzymając jedną ręką drążek, Delfina Durand podniosła stopę i wyprostowała nogę. „Głowa pośrodku, plecy proste, ramiona ściągnięte”, powtarzała w myślach, przeglądając się w ogromnym lustrze sali baletowej. Obok niej było dziewięć dziewczynek, które z wdziękiem wykonywały to samo ćwiczenie. Trening przy drążku zawsze wydawał się jej o wiele nudniejszy niż taniec na środku sali, ale Delfina cieszyła się, że znowu może brać udział w zajęciach. Szkoła baletowa pani Za-Zy miała dwutygodniową przerwę na czas Bożego Narodzenia i dziewczynka już tęskniła za lekcjami.

– Kolana na zewnątrz, Delfino. Zuzo, popraw ramiona, proszę – podpowiadała pani Zarakowa, przechadzając się między uczennicami. – Wyprostuj się, Poppy.

Delfina pomyślała o poprzednim semestrze. Był niesamowity. Najbardziej cieszyła się z głównej roli w świątecznym przedstawieniu. „A wcale że nie”, poprawiła się w myślach. Najwspanialsze było to, że czerwone baletki, które dostała od pani Za-Zy, okazały się magiczne!

Te cudowne buciki potrafiły ją przenieść do Krainy Czarów, miejsca, w którym mieszkały postacie z różnych baletów. Delfina była tam już wiele razy i zawsze przeżywała niesamowite przygody. „Ciekawe, kiedy znowu zobaczę to niezwykłe miejsce”, pomyślała.

– Dobrze – pochwaliła ją nauczycielka, kiedy doszła do końca drążka. Pani Za-Za odwróciła się. Delfina zauważyła, że kobieta złapała się za głowę i ciężko westchnęła. Wyglądała na zmęczoną. – A teraz, dziewczynki, proszę na środek.

Młode baletnice zaczęły powtarzać ćwiczenia na środku sali.

Pod koniec zajęć Delfina czuła, że bolą ją wszystkie mięśnie. Była wyczerpana, ale szczęśliwa. Podbiegły do niej Poppy i Lola, jej najlepsze przyjaciółki.

– Chodź się przebrać! – powiedziały.

– Za chwilę – odpowiedziała Delfina.

Dziewczynka podeszła do pani Za-Zy, która na jej widok się uśmiechnęła.

– Ładnie dzisiaj tańczyłaś, Delfino. – W głosie nauczycielki słychać było zagraniczny akcent.

– Dziękuję. – Dziewczynka od razu się rozpromieniła. Po chwili dodała z wahaniem: – Wygląda pani na zmęczoną. Wszystko w porządku?

Kobieta westchnęła.

– Owszem, jestem zmęczona. Czasami zastanawiam się, czy nie jestem już na to wszystko za stara – powiedziała i wskazała ręką salę.

Delfina przyjrzała się nauczycielce.

– Wcale nie jest pani za stara! Oczywiście, że nie! – zapewniła. Pani Zarakowa miała siwiejące włosy i kilka zmarszczek w kącikach oczu, ale zawsze była elegancka i pięknie tańczyła. – Nie może pani przestać uczyć baletu!

– Pewnie myślę tak, ponieważ za tydzień mam urodziny. Będę o rok starsza, a to znaczy, że czas mija nieubłaganie – powiedziała pani Za-Za. Spojrzała ciepło na Delfinę. – Nie martw się o mnie, drogie dziecko.

Dziewczynka dołączyła do Loli i Poppy.

– O czym rozmawiałaś z panią Za-Zą? – zapytała Lola.

– Powiem wam, kiedy będziemy u Poppy – obiecała Delfina.

W domu Poppy przyjaciółki popędziły do pokoju dziewczynki.

– Opowiadaj! Co się dzieje z panią Za-Zą? – dopytywała Lola.

Delfina usiadła po turecku na ogromnym łóżku i powtórzyła, co powiedziała jej nauczycielka.

– Ale ona nie może zrezygnować z baletu! – zawołała Poppy.

– Nie pozwolimy jej na to! – oznajmiła Lola.

– Wcale nie powiedziała, że ma zamiar zrezygnować – wyjaśniła Delfina. – Tylko że jest tym zmęczona. Ale może my coś wymyślimy, żeby jej przypomnieć, jakie to jest wspaniałe.

– Na przykład co? – zastanowiła się Lola.

Na chwilę wszystkie się zamyśliły, aż w końcu Delfina przerwała ciszę.

– Możemy spróbować ją pocieszyć, ucząc się jakiegoś niezwykłego tańca. Powiedziała, że za tydzień ma urodziny. To idealna okazja na przedstawienie. W ten sposób mogłybyśmy jej podziękować i pokazać, jak uwielbiamy te nasze zajęcia.

– O tak! – zawołała Poppy.

– Świetny plan – pochwaliła Lola. – Najlepiej od razu coś wymyślmy.

– Wspaniale! – zgodziła się Delfina.

Zaczęły się zastanawiać, jaką muzykę wybrać i co zatańczyć. Wybór nie był łatwy.

– Moim zdaniem Jezioro łabędzie – zaproponowała Lola. – Wszystkie będziemy łabędzicami.

– To chyba nie jest balet, który mógłby być urodzinowym prezentem – zauważyła Poppy.

W tym momencie jej mama zawołała dziewczynki na herbatę.

Usiadły przy stole.

– Co powiecie na Dziadka do orzechów? – zapytała Delfina. – Wykorzystamy muzykę z Krainy Słodyczy.

Przyjaciółki przytaknęły.

– Po herbacie pomyślimy nad tańcem – stwierdziła Lola.

Niestety podczas próby muzyka z Krainy Słodyczy okazała się zbyt szybka i dziewczynki ciągle gubiły rytm.

– Nic z tego – oświadczyła Delfina. – Jeśli zaprezentujemy to pani Za-Zie, ona natychmiast pożegna się z baletem!

– Delfino! Lolu! Wasze mamy po was przyjechały! – zawołała mama Poppy.

– Niech każda z nas się zastanowi i jutro porozmawiamy o tym jeszcze raz – zaproponowała Delfina.

– Zgoda – powiedziała Poppy i pomachała przyjaciółkom na pożegnanie.

Delfina podbiegła do samochodu. Usiadła z tyłu i wyjrzała przez szybę. Bardzo chciała, żeby pani Za-Za ucieszyła się z ich występu. Ale co jej pokażą?
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: