Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Mój niesforny szczeniak. Część 3. Zabawy z Urwisem - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
Październik 2013
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Mój niesforny szczeniak. Część 3. Zabawy z Urwisem - ebook

Jack Russell Terrier: mały pies, WIELKI charakter!
Chociaż te małe, żwawe psy wyhodowano jako rasę myśliwską, świetnie nadają się też na domowych ulubieńców. Są bardzo odważne i wierne, a przede wszystkim pragną być w centrum uwagi! Można je tresować i uczyć różnych sztuczek. Te psy są też bardzo wesołe i zabawne, więc nigdy nie można się przy nich nudzić.
Gdy Ela nadaje szczeniakowi imię Urwis, nie zdaje sobie sprawy, że trafiła w sedno – gdzie tylko pojawia się Urwis, zaczynają się kłopoty...
W szkole zbliża się Dzień Sportu i Ela obawia się, że we wszystkich konkurencjach zajmie ostatnie miejsce. Przychodzi jej jednak do głowy świetny pomysł: może trenować razem z Urwisem! W końcu wesoły szczeniak biega znacznie lepiej od niej. Ale czy skory do psot piesek może jej pomóc?

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7895-595-5
Rozmiar pliku: 2,1 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Rozdział pierwszy

Zabawa frisbee

– No, dalej, Elu! Biegnij! – zawołał Maks. – Po prostu skocz i złap frisbee!

Ela starała się jak mogła, biegnąc po trawie, ale Maks rzucił żółty talerz najmocniej jak potrafił, i ten zatoczył łuk. Obejrzała się niespokojnie, próbując dostrzec, gdzie wyląduje.

– W złą stronę! – krzyknęła Lilka, która też rzuciła się za zabawką. – Elu, dasz radę, jeśli pobiegniesz szybciej!

Ela słyszała za sobą Maksa, który mruczał pod nosem, że jego siostra jest do niczego, i policzki jej poczerwieniały. Dlaczego jej starszy brat i siostra musieli być tacy dobrzy w sporcie? Maks traktował to w dodatku bardzo poważnie, a przecież chodziło o zabawę!

Potem zaczęła chichotać. Urwis, jej szczeniak rasy Jack Russell Terrier, też galopował za frisbee.

Wyskoczył w powietrze i złapał talerz w zęby pół metra nad ziemią. Wylądował na czterech łapach, wyraźnie zadowolony z siebie.

– No, Elu, twój pies jest w tym znacznie lepszy od ciebie – zadrwił Maks. – Urwisie, oddaj to, piesku.

Urwis podniósł wzrok na Maksa z frisbee zwieszającym się z pyska. Było niemal tak duże jak on, a błyszczące czarne oczy psa lśniły ponad żółtym kołem. Szaleńczo potrząsnął łebkiem, wymachując zabawką na prawo i lewo.

– Myślę, że próbuje rozszarpać twoje frisbee, Maks – zachichotała Lilka.

Chłopak nachylił się i złapał zabawkę, ale razem z nią podniósł Urwisa, który mocno zacisnął zęby.

– Zostaw go, bo zrobisz mu krzywdę! – krzyknęła Ela. – Urwisie, chodź, pobawmy się jeszcze. Oddaj to!

Odstawiony na ziemię Urwis popatrzył z namysłem na Elę i wypluł frisbee do jej dłoni. Potem stał, z nadzieją merdając ogonem i przyglądając się całej trójce.

Maks uśmiechnął się.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: