Myśli banalne i niebanalne - ebook
Myśli banalne i niebanalne - ebook
W sprzedaży ukazał się e-book autorstwa Anny Marii Mianowskiej, który jest przykładem dosyć specyficznej literatury. Jest to mianowicie uporządkowany zbiór aforyzmów, sentencji, maksym i złotych myśli. Wszystkie zawarte krótkie formy wypowiedzi wymienione powyżej są oryginalnym dziełem autorki i mówią na temat różnych spraw, takich jak: artyści, anioły, Biblia, bieda, bliźni, Bóg, cierpienie, błądzenie, cnoty, czas, człowiek, dojrzałość, dusza, dzieci, dom, dobro i zło, cywilizacja, droga, duchowość. Tematyka tego utworu jest zatem dosyć obszerna, ale skoncentrowana na ważnych sprawach i trochę filozoficznych pytaniach, na które autorka udziela odpowiedzi pomocnych w budowie życiowej mądrości każdemu potencjalnemu Czytelnikowi.
Anna Maria Mianowska nie pretenduje do bycia wszechwiedzącą, ale przedstawia własną propozycję spojrzenia na poruszone sprawy i tematy tak, aby na skróty przemycić trochę życiowej mądrości i podzielić się nią z Czytelnikami. Robi to, jak sama mówi, bo współczesny świat jest bardzo zabiegany i brakuje w nim czasu na kulturę, literaturę i refleksję. Jest to propozycja do zatrzymania się, zastanowienia, refleksji nad ważkimi sprawami i wyciągania z tego wniosków dla siebie.
Kategoria: | Poradniki |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7900-104-0 |
Rozmiar pliku: | 663 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
W dobie zalewu informacji i ogromnego tempa życia, coraz mniej mamy czasu na czytanie literatury pięknej, coraz mniej mamy czasu na zgłębianie prawd życiowych, których bogactwo jest nieskończone, a tak bardzo potrzebnych, aby nie błądzić po drogach losu i nie wpadać w zasadzki bez wyjścia. Potrzebą czasu stało się więc dostarczenie czytelnikowi niezbędnej wiedzy w tzw. pigułkach, czyli w postaci krótkiej, zwięzłej myśli, która pojawiła się w formie między innymi: aforyzmów, sentencji, maksym, refleksji, złotych myśli, mądrzanek itp.
Właśnie ta forma przemówiła do mnie najbardziej i jestem jej miłośniczką. Po przeczytaniu niezliczonej ich ilości, prawie automatycznie zaczęłam sama je tworzyć. Naturalnie, do szuflady. Później dla rodziny i znajomych. Gdy uzbierało się ich ok. 1000 stron, zachęcana przez moich dotychczasowych czytelników, postanowiłam je wydać.
Nie roszczę sobie pretensji do bycia alfą i omegą. Wypowiadam się jedynie przez moje 70 –letnie doświadczenie życiowe.
Część czytelników będzie się ze mną zgadzać, część będzie miała odmienny światopogląd i odmienne doświadczenie życiowe. Tak samo zresztą, jak ja, gdy czytam aforyzmy, z jednymi zgadzam się w całości, co do części mam całkowicie przeciwne zdanie. Często właśnie takie aforyzmy inicjują moją wewnętrzną dyskusję i formułowanie moich wniosków, które naturalnie skrzętnie notuję.
Na zakończenie chciałabym podkreślić, że krótka forma coraz bardziej będzie się upowszechniać, coraz bardziej będzie poszukiwana, szczególnie przez ludzi młodych, wkraczających w życie. Bardzo żałuję, że gdy ja byłam w trym wieku, forma ta była mało widoczna.