Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Wysokie aspiracje - ebook

Data wydania:
18 maja 2016
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Wysokie aspiracje - ebook

10 tom cyklu AKADEMIA CANTERWOOD

Po powrocie z ferii dziewczyny z Akademii rzucają się w wir nauki i treningów. Sprawy Sashy układają się wspaniale nie tylko na ujeżdżalni – celebrytki Canterwood przyjmują ją do swego elitarnego grona! Tylko czy Sasha będzie pamiętać o dawnych przyjaciołach: Callie, Paige i kimś, kto nigdy nie był jej obojętny...

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-271-5534-4
Rozmiar pliku: 959 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

1. Droga Sasho

9/19/10 11:15

Do: Jacob Schwartz ([email protected])

Od: Sasha Silver ([email protected])

Temat: Cześć

Cześć, Jacobie,

Nie mogę przestać o tobie myśleć, więc piszę, żeby zapytać, co u ciebie słychać. Ferie dopiero się zaczęły, a mnie już brakuje szkolnego korytarza, na którym mogłam cię zobaczyć. Wiem, że sporo się między nami popsuło i ten mail pewnie wcale mi nie pomaga, ale chciałam to z siebie wyrzucić. Mam nadzieję, że u ciebie wszystko w porządku po szkolnej dyskotece.

~Sasha

PS: Telefon mi się zepsuł – dostanę go z powrotem w weekend, więc nie pisz do mnie SMS-ów. Jeśli chcesz, możesz napisać maila.

9/19/10 16:32

Do: Sasha Silver ([email protected])

Od: Jacob Schwartz ([email protected])

Temat: re: Cześć

Sasho!

W życiu bym się nie spodziewał, że do mnie napiszesz. Nawet nie wiesz, jak się cieszę. Pamiętam, że mówiłaś, że teraz chcesz pobyć sama. Szanuję twoją decyzję i nie będę nalegał. Ale tęsknię za tobą – nie będę kłamał, skoro już piszemy tak szczerze.

Jacob

9/20/10 7:32

Do: Jacob Schwartz ([email protected])

Od: Sasha Silver ([email protected])

Temat: re: re: Cześć

Dlatego właśnie napisałam. Sama już nie wiem, co myśleć. Wiem, że wysyłam sprzeczne sygnały. Zdaję sobie z tego sprawę. Nie chcę sprawiać przykrości Callie ani wywoływać skandalu. Ale... Nieważne zresztą. Mam nadzieję, że dobrze się bawisz w te ferie.

~S

9/20/10 18:25

Do: Sasha Silver ([email protected])

Od: Jacob Schwartz ([email protected])

Temat: re: re: re: Cześć

Nie baw się w niedopowiedzenia. Wyrzuć to z siebie – cokolwiek by to było. Chcesz, żebym do ciebie zadzwonił? Ktoś mi mówił, że spędzasz ferie u Heather. Może mógłbym zadzwonić na jej telefon?

Jacob

9/21/10 10:15

Do: Jacob Schwartz ([email protected])

Od: Sasha Silver ([email protected])

Temat: re: re: re: re: Cześć

Nie, nie dzwoń. Teraz trudno byłoby mi o tym rozmawiać. Dobra, powiem ci. Eric mi się podobał. I to bardzo. Ale teraz mogę tylko liczyć na to, że któregoś dnia zostaniemy przyjaciółmi, nic ponadto. Wiem, że tobie też zależało na Callie. Zastanawiałam się jednak nad tym, co mi powiedziałeś: że nie mieliśmy szansy przekonać się, jak byłoby nam razem. Jeśli chcesz, możemy się spotkać przy fontannie, gdy już wrócimy z ferii. Nadal staram się nie sprawić nikomu przykrości, ale może faktycznie powinniśmy chociaż porozmawiać.

~S

9/21/10 13:08

Do: Sasha Silver ([email protected])

Od: Jacob Schwartz ([email protected])

Temat: re: re: re: re: re: Cześć

Sash, ja też nie chciałem robić Callie przykrości. I nie chciałbym, żebyś czuła się winna z powodu Erica; jak sama przyznałaś, pogodziłaś się z tym, i wierzę, że naprawdę chciałabyś któregoś dnia po prostu się z nim kumplować. Myślę, że na pewno warto byłoby się spotkać, gdy wrócimy do szkoły. Wyjaśnimy sobie wszystko, jeszcze zanim na dobre rzucimy się w wir nauki. Nie mogę się doczekać, kiedy znów cię zobaczę.

Jacob

Nie wiem, czy naprawdę musiałam czytać te maile po raz kolejny. Poskładałam kartki i wyjrzałam przez okno limuzyny. Paul, szofer państwa Foxów, wjechał właśnie na kampus. Heather podziwiała świat z okna po drugiej stronie. Po drodze z Nowego Jorku do Akademii Canterwood Crest prawie w ogóle ze sobą nie rozmawiałyśmy.

Włożyłam kartki do torby i przetarłam oczy. Przez całe ferie Heather pisała maile do Jacoba, podszywając się pode mnie. Kiedy się o tym dowiedziałam wczoraj wieczorem, wpadłam w furię. Byłam pewna, że dziś rano wciąż będę na nią wściekła za to, co zrobiła.

Włamała się do mojej skrzynki mailowej, napisała do chłopaka, z którym miałam się kiedyś spotykać, i za moimi plecami umówiła nas pod fontanną na szkolnym dziedzińcu. Nie, nie przeprosiła mnie za to wszystko. Powiedziała, że wybór należy do mnie: mogę iść na spotkanie lub nie. Decyzję mam podjąć sama.

Wtedy się na nią wściekłam. Spanikowałam, zastanawiając się, co mam zrobić po powrocie do szkoły.

Kiedy jednak się obudziłam, odkryłam, że nie czuję już gniewu. W końcu to Heather Fox – ona już taka jest. Przejmuje kontrolę i rozwiązuje problemy po swojemu, nawet jeśli to nie jej sprawa. Znam ją przecież nie od dziś! Kiedy skończyłam się pakować dziś rano, wciąż czekałam, aż złość powróci. Ale nic takiego się nie stało. Musiałam sama przed sobą przyznać, że Heather miała rację, kiedy powiedziała, że pisząc do Jacoba, zrobiła coś, na co ja nie umiałam się zdobyć. Przedstawiła mu dokładnie to, co czuję. Ani jedno słowo z jej maili nie było kłamstwem. Ta dziewczyna powiedziała mu wszystko, o czym ja bałam się pomyśleć, a już na pewno nie byłoby mnie stać na to, by o tym pisać. Ostatniej nocy nie wiedziałam jeszcze, czy pójdę na spotkanie z Jacobem, ale dzisiaj rano nie miałam już żadnych wątpliwości.

Heather nie pytała mnie, co postanowiłam.

Paul zwolnił na krętym podjeździe, mijając po drodze ciemne ogrodzenie, za którym pasły się konie: gniade, kare, siwe i inne. Choć nie było mnie tu zaledwie tydzień, z zachwytem chłonęłam piękno szkolnego kampusu. Chciałam rozkoszować się każdym calem cudownego widoku, jaki rozciągał się przede mną.

Czasami nie mogłam jeszcze uwierzyć w to, że ja, skromna dziewczyna z miasteczka Union w stanie Connecticut, zostałam przyjęta do jednej z najbardziej prestiżowych szkół z internatem na Wschodnim Wybrzeżu. Canterwood nie tylko słynęło z wyjątkowo wysokiego poziomu nauki, lecz szczyciło się również najlepszym programem jeździeckim. Kiedy pomyślałam o jeździe, przypomniałam sobie, jak bardzo tęskniłam za moim koniem, Księciem. Nagle zapragnęłam wyskoczyć z jadącego samochodu i pobiec prosto do stajni.

Wtem zmarszczyłam czoło. Zanim będę mogła pójść do stajni, muszę jeszcze udać się do mojego pokoju i stawić czoło temu, czego unikałam przez całe ferie. Na szkolnej dyskotece pokłóciłam się z Paige i właśnie z tego powodu pojechałam na ferie do dziewczyny, która całkiem niedawno była moim wrogiem numer jeden. Początkowo planowałam spędzić ten tydzień z Paige Parker – moją najlepszą przyjaciółką i współlokatorką.

2. Przyjaciółki?

Dziękuję panu za wszystko jeszcze raz – powiedziałam do Paula.

Uściskaliśmy się na pożegnanie, a on odparł:

– Cała przyjemność po mojej stronie. – Wyjął z bagażnika nasze walizki i dodał: – Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś przyjdziesz.

Następnie uściskał Heather i wsiadł do samochodu. Razem patrzyłyśmy, jak limuzyna znika przy końcu podjazdu, po czym spojrzałyśmy na siebie.

– Dalej jesteś wkurzona o te maile? – spytała Heather.

Utkwiła w mojej twarzy swe błękitne oczy. Lekki jesienny wietrzyk rozwiał jej jasne włosy. Dziewczyna skrzyżowała ramiona okryte rękawami ciemnozielonej bluzy.

– Nie – odparłam. – Nie podoba mi się to, co zrobiłaś, choć wierzę, że chciałaś pomóc. Kiepsko się do tego zabrałaś, ale jakkolwiek by na to patrzeć, między mną a Jacobem nie da się już niczego bardziej popsuć.

Założyłam za uszy kosmyki włosów. Heather przestąpiła z nogi na nogę i westchnęła.

Tego ranka włożyłam stare dżinsy, podkoszulek, niebieską bluzę z kapturem i trampki. Nowe ciuchy z Manhattanu, które miałam z naszego wspólnego szaleństwa zakupowego, postanowiłam schować na jutro, kiedy już zaczną się lekcje. Heather jednak już dziś ubrała się tak, jak przystało na rozpoczęcie szkoły – miała na sobie obcisłe dżinsy i buty na koturnach z odsłoniętymi palcami.

mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: