Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Zmierzch Homo Economicus - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
1 listopada 2012
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Zmierzch Homo Economicus - ebook

 

Zmierzch Homo Economicus to druga, po cieszącej się sukcesami Ekonomii dobra i zła, książka Sedlacka. Stanowi ponowną próbę odnowienia wiary w ekonomię i przedstawienia jej jako nauki z ludzką twarzą.

Latem 2011 roku w Oksfordzie Roman Chlupaty przeprowadził z Sedlackiem wywiad, który pierwotnie był przeznaczony dla radia. Wyszła z niego oryginalna i łatwa w odbiorze refleksja nad skomplikowanym problemem. Za pomocą inspirujących porównań i metafor nawiązujących do fizyki, literatury i biologii Sedlacek i Orrell wnikają do istoty systemu, skłaniając czytelników do myślenia i  proponując – nie narzucając - rozwiązania. I co więcej robią to z humorem.

Tym razem Tomas Sedlacek, członek Krajowej Rady Gospodarczej i były doradca Vaclava Havla do spraw ekonomicznych, nie zwraca się do czytelników jako autor, lecz raczej dyskutant lubiący nakłaniać do dialogu. Poprzez pytania i odpowiedzi stara się dociec istoty obecnego kryzysu finansowego, politycznego i społecznego. Jako partnera do dyskusji wybrał kanadyjskiego matematyka i ekonomistę Davida Orella, który również lubi rozbijać stary ład i rozumie, że nie uzdrowimy systemu, jeśli nie zrobimy kroku w nieznane.

Kategoria: Ekonomia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-63773-79-3
Rozmiar pliku: 481 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Sie­dzę w po­ran­nym po­cią­gu z Lon­dy­nu do Oks­for­du. Jest przy­jem­ny let­ni dzień, w za­sa­dzie sym­bo­licz­ny dla po­go­dy, jaka po bu­rzy na­sta­ła na ryn­kach fi­nan­so­wych. Mam za sobą kil­ka ła­twych do za­po­mnie­nia roz­mów, pod­czas któ­rych prze­ko­ny­wa­no mnie, że go­spo­dar­ka zno­wu je­dzie na ca­łe­go; że cze­ka nas jesz­cze kil­ka wy­bo­jów na dro­dze, ale dro­ga ta zmie­rza do góry. Bun­tow­ni­cy z ko­lei mó­wią o pusz­ce ro­ba­ków, któ­rą po dro­dze tyl­ko kop­nę­li­śmy ka­wa­łek da­lej. Jak twier­dzą, pro­ble­my po­wró­cą – i to więk­sze. Jed­nak mało kto z City wy­ra­ża wąt­pli­wo­ści co do sa­mej dro­gi, któ­rą po­dą­ża­my.

Cie­szę się, że już za chwi­lę usły­szę coś in­ne­go. Da­vid Or­rell, z któ­rym mam się spo­tkać, bez wa­ha­nia gło­si bo­wiem świa­tu: go­spo­dar­czy ma­in­stre­am opie­ra się na błęd­nych za­ło­że­niach. Za­po­mnij­cie o wy­bo­jach i pusz­ce ro­ba­ków, a za­cznij­cie roz­ma­wiać o isto­cie rze­czy. Swo­je twier­dze­nia po­pie­ra ana­li­zą sto­so­wa­nych mo­de­li i ma­te­ma­ty­ki – dla nie­go są one chle­bem po­wsze­dnim. To­máš Se­dláček, któ­ry je­dzie w po­cią­gu pę­dzą­cym rów­no­le­głym to­rem, tyl­ko ka­wa­łek za mną, do­cho­dzi do po­dob­nych wnio­sków za po­śred­nic­twem fi­lo­zo­fii i re­li­gio­znaw­stwa.

W chwi­li, gdy się spo­ty­ka­my, ja­sne sta­ją się tak­że inne róż­ni­ce. Eks­tra­wer­tycz­ny To­mas le­d­wo do­pusz­cza mil­czą­ce­go z na­tu­ry Da­vi­da do sło­wa. Roz­mo­wa nie scho­dzi na te­ma­ty, o któ­rych chciał­bym mó­wić. Uda się? Z po­cząt­kiem na­gry­wa­nia po­ja­wia się od­po­wiedź. In­au­gu­ra­cyj­na mowa Da­vi­da jest tro­chę nie­pew­na i opi­so­wa. Im dłu­żej jed­nak roz­ma­wia­my, tym bar­dziej i on się roz­grze­wa. Aneg­do­ty prze­pla­ta­ją się co chwi­la z głę­bo­ki­mi roz­wa­ża­nia­mi; każ­da od­po­wiedź otwie­ra prze­strzeń do cał­kiem no­wej dys­ku­sji. Spo­ro prze­kra­cza­my za­pla­no­wa­ny czas. Na koń­cu – tak samo jak na po­cząt­ku – jest ja­sne, że ist­nie­je wie­le zna­ków za­py­ta­nia; pew­nie na­wet po­ja­wi­ły się nowe. Jed­nak w koń­cu dla od­mia­ny usły­sza­łem: król jest nagi!

Wła­ści­wie to pa­dły sło­wa: moż­li­we, że król jest nagi. Ale i to w woj­nie po­zy­cyj­nej ide­olo­gów oka­za­ło się od­świe­ża­ją­ce. Za­miast wiecz­nych kłót­ni o to, czy sys­tem po­trze­bu­je wię­cej pań­stwa, czy wię­cej ryn­ku, ktoś po­dał w wąt­pli­wość sam sys­tem i jego pod­sta­wy. Oczy­wi­ście Da­vid i To­mas nie są pierw­szy­mi ani, chy­ba, ostat­ni­mi, któ­rzy zro­bi­li coś po­dob­ne­go. Jed­nak ich roz­mo­wa po­ka­zu­je, jak bli­skie so­bie by­wa­ją róż­ne nur­ty kry­ty­ki ma­in­stre­amu. Cho­ciaż po­cho­dzą z tak od­le­głych od sie­bie świa­tów, jak ma­te­ma­ty­ka i fi­lo­zo­fia.

Nie mu­si­my bez­dy­sku­syj­nie zga­dzać się z ich po­glą­da­mi. I są­dzę, że oni cze­goś ta­kie­go rów­nież nie wy­ma­ga­ją. W jed­no wąt­pić nie na­le­ży – w we­zwa­nie do kry­tycz­ne­go my­śle­nia. To rów­nież nie­zbyt skrom­ny cel tej skrom­nej ksią­żecz­ki. Je­że­li miło spę­dzi­cie z nią czas, po­dob­nie jak nie­daw­no my trzej w Oks­for­dzie, bę­dzie to do­dat­ko­wy bo­nus. Nie za­po­mi­naj­cie jed­nak, że tu i ów­dzie mó­wi­my nie­po­waż­nie o spra­wach, któ­re cał­kiem po­waż­nie de­cy­du­ją o ży­ciu nas wszyst­kich.

Ro­man Chlu­pa­tý, Lon­dyn
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: