Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Żyj według własnych zasad - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
2 marca 2016
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Żyj według własnych zasad - ebook

Wielu z nas wciąż pamięta lata 60. ubiegłego wieku i ruch hippisowski czy – jak to pięknie nazwaliśmy – epokę dzieci kwiatów. Obecnie, w nowym pokoleniu narasta potrzeba, by zmierzyć się z przestarzałymi strukturami, zbuntować przeciwko brutalnym realiom gospodarczo-politycznym narzuconym przez korporacje, przywrócić znaczenie słowu „wolność”. Każdy buntownik sprzeciwiający się systemowi powinien mieć w sobie świadomość tego, z czym walczy. Trzeba być dobrym obserwatorem, próbować rozumieć rzeczywistość, aby wypracować skuteczne metody podążania w kierunku nowej wizji świata, opartej na miłości i poszanowaniu wartości ludzkich. Buntownik bowiem nie przynależy do żadnego z istniejących systemów – religijnych, społecznych, politycznych. Żyje według własnych zasad.

„Bunt jest czymś indywidualnym, bez przemocy, pokojowym. Wypływa z miłości. Nie jest nastawiony przeciwko czemukolwiek. Koncentruje się na wspieraniu tego, co jest dobre”. OSHO

„Ludzie mogą osiągnąć poczucie szczęścia tylko w jeden sposób: pozostając w zgodzie z samymi sobą. Wtedy poczucie szczęścia, jak wiosna, zaczyna rozkwitać. Stają się pełni życia, sami będąc radosnymi, przynoszą radość wszystkim wkoło. Są jak muzyka, są jak taniec”.

OSHO

Kategoria: Psychologia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8015-190-1
Rozmiar pliku: 1,4 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

WSTĘP

Cechy buntownika przejawiają się w wielu wymiarach. Przede wszystkim buntownik nie wierzy w nic, co nie jest jego własnym doświadczeniem. Jedyną prawdą jest dla niego jego prawda. Prorocy, mesjasze, zbawcy, święte pisma, starożytne tradycje – nikt ani nic nie może mu dać jego prawdy. Mogą mówić o prawdzie, mogą robić wokół niej wiele zamieszania, ale „wiedzieć o prawdzie” nie znaczy „znać prawdę”. Wiedzieć o czymś to widzieć to coś z zewnątrz, krążyć wokół czegoś. W ten sposób nie dociera się do centrum.

Buntownik nie ma systemu wierzeń – teista lub ateista, hinduista lub chrześcijanin… On jest badaczem, poszukiwaczem. Trzeba jednak zrozumieć pewną subtelną rzecz: buntownik nie jest egoistą. Egoista także nie chce przynależeć do żadnego kościoła, żadnej ideologii, żadnego systemu wierzeń, ale jego powód jest zupełnie inny niż buntownika. Egoista nie chce przynależeć, bo zbyt wysoko ocenia sam siebie. Może być tylko sam ze sobą.

Buntownik nie jest egoistą. Jego niewiara jest wyrazem skromności. Mówi po prostu: „Dopóki nie odnajdę swojej własnej prawdy, wszystkie zapożyczone prawdy tylko niepotrzebnie mnie obciążają. Mogę zgromadzić dużo wiedzy, ale ona nie będzie pochodziła ode mnie. Nie doświadczę jej osobiście”.

Buntownik nie należy do żadnego kościoła, żadnej organizacji, bo nie chce być naśladowcą. Chce pozostać prawdziwy, czysty, aby poszukiwać bez uprzedzeń, aby pozostać otwartym, nie mieć żadnych przedwczesnych sugestii. Jego podejście to podejście człowieka skromnego. On szanuje swoją niezależność, lecz szanuje także niezależność każdego innego człowieka. Szanuje swoją boskość, ale szanuje również boskość całego wszechświata. Jego świątynią jest wszechświat – dlatego porzucił małe świątynie zbudowane przez człowieka. Jego świętym pismem jest cały wszechświat i dlatego zostawił święte pisma napisane przez ludzi. Powodem nie była jego arogancja, były nim pokorne poszukiwania. Buntownik jest tak niewinny jak dziecko.

Poza tym buntownik żyje w teraźniejszości z jak największą uwagą i świadomością. Nie żyje w przeszłości, której przecież już nie ma, ani w przyszłości, której jeszcze nie ma. Mówiąc inaczej – świadomie żyje chwilą. Zazwyczaj żyjemy jak lunatycy. Buntownik próbuje prowadzić swoje życie w stanie całkowitego przebudzenia. Jego religią jest uważność, jego filozofią jest uważność, jego sposób życia jest przepełniony uważnością.

Kolejna cecha to całkowity brak zainteresowania dominacją nad innymi. Buntownik nie ma pragnienia władzy, bo jest ona najohydniejszą rzeczą na świecie. Żądza władzy zniszczyła społeczeństwo, nie dopuściła do rozkwitu kreatywności, do stawania się coraz wspanialszym, zdrowszym, bardziej rozwiniętym. I to właśnie żądza władzy najczęściej doprowadza do konfliktów, rywalizacji, zazdrości, a w końcu do wojen. Jeśli przyjrzeć się historii ludzkości… jest przepełniona wojnami; ciągle człowiek zabija człowieka. Zmieniły się powody, ale zabijanie trwa. Powód zawsze się znajdzie i usprawiedliwienie też, bo prawda jest taka, że ludzie lubią zabijać.

W jednej z bajek Ezopa – są to jedne z najwspanialszych bajek, tak proste, a tak mądre – owieczka piła wodę z krystalicznie czystego górskiego strumienia. Nadszedł wielki lew i oczywiście od razu zainteresował się owieczką, bo to była pora śniadania. Szukając pretekstu, odezwał się:

– Brudzisz mi wodę. Nie wiesz, że jestem królem dżungli?

– Wiem, wasza wysokość – odparła owieczka – ale strumień nie płynie w twoją stronę. Stoję za tobą i nawet gdybym pobrudziła wodę, nie dopłynęłaby ona do ciebie. Woda nie płynie w twoim kierunku. To ty ją zmąciłeś, więc muszę taką pić. Twoje rozumowanie jest niewłaściwe.

Lew musiał uznać jej argumenty i stał się bardzo zły.

– Nie wykazujesz szacunku dla starszych. To bezczelność spierać się ze mną – powiedział.

Biedna owieczka odparła:

– Nie spieram się z tobą. Mówię, jak jest naprawdę. Sam przecież widzisz, że strumień płynie w moją stronę.

Lew milczał przez chwilę.

– Właśnie mi się przypomniało – powiedział w końcu. – Pochodzisz z aroganckiej, niekulturalnej rodziny. Nie dalej jak wczoraj twój ojciec mnie obraził.

– To musiał być ktoś inny. Mój tatuś nie żyje od trzech miesięcy i zapewne dobrze o tym wiesz, bo zakończył żywot w twoim brzuchu. Zjadłeś go na obiad. Jak mógłby się niegrzecznie zachować wobec ciebie?

Tego było dla lwa za wiele. Rzucił się na owieczkę i złapał ją w pazury.

– Nie umiesz się zachować i jesteś arogancka.

Owca na to:

– Prawda jest taka, że nadeszła pora śniadania. Po prostu zjedz mnie. Nie szukaj usprawiedliwienia.

Dzięki takim prostym alegoriom Ezop tak wiele powiedział o ludziach…

Buntownik po prostu żyje chwilą, świadomie, bez potrzeby dominowania ani za życia, ani po śmierci. Nie ma w nim żądzy władzy. Jest badaczem duszy. Naukowcy kierowani wątpliwościami, sceptycyzmem, ciekawością badają świat – on kierowany tym samym prowadzi poszukiwania w głębi siebie. Nauka bada obiektywną rzeczywistość, buntownik – subiektywność. On nie potępia wątpliwości, nie potępia sceptycyzmu, nieposłuszeństwa, laickiego podejścia do rzeczywistości. Wchodzi do swojego wnętrza jak naukowiec.

W jego religii nie ma miejsca na przesądy – on jest naukowcem. Nie szuka Boga, bo jeśli zaczniesz od Boga, to znaczy, że zaakceptowałeś jakąś wiarę, czyli rozpoczynasz poszukiwania w określonym kierunku.

Buntownik wchodzi w swój świat wewnętrzny z otwartymi szeroko oczami, nie wiedząc, czego szuka. Poleruje swoją inteligencję. Pogłębia swoją wewnętrzną ciszę, nadaje swojej medytacji intensywność, by objawiło się to, co jest w nim ukryte; jednak nie ma on wcześniej określonego celu poszukiwań. Zasadniczo jest agnostykiem. To słowo należy zapamiętać, bo opisuje jedną z podstawowych cech buntownika. Istnieją teiści – to ci, którzy wierzą w Boga, ateiści – ci, którzy w Boga nie wierzą, oraz agnostycy, którzy mówią po prostu: „Jeszcze nie wiemy. Poszukamy, zobaczymy. Nie możemy nic powiedzieć, dopóki nie zajrzymy w każdy zakamarek naszej istoty”. Buntownik zaczyna od „nie wiem”. Dlatego twierdzę, że jest niewinny jak dziecko.

Dwaj chłopcy umawiają się, że uciekną z domu. Jednak jeden z nich się waha:

– Jeśli nasi ojcowie nas dopadną, zbiją nas.

– To im oddamy – mówi drugi.

– Przecież nie możemy tego zrobić! Biblia każe nam czcić ojca swego i matkę swoją.

– No dobrze! To ty oddasz mojemu ojcu, a ja twojemu.

Jak łatwo przychodzi proste i niewinne rozwiązanie! Buntownik żyje jak niewinne dziecko, a niewinność jest jedną z najbardziej zagadkowych cech. Otwiera drzwi do wszystkich tajemnic życia.

Tylko ludzie zbuntowani są prawdziwymi rewolucjonistami i są naprawdę religijni. Nie tworzą organizacji, nie mają naśladowców, nie budują kościołów.

Buntownicy mogą być wspaniałymi kompanami w podróży: będą się radować z bycia obok innych, ze wspólnego tańca, śpiewu, płaczu. Będą się cieszyć z wyjątkowości egzystencji i wiecznego życia razem. Mogą stworzyć wspólnotę, w której nikt nie będzie musiał poskramiać swojej indywidualności. Przeciwnie. Wspólnota buntowników odświeża każdą indywidualność, pielęgnuje ją, darzy szacunkiem.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: