Żywot świętego Alexego Wyznawcy i żywot świętego Eustachiusza męczennika: druk krakowski z roku 1529 - ebook

ŻY­WOT

ŚWIĘ­TE­GO ALE­XE­G0 WY­ZNAW­CY

ŻY­WOT

ŚWIĘT­GO EU­STA­CHIU­SZA MĘ­CZEN­NI­KA.

DRUK KRA­KOW­SKI Z ROKU 1529.

WY­DAŁ I OB­JA­ŚNIŁ

JAN BY­STRON.

od­bi­cie z Tomu V. Spra­woz­dań Ko­mi­syi ję­zy­ko­wej Aka­de­mii Umie­jęt­no­ści w Kra­ko­wie.

W Kra­ko­wie, 1894.- Uni­wer­sy­te­tu Ja­giel­loń­skie­go pod za­rzą­dem A. M. Ko­ster­kie­wi­cza

Ży­wot świę­te­go Ale­xe­go wy­znaw­cy i

Ży­wot świę­te­go Eu­sta­chiu­sza mę­czen­ni­ka.

Druk kra­kow­ski z roku 1529.

Wy­dał i ob­ja­śnił Jan By­stroń.

Acz­kol­wiek dość ry­chło po wy­na­le­zie­niu sztu­ki dru­kar­skiej po­ja­wi­ły się pierw­sze dru­ki pol­skie, gdyż już w roku 1475. dru­ko­wa­no nie­któ­re mo­dli­twy, w r. 1506. pieśń Bo­ga­ro­dzi­ca, w r. 1514. po­wieść o pa­pie­żu Urba­nie to jed­nak do­pie­ro w dru­gim i trze­cim dzie­siąt­ku w. XVI. dru­kar­stwo za­czę­ło się u nas roz­po­wszech­niać. Tak więc druk pol­ski, po­cho­dzą­cy z r. 1529. za­li­czyć moż­na do naj­daw­niej­szych, i druk taki nie­za­wod­nie za­słu­gu­je na wier­na prze­dru­ko­wa­nie, zwłasz­cza je­że­li jest rzad­ko­ścią bi­blio­gra­ficz­ną. Z tego po­wo­du i dla cie­ka­wej or­to­gra­fii, ja­ko­też nie­któ­rych wła­ści­wo­ści ję­zy­ko­wych, po­da­ję tu do­kład­ny prze­druk ksią­żecz­ki 2) o 12 kar­tecz­kach (A. – C iii), ma­łe­go for­ma­tu, p… t. „Zi­wot blo­go­sla- | we­ne­go Ale­xe­go spo­wed­ni­ka. Dru­gi żi­woth Eu­sta­chiu­sza mę­czen­ni­ka.” dru­ko­wa­nej w Kra­ko­wie u „Ma­cie­ia Szayf­fen­ber­ka. Lata Bo­że­go 1529.”

Le­gen­da o Św. Ale­xym mu­sia­ła się u nas cie­szyć wiel­ką wzię­to­ścią. Z w. XV-go za­cho­wa­ła się je­dy­na wier­szo­wa­na le­gen­da o tym

1) Por. Ad. Ant. Kryń­ski w Pra­cach fi­lo­log. T. I. 59 n.

2) Nie znał jej prof. Ka­łuż­niac­ki, pi­sząc swo­je „Hi­sto­ri­sche Uber­sicht der Gra­phik und der Or­tho­gra­phie der Po­lew (Sitz­tings­ber. der phil… hist. Clas­se der k. Akad… d. Wis­sensch. 1831. 99 Bd. 947-986), wsku­tek cze­go jego przed­sta­wie­nie gra­fi­ki pol­skiej jest nie­do­kład­ne. Zwró­cił już na to uwa­gę Dr. Wi­słoc­ki w Prze­wod­ni­ku bi­blio­gra­ficz­nym z r. 1882, str. 175n.