Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Amulety i talizmany. Jak wybierać, tworzyć i korzystać z mocy magicznych przedmiotów - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
27 kwietnia 2018
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Amulety i talizmany. Jak wybierać, tworzyć i korzystać z mocy magicznych przedmiotów - ebook

ODKRYJ MAGIĘ AMULETÓW I TALIZMANÓW, KTÓRE PRZYNIOSĄ CI SZCZĘŚCIE I POWODZENIE

Magiczne przedmioty towarzyszyły ludziom od wieków. Do dzisiaj nosi się je z intencją ochrony, przyciągania szczęścia i odpędzania zła. Kamienie urodzeniowe, krzyż Ankh, czterolistna koniczyna czy podkowa to przykłady amuletów i talizmanów obdarzonych magiczną siłą.

Dowiedz się, jak korzystać z mocy tych niezwykłych przedmiotów, aby działały zgodnie z twoimi potrzebami pragnieniami.

Dzięki tej książce:

– dowiesz się, jak wybrać właściwe przedmioty, które zapewnią ci ochronę i pomoc,

– nauczysz się tworzyć, oczyszczać i wzmacniać swoje amulety i talizmany do konkretnych celów,

– odkryjesz, jak wpływać na różne sfery życia dzięki mocy amuletów i talizmanów.

__

Łatwy w użyciu przewodnik i krótka historia popularnych magicznych obiektów, opiera się głównie na „wypróbowanych i prawdziwych” metodach z uwzględnieniem drobnych, intuicyjnych zmian. Naprawdę przyzwoite wprowadzenie do tworzenia talizmanów i amuletów, a także dobry początek dla początkujących zainteresowanych tematem

– Psyche, amazon.com

Świetna książka zarówno dla początkujących, jak i praktyków. Zawiera nawet wiedzę z zakresu numerologii i tworzenia magicznych kwadratów. To najlepszy poradnik w tym temacie, jaki do tej pory kupiłam

– Kimberly Rogers, amazon.com

__

O autorze

Richard Webster – jeden z najbardziej twórczych i poczytnych autorów książek o tematyce ezoterycznej – urodził się w Nowej Zelandii w 1946 roku i mieszka tam do dziś. Od najmłodszych lat ciekawił go świat ponadnaturalny. Jednak o zagadnieniach parapsychologicznych nie mógł rozmawiać z nikim spoza kręgu najbliższej rodziny – zainteresowanie chiromancją i hipnozą w latach sześćdziesiątych XX wieku mogło przysparzać tylko kłopotów. Uczęszczał do chrześcijańskiej szkoły, później pracował dla wydawnictwa publikującego książki o tematyce chrześcijańskiej. To właśnie podczas jednego z wyjazdów służbowych poznał grono osób podzielających jego pasję, której od tej pory nie musiał już ukrywać.

Kategoria: Ezoteryka
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-66074-22-4
Rozmiar pliku: 1,9 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wprowadzenie

Kiedy dorastałem, moja rodzina spędzała każde wakacje w pewnej nadmorskiej miejscowości wypoczynkowej. Moja siostra Penny zaprzyjaźniła się z mieszkającym nieopodal farmerem o imieniu John. Codziennie pomagała mu doić jego krowy, dzięki czemu cała nasza rodzina stopniowo go poznawała. Pewnego dnia zwróciłem uwagę na nietypowy pierścień, który mężczyzna ten nosił na palcu serdecznym swojej prawej dłoni.

– To moja maskotka – powiedział nam. – Zrobiłem ten pierścionek z gwoździa służącego do przybijania podków.

Zdjął pierścień i pozwolił nam go obejrzeć. Gwóźdź został wyklepany młotkiem, przez co uzyskał kształt obrączki i stał się nietypową biżuterią.

Penny chciała się dowiedzieć, dlaczego mężczyzna nosi pierścień o tak dziwnym wyglądzie. John wydawał się zakłopotany, przetarł obrączkę pomiędzy palcami.

– Chroni mnie – powiedział. – Zabezpiecza mnie przed krzywdami.

– Czy to jest przedmiot przynoszący szczęście? – zapytała Penny.

John wzruszył ramionami i odpowiedział:

– To coś więcej. Jest to coś w rodzaju magicznego pierścienia. Przyciąga do mnie dobre rzeczy i chroni mnie przed złem.

– W jaki sposób to robi?

John wyglądał na zaskoczonego tym pytaniem i znów podał pierścień mojej siostrze.

– Czy czujecie zawartą w nim energię?

Każde z nas ponownie wzięło obrączkę do ręki. Tym razem wszyscy poczuliśmy, że pierścień posiada w sobie jakąś dziwną moc. John roześmiał się z naszych zdumionych spojrzeń.

– Czy nie wiecie, że kowale są czarownikami? – zapytał.

Oddaliśmy mu pierścień, a on znów delikatnie go przetarł i włożył z powrotem na swój serdeczny palec.

Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z prawdziwie magicznym przedmiotem. Podczas rozmowy z Johnem postanowiłem, że pewnego dnia ja również będę posiadał pierścień zrobiony z gwoździa służącego do przybijania podków.

Nie miałem wówczas pojęcia, że jest to zaledwie początek mojej podróży do pradawnego świata amuletów, talizmanów i przedmiotów przynoszących szczęście. Mam nadzieję, że za sprawą tej książki uda mi się wprowadzić was w ten fascynujący i zmieniający życie temat w podobny sposób, w jaki wiele lat temu wprowadził mnie w niego ten farmer.

W dzisiejszych czasach wielu ludzi uważa, że jesteśmy znacznie mądrzejsi od naszych przodków i że zdobyliśmy już niemal całą potrzebną w życiu wiedzę. Dla własnej wygody puszczamy w niepamięć fakt, że na przestrzeni wieków zapomnieliśmy znacznie więcej, niż się nauczyliśmy, i że nasi „prymitywni” poprzednicy funkcjonowali bardzo dobrze w otaczającym ich świecie. Obecnie nie znamy wielu tajemnic, za sprawą których udawało im się osiągać sukcesy. Nie wiemy chociażby tego, jaka wiedza była zawarta w setkach tysięcy zwojów w Bibliotece Aleksandryjskiej, w Świątyni Jerozolimskiej ani w sanktuarium Ptaha w Memfis. Te informacje są po prostu niedostępne.

Wiemy jednak, że nasi przodkowie byli bardzo inteligentnymi ludźmi uwielbiającymi wiedzę i naukę. Można tego dowieść za pomocą zaledwie kilku przykładowych owoców ich pracy. Trzysta lat przed narodzinami Chrystusa grecki matematyk Eratostenes obliczył obwód Ziemi i pomylił się w swoich szacunkach zaledwie o trzysta dwadzieścia pięć kilometrów. (Dopiero kilkaset lat później pojawiło się przekonanie, że świat jest płaski). Fenicjanin Moschus zdawał sobie sprawę z istnienia atomów i twierdził, że można je dzielić. Herod Wielki wybudował w Cezarei Nadmorskiej ogromną przystań, która miała falochron o szerokości ponad sześćdziesięciu metrów. Pod każdym względem był to cud inżynierii. Koordynatorem prac wykopaliskowych w tym porcie był Alexander Flinder, który napisał: „Ten Herodowy port jest przykładem dwudziestojednowiecznej przystani wybudowanej dwa tysiące lat temu”1. Rzymianie potrafili przygotować cement, który twardniał pod wodą. Technologia ta później została utracona i odkryta na nowo dopiero w Średniowieczu2. Celtowie zbudowali żniwiarkę, która została zapomniana i ponownie wynaleziona w XIX wieku3. Hindusi już dwa tysiące lat temu przeprowadzali skomplikowane operacje plastyczne4. Chińczycy odkryli i używali aluminium piętnaście wieków przed jego ponownym odkryciem w 1827 roku5. Nie ulega wątpliwości, że nasi przodkowie nie błąkali się po omacku w prymitywnych ciemnościach poprzedzających nadejście nowożytności.

Wiemy również, że osoby żyjące w minionych stuleciach wierzyły w przeróżne rzeczy, które nie są obecnie akceptowane przez wykształconych ludzi. Uważały na przykład, że niektóre przedmioty posiadają niesamowitą moc i energię, dzięki czemu mogą pomagać we wszelkiego rodzaju przedsięwzięciach i zapewniać ochronę przed wieloma zagrożeniami. Owe obiekty – amulety, talizmany i przedmioty przynoszące szczęście – odgrywały niegdyś znaczącą rolę w ludzkim życiu. Mieszkańcy współczesnego świata naśmiewają się jednak z tej wiedzy i nigdy z niej nie korzystają. A może jest inaczej? W dzisiejszych czasach więcej ludzi niż kiedykolwiek wcześniej nosi przy sobie chociażby medaliki ze św. Krzysztofem, krzyże ankh, krucyfiksy albo symbole znaków zodiaku. To amulety, talizmany lub przedmioty przynoszące szczęście. Wiele noszących je osób nie ma jednak pojęcia, czym one dokładnie są. Niektórzy mogą wręcz uważać, że są one niczym więcej jak tylko ładnymi i modnymi ozdobami. Nie zmienia to jednak faktu, że ludzie ci otrzymują przynajmniej część korzyści wynikających z używania obiektów, które zawierają w sobie magiczną moc.

Prawda jest taka, że dla wielu ludzi amulety, talizmany i przedmioty przynoszące szczęście są obecnie równie ważne, jak dla osób żyjących setki albo nawet tysiące lat temu. Po prostu czasami ich znaczenie nie jest wyraźnie widoczne. Korzystają z nich nawet ludzie, którzy nie wyrażają zainteresowania tematem amuletów, talizmanów i przedmiotów przynoszących szczęście (albo aktywnie wyrażają swój brak wiary w ich działanie). Niewiele osób przeszłoby obok czterolistnej koniczyny bez zrywania jej. Wielu sportowców ma swoje skarpetki przynoszące szczęście albo inne elementy garderoby, których nie piorą aż do końca sezonu, ponieważ nie chcą utracić zawartej w nich magicznej mocy. Znam pewnego aktora, który wychodzi na scenę wyłącznie w określonej bieliźnie mającej zapewnić mu powodzenie. Nie chce nawet słyszeć o tym, że ta część ubioru może być postrzegana jako talizman lub przedmiot przynoszący szczęście. A jednak tak naprawdę tym właśnie jest ta jego „specjalna” bielizna.

Mam nadzieję, że dowiodłem czegoś, o czym musieliście już intuicyjnie wiedzieć, gdy sięgaliście po tę książkę: w celu zapewnienia sobie komfortu, ochrony, szczęścia lub pomocy instynktownie otaczamy się przedmiotami posiadającymi ogromną moc. Owa moc jest znana ludzkości od tysiącleci. Niniejsza książka nie tylko zapozna was z różnymi rodzajami używanych na co dzień amuletów, talizmanów i przedmiotów przynoszących szczęście, ale również nauczy was kreować obiekty dopasowane do waszych potrzeb i pragnień. Za jej sprawą poznacie bogatą historię amuletów i talizmanów, a także znanych magów, którzy je tworzyli oraz wykorzystywali. Amulety, talizmany i przedmioty przynoszące szczęście mogą wywierać namacalny wpływ na wasze samopoczucie i mam nadzieję, że dzięki tej książce wkrótce staną się korzystnym elementem waszego życia.

1 A. Flinder, Secrets of the Bible Seas, Severn House, Londyn 1985, s. 101.

2 L. Pauwels, J. Bergier, cytat z René Alleau, The Dawn of Magic, Anthony Gibbs and Phillips, Londyn 1963, s. 43.

3 P. James, N. Thorpe, Ancient Inventions, Michael O’Mara Books, Londyn 1995, s. 387.

4 G. Majno, The Healing Hand, Harvard University Press, Cambridge 1975.

5 J. Needham, Science and Civilisation in China, Cambridge University Press, Cambridge 1954, tom 2, s. 192-193.1. Czym one są?

Ludzie często używają terminów „amulet”, „talizman” i „przedmiot przynoszący szczęście” wymiennie. Jest to błąd. Z łatwością można jednak znaleźć przyczynę podobnych pomyłek, ponieważ granice oddzielające te kategorie często są trudne do zdefiniowania. W tym rozdziale pomogę wam zrozumieć subtelne różnice pomiędzy tymi trzema rodzajami obiektów.

Talizmany

Talizmany to obiekty mające zapewniać określoną moc, ochronę, odwagę i energię ludziom, którzy je noszą lub posiadają. Bardzo ważne jest to, że zawsze dostarczają one konkretnych korzyści swoim właścicielom i zazwyczaj są tworzone w określonym celu.

Talizmany mogą zostać wykonane z niemal każdego materiału, ale najczęściej są zrobione z metalu, kamienia albo pergaminu. Niekiedy znajdują się na nich jakieś słowa lub obrazy. Często są przygotowywane w chwilach o duchowym i kosmicznym znaczeniu, aby skuteczniej dostarczały mocy i energii swoim właścicielom. Największą moc mają wtedy, gdy są używane przez swoich twórców. Mogą służyć zarówno do celów pozytywnych, jak i negatywnych, ale tylko niezwykle odważna – i niemądra – osoba mogłaby celowo stworzyć negatywny talizman.

W historii można znaleźć wiele przykładów praktycznego zastosowania talizmanów. Dla przykładu, Katarzyna Medycejska nosiła specjalny talizman, który dawał jej dodatkową moc i dar jasnowidzenia. Został on zrobiony z siedmiu metali połączonych w korzystnych momentach astrologicznych. Jedna z jego stron przedstawiała boga Jowisza, demona z głową egipskiego boga Anubisa oraz orła, który porwał Ganimedesa. Na drugiej stronie znajdowała się natomiast Wenus otoczona przez złe duchy. Uważa się, że postać tej bogini jest tak naprawdę portretem Katarzyny Medycejskiej. Wiele talizmanów ma bowiem formę krążka, którego jedna strona przedstawia wizerunek właściciela, a druga jego pragnienia. Talizman Katarzyny Medycejskiej został zniszczony po jej śmierci, ale jego kopię można zobaczyć w Bibliothéque nationale de France w Paryżu.

Przedmioty pełniące funkcję talizmanów są powszechnie wykorzystywane nawet w dzisiejszych czasach, jednakże ich użytkownicy niekiedy nie nazywają ich w ten sposób. Ludzie zaangażowani w działania wymagające rywalizacji często używają określonych elementów garderoby jako talizmanów, które mają zwiększać ich skuteczność. Świetnym przykładem jest Vida Blue, który w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku był znanym miotaczem baseballowym. Uważał on, że jego czapka przynosi mu szczęście i pozwala mu lepiej rzucać piłką. Wskutek tego przez kilka sezonów zawsze wychodził na pozycję miotacza w tym samym nakryciu głowy. Po kilku latach jego czapka była tak brudna i wypłowiała, że przedstawiciele ligi baseballowej w końcu kazali mu ją wymienić. Zagrozili, że zostanie zawieszony, jeżeli nie zastosuje się ich do zaleceń. Blue zgodził się spełnić ich żądanie i przed jednym z meczów ceremonialnie spalił swoją starą czapkę, a następnie założył nową. (Prawdopodobnie nie wiedział, że pożegnał się ze swoim talizmanem za pomocą pradawnego rytuału).

Podczas pobytu w Hongkongu widziałem ludzi, którzy nosili w swoich portfelach i torebkach zdjęcia lub rysunki książek oraz komputerów. Uważali, że dzięki temu ich sposób myślenia stanie się bardziej naukowy. Znam również pewnego człowieka, który nie jest chrześcijaninem, ale mimo to włożył do swojego portfela wizerunek Jezusa. Człowiek ten często ma problemy z oczami i zaczął nosić przy sobie ten obrazek, ponieważ Chrystus jest znany z tego, że uzdrowił niewidomego.

Funkcję talizmanów mogą również pełnić przeróżne obiekty pochodzące ze świata przyrody. Najstarsze talizmany były w pełni naturalne, a prymitywni ludzie często robili je z fragmentów zwierzęcych ciał. Orle pióra, kły rekina albo pazury lamparta zwiększały moc i prestiż noszących je osób. Innym dobrym przykładem jest naszyjnik wykonany z zębów drapieżnego zwierzęcia. Miał on nie tylko zapewniać ochronę, ale również obdarzać właściciela cechami zwierzęcia, do którego pierwotnie należało uzębienie. Uważano, że osoba nosząca naszyjnik z zębów niedźwiedzia stanie się bardziej pracowita, a osoba nosząca kły rekina silna, zawzięta i energetyczna.

Amulety

Amulety różnią się od talizmanów tym, że służą do bardziej ogólnych celów i zazwyczaj mają zapewniać ochronę przed zagrożeniami. Mogą również odpędzać choroby i pecha. Talizmany są aktywne, natomiast amulety pasywne i nie tworzą niczego konkretnego, lecz raczej reagują na wydarzenia zachodzące w życiu noszących je osób. (Amulety mają zapewniać nam ochronę, ale czasami działają wręcz odwrotnie i sprawiają, że nasze życie staje się niebezpieczniejsze. Najbardziej znanym przykładem takiego przedmiotu jest diament Hope, który sprowadził nieszczęścia i zmartwienia na wszystkich swoich właścicieli).

Początkowo amulety były tworzone z obiektów pochodzących ze świata przyrody. Najlepszymi przykładami są czterolistne koniczyny i królicze łapki, które miały przynosić szczęście. Stosunkowo szybko rolę amuletów zaczęły jednak odgrywać również przedmioty będące dziełem człowieka – zwłaszcza różnego rodzaju ozdoby ciała. Funkcję tę w dalszym ciągu często pełni biżuteria.

Amuletem może również być specjalnie stworzony przedmiot, który ma chronić swojego właściciela. Dla przykładu, na początku dwudziestego stulecia wielu nowojorskich funkcjonariuszy policji nosiło medaliki ze św. Judą, który jest uważany za patrona policjantów i miał zapewnić im ochronę.

Przedmioty przynoszące szczęście

Przedmioty przynoszące szczęście łączą w sobie cechy amuletów i talizmanów. Są aktywne (tak jak talizmany), a jednocześnie dotyczą ogólnych spraw (tak jak amulety). Tego rodzaju obiekty mają przyciągać do swoich właścicieli szczęście i powodzenie.

Początkowo podobną funkcję pełniły słowa, które były recytowane lub śpiewane w określonym celu. Błogosławieństwo udzielane przez księdza pod koniec mszy świętej jest dobrym przykładem tradycyjnego zaklęcia mającego przynosić szczęście. Kiedy ludzkość przestała się ograniczać wyłącznie do wypowiadania słów i zaczęła je zapisywać, ich ochronne działanie zostało powiązane z magicznymi przedmiotami w rodzaju amuletów i talizmanów.

Ludzie od dawna używają przedmiotów przynoszących szczęście, aby zapewnić ochronę i powodzenie nie tylko samym sobie, ale również przeróżnym przedsięwzięciom. W 1968 roku osobom pracującym dla amerykańskiej marynarki wojennej nad projektem rakietowym o nazwie Vanguard przytrafił się szereg pechowych wydarzeń. Według nich przyczyną niepowodzeń był fakt, że na rakietach nie było medalika ze św. Krzysztofem. Postać ta jest powszechnie uważana za patrona wędrowców, a wisiorki z jego wizerunkiem mają chronić ludzi podczas podróży. Do następnej rakiety przymocowano medalik i tym razem wszystko przebiegło idealnie1.

Dobrym przykładem przedmiotu przynoszącego szczęście jest również wspomniany we „Wprowadzeniu” pierścień wykonany z gwoździa służącego do przybijania podków^((POWRÓT)). Obiekt ten miał nie tylko chronić swojego właściciela, ale również przyciągać do niego szczęście. (Na marginesie dodam, że w dzisiejszych czasach niełatwo jest znaleźć kowala. Warto jednak podjąć wysiłek i go poszukać. Kiedy już go znajdziecie, poproście go o wykonanie pierścienia z gwoździa służącego do przybijania podków. W ten sposób staniecie się posiadaczami nietypowego przedmiotu, który będzie przyciągać do was powodzenie, a jednocześnie zapewniać wam ochronę przed złem. Taki pierścień jest najskuteczniejszym spośród znanych mi przedmiotów przynoszących szczęście).

Czasami trudno jest ocenić, czy dany obiekt magiczny jest amuletem, talizmanem czy przedmiotem przynoszącym szczęście. Prawda jest taka, że nierzadko ta sama rzecz pełni wszystkie trzy funkcje, a jej zastosowanie jest uzależnione od przekonań właściciela. Zasadniczo można jednak uznać, że talizmany zapewniają aktywną moc, amulety pasywną ochronę, a przedmioty przyciągające szczęście zapewniają powodzenie i chronią przed złem. W ostatecznym rozrachunku nazwa ma jednak drugorzędne znaczenie. O wiele ważniejsze jest to, abyście wybrali obiekt pasujący do waszych potrzeb. Poniższe wskazówki pomogą wam tego dokonać.

1 H. Day, Occult Illustrated Dictionary, Kaye and Ward, Londyn 1975, s. 129.2. Amulety

Starożytni Egipcjanie używali czterech słów, które można przetłumaczyć jako „amulet”. Wszystkie te wyrazy pochodziły od czasowników oznaczających „strzec” albo „chronić”. Egipcjanie korzystali z amuletów pomagających żywym osobom, a także amuletów pogrzebowych, które miały zapewniać ochronę zmarłym podczas podróży z krainy cieni do nieba1. Słowo „amulet” we współczesnym znaczeniu wywodzi się od łacińskiego wyrazu amuletum oznaczającego „akt zapobiegający złu”. Inna ciekawa derywacja pochodzi od arabskiego słowa himalah – używanego w odniesieniu do sznura służącego do przywiązywania Koranu do ciała. Można tu dostrzec analogię do amuletów, które w większości są biżuterią albo innymi drogocennymi przedmiotami zawieszanymi na szyi za pomocą sznurka lub łańcuszka.

Prymitywni ludzie zaczęli nosić amulety, ponieważ odczuwali naturalną potrzebę zapewnienia sobie ochrony w otaczającym ich świecie, który często był przerażający. Przedmioty te zabezpieczały ich dom, rodzinę i zwierzęta hodowlane. Broniły swoich posiadaczy przed wrogami (naturalnymi lub jakimikolwiek innymi), a przede wszystkim przed złym okiem (za chwilę omówię to zagadnienie bardziej szczegółowo).

Po upowszechnieniu się wiary w bogów lub Boga ludzie często uważali, że ochronne właściwości amuletów są dziełem owych bóstw. Nie zawsze jednak tak się działo. Różne religie państwowe i niepaństwowe zniechęcały do korzystania z amuletów. Przyczyny tych działań są trudne do zrozumienia, ponieważ przedmioty te nie mają w sobie nic złego ani antyreligijnego. Ich jedynym celem było i nadal jest zapewnianie ochrony właścicielowi, a źródłem tej ochronnej mocy często są wygrawerowane na nich imiona bogów. Pomimo tego św. Jan Chryzostom i inni ojcowie chrześcijaństwa potępiali amulety, ponieważ były powiązane z magią2.

Do działania przystąpiły również rządy. W późniejszym okresie istnienia Cesarstwa Rzymskiego cesarz Karakalla był tak zaniepokojony liczbą ludzi noszących amulety, że wydał dekret zabraniający używania tego rodzaju obiektów. Nakładano ciężkie kary na wszystkie osoby, które nadal z nich korzystały3.

W XV wieku trend zmienił się i kościół chrześcijański zaczął pozwalać na stosowanie amuletów. W pierwszej kolejności zaakceptowano krzyż, za pomocą którego odpędzano diabła i duchy roznoszące choroby. W późniejszym czasie pojawiło się przyzwolenie na używanie wizerunków Maryi Dziewicy i osób uważanych za święte, a następnie na korzystanie z relikwii związanych ze świętymi i męczennikami. Wynalezienie prasy drukarskiej dało rzeszom ludzi możliwość noszenia papierowych amuletów i talizmanów.

„Złe oko” ^((POWRÓT))

Prymitywni ludzie byli zafascynowani okiem z wielu powodów. Wynikało to między innymi z tego, że ludzie mają różne kolory tęczówek, a źrenica jest w stanie zwiększać i zmniejszać swoje rozmiary. Źródłem owej fascynacji był również fakt, że możemy zobaczyć odbicie własnej twarzy w oczach drugiej osoby. (Na marginesie dodam, że stąd właśnie wzięło się angielskie słowo pupil . Pochodzi ono bowiem od łacińskiego wyrazu pupilla oznaczającego „małą lalkę”). Wszystko to spowodowało, że w prymitywnych ludziach narodził się zdrowy respekt wobec mocy oczu – respekt, który często zmieniał się w strach.

Ta mieszanka szacunku i lęku utrzymuje się nawet w dzisiejszych czasach. Dla przykładu, większość ludzi zna powiedzenie: „Gdyby spojrzenie mogło zabijać, już bym nie żył”. Oczy są wyjątkowo ekspresywne, a wzrok pełen nienawiści, zazdrości, wrogości lub zawiści może wywoływać w ludziach silny niepokój. Uznawanie mocy spojrzenia wydaje się wykraczać poza granice kulturowe i geograficzne. Niedawno byłem świadkiem konfrontacji pomiędzy ludźmi należącymi do różnych ras i zauważyłem, że obydwie strony konfliktu używały „złego oka” przeciwko swoim oponentom.

Wszyscy czujemy się nieswojo, gdy ktoś wpatruje się w nas surowym wzrokiem. Zazwyczaj potrafimy nawet wyczuć to, że ktoś przygląda się nam za naszymi plecami. Powinniśmy pamiętać, że wszyscy jesteśmy w stanie używać „złego oka” przeciwko innym ludziom. Może to być uświadomione albo nieuświadomione. Z pierwszą sytuacją mamy do czynienia wtedy, gdy celowo wpatrujemy się w kogoś i mamy w głowie negatywne myśli. Z drugim przypadkiem spotykamy się natomiast w chwilach, w których zbyt długo wpatrujemy się w jakąś osobę, zwierzę lub przedmiot z określonym uczuciem – na przykład z zachwytem albo z zazdrością. Osoba używająca „złego oka” jest w stanie skrzywdzić drugiego człowieka wyłącznie za pomocą wzroku. Negatywny wpływ spojrzeń zazwyczaj jest przypisywany innym ludziom, ale na przestrzeni dziejów wierzono, że niektóre gady i owady również potrafią szkodzić w ten sposób. (Warto odnotować, że angielskie słowo ill było początkowo skrótem od evil eye4 . To pokazuje, jak głęboko ludzie byli przekonani o tym, że „złe oko” jest w stanie fizycznie skrzywdzić albo nawet uśmiercić innych).

HISTORIA „ZŁEGO OKA”

Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej

1 C. Andrews, Amulets of Ancient Egypt, British Museum Press, Londyn 1994, s. 6.

2 E.A. Wallis Budge, Amulets and Superstitions, Oxford University Press, Oxford 1930, s. XXVII.

3 C.J.S. Thompson, Amulets, Talismans and Charms, Holmes Publishing Group, Edmonds (w stanie Waszyngton) 1994, s. 5-6.

4 R. Brasch, The Supernatural and You!, Cassell Australia, Stanmore 1976, s. 143.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: