Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Inżynierowie - tajna armia Hitlera - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
6 października 2014
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Inżynierowie - tajna armia Hitlera - ebook

Druga wojna światowa toczyła się nie tylko na polach bitew i w kwaterach dowódców. Fabryki zaopatrujące walczących w broń, autostrady pozwalające na szybkie dotarcie do celu, fortyfikacje i schrony – rola inżynierów, architektów i budowniczych była ogromna, a kolejne osiągnięcia technologiczne (i umiejętność ukrycia ich planów przed wrogiem) często decydowały o zwycięstwie lub porażce. Zwłaszcza nazistowskie Niemcy wieloletnią dominację na arenie międzynarodowej zawdzięczały potędze gospodarczej i militarnej. Talent technokratów i budowniczych nie tylko wspierał reżim Hitlera, ale także pozwolił mu przetrwać dłużej, niż się spodziewano.

Bohaterami tej bogato ilustrowanej publikacji są Fritz Todt i Albert Speer, dwaj najważniejsi inżynierowie Hitlera. Zdaniem wielu historyków to właśnie Todt, twórca m.in. systemu umocnień fortecznych zwanych Linią Zygfryda, i Speer, minister odpowiedzialny za uzbrojenie, amunicję i produkcję wojenną, przyczynili się do tego, że Rzesza, mimo zmasowanych wysiłków aliantów, przetrwała aż do wiosny 1945 roku. Książka to fascynująca historia rywalizacji technologicznej, w której prześcigali się walczący po obu stronach frontu.

Spis treści

DEDYKACJA
PODZIĘKOWANIA
WSTĘP AUTORA
Fritz Todt: Mistrz wśród nazistowskich budowniczych
ROBERT LEY I NIEMIECKI FRONT PRACY (DAF)
NAZISTOWSKIE BUDOWLE (niepełna lista), 1933–1945
„SZPADEL I KARABIN”: REICHSARBEITSDIENST (RAD)
„Szosy Führera”: Nazistowskie betonowe autostrady (1933–1945)
CHRONOLOGIA BUDOWY NIEMIECKICH AUTOSTRAD
TROSKA O ROBOTNIKÓW RAB
LUDZIE ZE STALI NA „SZOSACH FÜHRERA”
UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE PRAC KOŁO FRANKFURTU NAD MENEM
AUTOSTRADY NA ILUSTRACJACH
MOSTY NA AUTOSTRADACH
HERMANN GÖRING I PLAN CZEROLETNI
AUTOBAHNEN JAKO PIERWOWZÓR AMERYKAŃSKICH AUTOSTRAD MIĘDZYSTANOWYCH
Wał Zachodni: Spokój na Linii Zygfryda
WAŁ WSCHODNI (OSTWALL), 1935–1945
BUNKRY
ORGANIZACJA TODT
NAPRZECIWKO FORTYFIKACJI TODTA: LINIA MAGINOTA (1929–1945)
TODT A WAŁ ZACHODNI
Minister uzbrojenia i amunicji (1940–1942)
GUSTAV KRUPP
SCHRONY DLA U-BOOTÓW
SAPERZY I WOJSKA INŻYNIERYJNE
Pogrzeb w Berlinie (1942)
KWATERY GŁÓWNE HITLERA (1939–1945)
Dr Albert Speer wkracza na scenę
WAŁ ATLANTYCKI (ATLANTIKWALL)
HISTORIA ODRZUTOWCA ME-262
Nazistowskie pociski rakietowe (1933–1945)
DR WALTER ROBERT DORNBERGER (1895–1980)
GENERAŁ SS HANS KAMMLER (1901–1945?)
DR WERNHER VON BRAUN (1912–1977)
Speer a niemiecka bomba atomowa (1942–1945)
Minister uzbrojenia i produkcji wojennej Rzeszy (1942–1945)
HERMANN RÖCHLING: NIEMIECKI MAGNAT PRZEMYSŁOWY
SPEER NIEDOSZŁYM ZABÓJCĄ HITLERA?
FRITZ SAUCKEL (1894–1946)
SPEER A HOLOKAUST
BRYTYJSKA PRASA O SPEERZE
SPEER A SS
Od aresztowania do procesu norymberskiego (1945–1947)
Więzień nr 5: Pobyt w Spandau i bestsellerowe wspomnienia (1947–1981)
BIBLIOGRAFIA

Kategoria: Popularnonaukowe
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7773-383-7
Rozmiar pliku: 14 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

SPIS TREŚ­CI

De­dy­ka­cja

Podzięko­wa­nia

Wstęp au­to­ra

Roz­dział 1
Fritz Todt: Mistrz wśród na­zi­stow­skich bu­dow­ni­czych

ROBERT LEY I NIEMIECKI FRONT PRACY (DAF)

NAZISTOWSKIE BUDOWLE (niepełna lista), 1933–1945

„SZPADEL I KARABIN”: REICHSARBEITSDIENST (RAD)

Roz­dział 2
„Szo­sy Führe­ra”: Na­zi­stow­skie be­to­no­we au­to­stra­dy (1933–1945)

CHRONOLOGIA BUDOWY NIEMIECKICH AUTOSTRAD

TROSKA O ROBOTNIKÓW RAB

LUDZIE ZE STALI NA „SZOSACH FÜHRERA”

UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE PRAC KOŁO FRANKFURTU NAD MENEM

AUTOSTRADY NA ILUSTRACJACH

MOSTY NA AUTOSTRADACH

HERMANN GÖRING I PLAN CZEROLETNI

AUTOBAHNEN JAKO PIERWOWZÓR AMERYKAŃSKICH AUTOSTRAD MIĘDZYSTANOWYCH

Roz­dział 3
Wał Za­cho­dni: Spokój na Li­nii Zyg­fry­da

WAŁ WSCHODNI (OSTWALL), 1935–1945

BUNKRY

ORGANIZACJA TODT

NAPRZECIWKO FORTYFIKACJI TODTA: LINIA MAGINOTA (1929–1945)

TODT A WAŁ ZACHODNI

Roz­dział 4
Mi­ni­ster ds. uzbro­je­nia i amu­ni­cji (1940–1942)

GUSTAV KRUPP

SCHRONY DLA U-BOOTÓW

SAPERZY I WOJSKA INŻYNIERYJNE

Roz­dział 5
Po­grzeb w Ber­li­nie (1942)

KWATERY GŁÓWNE HITLERA (1939–1945)

Roz­dział 6
Dr Al­bert Spe­er wkra­cza na scenę

WAŁ ATLANTYCKI (ATLANTIKWALL)

HISTORIA ODRZUTOWCA ME-262

Roz­dział 7
Na­zi­stow­skie pociski ra­kietowe (1933–1945)

DR WALTER ROBERT DORNBERGER (1895–1980)

GENERAŁ SS HANS KAMMLER (1901–1945?)

DR WERNHER VON BRAUN (1912–1977)

Roz­dział 8
Spe­er a nie­miec­ka bom­ba ato­mo­wa (1942–1945)

Roz­dział 9
Mi­ni­ster uzbro­je­nia i pro­duk­cji wo­jen­nej Rze­szy (1942–1945)

HERMANN RÖCHLING: NIEMIECKI MAGNAT PRZEMYSŁOWY

SPEER NIEDOSZŁYM ZABÓJCĄ HITLERA?

FRITZ SAUCKEL (1894–1946)

SPEER A HOLOKAUST

BRYTYJSKA PRASA O SPEERZE

SPEER A SS

Roz­dział 10
Od are­szto­wa­nia do pro­ce­su no­rym­ber­skie­go (1945–1947)

Roz­dział 11
Więzień nr 5: Po­byt w Span­dau i be­st­sel­le­ro­we wspo­mnie­nia (1947–1981)

BibliografiaPODZIĘKO­WA­NIA

Ta książka to efekt nie­mal pięćdzie­sięciu lat ba­dań, ale nie po­wstałaby bez bez­cen­nej po­mo­cy wie­lu lu­dzi, których na­zwi­ska chciałbym tu­taj wy­mie­nić.

Przede wszy­st­kim dziękuję wy­daw­cy, Da­vi­do­wi Farn­swor­tho­wi, oraz re­dak­to­ro­wi, Ste­ve­no­wi Smi­tho­wi, za zgodę na współudział w tym pro­jek­cie i za wykazaną cier­pli­wość, gdy spóźniałem się z ukończe­niem książki. Bez inżynierów i ar­chi­tektów nie po­wsta­wałyby dro­gi i bu­dyn­ki, a ja bez wspo­mnia­nych osób nie byłbym autorem tej pu­bli­ka­cji. Słowa podzięko­wa­nia na­leżą się także ze­społowi fo­to­grafów z Bi­blio­te­ki Kongre­su w Wa­szyng­to­nie oraz Ar­chiwów Na­ro­do­wych w Col­le­ge Park w Ma­ry­land, a także licz­nym oso­bom pry­wat­nym i mu­ze­om z całego świata, które udostępniły mi ar­chi­wal­ne zdjęcia i ry­ci­ny.

Tak ob­szer­ne­go ma­te­riału ilu­stra­cyj­ne­go nie byłbym w sta­nie wy­ko­rzy­stać bez fa­cho­wych po­rad Sta­na Pie­ta z Bel Air w Ma­ry­land oraz kun­sztu plastycz­ne­go Joh­na Du­ran­da z Tow­son w tymże sta­nie. Do gro­na osób, które po­mogły mi urze­czy­wi­st­nić ten pro­jekt, na­leży również Renée Klish, ku­ra­tor zbiorów dzieł sztu­ki o tematy­ce mi­li­tar­nej znaj­dujących się w po­sia­da­niu sił zbroj­nych USA i prze­cho­wy­wa­nych w Fort Le­sley J. Mc­Na­ir w Wa­szyng­to­nie. Za­przy­jaźnio­ny ze mną ar­chi­tekt Paul Gor­man z Tow­son w Ma­ry­land pomógł mi zro­zu­mie­ć różne problemy i ter­miny z dzie­dzi­ny inżynie­rii i ar­chi­tek­tu­ry. Li­sa Ju­lius z te­go mia­sta przełożyła dla mnie niemiec­kie na­pi­sy z kil­ku wo­jen­nych kro­nik fil­mo­wych.

Tak jak w przy­pad­ku mo­ich po­prze­dnich książek, pa­ni Eri­ka Bur­ke po­ma­gała mi ja­ko tłumacz­ka z nie­miec­kie­go, a P. Ja­mes Ku­rap­ka z Ga­te Ci­ty oraz Ray i Jo­se­phi­ne Cow­der­ry z Północ­nej Da­ko­ty zwróci­li moją uwagę na ważny, no­wy zbiór zdjęć, do­ku­men­tujący po­stać Tod­ta i je­go au­to­stra­dy. Ruth Shep­pard z Wiel­kiej Bryta­nii zre­da­go­wała ory­gi­nal­ny tekst pod kątem sty­li­stycz­nym, na­to­miast Frank Whi­te z Tow­son i Ta­ra Lich­ter­man z Ca­se­ma­te udzie­li­li mi po­rad w za­ga­dnie­niach związa­nych z kom­pu­te­ra­mi.

Chciałbym także złożyć wy­ra­zy wdzięczności wspa­niałemu per­so­ne­lu bi­blio­te­ki Eno­cha Prat­ta w Bal­ti­mo­re i bi­blio­te­ki okręgo­wej w Tow­son.

Gorąco dziękuję wszy­st­kim tym oso­bom!WSTĘP AU­TO­RA

Książki o na­zi­stow­skich Niem­czech zacząłem czy­tać mniej więcej w 1960 ro­ku, po opu­bli­ko­wa­niu w USA pracy Wil­lia­ma L. Shi­re­ra The Ri­se and Fall of the Third Re­ich (wyd. pol.: „Po­wsta­nie i upa­dek Trze­ciej Rze­szy: hi­sto­ria hi­tle­row­skich Nie­miec”, Kraków, 1995). Nie­co później zre­cen­zo­wałem ją w cza­so­piśmie li­te­rac­kim szkoły śre­dniej Ca­lvert Hall, do której uczęszczałem. Lek­tu­ra te­go dzieła spra­wiła, że za­in­te­re­so­wałem się po­wo­jen­ny­mi ekra­ni­za­cja­mi i te­le­wi­zyj­ny­mi fil­ma­mi do­ku­men­tal­ny­mi poświęco­ny­mi woj­nie i na­zi­zmo­wi, ja­kie po­wstały w po­prze­dniej de­ka­dzie. Wszy­st­kie książki, które prze­czy­tałem – na­pi­sa­ne przez świadków wo­jen­nych wy­da­rzeń al­bo przez au­torów „ko­rzy­stających” z in­nych prac – po­zo­sta­wiały jed­nak bez od­po­wie­dzi wie­le py­tań, więc po podjęciu stu­diów w sta­no­wym col­le­ge’u w Tow­son w 1968 ro­ku zająłem się tym, do cze­go nakłania­li nas pro­fe­so­ro­wie hi­sto­rii: sięgnąłem po ory­gi­nal­ne źródła – pa­miętni­ki bez­pośre­dnich ucze­st­ników woj­ny.

Naj­cie­kaw­sze z nich były wspo­mnie­nia Al­ber­ta Spe­e­ra In­si­de the Third Re­ich: Me­mo­irs (wyd. pol.: „Wspo­mnie­nia”, War­sza­wa, 1990), o których na­pi­sałem ar­ty­kuł do uczel­nia­nej stu­denc­kiej ga­ze­ty To­wer­li­ght. Książka ta od­po­wie­działa na wie­le py­tań – choć nie na wszy­st­kie. Sześć lat później zre­cen­zo­wałem drugą książkę Spe­e­ra, Span­dau: The Se­cret Dia­ries (wyd. pol.: „Dzien­ni­ki ze Span­dau”, War­sza­wa, 2010), dla ame­ry­kańskiej ga­ze­ty Bal­ti­mo­re News, podob­nie jak je­go trze­cią i ostat­nią z opu­bli­ko­wa­nych po woj­nie prac, In­fil­tra­tion: How He­in­rich Himm­ler Sche­med to Bu­ild an SS In­du­strial Em­pi­re z 1981 ro­ku.

Początko­wo ra­czej wie­rzyłem Spe­e­ro­wi, dość bez­kry­tycz­nie przyj­mując przed­sta­wio­ny przez nie­go opis wy­da­rzeń; na­wet na­pi­sałem do nie­go z prośbą o zdjęcie z au­to­gra­fem – i do­stałem je. W la­tach dzie­więćdzie­siątych prze­czy­tałem wszy­st­kie te książki na no­wo, a także kil­ka in­nych, podważających praw­dzi­wość re­la­cji Spe­e­ra. Szy­kując się do pi­sa­nia ni­niej­sze­go to­mu, za­dałem so­bie trud prze­czy­ta­nia ich po raz trze­ci.

Wie­lo­krot­na lek­tu­ra na­sunęła mi pew­ne wnio­ski. Do­szedłem z cza­sem do prze­ko­na­nia, że Spe­er w isto­cie nie był, jak twier­dził aż do śmie­ci, apo­li­tycz­nym tech­no­kratą o ar­ty­stycz­nym uspo­so­bie­niu, lecz czołowy­m na­zi­stow­skim po­li­ty­kiem i ma­ni­pu­la­to­rem. A także uzdol­nio­nym ak­to­rem i łga­rzem: od początku wie­dział o Ho­lo­kauście, podob­nie zresztą jak in­ni czołowi na­zi­stow­scy przywódcy. I właśnie dla­te­go po­zo­sta­li więźnio­wie z No­rym­ber­gi i Span­dau, oskarżeni o zbro­dnie wo­jen­ne i ska­za­ni za nie, od­no­si­li się do nie­go z taką po­gardą: zda­wa­li so­bie sprawę z fałszu Spe­e­ra, bo wi­dy­wa­li go u bo­ku Hi­tle­ra przez nie­mal 15 lat.

W ni­niej­szej pra­cy zre­zy­gno­wałem więc zu­pełnie z bezpłod­ne­go roztrząsa­nia kwe­stii, „co Spe­er wie­dział, a o czym nie”, będących treścią kil­ku je­go ostat­nich bio­gra­fii. Na pod­sta­wie ana­li­zy wszel­kich dostępnych źródeł oraz własnych 63 lat życia spędzo­nych na ba­da­niu me­cha­nizmów obo­wiązujących w woj­sku, bi­zne­sie i życiu po­li­tycz­nym we współcze­snym, uprze­mysłowio­nym, tech­no­kra­tycz­nym państwie Za­cho­du do­szedłem do osta­tecz­nej kon­klu­zji: Spe­er wie­dział o wszy­st­kim.

Ni­niej­sza książka różni się pod pew­nym bar­dzo istot­nym względem od mo­ich po­prze­dnich prac. Dotąd pre­zen­to­wałem fak­ty, po­zo­sta­wiając snu­cie wniosków czy­tel­ni­kom. Tym ra­zem zde­cy­do­wałem się na nie­co odmien­ne po­dejście: przed­sta­wiam wy­da­rze­nia w ma­ksy­mal­nie obiek­tyw­nym świe­tle, ale także wy­rażam własne zda­nie na da­ny te­mat. Czy­tel­nik może się z moimi opiniami zgo­dzić lub nie.

Podważam również za­pew­nie­nia Spe­e­ra, że zo­stał mi­ni­strem ds. uzbro­je­nia Rze­szy nie­ja­ko wbrew własnym dążeniom. Do­szedłem do przeświad­cze­nia, że w rze­czy­wi­stości ak­tyw­nie za­bie­gał o to eks­po­no­wa­ne sta­no­wi­sko po wiel­kich nie­miec­kich zwy­cięstwach w 1940 ro­ku – w okre­sie naj­większych na­zi­stow­skich triumfów mi­li­tar­nych – i zda­wał so­bie sprawę, że spra­wując tak ważną funkcję, nie tyl­ko utrzy­ma osiągniętą po­zycję w na­ro­do­wo­so­cja­li­stycz­nej hie­rar­chii, ale także będzie mógł da­lej piąć się w górę, zwłaszcza w usta­no­wio­nym po woj­nie no­wym na­zi­stow­skim porządku, który – o czym był prze­ko­na­ny, podob­nie jak in­ni – na­sta­nie. W związku z tym nie mógł so­bie po­zwo­lić na po­zo­sta­nie je­dy­nie ulu­bio­nym ar­chi­tek­tem Hi­tle­ra, choć w wy­da­nych po woj­nie książkach twier­dził ina­czej.

Oprócz te­go sta­rałem się dokład­nie spo­rtre­to­wać we­wnętrzne sfe­ry hi­tle­row­skiej eli­ty – i to ocza­mi jej członków; chciałem nie­ja­ko od­two­rzyć obraz ich świa­ta wi­dzia­ny od środ­ka. Szczególnie użytecz­ne oka­zały się tu­taj nie­pu­bli­ko­wa­ne wcześniej zdjęcia z al­bumów na­zi­stow­skich „nadwor­nych” fo­to­grafów.

Książka ta jest jed­nak przede wszy­st­kim bio­gra­fią dwóch osób, a także ich ważniej­szych po­moc­ników i – nie­kie­dy – ry­wa­li. Pa­ra­do­ksal­nie, dru­gi z bo­ha­terów książki – Albert Spe­er – zy­skał większą sławę do­pie­ro po śmier­ci pierw­sze­go: inż. dra Frit­za Tod­ta, jed­ne­go z naj­lep­szych i naj­bar­dziej kom­pe­tent­nych mi­nistrów Führe­ra.1

Publikowane po raz pierwszy wojenne zdjęcie Fritza Todta w mundurze Luftwaffe, za sterami samolotu. Do dziś nie ustalono, czy pilotował maszynę, w której zginął. (HHA)

W trak­cie mi­nio­nych 50 lat Todt po­zo­sta­wał w cie­niu swe­go następcy z wie­lu po­wodów: nie przeżył woj­ny, zginął w dość za­gad­ko­wych, nie­wy­jaśnio­nych oko­licz­nościach, nie stanął – w odróżnie­niu od Spe­e­ra – przed sądem w No­rym­ber­dze, nie po­zo­sta­wił spi­sa­nych wspo­mnień.

W swo­im cza­sie Todt był znacz­nie bar­dziej zna­ny od młode­go ar­chi­tek­ta Spe­e­ra. W na­zi­stow­skich Niem­czech, w oku­po­wa­nej przez Nie­mców Eu­ro­pie i na świe­cie zasłynął ja­ko bu­dow­ni­czy no­wo­cze­snych dróg oraz zna­ko­mi­tych, jak na swo­je cza­sy, for­ty­fi­ka­cji.

Spe­er zaczął przyćmie­wać Tod­ta w 1947 ro­ku, po opublikowaniu przełomo­we­go dzieła an­giel­skie­go hi­sto­ry­ka, Hugh R. Tre­vor-Ro­pe­ra, pt. Last Da­ys of Hi­tler (wyd. pol.: „Ostat­nie dni Hi­tle­ra”, Po­znań, 1960), i tak pozostaje do dziś. Niniejsza książka jest próbą odwrócenia tej tendencji i pokazania pra­wdzi­wego znaczenia zarówno Todta, jak i Speera na tle ich czasów oraz z per­spe­k­tywy dziejowej. Ufam, że pozwoli to docenić i niejako wyrównać znaczenie tych postaci w historii.

Jeśli to tyl­ko było możli­we, dążyłem do od­da­nia głosu sa­mym ucze­st­ni­kom wiel­kie­go wo­jen­ne­go dra­ma­tu, cy­tując ich ówcze­sne pu­blicz­ne wy­po­wie­dzi, opu­bli­ko­wa­ne te­ksty i książki. Wszy­st­ko po to, aby pokazać III Rzeszę tak, jak po­strze­ga­li ją jej przywódcy, nie zaś z punk­tu wi­dze­nia tych, którzy od­nieśli zwy­cięstwo.

Ta książka ma także nie­ja­ko przed­sta­wić ist­niejący wte­dy sy­stem po­li­tycz­ny w ta­ki sposób, w ja­ki lu­bi­li go pre­zen­to­wać sa­mi na­ziści: ja­ko ar­ty­stycz­no-na­u­ko­we­ osiągnięcie ar­chi­tek­tu­ry i bu­dow­nic­twa, będące ce­lem dążeń i Tod­ta, i Spe­e­ra, i po­zo­stałych li­derów III Rze­szy – ja­ko państwo, które za sprawą pro­duk­cji uzbro­je­nia na rzecz wo­jen i podbojów miało za­pro­wa­dzić do 1950 ro­ku „no­wy świa­to­wy ład”, lecz po­zo­stało, cy­tując słowa prof. Ala­na Bul­loc­ka, „nie­spełnio­nym im­pe­rium”.

Bla­i­ne Ta­y­lor

Tow­son, Ma­ry­land

USA

1 lu­te­go 2010 ro­kuROZDZIAŁ 1

Fritz Todt: Mistrz wśród nazistowskich budowniczych

„Mistrzowski budowniczy, który wznosi kamienny ocean wielkiego miasta, musi wyobrazić sobie swój twór pośród form i stylów preferowanych przez ludzi w dawniejszych czasach. Musi wyrażać wspaniałość naszych czasów w powiązaniu z osiągnięciami wcześniejszych okresów. Spojrzenie mistrza-budowniczego powołanego do kreowania otwartych przestrzeni niemieckiego pejzażu powinno być jednak zupełnie inne. Jego plac to rozległa komnata natury. Próba stworzenia czegoś jeszcze bardziej wzniosłego, jeszcze potężniejszego od natury wydałaby się nazbyt arogancka i śmiała”.

Eduard Schönleben,Fritz Todt: człowiek, budowniczy, narodowy socjalista (1943)

Niepublikowany wcześniej portret olejny Fritza Todta, namalowany przez Wilhelma Ottona Pitthana. Na lewej kieszeni munduru nazistowska złota odznaka partyjna (z prawej) oraz odznaczenia z czasów I wojny światowej: cesarska odznaka obserwatora lotniczego (z lewej), odznaka przyznawana rannym na wojnie (z lewej) oraz Krzyż Żelazny (z prawej). (Kolekcja dzieł sztuki o tematyce militarnej w zbiorach sił zbrojnych USA)

Adolf Hitler objął stanowisko kanclerza Rzeszy Niemieckiej 30 stycznia 1933 roku. Wkrótce potem ogłosił zamiar budowy najlepszego na świecie systemu dróg szybkiego ruchu – Autobahnen (autostrad) – a także pierwszego europejskiego taniego samochodu osobowego, który miałby po tych szosach jeździć.

Gdy zmechanizowane armie Hitlera zaatakowały Polskę we wrześniu 1939 roku, budowa tych dróg była częściowo ukończona. Dowiodły one swej militarnej wartości, umożliwiając przerzut wojsk nazistowskich na zachód i wschód w rekordowym tempie, choć większość oddziałów nadal przewożono w bardziej tradycyjny sposób – koleją. W roku 1945 alianci wykorzystali autostrady do zajęcia samych Niemiec.

„Szosy Hitlera”, jak je nazywano, pomogły partii nazistowskiej zlikwidować bezrobocie w Niemczech w ciągu zaledwie sześciu lat – taki pogląd podzielała większość dawniejszych uczonych, choć został on podważony w książce The Wages of Destruction z 2007 roku. Nie zmienia to faktu, że Hitler i reżim nazistowski potrzebowali zaledwie sześciu lat, aby uporać się z bezrobociem. Był to niesłychany wyczyn, nikomu innemu nie udało się to wcześniej, nie zdołano także tego powtórzyć w żadnym ze współczesnych, przemysłowych państw świata oraz w żadnym innym systemie polityczno-ideologicznym.

Todt podczas lektury w czasie wojny, zdjęcie opublikowane po raz pierwszy. (HHA)

Inspektor generalny, dr inż. Fritz Todt, budowniczy autostrad Rzeszy – oficjalna fotografia portretowa zamieszczona na frontyspisie biografii Todta z 1943 roku. (HHA)

Jeszcze dziś, po upływie ponad 70 lat, niemieckie autostrady pozostają cudem nowożytnej inżynierii, a Volkswagen Garbus, który powstał pod wpływem nazistów, to najpopularniejsze auto osobowe na świecie – zgodnie z przewidywaniami Hitlera. Dzisiaj te szosy przecinają środkową Europę, stanowiąc najtrwalszą spuściznę po Führerze: betonowe pasma dróg opasujące współczesne, demokratyczne państwo niemieckie.

Zarówno Hitler, jak i urodzony w Czechach geniusz motoryzacji Ferdinand Porsche (senior) – konstruktor prototypowego VW – to postaci dobrze znane na Zachodzie oraz na całym świecie, czego nie można powiedzieć o faktycznym „ojcu” Autobahnen, czołowym budowniczym Hitlera, drze Fritzu Todcie. Wzniósł on także niemiecki Wał Zachodni (Westwall, zwany przez aliantów Linią Zygfryda) i rozpoczął budowę Wału Atlantyckiego. Kim właściwie był doktor Todt i dlaczego inni naziści tak opłakiwali jego śmierć w katastrofie lotniczej, do której doszło 8 lutego 1942 roku?

Todt (z lewej) zerka przez ramię Korpsführera (przywódcy) NSKK Adolfa Hühnleina podczas wspólnego objazdu placów budowy autostrad w 1935 roku. Ci dwaj czołowi naziści ściśle ze sobą współpracowali, podobnie jak później Speer współdziałał z Jakobem Werlinem, niemieckim inspektorem generalnym ds. motoryzacji. (HHA)

Fritz Todt urodził się w Pforzheim w Badenii w Niemczech 4 września 1891 roku jako jedyne dziecko Emila i Elise Todtów. Jego ojciec miał zakład jubilerski. Albert Speer tak pisał o podobieństwach między Todtem a sobą samym: „Mieliśmy dużo wspólnego (...) Obaj wywodziliśmy się z zamożnych rodzin mieszczańskich; obydwaj pochodziliśmy z Badenii i mieliśmy wykształcenie techniczne. Uwielbialiśmy naturę, pobyt w alpejskich schroniskach, narty...”. W Pforzheim Todt uczęszczał do szkoły podstawowej i średniej – ukończył ją w 1910 roku z wyróżnieniem. Po rocznej służbie w badeńskim 14. Pułku Artylerii Polowej w Karlsrühe podjął studia na Politechnice Monachijskiej (Technische Hochschule). W latach 1911–1914 kształcił się także w Karlsrühe. Studia przerwał wybuch I wojny światowej. Na pogrzebie Todta w 1942 roku Hitler tak podsumował jego służbę w armii w tamtym okresie:

Po wybuchu działań wojennych wstąpił do 4. Pułku Artylerii Polowej i od razu wziął udział w walkach na froncie zachodnim. W październiku 1914 roku został mianowany podporucznikiem rezerwy i przydzielony do 110. Pułku. W składzie tej jednostki walczył do stycznia 1916 roku. Następnie wstąpił do sił powietrznych jako obserwator i ostatecznie, aż do końca zmagań na froncie zachodnim, dowodził samodzielnym dywizjonem lotniczym. Właśnie w bitwie powietrznej został ranny.

12 stycznia 1941 roku Fritz Todt (z lewej) podarował marszałkowi Rzeszy Hermannowi Göringowi na 48. urodziny książkę o budowlach fortecznych, ku wyraźnemu zadowoleniu solenizanta. Todt podlegał Göringowi poniekąd dwojako, jako generał major Luftwaffe i nadzorca projektów budowlanych w ramach Planu Czteroletniego Göringa – jednocześnie czasami bywał także rywalem marszałka. (HGA)

Od sierpnia do października 1914 roku pełnił służbę na froncie zachodnim w badeńskiej artylerii polowej. Potem, zgodnie ze słowami Hitlera, awansował na podporucznika rezerwy badeńskiego 110. Pułku Piechoty. Wstąpiwszy do lotnictwa wojskowego w styczniu 1916 roku, w czerwcu „stanął na czele Reihenbildtrupp (oddziału rekonesansowego) Grupy Armii C, stacjonującego w Mars-la-Tour/Briey we Francji. W sierpniu 1918 roku został ranny w walce powietrznej”. W sumie Todt w trakcie tej wojny był ranny dwukrotnie i odznaczono go Krzyżem Żelaznym I i II klasy, Orderem Hohenzollernów, bawarskim medalem za służbę wojskową oraz badeńskim Orderem Lwa Zähringer.

Rozmowa Todta (z lewej) z gen. (późniejszym feldmarszałkiem) Wilhelmem Keitlem – szefem Naczelnego Dowództwa Sił Zbrojnych (Oberkommando der Wehrmacht, OKW) – 1 marca 1939 roku, w „dniu Luftwaffe”, w Wielkiej Sali gmachu Ministerstwa Lotnictwa w Berlinie. Todt pomógł Hitlerowi zlikwidować bezrobocie w Niemczech w trakcie pierwszych sześciu lat nazistowskich rządów (1933–1939), a następnie wspomógł Führera w przygotowaniach do wojny, wznosząc umocnienia Wału Zachodniego (tzw. Linii Zygfryda) wzdłuż granicy z Francją. Wojenne projekty budowlane Todta – 17 marca 1940 roku został mianowany ministrem przemysłu zbrojeniowego, a 6 sierpnia 1941 roku inspektorem generalnym ds. dróg wodnych i energii – obejmowały betonowe schrony dla U-Bootów na północnym wybrzeżu okupowanej Francji oraz pierwsze etapy konstrukcji Wału Atlantyckiego. Na zdjęciu między Todtem a Keitlem stoi nazistowski minister edukacji dr Bernhard Rust. Z prawej kolejny rywal Todta, Reichsführer SS Heinrich Himmler. (HGA)

Po I wojnie światowej Todt na nowo podjął studia. Ukończył je w 1920 roku. Początkowo pracował fizycznie, a następnie, w 1921 roku, dostał pracę w monachijskiej firmie Sager und Wörner. Niebawem został brygadzistą na budowie hydroelektrowni w Ulm na rzece Iller. Począwszy od roku 1925, Todt zajmował się badaniem najnowocześniejszych technologii budowlanych, dzięki czemu szybko awansował na kierownika technicznego w przedsiębiorstwie Sager und Wörner. Potem wyspecjalizował się w dziedzinie nowoczesnych nawierzchni dróg, pracując w całej Republice Weimarskiej, od Bawarii po Pomorze, od Prus Wschodnich po Hanower, od Saksonii po Wirtembergię, w Zagłębiu Saary i Palatynacie. Jak stwierdzono w późniejszym nazistowskim filmie z 1943 roku Dr Todt: człowiek, powołanie i osiągnięcia: „Czasy były trudne. Inżynierowie mieli przed sobą skromne perspektywy”.

Niepublikowane wcześniej zdjęcie, na którym uwieczniono Hitlera podczas codziennej przechadzki z Berghofu do herbaciarni Mooslahnerkopf. Po wypiciu herbaty i zjedzeniu ciastek spacerowiczów odwożono samochodami z powrotem do Berghofu. W trakcie takich spacerów po prawej stronie Führera szedł zaproszony na dany dzień gość honorowy – w tym przypadku Todt. Hitler ma na głowie miękki kapelusz filcowy i marynarkę munduru SA. (EBHA)

Todt wstąpił do Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (Nationalsozialistische Deutsche Arbeiterpartei; NSDAP) 5 stycznia 1922 roku. W 1931 roku został Standartenführerem (odpowiednik pułkownika) SS (Schutzstaffel, czyli Sztafet Ochronnych NSDAP), organizacji Heinricha Himmlera. W mowie pogrzebowej Hitler przedstawił w skrócie drogę Todta po szczeblach hierarchii partyjnej:

W 1931 roku przystąpił do SA (...) jako szeregowy szturmowiec. Następnie stanął na czele pododdziału i już w tym samym roku został promowany na chorążego, a do 1938 roku awansował do grona przywódców , był Brigadeführerem i – w końcu – SS-Brigadeführerem. W tym samym czasie działał również w łonie partii (...) jako współpracownik postępowej Ligi Niemieckich Architektów i Inżynierów w Monachium (...) oraz doradca techniczny ds. budowy dróg szybkiego ruchu w partyjnym Biurze Koordynacji Gospodarki i Zatrudnienia.

W 1931 roku Todt uzyskał doktorat. W rozprawie doktorskiej wykorzystał osobiste doświadczenia nabyte podczas pracy na budowach. Dotyczyła dziedziny, w jakiej się specjalizował: nowoczesnej nawierzchni jezdni, i nosiła tytuł: „Przyczyny uszkodzeń asfaltu (nawierzchni) na szosach” (z podtytułem „Przyczyny błędów konstrukcyjnych na drogach utwardzanych smołą i asfaltem”). W wygłoszonej mowie pogrzebowej Hitler mówił:

W 1932 roku został przywódcą Narodowosocjalistycznego Niemieckiego Związku Techników. (...) W związku z otwarciem Wystawy Samochodowej w 1933 roku zrozumiałem konieczność wprowadzenia (...) ulepszeń już istniejącej sieci niemieckich dróg, a także rozpoczęcia budowy nowych, specjalnych autostrad.

To był generalny plan, który zasadniczo obejmował tylko ogólne zasady. Uważałem, że w osobie doktora Todta (...) znalazłem człowieka odpowiedniego do przetworzenia teoretycznych zamierzeń na rzeczywistość. Przedłożono mi wydaną przez niego broszurę o nowych metodach budowy dróg i zwłaszcza to utwierdziło mnie w takiej nadziei.

Po długiej dyskusji 30 czerwca 1933 roku powierzyłem mu zadanie budowy nowych autostrad w Rzeszy i (...) ogólnego zreformowania całej sieci niemieckich szos jako dyrektorowi generalnemu niemieckich dróg szybkiego ruchu. (...)

W ciągu następnego dziesięciolecia ten skromny, bezpretensjonalny fachowiec wziął na siebie odpowiedzialność za całe niemieckie budownictwo, (...) zarządzał także wszystkimi uregulowanymi szlakami wodnymi i elektrowniami.

Speer wspominał w pamiętnikach: „Hitler darzył jego samego i jego osiągnięcia szacunkiem graniczącym z podziwem. Pomimo to Todt zachował osobistą niezależność w relacjach z Hitlerem, chociaż był lojalnym członkiem partii prawie od początku”. A samego Todta opisał w taki sposób:

Todt był jedną z bardzo niewielu skromnych, nie narzucających się osób w rządzie, człowiekiem, na którym dało się polegać i który trzymał się z dala od wszelkich intryg. Łącząc w sobie wrażliwość z rzeczowością, cechy dość częste u inżynierów, niezbyt pasował do kasty rządzącej narodowosocjalistycznym państwem. Prowadził spokojne, ciche życie, nie utrzymywał prywatnych kontaktów z kręgami partyjnymi, a nawet bardzo rzadko pokazywał się na obiadach i kolacjach u Hitlera, chociaż był na nich mile widziany. Odsunięcie się od życia publicznego przydawało mu prestiżu: gdy tylko się gdzieś zjawiał, wzbudzał największe zainteresowanie.

Słup przy autostradzie z Monachium w Niemczech do Salzburga w Austrii. Przy mercedesie stoi przedwojenny niemiecki rajdowiec Rudolf Caracciola. (Niepublikowana wcześniej fotografia z albumów Heinricha Hoffmanna, ze zbiorów Amerykańskich Archiwów Narodowych w College Park w stanie Maryland)

Redaktor częściowo wydanych po wojnie dzienników Goebbelsa, amerykański dziennikarz Louis P. Lochner, pisał, że „Todt (...) był jednym z tych czołowych nazistów, których lubili obcokrajowcy. Nie nadymał się, nie przejawiał arogancji typowej dla partyjnych bonzów. Swoją skromnością i bezpośredniością sprawiał, że wielu zagranicznych gości zastanawiało się, jak w ogóle związał się z nazizmem”. Pomimo iż Todt miał wysoką rangę generała SA, SS i Luftwaffe (sił powietrznych), jego reputacji nie skalały nazistowskie zbrodnie z lat II wojny światowej, czego nie da się powiedzieć o jego następcy, czyli o Speerze. Matthias Schmidt zauważył:

Todt poświęcił bardzo dużo uwagi projektowi budowy autostrad, który uważał za sposób na likwidację bezrobocia. Pociągał go także techniczny aspekt zadania. „Plan budowy sieci połączonych dróg szybkiego ruchu” – stwierdził – „niesie wyzwania, jakich najlepsi budowniczowie z wielu stuleci na próżno wypatrywali. (...) Autostrady nie powinny być »obcymi ciałami«, muszą stanowić integralny element pejzażu”.

Ta i inne funkcje uczyniły z Fritza Todta jedną z centralnych figur w kierownictwie Rzeszy, a jednak nigdy nie wikłał się w nieustanne wewnętrzne intrygi w partii. Jego osobista skromność, brak chełpliwości i fanfaronady, tak typowych dla innych działaczy partyjnych, zaskarbiły mu szacunek rzesz ludności, choćby dlatego, że nigdy nie wychwalał własnych zalet.

Jego fachowość w dziedzinie techniki, niechęć wobec zbytecznej biurokracji i brak zainteresowania rozgrywkami w łonie partii sprawiły, że Hitler, jak to wyraził Speer, darzył go „szacunkiem graniczącym z podziwem”. Osiągnięcia Todta w zupełności to uzasadniały.

Pora przypatrzeć się bliżej owym niebotycznym osiągnięciom, które zjednały Fritzowi Todtowi przychylność Führera i reszty nazistowskich przywódców. Zacznijmy od Autobahnen – autostrad.

Niepublikowane wcześniej przedwojenne zdjęcie Hitlera (z lewej) i Todta (z prawej) wykonane podczas otwarcia jednej z autostrad. (HHA)

ROBERT LEY I NIEMIECKI FRONT PRACY (DAF)

Doktor Robert Ley wcześnie i odważnie zaczął popierać Adolfa Hitlera, dzięki czemu zyskał znaczną władzę, mimo iż nie cieszył się uznaniem większości pozostałych nazistowskich przywódców. Podczas I wojny światowej samolot Leya zestrzelono, a on trafił do niewoli. Na skutek wypadku niemal stracił nogę i doznał trwałego uszkodzenia przedniego płata mózgu, co odcisnęło piętno na jego psychice – jąkał się i coraz bardziej uzależniał się od alkoholu. (Być może wypadek samochodowy w 1930 roku jeszcze pogorszył jego stan). Mimo wszystko po wyjściu z obozu jenieckiego wznowił przerwane studia i w ciągu sześciu miesięcy uzyskał doktorat z chemii.

Wcześniej niepublikowany, oficjalny portret Roberta Leya, szefa Niemieckiego Frontu Pracy i Gauleitera (naczelnika okręgu). Obraz powstał w czasie wojny, jego autorem jest Pitthan. Na kieszeni munduru Leya, pod rzędem baretek, znajdują się (od góry): złota honorowa odznaka Hitlerjugend, złota odznaka partyjna (z prawej), odznaka lotnicza, przyznawana obserwatorom cesarskich sił powietrznych z czasów I wojny światowej (z lewej) oraz (poniżej, z prawej) odznaka, jaką wyróżniano rannych w tejże wojnie. Zwraca też uwagę opaska nazistowskiego Gauleitera na ramieniu Leya. (Ilustracja opublikowana dzięki uprzejmości Mary Lou Gjernes, byłej kurator zbioru dzieł sztuki o tematyce militarnej w Fort Lesley J. McNair w Waszyngtonie)

W połowie lat dwudziestych zrezygnował z pracy zawodowej, aby bez reszty poświęcić się partii – było to ryzykowne posunięcie, dowodzące oddania Leya dla sprawy, a Hitler nigdy o tym nie zapomniał. Ley awansował w NSDAP, w 1933 roku uzyskując tytuł dyrektora organizacyjnego Rzeszy. W maju tegoż roku dopomógł Hitlerowi w rozwiązaniu jednego z najbardziej palących problemów stojących przed nazistowskim reżimem: co zrobić z masowym ruchem robotniczym Republiki Weimarskiej? Zdecydowano się na proste wyjście: zdelegalizowano ruch i zajęto wszystkie jego siedziby i aktywa.

Fotografia wykonana przed wojną. Widoczni są na niej od lewej: niemiecki feldmarszałek Werner von Blomberg, trzy niezidentyfikowane osoby, przywódca DAF Robert Ley, gen. Wilhelm Keitel (na drugim planie), ówczesny zastępca Blomberga, oraz głównodowodzący wojsk lądowych gen. płk Werner von Fritsch. (Ilustracja opublikowana dzięki uprzejmości Johna F. Bloechera, zbiory Biblioteki Kongresu)

Kilka dni później na zjeździe założycielskim ogłoszono utworzenie Niemieckiego Frontu Pracy (DAF, Deutsche Arbeitsfront). Organizacja ta zastąpiła wszystkie niezależne związki zawodowe i miała reprezentować wszystkich pracowników. Teoretycznie członkowstwo w niej było dobrowolne, ale traktowano je jako bardzo „pożądane”. W 1942 roku do DAF należało 25 milionów ludzi, była to największa organizacja zawodowa na świecie. Członkowie płacili obowiązkowe składki, potrącane z poborów. Kiedy Niemcy przystąpiły do wojny, DAF odegrał kluczową rolę w przestawieniu gospodarki Rzeszy na produkcję wojenną. Ley podlegał Göringowi w ramach ekonomicznego Planu Czteroletniego, a korpulentny marszałek pomiatał nim, wedle słów pewnego obserwatora, „niczym kelnerem”.

Pierwszego maja 1933 roku – w państwach socjalistycznych i komunistycznych tego dnia obchodzono święto pracy – naziści przeprowadzili planowaną od dawna reformę, rozwiązując w Niemczech wszystkie niezależne związki zawodowe oraz partię socjaldemokratyczną (Sozialdemokratische Partei Deutschlands, SPD). Na zdjęciu Ley (trzeci od prawej) oraz jego sztab podczas kwietniowej narady, na której dopracowano wspomniane plany. Od lewej: Brinckmann, Biallas, Peppler, Schmeer, Müller, Ley, Schümann i Muchow. (HHA)

Dzięki kierowaniu DAF Ley stał się jedną z najbardziej wpływowych osób w nazistowskich Niemczech. Największy rozgłos uzyskał jako szef KdF (Kraft durch Freude; „Siła przez Radość”), organizacji podległej DAF, która zapewniała niemieckim pracownikom subsydiowane wakacje i urlopy. Ley opowiadał się za ustaleniem płacy minimalnej i lepszymi mieszkaniami dla robotników. Za jego przywództwa zwodowano także dwa luksusowe statki pasażerskie, którymi niemieccy pracownicy wypływali w zagraniczne rejsy. Inną organizacją zależną było Schönheit der Arbeit („Piękno Pracy”) – jej celem była poprawa warunków roboczych. Kolejną przybudówkę DAF stanowiła Służba Pracy Rzeszy (Reichsarbeitdienst, RAD).

Dr Ley (w cywilnym ubraniu, drugi z prawej) dość nieprzepisowo salutuje na pokładzie statku organizacji Kraft durch Freude (KdF), nazwanego na jego cześć, a zadowoleni wycieczkowicze radośnie go naśladują. Ojcem chrzestnym tego statku był sam Hitler, który w 1939 roku spędził na nim wraz z rodziną Leya „jedyne wakacje w życiu”. (HHA)

Ley bywał zarówno sprzymierzeńcem, jak i rywalem Todta i Speera, w czasie wojny dochodziło między nimi do konfliktów. W 1945 roku został schwytany przez żołnierzy amerykańskiej 101. Dywizji Powietrzno-Desantowej, popełnił samobójstwo w więzieniu, oczekując na proces w Norymberdze. Po otrzymaniu tej wiadomości Göring stwierdził: „I dobrze, że nie żyje... Jestem pewien, że zbłaźniłby się w czasie rozprawy”.

NAZISTOWSKIE BUDOWLE (niepełna lista), 1933–1945

- Amfiteatry (Thingstätte)
- Autostrady
- Berghof w Obersalzbergu (Bawaria)
- Brunatny Dom (Braunes Haus) w Monachium
- Bunkier Führera w Berlinie
- Bunkry regionalne
- Dom Hitlerjugend
- Dom regionalny (Gauhaus)
- Dom Sztuki Niemieckiej w Monachium
- Führerbau w Monachium
- Gmach Ministerstwa Lotnictwa Rzeszy w Berlinie
- Hala Ludowa (Volkshalle)
- Hotel Fränkischer Hof
- Dworzec Anhalcki (Anhalter Bahnhof) w Berlinie
- Kwatery główne Führera w Niemczech, Austrii, Belgii, we Francji i na Ukrainie
- Lądowisko dla sterowców (Zeppelinfeld) w Norymberdze
- Lotnisko Tempelhof w Berlinie
- Łuk Triumfalny w Berlinie
- Most w Jenie
- Nowy gmach Kancelarii Rzeszy w Berlinie
- Obersalzberg w Bawarii
- Obozy koncentracyjne w Niemczech i okupowanych krajach Europy
- Herbaciarnia na Kehlsteinie w Bawarii
- Plac Królewski w Monachium
- Pole zlotów partyjnych w Norymberdze
- Pomniki wojenne w Berlinie, Monachium i Norymberdze
- Prora – ośrodek wypoczynkowy na Rugii
- Sala Modelowa w Berlinie
- Sala Zjazdów w Norymberdze
- Sala Żołnierska (Soldatenhalle) w Berlinie
- Schroniska młodzieżowe
- Stadion Niemiecki w Norymberdze
- Stadion Olimpijski w Berlinie
- Świątynia Honoru (Ehrentempel) w Monachium
- Wał Atlantycki
- Wieża przeciwlotnicza w Niemczech
- Wieże przeciwlotnicze typu Winkel

„SZPADEL I KARABIN”: REICHSARBEITSDIENST (RAD)

W 1931 roku ówczesny kanclerz Rzeszy Heinrich Brüning powołał do istnienia Ochotniczą Służbę Pracy (Freiwilliger Arbeitsdienst, FAD), która miała zapewnić pracę młodym bezrobotnym Niemcom. Po dojściu do władzy naziści chcieli zdystansować się do tego programu, w 1933 roku stworzyli więc własną Służbę Pracy Rzeszy (Reichsarbeitsdienst, RAD). Na jej czele stanął były pułkownik Konstantin Hierl. RAD szybko zyskała charakter organizacji masowej, wykonującej prace wspomagające różne projekty realizowane przez Todta i Speera zarówno przed wojną, jak i w jej trakcie.

W 1937 roku w broszurze autorstwa Fritza Edela, zatytułowanej „Niemiecka Służba Pracy”, zostały opisane geneza i cele RAD:

Synowie górników, urzędników, profesorów i rolników pracują razem – ramię w ramię – tym samym poznając w praktyce znaczenie słów „naród” i „socjalizm”. I bez względu na to, na jakie stanowisko powracają, wynoszą ze sobą jasną świadomość prawdy, że praca to nie tylko sposób na zarabianie pieniędzy, ale także moralna podstawa narodowego życia.

Pracując w RAD, młodzież zdaje sobie sprawę z faktu, że praca to rzecz szlachetna, niezależnie od tego, jakie formy przyjmuje.

Drugie zadanie stojące przed RAD to uwolnienie Niemiec od konieczności importu żywności. Kiedy program wytyczony RAD na następne 20 lat zostanie w pełni zrealizowany, Niemcy uzyskają nową prowincję, jaką staną się zagospodarowane nieużytki.

A wszystko to osiągnie się pokojowo. I od razu Niemcy zapewnią sobie produkcję krajową umożliwiającą wyżywienie całej ludności. (...)

Pułkownik Hierl napisał: „RAD oznacza coś innego, coś większego od tymczasowych przedsięwzięć, wynikających z trudności obecnego czasu i potrzeby walki z bezrobociem. Idea obowiązkowej służby pracy jest logiczną kontynuacją i wypełnieniem idei obowiązkowej nauki i służby wojskowej.

Każdy Niemiec musi pracować dla kraju i walczyć (...) o swój kraj. Obowiązkowa służba pracy musi stać się honorową powinnością niemieckiej młodzieży na rzecz narodu. Jej celem nie powinno być zapewnianie taniej siły roboczej prywatnym przedsiębiorstwom, nie jest to także inicjatywa państwa prowadząca do obniżenia poziomu płac.

Za sprawą (...) RAD rząd narodowy będzie miał do dyspozycji armię robotników wykorzystywaną do wielkich prac publicznych na użytek gospodarki państwa, a także jego kultury oraz innych przedsięwzięć publicznych”.

Płk Konstantin Hierl, zwierzchnik RAD, na publikowanej po raz pierwszy reprodukcji przedwojennego porteru pędzla znanego malarza Wilhelma Ottona Pitthana. U boku Hierla wisi ceremonialny kord, uwielbiany przez projektantów nazistowskich mundurów. (Zbiory dzieł sztuki o tematyce militarnej w Fort Lesley J. McNair w Waszyngtonie)

Najważniejszą rolę w historii nowej RAD odegrał wspomniany Konstantin Hierl, urodzony w 1875 roku. Po ukończeniu szkoły średniej wstąpił do Królewskiej Armii Bawarskiej. Od 1903 roku służył w stopniu porucznika w bawarskim Sztabie Generalnym, a rok później został przeniesiony do wielkopruskiego Sztabu Generalnego. Od 1911 roku przez trzy lata wykładał historię wojskowości w Bawarskim Kolegium Sztabowym. Podczas I wojny światowej był szefem sztabu I Bawarskiego Korpusu Rezerwowego, a później dowodził batalionem. W 1918 roku Hierl zorganizował własny Freikorps do walki z niemieckimi komunistami ze Związku Spartakusa, którzy przejściowo opanowali Monachium. W kwietniu 1919 roku odbił z rąk komunistów Augsburg. Następnie uzyskał przydział w Reichswehrze (wojsku Republiki Weimarskiej) i służył jako oficer łącznikowy przy rządzie Rzeszy w Berlinie. W 1922 roku awansował na pułkownika, został przydzielony do Ministerstwa Obrony Rzeszy.

W 1923 roku Hierl wysłał swojemu zwierzchnikowi, szefowi dowództwa wojsk lądowych generałowi porucznikowi Hansowi von Seecktowi memorandum, w którym nakreślił idee związane ze służbą pracy. W dokumencie tym opisał warunki wpływające ujemnie na młodzież, i zarekomendował rozwiązania, które w zasadzie później stały się programem nazistowskiej RAD: „Przezwyciężenie podziałów klasowych, marksizmu i demokracji”. Von Seeckt zignorował tę przenikliwą notatkę służbową, co doprowadziło do odejścia Hierla z armii. Przeszedł on w stan spoczynku 30 września 1924 roku, po 30 latach służby w wojsku.

Do tego czasu poznał się jednak z trzema najważniejszymi przedstawicielami niemieckiej narodowej prawicy: byłym kwatermistrzem generalnym armii cesarskiej Erichem Ludendorffem, nazistowskim politykiem Gregorem Strasserem oraz z samym Hitlerem – doszło do tego 24 lutego 1920 roku, gdy Hierl wziął udział w pierwszym masowym zlocie NSDAP.

Później utrzymywał, że nie wstąpił od razu do partii, gdyż nie wolno mu było tego uczynić jako czynnemu oficerowi Reichswehry. Już jako pułkownik w stanie spoczynku zasłynął jako militarny publicysta, który popierał doktrynę wojny totalnej, ochoczo podchwyconą w III Rzeszy przez Hitlera, dra Josefa Goebbelsa – a także profesora Alberta Speera w 1943 roku.

Ostatecznie 54-letni pułkownik Hierl zapisał się do partii nazistowskiej w 40. urodziny Hitlera, 20 kwietnia 1929 roku, zaledwie na pół roku przed nadejściem Wielkiego Kryzysu, który umożliwił nazistom przejęcie rządów w Niemczech, a samemu Hierlowi utworzenie w przyszłości masowej RAD.

W 1930 roku Hierl został nazistowskim deputowanym do Reichstagu (parlamentu), a także posłał Hitlerowi swoje dawne memorandum dotyczące służby pracy.

Niepublikowane wcześniej zdjęcie pułkownika Hierla (z lewej) i Hitlera (z prawej) na trybunie lądowiska dla sterowców podczas oficjalnej inauguracji RAD w czwartek 6 września 1934 roku. Warto zwrócić uwagę na aparat telefoniczny i okablowanie w prawym dolnym rogu. Widoczna na zdjęciu trybuna przetrwała do dziś, choć zniknęły poręcze, dywany i telefony. Fritz Edel, autor nazistowskiej publikacji „Niemiecka Służba Pracy” z 1937 roku, napisał: „Na bariery, dzielące klasy społeczne i grupy wyznaniowe, nie ma miejsca w braterstwie Służby Pracy”. (HHA)

W czerwcu 1932 roku Hitler mianował Hierla, pułkownika w stanie spoczynku, komisarzem Führera partii nazistowskiej ds. służby pracy, by podjął rywalizację z weimarską, republikańską FAD. W publikacji „Żołnierze pracy” prof. Patel stwierdził: „Jego mania snucia planów posunęła się tak daleko, że opracował plan żywnościowy rozpisany na gramy i grosze, regulujący nawet liczbę serwetek i filiżanek. (...) Naziści stworzyli własną koncepcję służby pracy, wykorzystując wzorce wojskowe”.

W tym samym 1932 roku Hierl luźno powiązał projekt RAD ze zorganizowaną na podobną modłę organizacją Stahlhelm („Stalowy hełm”). Był to związek weteranów I wojny światowej na czele z Franzem Seldtem, który 2 lutego 1933 roku został ministrem pracy w pierwszym rządzie Hitlera, nazywanym nieoficjalnie „gabinetem baronów” (1933–1937). Wyznaczony na zastępcę Seldtego pułkownik Hierl niezwłocznie przystąpił do paramilitarnego szkolenia przyszłych kadr RAD.

Zwycięskie państwa Ententy na krótko zahamowały rozwój nowej organizacji, ponieważ jej charakter wydał im się zbyt zbliżony do bojówek czy też milicji – w dodatku powiązanej z regularnym wojskiem – których tworzenia zabraniały Niemcom postanowienia traktatu wersalskiego z 1919 roku.

Początkowo, w latach 1933–1934, RAD nie cieszyła się zbytnią popularnością społeczeństwa Niemiec, a w 1934 roku prawie przeszła pod kontrolę szefa sztabu SA, kapitana Ernsta Röhma – chciał on także objąć zwierzchnictwo nad rozrastającymi się SS i Narodowosocjalistycznym Korpusem Motorowym (Nationalsozialistische Kraftfahrkorps, NSKK). Nie doszło jednak do tego, dzięki czemu pułkownik Hierl i RAD przetrwali krwawą czystkę („noc długich noży”, operacja trwała od 30 czerwca do 2 lipca 1934 roku), w czasie której zlikwidowano Röhma oraz pozostałych przywódców SA.

3 lipca RAD pułkownika Hierla została przeniesiona z Ministerstwa Pracy Rzeszy do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych kierowanego przez nazistowskiego jurystę, dra Wilhelma Fricka. Po upływie kolejnych dwóch miesięcy, w czwartek 6 września 1934 roku, RAD (obok Reichsführera SS Heinricha Himmlera) uwieczniono w epickim i epokowym dokumencie niemieckiej reżyserki Leni Riefenstahl „Triumf woli” (Triumpf des Willens), który szybko stał się znany na całym świecie, a szczególny rozgłos zdobył w III Rzeszy i w Europie.

Defilada członków Służby Pracy w Norymberdze we wrześniu 1934 roku, zdjęcie publikowane po raz pierwszy. (HHA)

W udramatyzowanej scenerii tego filmu obrazy zawadiackich nazistowskich „żołnierzy pracy” – ze lśniącymi, wypolerowanymi łopatami, w furażerkach, w wyszykowanych uniformach, przystojnych i wysportowanych – sprawiały, że wszystkie niemieckie dziewczęta piszczały z podniecenia, a mężczyźni zaczęli od razu garnąć się do RAD. Była to przełomowa chwila dla tej organizacji – nastąpiła po upływie dziesięciu lat od czasu jej wymyślenia przez nieznanego pułkownika z Monachium.

26 marca 1935 roku wprowadzono prawo stanowiące, że RAD to nazistowska organizacja, w której każdy obowiązkowo musi przepracować określony czas. Hierl uzyskał awans z pułkownika na generała majora (odpowiednik generała brygady) w maju 1936 roku, a we wrześniu otrzymał także tytuł Reichsleitera w partii.

W marcu 1938 roku wchłonięta do Rzeszy Austria stała się nowym terenem działania Hierla. Podobnie było z czeskimi Sudetami zajętymi przez Rzeszę w październiku tego samego roku. Do lata 1941 roku robocze imperium RAD objęło Norwegię, Holandię, Flandrię, Walonię, Chorwację i faszystowską Słowację, gdzie powstały lokalne filie Reichsarbeitsdienstu.

W 1945 roku, gdy Hierl ukończył 70 lat, Reichsführer SS Heinrich Himmler zastąpił dra Fricka na stanowisku ministra spraw wewnętrznych Rzeszy, równocześnie czyniąc z RAD jedną z najważniejszych agencji w kraju. Wiosną 1945 roku Hitler uniemożliwił Himmlerowi wchłonięcie RAD do stale rozbudowywanego imperium przemysłowego SS.

Pierwotnie berlińska siedziba kierownictwa RAD mieściła się w gmachu Ministerstwa Pracy Rzeszy. W roku 1936 została przeniesiona do berlińskiej dzielnicy Grunewald, opodal sławnego lasu o tej samej nazwie. W szczytowym okresie liczba członków RAD wynosiła 340 tysięcy. Pierwszego kwietnia 1936 roku dołączono do niej działającą wcześniej samodzielnie organizację Służba Pracy Kobiet. Wszyscy młodzi Niemcy w wieku od 18 do 25 lat obowiązkowo musieli przepracować w RAD maksymalnie jeden rok. Zazwyczaj decydowano się na to przed podjęciem studiów lub wstąpieniem do wojska.

Członkowie RAD pracowali przy rozmaitych cywilnych, wojskowych i rolnych przedsięwzięciach budowlanych. Początkowo kopali rowy melioracyjne, usypywali groble i przekopywali kanały nawadniające oraz uprawiali grunty orne – wszystko w celu pozyskania dla Rzeszy nowych terenów uprawnych. Sadzili lasy, naprawiali uszkodzone nabrzeża i zaorywali ugory. RAD nie uczestniczyła w budowie autostrad Todta, ale pomagała wznosić umocnienia Wału Zachodniego w latach 1938–1939. W czasie wojny budowała obozy koncentracyjne, obsługiwała baterie przeciwlotnicze i strzegła Wału Atlantyckiego.

W czasie wojny członkowie RAD pracowali także na okupowanych terenach ZSRR. Do ich obowiązków na froncie wschodnim należało strzeżenie jeńców wojennych, budowa gett, zwalczanie komunistycznej partyzantki oraz udział w „czystkach rasowych” – likwidacja Żydów, Cyganów i innych grup etnicznych. Mimo to Hierl nie stanął po wojnie przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze jako zbrodniarz wojenny. (CER)

W 1937 roku podano do wiadomości publicznej, że w ciągu poprzednich trzech lat RAD pozyskała pod uprawę około 130 tysięcy hektarów bagien i moczarów, uzdatniając 350 tys. ha podmokłych terenów poprzez przekopanie kanałów i rowów odpływowych, oraz zamieniła dalszych 25 tys. ha na grunty orne. Redystrybucja około 40 tys. ha „przyniosła korzystne rezultaty”, ponadto udało się polepszyć dostęp do prawie 200 tys. ha ziemi uprawnej. Edel stwierdził, że „wzrost produkcji rolnej w efekcie tych prac przynosił rocznie 50 milionów marek niemieckich, co równało się wartości produkcji okręgu wielkości Zagłębia Saary ”.

W 56. urodziny Hitlera – 20 kwietnia 1945 roku – zwycięscy alianci formalnie rozwiązali RAD. Po wojnie Hierl stanął przed zachodnioniemieckim sądem denazyfikacyjnym i został skazany na pięć lat więzienia, ale nie odbył całego wyroku.

Przypisy

Speer A., Speer A., Inside the Third Reich: Memoirs, Nowy Jork, 1970

Schönleben E., Fritz Todt: Der Mensch, der Ingeniur, der National-sozialist, Oldenburg, 1943; Snyder L.L., Encyclopedia of the Third Reich, Nowy Jork, 1976

Tekst przemówienia Hitlera na pogrzebie Todta, zanotowany przez nasłuch zagranicznych rozgłośni radiowych i przechowywany w archiwach Federalnej Komisji Łączności w Waszyngtonie

Schönleben E., Fritz Todt

Tekst przemówienia Hitlera na pogrzebie Todta

Wistrich R.S., Who’s Who in Nazi Germany, Londyn 1982

Speer A., Inside the Third Reich: Memoirs

tamże

Lochner L.P. (tł. i red.), The Goebbels Diaries, Londyn, 1948

Schmidt M., Albert Speer: The End of a Myth, Londyn, 1984

Patel K.K., Soldiers of Labor: Labor Service in Nazi Germany and New Deal America, 1933–1945, Waszyngton, 2005

tamże
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: