Badania społeczne w praktyce - ebook
Badania społeczne w praktyce - ebook
Podręcznik dla studentów socjologii i nauk społecznych:
- krok po kroku pokazuje, jak przygotować i prowadzić badania społeczne
- wprowadza teorię i paradygmaty badań społecznych
- szczegółowo omawia strukturę procesu badawczego, typy obserwacji i sposoby analizy danych
- przedstawia problemy etyczne i społeczny kontekst badań
- przejrzysty układ treści oraz dziesięć dodatków przybliżających praktykę badań społecznych
- zawiera słowniczek terminów oraz bibliografię uzupełniającą w języku polskim.
Kategoria: | Socjologia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-01-21272-8 |
Rozmiar pliku: | 19 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Pisanie to moja radość, socjologia to moja pasja. Zachwyca mnie składanie słów tak, by skłaniały ludzi do nauki lub śmiechu – lub jednego i drugiego zarazem. Socjologia jest także zbiorem słów. Jest ona symbolem naszej ostatniej nadziei na globalne wychowanie naszego gatunku i odnalezienie sposobów na wspólne życie. Fakt, że mogę być świadkiem tego, jak socjologia wchodzi nareszcie w centrum zainteresowania jako idea, której czas już nadszedł, jest dla mnie szczególnie podniecający.
Wyrosłem w małym miasteczku Vermont w New Hampshire. Kiedy oznajmiłem, że chcę zostać mechanikiem samochodowym jak mój tata, nauczyciel powiedział mi, żebym lepiej poszedł na studia. Kiedy Malcolm X oznajmił, że chce zostać prawnikiem, jego nauczyciel powiedział, że kolorowy chłopiec powinien być raczej kimś w rodzaju stolarza. Różnica w naszych doświadczeniach mówi coś istotnego o koncepcji poziomu odniesienia tła społecznego. Nierówności między grupami etnicznymi sięgają bardzo głęboko.
Wydostałem się na świat zewnętrzny poprzez Harvard, amerykańską piechotę morską, Uniwersytet w Berkeley i dwanaście lat nauczania na Uniwersytecie Hawajskim. W międzyczasie ożeniłem się z Sheilą (dwa miesiące po naszej pierwszej randce) i trzy lata później stworzyliśmy Arona – dwie najrozsądniejsze rzeczy, jakie kiedykolwiek zrobiłem. Zrezygnowałem z pracy nauczyciela w 1980 roku i pracowałem przez siedem lat jako pełnoetatowy pisarz, póki zew sali wykładowej nie stał się zbyt głośny, by go zignorować. Uczenie jest dla mnie jak jazz – nawet kiedy grasz ten sam numer wciąż od nowa, nigdy nie wychodzi ci dokładnie to samo i nigdy nie wiesz dokładnie, jak będzie brzmiało – póki nie usłyszysz. Uczyć – znaczy pisać głosem.
Dojrzałem ostatecznie na tyle, że każdego lata odkrywam na nowo i doceniam moje korzenie w Vermont. Odbieram to nie jako powrót w przeszłość, ale raczej jako kolejny zakręt na drodze wzdłuż rozszerzającej się spirali. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, co kryje się za następnym.Wprowadzenie
„Kilka” lat temu (nie chciałbym mówić, ile dokładnie) pierwszy raz prowadziłem zajęcia z metod badań społecznych. Tematem moich zajęć były przede wszystkim metody badań sondażowych, a uczestniczyło w nich tylko sześciu studentów. W miarę upływu czasu rozluźniłem się nieco jako nauczyciel i wkrótce zaczęliśmy się spotykać ze studentami w moim pokoju, gdzie mogłem im przynosić i pożyczać książki, skoro okazało się w czasie zajęć, że mogą się im przydać.
Stanąłem wtedy wobec naglącego problemu braku odpowiedniego podręcznika na temat badań sondażowych. Wszystkie dostępne książki dzieliły się na dwie kategorie. Jedne z nich prezentowały teoretyczną logikę metod badawczych w języku tak abstrakcyjnym, że nie sądziłem, by studenci byli w stanie zastosować którąkolwiek z tych ogólnych reguł w praktycznym świecie „robienia” badań. Pozostałe książki, nazywane często „książkami kucharskimi”, wręcz przeciwnie – zawierały szczegółowe instrukcje, jak krok za krokiem przeprowadzić sondaż. Niestety w ten sposób studenci przygotowywali się przede wszystkim do prowadzenia badań podobnych do opisanych przez autorów. Ani podejście abstrakcyjne, ani „książka kucharska” nie wydawały się szczególnie użyteczne z punktu widzenia studentów i ich nauczycieli.
Pewnego dnia zacząłem układać spis treści mojego wymarzonego podręcznika metod badawczych. Był on zorganizowany wedle podziału na trzy zasady teoretyczne, na których opierają się badania społeczne:
1. Rozumienie teoretycznych podstaw badań naukowych.
2. Świadomość stosowania tych podstawowych zasad w ustalonych technikach prowadzenia badań.
3. Gotowość do poszukiwania odpowiednich kompromisów, kiedy warunki realizacji nie pozwalają na rutynowe zastosowanie ustalonych technik.
Następnego dnia dostałem niespodziewany telefon z Wadswortha – prosili mnie, żebym napisał dla nich jakiś tekst metodologiczny! Metody badań sondażowych (Survey Research Methods) zostały opublikowane w 1973 roku. Zarówno wydawca, jak i ja otrzymaliśmy potem kilka dobrych wiadomości, kilka złych i dodatkowo jeszcze kilka dobrych. Pierwszą dobrą wiadomością było, że wszyscy nauczyciele metod badawczych pokochali od razu tę książkę i wydawało się, że używa się jej niemal na każdym kursie badań sondażowych w całym kraju. Złą wiadomością było natomiast, że nie ma wcale zbyt wielu tego typu kursów.
Dodatkową dobrą wiadomością było jednak, że wielu nauczycieli akademickich prowadzi bardziej ogólne zajęcia na temat badań społecznych, w toku których badania sondażowe omawiane są wraz z innymi metodami badawczymi. Prowadzący ci używali na ogół naszej książki, uzupełniając ją innymi podręcznikami na temat badań terenowych, eksperymentu itp. Korzystając z naszej specjalistycznej książki, wielu nauczycieli sugerowało Wadsworthowi, że dobrze byłoby, gdyby „ten sam facet” napisał coś ogólnie o badaniach społecznych.
W przedmowie do pierwszego wydania Badań społecznych w praktyce (1975) dziekuję za współpracę całemu tuzinowi nauczycieli badań społecznych od Kalifornii po Florydę. Książka była w istocie owocem ścisłej współpracy, mimo że na okładce figurowało tylko moje nazwisko i to ja byłem za nią ostatecznie odpowiedzialny.
Badania społeczne w praktyce (BSP) okazały się natychmiastowym sukcesem. Książka powstała początkowo z myślą o zajęciach z socjologii, ale kolejne wydania wykorzystywano coraz częściej w dziedzinach takich, jak psychologia, administracja publiczna, badania nad rozwojem miast, edukacja, komunikacja, nauki społeczne, nauki polityczne – z tego co wiem, w ponad 30 dyscyplinach. Z książki korzystają naukowcy i badacze w wielu krajach świata, w tym w Chinach i Rosji.
Opowiadam przydługą historię tej książki z kilku powodów. Po pierwsze, kiedy sam byłem studentem, moje wyobrażenie o podręcznikach było, zdaje się, podobne do mojego wyobrażenia o budynkach rządowych: po prostu były. Nigdy tak naprawdę nie myślałem, że napisał je człowiek. Z pewnością nigdy nie myślałem o podręczniku jako o czymś, co ewoluuje: jest uaktualniane, ulepszane, poprawiane. Jako student przeraziłbym się zapewne, dowiedziawszy się, że w którymś z moich podręczników mogą być błędy!
Po drugie, przedstawienie ewolucji tej książki pozwala mi opisać zmiany, które wprowadzono w jej poniższym, dziewiątym wydaniu. Podobnie jak poprzednio, zmiany wynikają z różnych przyczyn. Na przykład fakt, że technika i praktyka badań społecznych ciągle się zmieniają, sprawia, że książka – by mogła dalej być użyteczna – musi zostać uaktualniona. W trakcie mojej własnej pracy ze studentami często odkrywam lepsze sposoby prezentacji standardowych materiałów. Moi koledzy także dzielą się ze mną często swoimi pomysłami wykładu różnych zagadnień. Niektóre z nich zamieszczam w książce w ramkach, jako odrębne teksty. Zarówno studenci, jak i prowadzący zajęcia często sugerują, że pewne tematy powinny zostać inaczej uporządkowane, rozszerzone, skrócone czy wręcz pominięte.
Wydanie dziewiąte
W poprzednim wydaniu tej książki napisałem: „Przeglądanie podręcznika takiego jak ten uczy pokory. Choćby wydawał się nie wiem jak dobry, zawsze jest wiele pomysłów na jego ulepszenie”. Uwagę tę nadal uznaję za słuszną. Kiedy pytaliśmy prowadzących, co można poprawić, przemyśleli oni wszystko raz jeszcze, po czym ja sam przemyślałem ich sugestie; niektóre uwzględniłem, inne postanowiłem „jeszcze przemyśleć”. Dostałem też mnóstwo uwag i propozycji od studentów, którzy kupili książkę; im również zawdzięczam wiele pomysłów zmian.
Dwie największe zmiany w tym wydaniu dotyczą badań jakościowych. Kiedy w 1973 roku pierwszy raz opublikowałem Metody badań sondażowych, książka ta była w recenzjach krytykowana głównie za niedostatecznie pozytywistyczne podejście. Wielu uważało wówczas, że metody ilościowe wyprą wkrótce całkowicie metody jakościowe. (Kwestionowano też potrzebę zamieszczonego przeze mnie rozdziału na temat etyki badawczej). W następnych latach badacze społeczni stali się mniej rygorystycznymi pozytywistami, a zainteresowanie metodami jakościowymi odrodziło się zarówno wśród studentów, jak i w łonie kadry akademickiej.
Poprawiając ostatnio książkę, poświęcałem coraz więcej uwagi metodom jakościowym. Starałem się zawsze wskazywać, w jaki sposób te dwa podejścia wzajemnie się uzupełniają. W wydaniu dziewiątym starałem się szczególnie wzmocnić analizę metod jakościowych.
Po pierwsze, rozdział na temat badań terenowych został całkowicie zmieniony i zorganizowany wokół kilku wielkich współczesnych paradygmatów, takich jak: naturalizm, etnometodologia, teoria ugruntowana, studium przypadku i metoda rozszerzonych przypadków, etnografia instytucjonalna oraz badania uczestniczące. Każdy z nich został omówiony i zilustrowany przykładami badań.
Po drugie, dodałem nowy rozdział pt. „Analiza danych jakościowych”. Poza szerokim omówieniem kodowania i sporządzania notatek, rozdział ten zawiera także odrębną prezentację metody teorii ugruntowanej, semiotyki i analizy konwersacyjnej. Kodowanie ilustruję na przykładzie podejścia do męskiego homoseksualizmu w Księdze Kapłańskiej. Rozdział ten zamyka część poświęcona programom komputerowym służącym do analizy danych jakościowych, z przykładowym zastosowaniem programu NUD*IST do analizy danych z księgi kapłańskiej, oraz opis badania na temat kobiet reżyserów filmowych, przeprowadzonego przez moją koleżankę, Sandrine Zerbib.
Dotychczas zawsze omawiałem oddzielnie konceptualizację i operacjonalizację, tym razem omawiam je łącznie, rozważania zaś nad kwestionariuszami przeniosłem do rozdziału o badaniach sondażowych. Pozwala to utrzymać ogólną liczbę 19 rozdziałów, ze zmianą numeracji w obrębie rozdziałów 6–12.
Napisałem załącznik o programie SPSS 8.0. Oczywiście niedługo po zamknięciu rozdziału pojawiły się wersje 9.0 i 10.0, jednak żadna z nowszych wersji nie zawiera, zdaje się, zmian, które wpłynęłyby na aktualność podstawowej prezentacji zawartej w tym załączniku.
Oto niektóre zmiany według rozdziałów:
Rozdział 1: Rozszerzyłem wprowadzenie do kwestii etycznych.
Rozdział 2: Rozszerzyłem wprowadzenie do teorii paradygmatów, dzięki czemu studenci mogą zapoznać się z głębokim oddziaływaniem paradygmatów na nasze myślenie. Wykorzystałem tam przykład godności ludzkiej i praw człowieka. Pominąłem teorię ról i paradygmat wymiany, ponieważ prowadzący zajęcia informowali mnie, że ten materiał rzadko bywa wykorzystywany.
Rozdział 3: Wprowadziłem świetne nowe przykłady wyjaśnień nomotetycznych i idiograficznych. Rozróżnienie to powiązałem z podejściem jakościowym i ilościowym.
Rozdział 4: Pominąłem „Przedmiot badań” – wydawało mi się, że ten materiał nie przydaje się już studentom. Więcej jest przykładów badań jakościowych. Zachęcam studentów do myślenia zarówno w kategoriach jakościowych, jak i ilościowych. Starałem się w miarę gładko połączyć podejście jakościowe i ilościowe, zamiast – zwyczajem wielu autorów – omawiać je oddzielnie. Obie te orientacje są przedstawione jako równie uprawnione – staram się nie tworzyć wrogich obozów.
Rozdział 5: Zgodnie z rozmaitymi sugestiami połączyłem dotychczasowe rozdziały 5 i 6. Nowy rozdział zajmuje się zarówno konceptualizacją, jak i operacjonalizacją, aby poprawić zrozumienie tych kwestii wśród studentów. Projektowanie kwestionariusza omawiałem dotychczas wraz z operacjonalizacją, teraz jednak przesunąłem to zagadnienie do rozdziału o badaniach sondażowych, gdzie jest najbardziej na miejscu. Dawne rozważania nad realizmem pojęciowym pominąłem, straciły bowiem jakiekolwiek znaczenie dla studentów.
Rozdział 6: Wprowadziłem nową ramkę zawierającą krytykę indeksu opracowanego przez U.S. News and World Report dla oceny wyższych uczelni.
Rozdział 7: Zmieniłem układ rozważań nad probabilistycznym doborem próby, dzięki czemu bieg myśli zyskał na płynności.
Rozdział 8: Omówienie grup fokusowych przeniosłem do rozdziału 10.
Rozdział 9: Pojawiło się nowe omówienie sondaży online, zaskakująco podobne do moich – bardzo w swoim czasie dyskusyjnych – rozważań nad ankietami telefonicznymi z 1973 roku.
Rozdział 10: Już o tym mówiłem.
Rozdział 11: Wprowadziłem nową ramkę zawierającą krytykę programu telewizyjnego „Czy Ameryka jest numerem 1?”.
Rozdział 12: Doszło kilka nowych przykładów badań ewaluacyjnych.
Rozdział 13: Jest to nowy rozdział, o którym już mówiłem.
Rozdział 14: Jak w przypadku każdego kolejnego wydania, także tutaj uaktualniłem rozważania o roli komputerów. Dodałem też obszerny przykład procesu kodowania. Wiąże się to z wcześniejszym omówieniem tego procesu w rozdziałach 10 i 13.
Rozdział 15: Uprościłem jeszcze bardziej niektóre przykłady. Wykorzystałem nowy przykład, dotyczący charakterystyki „przeciętnego” poziomu zamożności mieszkańców Redmond w stanie Waszyngton, by zilustrować różnice między średnią a medianą.
Rozdział 18: Rozszerzyłem jeszcze bardziej rozważania o etyce dzięki wykorzystaniu nowych przykładów, wzbogaciłem też rozważania na temat ochrony prywatności badanych.
Rozdział 19: Poświęciłem więcej uwagi podejściu jakościowemu.
Jak zawsze, uaktualniłem materiały użyte w książce. Starałem się przyzwyczaić do dat publikacji, które nie zaczynają się od 19. Teraz, kiedy kończę już wprowadzać poprawki, coraz bardziej przekonuję się do licznych materiałów pomocniczych dostępnych przez Internet, które i tobie mogą się wydać interesujące.
Jako nauczyciel poszukiwałem zawsze nowych, lepszych sposobów wyjaśnienia studentom, na czym polegają badania społeczne – wiele spośród tych wyjaśnień przybrało formę schematów graficznych. W tym wydaniu znajdziesz wiele nowych ilustracji. Również tu starałem się zastąpić starzejące się przykłady badań (z wyjątkiem klasycznych) nowymi. Pominąłem też kilka fragmentów, które – jak sądzę – nie przydają się już studentom.
Podobnie jak w przypadku każdego nowego wydania, będę wdzięczny za wszelkie uwagi dotyczące możliwości ulepszenia tej książki. Jej ponad 25-letnia ewolucja odzwierciedla niezliczone sugestie studentów i pracowników naukowych. Jestem im wdzięczny za współpracę przy tworzeniu tej książki.
Walory pedagogiczne
Studenci i ich nauczyciele informowali mnie co prawda, że poprzednie wydania tej książki były świetnym narzędziem do nauki metod badawczych, postanowiłem jednak wykorzystać okazję, by odświeżyć ją także z pedagogicznego punktu widzenia, dostrajając pewne elementy, dodając inne. Oto zestaw, który mamy w dziewiątym wydaniu.
Przegląd holograficzny: Podobnie jak w poprzednich wydaniach przegląd holograficzny przed rozdziałem 1 prezentuje całą książkę w jednym zdaniu, w jednym akapicie, na mniej więcej jednej stronie i wreszcie w kilku akapitach omówienia dla każdego rozdziału. Zawsze uważałem, że poszczególne elementy badań społecznych są najbardziej zrozumiałe, kiedy najpierw zna się całość. Ta część książki funkcjonuje nie tylko jako wstępny przegląd, ale i jako powtórzenie po zakończeniu lektury rozdziału lub całej książki.
Przegląd rozdziału: Idea „przeglądu holograficznego” powraca na początku każdego rozdziału jako nieduży, zwarty akapit objaśniający najistotniejsze elementy treści rozdziału.
Wprowadzenie do rozdziału: Każdy rozdział zaczyna się wprowadzeniem, które wymienia główne tematy danego rozdziału i – co nie mniej ważne – wiąże je z treścią pozostałych rozdziałów książki. Wprowadzenia są kontynuacją pomysłu zainicjowanego w przeglądzie holograficznym, by sensownie powiązać ze sobą poszczególne idee w miarę, jak student zagłębia się w lekturze.
Jasne i prowokujące przykłady: Studenci często mówią mi, że przykłady – prawdziwe i hipotetyczne – pomogły im zrozumieć trudne i/lub abstrakcyjne koncepcje. To wydanie zawiera wiele nowych przykładów obok tych, których szczególna przydatność została dowiedziona w poprzednich wydaniach.
Szata graficzna: Od czasu, kiedy pierwszy raz uczestniczyłem w kursie metod badawczych, większość kluczowych pojęć wydawała mi się najbardziej zrozumiała w formie graficznej. Moje zadanie polegało na przełożeniu obrazów mentalnych na słowa, ale i na ilustracje graficzne zawarte w tej książce. Postęp grafiki komputerowej ułatwił mi wyjaśnienie artystom z wydawnictwa Wadsworth, co widzę oczyma duszy i co chciałbym przekazać studentom. Jestem wręcz zachwycony nową szatą graficzną tego wydania.
Przykłady i rozważania w ramkach: Studenci mówią mi też, że podobają im się materiały w ramkach, które podkreślają wagę poszczególnych koncepcji i badań, przy okazji zaś urozmaicają format książki. W wydaniu dziewiątym zacząłem stosować ramki dla tych części materiału, które skupiają się na użyciu i nadużywaniu badań społecznych przez media.
Zasoby internetowe: Rola Internetu rośnie z każdym kolejnym wydaniem. Również i to wydanie kontynuuje ruch w kierunku cyberprzestrzeni. W samej książce znajduje się wiele użytecznych ćwiczeń i cytowań wykorzystujących Internet, a strona www poświęcona tej książce (http://sociology.wadsworth.com) została znacznie wzbogacona zarówno z punktu widzenia studentów, jak i nauczycieli.
Główne zagadnienia: Krótkie zestawienie głównych zagadnień na końcu każdego rozdziału to zarazem podsumowanie rozdziału i skuteczna pomoc w powtarzaniu. Główne zagadnienia pozwalają studentom zorientować się, na jakich problemach powinni się skupić w każdym rozdziale.
Kluczowe pojęcia: Jako nowość pojawia się w tym wydaniu zestawienie kluczowych pojęć, następujące po głównych zagadnieniach. Zestawienie to ułatwia studentom przyswajanie niezbędnego słownictwa. W treści rozdziału znajdują się definicje kontekstowe nowych pojęć występujących w zestawieniu. Pojęcia te zostały w tekście wyróżnione pogrubionym drukiem, ich definicje zaś znajdują się w słowniczku na końcu książki.
Pytania i ćwiczenia: W tym wydaniu poszerzono o nowe pytania i ćwiczenia tę część, służącą jako pomoc w powtórzeniu. Co najmniej jedno pytanie w zestawie wymaga skorzystania z Internetu.
Załączniki: Podobnie jak w poprzednich wydaniach, zestaw załączników pomaga studentom radzić sobie z biblioteką (materialną i wirtualną), pisaniem raportów oraz cyberprzestrzenią.
Jasny i przystępny styl: Jest to być może najistotniejszy „walor pedagogiczny” książki. Wiem oczywiście, że wszyscy starają się pisać jasno i przystępnie, i jestem dość dumny, że ta „cecha szczególna” mojej książki była jedną z jej najbardziej chwalonych zalet w ośmiu poprzednich wydaniach – to o tym właśnie studenci piszą najczęściej. W wydaniu dziewiątym poświęciłem szczególnie wiele uwagi, by dokładnie przejrzeć dosłownie każdą linijkę tekstu. Przycinałem, wygładzałem, ozdabiałem, a niekiedy zmieniałem całą strukturę tekstu, by uczynić go jak najbardziej „przyjaznym” czytelnikowi. Niezależnie od tego, czy jesteś nowym czytelnikiem, czy też znasz dokładnie poprzednie wydania, zachęcam, byś otworzył książkę na którymkolwiek rozdziale i samodzielnie ocenił ją pod kątem stylu.
Dodatki
Strona www
Jako że coraz więcej studentów i osób prowadzących zajęcia dysponuje dostępem do Internetu, starałem się też wykorzystać to medium jako dodatkową pomoc przy korzystaniu z książki. Obecnie mamy już stronę www poświęconą niniejszej książce, pod adresem http://sociology.wadsworth.com/. Mimo że jest tam już wiele pożytecznych materiałów, zamierzam w najbliższej przyszłości skupić wszystkie swoje siły na tworzeniu materiałów elektronicznych, które w znacznym stopniu ułatwią naukę i stosowanie metod badawczych.
Dostępne elementy kolekcji
Surfing Sociology
Ten poręczny, kolorowy folder zawiera adresy www rozmaitych centrów, stowarzyszeń i organizacji, gromadzących zasoby socjologiczne.
Sociology Internet Companion
Ten dysk kompatybilny z IBM PC pracuje łącznie z przeglądarką internetową, zapewniając dostep do stron www związanych z socjologią. Zawiera też linki do ponad 800 stron.
The Practice of Social Research Video
Film ten zawiera sześć dziesięciominutowych części, omawiających tradycyjnie problematyczne pojęcia, jak operacjonalizacja, dobór próby, schematy eksperymentalne, sformułowanie teorii, etykę, indeksy i tabele procentowe oraz zmienne.
Investigating Change in American Society: oprogramowanie i podręcznik
Ten dodatek pozwala studentom uczestniczyć w analizach i przetwarzaniu zbiorów danych pochodzących ze spisu ludności Stanów Zjednoczonych. Zawiera on ćwiczenia dla każdego zestawu danych oraz łatwy w użyciu program statystyczny z przewodnikiem po analizie danych.Podziękowania
Nie jestem w stanie podziękować należycie wszystkim ludziom, którzy wpłynęli na kształt tej książki. Mój poprzedni tekst metodologiczny, Metody badań sondażowych, zadedykowałem Samuelowi Stoufferowi, Paulowi Lazarsfeldowi i Charlesowi Glockowi. Po raz kolejny pragnąłbym wyrazić im swoją wdzięczność.
Chciałbym też powtórzyć moje podziękowania pod adresem tych kolegów, którym dziękowałem już za uwagi podczas pisania pierwszego, drugiego i trzeciego wydania tej książki. Poniższa praca, mimo że wielokrotnie zmieniana, nadal odzwierciedla ich wkład. W udoskonalaniu tej książki pomogło mi także wielu innych kolegów. Szczególnie chciałbym podziękować tym nauczycielom akademickim, którzy przejrzeli rękopis obecnego wydania i zgłosili cenne propozycje:
Anne Baird, Morehouse College
Rae Banks, Syracuse University
Joseph Fletcher, University of Toronto
Roland Hawkes, Southern Illinois University
Daniel J. Klenow, North Dakota State University
Cecilia Menjívar, Arizona State University
Alisa Potter, Concordia College
Zhenchoa Qian, Arizona State University
Robert W. Reynolds, Weber State University
Laurie K. Scheuble, Doane College
Matthew Sloan, University of Wisconsin-Madison
Bernard Sorofman, University of Iowa
Robert Wolf, Eastern Connecticut State University
Chciałbym też podziękować Rolandowi Chiltonowi z University of Massachusetts w Amherst, M. Richardowi Cramerowi z University of North Carolina w Chapel Hill, Shaulowi Gabbayowi z University of Illinois w Chicago, Marcii Ghidina z University of North Carolina w Asheville, Jeffreyowi Jacquesowi z Florida A&M University, Wandzie Kosinski z Ramapo College w New Jersey, Joan Morris z University of Central Florida, Beth Anne Shelton z University of Texas w Arlington, Ronowi Stewartowi i Randy’emu Stokerowi z University of Toledo, Theodore’owi Wagenaarowi z Miami University w Ohio oraz Jerome’owi Wolfe’owi z University of Miami.
Z biegiem lat coraz większe wrażenie wywiera na mnie waga roli wydawcy w przypadku książek takich jak ta. Nazwisko autora pojawia się co prawda na grzbiecie książki, jednak jej szkielet czerpie siłę od wydawcy. Od roku 1973 współpracowałem w wydawnictwie Wadsworth z sześcioma redaktorami do spraw socjologii, co wymagało mniej więcej takiego samego poziomu dopasowania charakterów, jak w sześciu kolejnych małżeństwach. Na szczęście to wydanie książki bardzo skorzystało na mojej współpracy z Ewą Howard. Ewa, oprócz bogactwa doświadczeń edytorskich, ma również wyczucie nowych technik i pedagogiki, i potrafi z nich korzystać.
Poniższe wydanie zyskało szczególnie dzięki pracy dwóch innych redaktorów. Po pierwsze, John Bergez podjął się dokonania całościowego przeglądu tekstu i wychwycenia wszystkich luźnych myśli i nieścisłości, które zawsze wkradają się do wielokrotnie poprawianej książki. John wyszukał także wszystkie przykłady, które wymagały uaktualnienia, argumenty domagające się uściślenia, sformułowania, które mogły być zgrabniejsze, oraz dołożył wszelkich innych starań, by ulepszyć tę książkę. Poza tym John zgłosił też kilka uwag, które pozwolily wprowadzić inne poprawki.
Molly Roth to osoba, z którą powinno się porównywać wszystkich redaktorów świata, aczkolwiek stawiałoby to być może poprzeczkę zbyt wysoko. Molly i ja pracowaliśmy już razem nad kilkoma książkami – ona jest po prostu najlepsza. Doskonale porusza się wzdłuż cienkiej granicy między niechęcią do stwierdzenia, że autor zawiódł, a upodobaniem do tego typu stwierdzeń. Nigdy nie miałem uczucia, że będzie mi w jakikolwiek sposób pobłażać, nigdy też nie spotkałem się z jej strony z niczym innym, niż całkowite poparcie dla moich zamiarów. Molly w jakiś sposób orientuje się, co chcę powiedzieć, i często potrafi znaleźć sposób, by powiedzieć to dobitniej.
Ted Wagenaar również wniósł wielki wkład w tę książkę. Ted i ja jesteśmy współautorami uzupełniających książkę ćwiczeń pod tytułem Practicing Social Research, ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Ted jest świetnym kolegą, cenionym krytykiem, dobrym przyjacielem i w ogóle porządnym człowiekiem.
Proces wprowadzania poprawek skomplikował się, gdy okazało się, że mam raka. Teraz już go nie mam. Dzięki wysiłkom Jean deKernion, Mitchell Rausch i centrum medycznego Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles udało mi się wyleczyć chorą prostatę i powrócić niedługo potem do nauczania i poprawiania książki. Moja wdzięczność sięga oczywiście daleko poza możliwość poprawiania książki.
Przy okazji tego wydania książki możesz poznać młodą socjolog, o której usłyszysz jeszcze w przyszłości: Sandrine Zerbib. Sandrine, która kończy właśnie doktorat w University of California w Irvine, jest pierwszorzędnym metodologiem i naukowcem pracującym zarówno po jakościowej, jak i ilościowej stronie barykady. Jest szczególnie wyczulona na perspektywę feministyczną, przy czym jej kobiece doświadczenie wnosi nowe spojrzenie do naszych wspólnych zainteresowań metodologicznych. Wysiłek Sandrine jest szczególnie widoczny w rozdziałach 10 i 14, ale wpłynęła ona także na kształt innych części książki. Współpracowaliśmy więc po partnersku i oczekuję dalszego ciągu tej współpracy.
Zadedykowałem tę książkę mojej żonie, Sheili, która przyczyniła się w wielkim stopniu do jej powstania i ewolucji. Sheila i ja spotkaliśmy się, gdy została przydzielona do asystowania mi przy projekcie badawczym, który nadzorowałem w Centrum Badań Sondażowych przy Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. W trakcie naszego ponadtrzydziestoletniego małżeństwa pracowaliśmy przy licznych projektach i przypuszczam, że będzie ich jeszcze więcej w przyszłości. Jestem jednak wdzięczny Sheili za znacznie więcej niż tylko naszą wspólną pracę badawczą. Jest ona bowiem wspaniałą partnerką życiową. Jej zrozumienie i wsparcie prowadzą mnie zawsze do kresu moich zainteresowań i pozwalają mi spojrzeć dalej. Nie mam słów, by jej za to należycie podziękować.CZĘŚĆ 1
WPROWADZENIE DO BADAŃ
N_auka_ jest słowem znanym każdemu i powszechnie używanym. Jednak jego rozumienie bywa bardzo różne. Dla jednych nauka to matematyka, dla innych – białe fartuchy i laboratoria. Często myli się ją z techniką lub utożsamia z seminariami uniwersyteckimi.
Nauka nie jest oczywiście żadną z tych rzeczy _per se_. Trudno jednak precyzyjnie wyjaśnić, czym jest. Tak naprawdę naukowcy nie są zgodni w kwestii jej właściwej definicji. Dla celów tej książki wystarczy, jeśli spojrzymy na naukę jako na metodę badawczą – sposób, w jaki poznajemy otaczający nas świat. Nauka ma pewne cechy charakterystyczne, które odróżniają ją od innych metod poznawania świata. Jest przedsięwzięciem świadomym, przemyślanym i kierującym się rygorystycznymi zasadami. Czasem, choć nie zawsze, korzysta z analiz statystycznych. W tych wstępnych rozdziałach przyjrzymy się tym i pozostałym jej cechom.
Dr Benjamin Spock, słynny autor i pediatra, zaczyna swoje książki od zapewnienia młodych rodziców, że wiedzą więcej o opiece nad dziećmi, niż im się wydaje. Chciałbym wyjść od podobnego stwierdzenia. Szybko uświadomisz sobie, że znasz już całkiem dobrze praktykę badań społecznych, że w istocie przez całe życie prowadziłeś takie badania. Z tej perspektywy, celem książki jest pomoc w doskonaleniu posiadanych przez ciebie umiejętności i pokazanie pewnych sztuczek, które nie przyszły ci może wcześniej do głowy.
Pierwsza część książki kładzie fundament pod pozostałe. Rozważam w niej, co odróżnia naukę od innych form poznawania świata: jej podstawowe cechy oraz główne zagadnienia, które podejmuje. W rozdziale 1 zaczniemy od omówienia dociekań naturalnych dla każdego człowieka, takich, które prowadziłeś przez całe życie. W toku rozważań pokazane będą niektóre fałszywe tropy, jakimi ludzie podążają próbując zrozumieć otaczający ich świat, w podsumowaniu zaś – zasadnicze cechy badania naukowego pozwalające ustrzec się przed popełnianiem tego rodzaju błędów.
Rozdział 2 traktuje o teoriach społecznych i powiązaniach między teorią a badaniami. Przyjrzymy się kilku paradygmatom teoretycznym, które kształtują naturę badań i w ogromnym stopniu określają ich cele oraz interpretację wyników.
Dążąc do uogólnionego rozumienia, naukowcy chcą odkryć prawidłowości we wzajemnych relacjach między zmiennymi. Relacje te często przybierają postać zależności przyczynowo-skutkowych. Rozdział 3 odnosi się do związków przyczynowych, ich natury i logiki w przypadku badań społecznych. Ten teoretyczny rozdział stanowi też podstawę dla rozdziałów poświęconych technikom analitycznym.
Ogólnym celem pierwszej części jest stworzenie tła dla ukazania specyfiki planowania i przeprowadzania badań. Po jej przeczytaniu będziesz przygotowany do rozważenia niektórych bardziej szczegółowych aspektów badań społecznych.Rozdział 2
W USA słoń jest emblematem Partii Republikańskiej, osioł zaś żartobliwym emblematem Partii Demokratycznej (wg: Władysław Kopaliński, Słownik symboli, Wiedza Powszechna, Warszawa 1991, wyd. 2) (przyp. red. nauk.).
W oryginale „patterns happen” (przyp. tłum.).
Deklaracja Niepodległości, tłum. W. C. Borucki, w: W. C. Borucki, Historia Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, Liberty Book Publishing Co., Detroit 1953 (przyp. tłum.).
G. H. Mead, Umysł, osobowość i społeczeństwo, tłum. Z. Wolińska, Warszawa 1975, s. 193–194 (przyp. tłum.).
G. H. Mead, Umysł…, s. 214–216 (przyp. tłum.).