Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • nowość

Barliet i nieżywa służąca, czyli morderstwo po francusku - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
26 lipca 2024
Ebook
9,99 zł
Audiobook
19,99 zł
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
9,99

Barliet i nieżywa służąca, czyli morderstwo po francusku - ebook

W powietrzu unosi się zapach francuskiej kawy i świeżych croissantów, jednak idylliczna atmosfera zostaje brutalnie zakłócona przez zabójstwo pięknej, młodej dziewczyny.

Morderstwo młodej służącej wstrząsa nic niepodejrzewającymi mieszkańcami. Bestialsko zamordowana nożem w kark, piękna Angélique leży martwa, pozostawiając wszystkich w szoku. Komisarz Barliet i jego asystent Leclerc podejmują się rozwiązania tej tajemniczej zbrodni. Kto mógł dopuścić się tak okrutnego czynu? I co zabójca mógł ugrać na morderstwie ubogiej i skromnej służącej?

Fanki i fani cyklu z Herculesem Poirot Agathy Christie z pewnością docenią tę pozycję.

PRL kryminalnie

PRL kryminalnie - seria składająca się z powieści milicyjnych najbardziej poczytnych autorek i autorów czasów PRL.

Jerzy Siewierski (1932-2000) – polski pisarz i scenarzysta filmowy. Zasłynął z powieści kryminalnych toczących się w czasach PRL.

Kategoria: Kryminał
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-272-0613-4
Rozmiar pliku: 369 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

To był jeden z tych listopadowych dni, kiedy ciężkie chmury dotykają stromych dachów domów, chodniki pokrywa delikatna warstewka błota, a powietrze przesiąknięte jest wilgocią, która przenika pod ubrania przechodniów. W takich dniach w pomieszczeniach na Quai des Orfèvres już od rana pali się światło, a Sekwana za oknami tonie w welonach mgły i gołębie, jak zawsze przysiadające na parapetach, mają nastroszone, wilgotne pióra.

Już od rana komisarz Barliet czuł się ociężały, senny i znużony. Inspektorzy, którym wypadło zajrzeć do jego gabinetu, wycofywali się szybko na palcach i wnet się wśród nich rozniosło, że stary jest dziś naburmuszony i lepiej mu w oczy nie wchodzić.

Pracy było mało. Ostatnio nie zdarzyła się żadna sprawa z gatunku tych, które elektryzują reporterów i czytelników popołudniówek. Trafiała się wyłącznie sama rutyniarska policyjna robota, której Barliet szczerze nie lubił, choć wykonywał ją pilnie, jak na solidnego urzędnika policyjnego przystało.

Około dziesiątej uporawszy się z pierwszą porcją najrozmaitszych nieciekawych sprawozdań i raportów komisarz pomyślał sennie, że nadszedł już chyba czas, aby posłać kogoś po kanapki i piwo, ale jakoś nie mógł zdecydować się zawołać któregoś z młodszych inspektorów, rozmawiających półgłosem w sąsiednim pokoju.

Około godziny jedenastej drzwi do gabinetu otworzyły się i stanął w nich Leclerck, najmłodszy inspektor z brygady Barlieta. Zupełnie zapomniał, że komisarz nie jest dziś w dobrym nastroju, i już od progu zawołał głośno:

— Szefie! Mamy morderstwo!

Jego cała sylwetka wyrażała podniecenie i chęć działania. Barliet pomyślał z rozbawieniem, że przed wielu laty, kiedy sam był w wieku Leclercka, również wpadał w gorączkę przy każdej nowej zbrodni, z jaką wypadło mu się zetknąć.

— Gdzie? — zapytał. — I kogo zabito?

— Na ulicy Saint-Antoine — wyrecytował Leclerck — zabito młodą dziewczynę. Pracowała u właściciela małego bistro.

— Kelnerka?

— Nie, szefie, służąca. Paskudnie ją załatwili. Ktoś wpakował jej nóż w kark...

— Kto jest tam na miejscu? Czy ktoś od nas?

— Od nas nie ma nikogo. Są tam tylko chłopcy z miejscowego komisariatu. Zawiadomiłem już techników i lekarza, zaraz tam wyruszają... — zająknął się i spojrzał niepewnie na Barlieta, bo w tej chwili dopiero zrozumiał, że przekroczył swoje kompetencje. Nikt mu nie kazał wyręczać szefa.

— W porządku, mały — uśmiechnął się Barliet — zaraz tam pojedziemy, zawołaj jeszcze Javreta.

Podniósł się ciężko zza biurka, przeciągnął leniwie i popatrzył za okno. Normalnie lubił te wyprawy poza ponury gmach przy Quai des Orfèvres, ale w taki dzień wolałby jednak pozostać za biurkiem, zagubiony w oceanie ważnych i mniej ważnych papierków, poznaczonych kolorowymi znakami paraf i fioletowym tuszem pieczęci.

Pojechali oczywiście samochodem. Po drodze Leclerck, jeszcze w dalszym ciągu podniecony, referował to, o czym dowiedział się z telefonicznego meldunku:

— Tę dziewczynę znalazła żona właściciela bistro. Wpadła na chwilę do mieszkania i zobaczyła ją w kuchni. Leżała obok zlewu i w karku jej tkwił nóż. Podobno wszyscy tam są strasznie zdenerwowani...

Barliet nie bardzo go słuchał. I tak wszystko musiał obejrzeć sam i nie chciał sobie psuć tęgo obrazu, który ukształtuje się w jego świadomości już po przyjeździe, kiedy niespiesznie przejdzie się po wszystkich pomieszczeniach, w których na co dzień przebywali bohaterowie dramatu, wchłonie atmosferę tych miejsc i porozmawia z osobami, zaplątanymi w ową sprawę. Dlatego też wolał, zamiast słuchać Leclercka, wyglądać przez okno citroëna i gapić się na przechodniów nurzających się we wszechobecnej listopadowej wilgoci.

Samochód ostro zahamował przed starym, wysokim domem, pokrytym liszajami odpadającego tynku. Obok stały już dwa auta. Radiowóz dzielnicowego komisariatu i karetka techniczna z Quai des Orfèvres. Dwóch policjantów w przemokniętych pelerynach bezskutecznie usiłowało odsunąć od wejścia kamienicy krąg napierających gapiów.

Weszli po marmurowych schodach na drugie piętro. Otworzył im policjant. Na widok Barlieta wyprężył się służbiście. Przywitał ich sam komisarz z dzielnicowego komisariatu.

— Panie komisarzu, komisarz Fauchois melduje swoją obecność na miejscu przestępstwa.

Barliet niezgrabnie usiłował przerwać tę wypowiedź, ale mu się to nie udało. Komisarz Fauchois powiedział, co miał do powiedzenia, i usłużnie czekał na polecenia.

Barliet mocno skrępowany, komisarz Fauchois bądź co bądź równy był mu rangą, zapytał:

— Czy można obejrzeć ofiarę

— Ależ oczywiście, niech pan komisarz pozwoli...

Przeprowadzono go ciasnym korytarzem do kuchni. Tu technicy i fotografowie kończyli właśnie swą pracę. Dziewczyny nikt nie poruszył. Leżała wyciągnięta na pokrytej kafelkami podłodze, a w jej karku tkwił, wbity na głębokość kilkunastu centymetrów, duży kuchenny nóż. Wielka kałuża ściętej krwi rozlewała się wokół jej szyi. Dziewczyna ubrana była w tanią, niebieską sukienkę. Sukienka była podwinięta i kształtne nogi dziewczyny widoczne były w całej okazałości.

— Dziękuję. To mi wystarczy. Gdzie mógłbym porozmawiać z domownikami?

Komisarz Fauchois az skręcał się w wewnętrznym pragnieniu, aby dogodzić wymaganiom przybyszów z Quai des Orfèvres, więc natychmiast pospieszył z wyjaśnieniami:

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: