Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Borderlina - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
3 kwietnia 2019
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, PDF
Format PDF
czytaj
na laptopie
czytaj
na tablecie
Format e-booków, który możesz odczytywać na tablecie oraz laptopie. Pliki PDF są odczytywane również przez czytniki i smartfony, jednakze względu na komfort czytania i brak możliwości skalowania czcionki, czytanie plików PDF na tych urządzeniach może być męczące dla oczu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(3w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na laptopie
Pliki PDF zabezpieczone watermarkiem możesz odczytać na dowolnym laptopie po zainstalowaniu czytnika dokumentów PDF. Najpowszechniejszym programem, który umożliwi odczytanie pliku PDF na laptopie, jest Adobe Reader. W zależności od potrzeb, możesz zainstalować również inny program - e-booki PDF pod względem sposobu odczytywania nie różnią niczym od powszechnie stosowanych dokumentów PDF, które odczytujemy każdego dnia.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Borderlina - ebook

Zaburzenie osobowości typu borderline z nieco innej strony, tej mniej demonicznej.
Opowieść zainspirowana doświadczeniami autorki o zaburzeniu osobowości z pogranicza.

Depresja to choroba śmiertelna. Jej częstym skutkiem jest niestety samobójstwo, jeśli chory nie podejmie odpowiedniego leczenia.
Elizabeth trafia do szpitala po nieudanej próbie samobójczej. Jej relacje są niestabilne i burzliwe, a każdy związek kończy się cierpieniem. Teraz musi zmierzyć się z demonami swojej przeszłości, aby móc nauczyć się żyć od nowa. Czy terapia będzie skuteczna? Przed samą sobą może uratować się tylko ona. Bo tak naprawdę nie ma ludzi “zdrowych”, są tylko ci “niezdiagnozowani”.
Z zaburzeniami osobowości naprawdę można żyć, nie sprawiając problemów sobie ani innym. Wystarczy, że będziemy chcieli nad sobą pracować.
Ważnym dodatkiem do opowieści jest bibliograficzna lista przydatnych pozycji książkowych, filmowych, a także numerów, pod które można dzwonić w sytuacjach kryzysowych.

Kategoria: Biografie
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8119-497-6
Rozmiar pliku: 2,0 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Przedmowa

Uwaga! Czytasz na własne ryzyko. Historia inspirowana jest doświadczeniami z mojego życia. Prawdziwe wydarzenia przeplatają się z fikcją literacką, w związku z czym, wszelkie podobieństwa do osób żyjących, jak i tych nieżyjących, są czysto przypadkowe. Nie mogłoby być inaczej.

Chciałam przedstawić zaburzenie osobowości typu borderline z nieco innej strony, tej mniej demonicznej. Z tą diagnozą naprawdę można żyć, nie sprawiając problemów sobie ani innym. Wystarczy oswoić się z własnym wewnętrznym dzieckiem.

Przede wszystkim pragnęłam też przekazać, że jeśli nie będziemy nad sobą pracować (i to dotyczy każdego z osobna), to nic się nie zmieni. Podobno nie ma ludzi zdrowych, są tylko ci niezdiagnozowani. Koniec końców, wszyscy jesteśmy trochę szaleni!Rozdział I

Budzę się. Otwieram oczy. Wszystko dookoła jakby wirowało. Kręci mi się w głowie. Jest jeszcze noc. Próbuję zorientować się, gdzie jestem, ale moja głowa jest ociężała. Nie mogę zebrać myśli. Rozglądam się, widzę białe łóżka. Oczy zachodzą mi łzami. Nie, to niemożliwe. To nie może być prawda. Przecież... Ja... Nie... Zaciskam powieki. Zaczynam płakać. Boże, jestem w szpitalu. Nie, nie, nie. Błagam, nie. Dlaczego? Dlaczego mi się nie udało? Po co, po co mnie uratowano? Ja nie chcę... Nie mogę. Nie dam rady, nie zniosę tego dłużej.

Do sali wchodzi pielęgniarka. Mierzy mnie zimnym wzrokiem i szarpie rękę, żeby wbić się igłą i pobrać krew. Nie mogę powstrzymać szlochu. To jakiś koszmar. Zły sen. Zamknę oczy, zasnę z powrotem i wszystko będzie dobrze. Czuję się jeszcze trochę zamroczona. Słyszę zamykające się drzwi, lodowata piguła wyszła. Szybko tracę świadomość. Zasypiam.

Rano ze snu zrywa mnie ta sama pielęgniarka, podając kubeczek do badania moczu. Wstaję bardzo powoli, nadal mam zawroty głowy. Ledwo utrzymuję równowagę. Podpieram się ściany, idąc do łazienki. Oddaję pojemnik i wracam do łóżka. Patrzę w sufit i zaczynam ryczeć. Mam wrażenie, że każda cząsteczka mojego ciała rozpada się na milion kawałków. Serce mi krwawi, boli niewyobrażalnie. Zwijam się w kłębek pod kołdrą. Chcę zniknąć. Chcę zasnąć i nigdy więcej się nie obudzić. Chcę umrzeć. Przez głowę przelatują mi pojedyncze myśli i obrazy. M. Wiadomość: ,,Powinniśmy się rozstać”. Leki. Połykam garść. Kolejny SMS: ,,Poznałem kogoś”. Popijam kolejną garść tabletek nasennych i film się urywa. Nie jestem w stanie przypomnieć sobie, czy wzięłam wszystkie opakowania. Pustka. Ciemność. Pamiętam za to cudowne uczucie nieświadomości. Kiedy byłam przekonana, że umieram... Kiedy wiedziałam, że tym razem naprawdę się zabiję, poczułam ulgę. I spokój. Zrobiłabym wszystko, żeby czuć się tak zawsze. Ironia losu.

Salowa przynosi mi śniadanie, ale nie jestem w stanie nic przełknąć. Nie czuję w ogóle smaku, mam zaschnięte usta, a z podniebienia i dziąseł schodzi mi skóra. No tak, pewnie miałam płukanie żołądka. Na pewno je miałam, skoro jeszcze żyję. Jak to w ogóle możliwe? Przecież byłam sama w mieszkaniu. Był środek nocy. Nikt nie wiedział, co się stało, a tym bardziej nikt nie wiedział, że mam dostęp do leków i mogłabym nosić się z takim zamiarem. Kto więc wezwał pogotowie? Kto mnie tutaj przywiózł? Nie wiem nawet, ile czasu byłam nieprzytomna... Nie wiem, jaki dziś dzień. Nic nie wiem i raczej nie chcę wiedzieć.

Po południu przychodzi do mnie lekarz i pyta się, jak się czuję. Próbuję mu odpowiedzieć, że tak jak widać, ale słowa grzęzną mi w gardle. Zamiast tego bełkoczę coś niewyraźnie, jakbym straciła umiejętność mowy. Jestem strasznie zmęczona. Chyba odczuwam jeszcze działanie leków, bo nie mam nawet siły, żeby podnieść głowę i spojrzeć na tych ludzi stojących obok mojego łóżka. Nie mogę nic powiedzieć, ale krzyczę wewnątrz siebie. Chciałabym im wszystkim wygarnąć, że jeśli ktoś chce się zabić, to nie po to, żeby go uratowano, do cholery jasnej! Czy to nie oczywiste? Czemu zabrali mi prawo decydowania o własnym życiu? Jestem wściekła. Jak tylko stąd wyjdę, to zrobię to znowu, tak, żeby nikt mnie już nie znalazł. Przysięgam, że tym razem mi się uda. Znów zaczynam płakać. Lekarz mówi, że zaraz poda mi jakieś leki na uspokojenie. Biorę je i momentalnie zapadam w sen.

***

Pod sam wieczór przyjeżdża po mnie karetka. Nie rozumiem, co się dzieje. Jakaś kobieta w czerwonym stroju ratownika sadza mnie na wózku inwalidzkim. Mruczę pod nosem, że przecież mogę iść, ale ona nie pozwala mi wstać i kładzie mi na kolanach worek z moimi ciuchami. Zostaję wyprowadzona przed szpital, którego tablica głosi: ,,Toksykologia”. Wszystko jasne, przewożą mnie do szpitala psychiatrycznego, żeby ocenić mój stan psychiczny i stwierdzić, czy jestem zdolna do kolejnej próby samobójczej. W sumie to nawet i lepiej. Wystarczy zmanipulować lekarza, zrobić niewinną minkę, powiedzieć, że wcale nie chciałam się zabijać, tylko pokłóciłam się z chłopakiem i tak jakoś wyszło, nie miałam zamiaru nic sobie zrobić, to była taka głupota. I tyle. Łatwizna, na pewno to łykną i mnie wypuszczą. A wtedy będę mogła dokończyć to, co zaczęłam. Nikt mnie nie powstrzyma.

Koniec Wersji Demonstracyjnej
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: