Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Bursztynowy szlak - ebook

Wydawnictwo:
Seria:
Data wydania:
7 września 2017
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Bursztynowy szlak - ebook

Historia dwóch małych chłopców, których połączył tytułowy trakt. Lisyniusz jest Rzymianinem. Razem z ojcem, kupcem, wędruje przez pół Europy po bursztyn, który daje zdrowie i chroni przed złem.

Farko jest synem rybaka, mieszka nad Bałtykiem i modli się do Juraty o odmianę losu. Pewnego dnia znajduje bursztyn – swoją przepustkę do marzeń, bowiem to dzięki niemu może wyruszyć w podróż życia z Lisyniuszem i jego ojcem.

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8208-973-8
Rozmiar pliku: 13 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

óz trząsł.

– Daleko jeszcze? – pytał Lisyniusz.

Był synem kupca i choć miał dopiero osiem lat, ojciec uznał, że czas zacząć przyuczać go do zawodu. To pierwsza tak daleka podróż w jego życiu. Wyruszyli wraz z innymi kupcami z Rzymu i jechali przez pół Europy po bursztyn. Ten dziwny kamień był niezwykle cenny w państwie rzymskim.

Ludzie wierzyli, że daje zdrowie i chroni przed złem.

Najpiękniejsze okazy kupcy sprowadzali znad dalekiego morza, nazywanego Bałtykiem. Komu udało się tam dotrzeć, mógł być pewien, że zostanie bogaczem. Kupcy napełniali worki drogocennym bursztynem albo – jak wtedy mówiono – jantarem, ładowali je na wozy i wracali do domu. Pokolenia kupców wydeptały przez Europę drogę, którą nazwano szlakiem bursztynowym.

– Daleko jeszcze? – marudził Lisyniusz.

Trudno mu się dziwić, był w drodze już od kilku tygodni. Na odpoczynek zatrzymywali się w napotkanych osadach, ale częściej nocowali na leśnych polanach. A lasy były wtedy gęste i buszowały w nich stada wilków, żubrów, turów, niedźwiedzi. I gryzących mrówek.

– Gdy zacznie pachnieć solą, będzie oznaczać, że to już blisko – powiedział ojciec.

– A jak pachnie sól? – zaciekawił się Lisyniusz.

– Przyjemnie, świeżo. Poczujesz różnicę.

– A jacy ludzie tam mieszkają? Podobno mają dzioby i pióra zamiast włosów.

– Nie wierz we wszystko, co usłyszysz – prychnął tata. – Ludzie znad Bałtyku nie różnią się niczym od nas. Ale wśród nich też pewnie są tacy, co myślą, że to my mamy dzioby zamiast nosów i skrzydła zamiast rąk.

Lisyniusz zaśmiał się. W sumie byłoby nieźle, gdyby miał skrzydła, bo mógłby frunąć, zamiast wlec się tygodniami po dziurawym trakcie. Ale że każda droga ma swój kres, więc i z tą było podobnie. Pewnego ranka wiatr przyniósł nowy zapach. Pachniało sosnami, wodą, rybami i czymś jeszcze.

– Czy to sól? – zapytał Lisyniusz, a ojciec pociągnął nosem i potwierdził:

– Tak, docieramy do celu podróży.

– Nareszcie! – westchnął chłopiec.

Jeszcze jedno wzniesienie, jeszcze jedna wydma i otworzył się widok na Bałtyk. Lisyniusz zeskoczył z wozu i wykrzykując radosne: „Hurra!”, pobiegł po złotej plaży. Jednak po chwili wrócił rozczarowany.

– Myślałem, że bursztyn leży na piasku i wystarczy go zbierać.

Ojciec roześmiał się.

– Bo tak jest, ale wyzbierali go ci, którzy są tu gospodarzami. To ich bogactwo. My kupimy od nich większe zapasy. Mamy na wymianę żelazne noże, miecze, siekiery, ostrza do włóczni. Dla nich żelazo to skarb.

– Czyli będziemy wymieniać skarby za skarby – ucieszył się Lisyniusz.

– Właśnie.

Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: