Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Co z tą Katalonią ? - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
19 września 2018
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Co z tą Katalonią ? - ebook

W ostatnim czasie napięcie na linii Madryt – Barcelona osiągnęło apogeum. Jesienią ubiegłego roku parlament Katalonii ogłosił niepodległość. Decyzji tej towarzyszyły masowe demonstracje zwolenników i przeciwników secesji. Madryt odpowiedział siłą, a czołowi katalońscy politycy, którzy optowali za oderwaniem się od królestwa uciekli z kraju.

Nie napisałem tego eseju, żeby stanąć po jednej ze stron. Napisałem go, żeby zrozumieć co się dzieje – wyjaśnia autor, który urodził się, mieszka i tworzy w stolicy Katalonii. Ta książka to przejmujący wyraz troski o kraj i region, a także próba walki ze stereotypami po obu stronach konfliktu. Z pewnością pomoże nam lepiej i głębiej zrozumieć to, co dzieje się w jednym z najpiękniejszych regionów w Europie.

Kategoria: Literatura faktu
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8110-654-2
Rozmiar pliku: 1 000 B

FRAGMENT KSIĄŻKI

WSTĘP

Od wielu lat zdecydowaną większość czasu spędzam poza Katalonią i Hiszpanią, dlatego chciałbym wierzyć, że odległość, znajomi oraz lektura prasy lokalnej i zagranicznej pozwalają mi śledzić bieżące wydarzenia z innej perspektywy. Będąc za granicą, kilkakrotnie byłem proszony o wyjaśnienie lub chociaż próbę zrelacjonowania, co się obecnie dzieje w Katalonii. Przy tych okazjach dostrzegałem nie tylko brak dostatecznej wiedzy na temat aktualnej sytuacji, ale również istnienie uprzedzeń obciążających wizerunek Katalonii i Hiszpanii – a co za tym idzie – mylne zrozumienie tego, co ma tutaj miejsce, przyczyn oraz sposobu, w jaki widzą i przeżywają obecne wydarzenia osoby zaangażowane w nie bezpośrednio – zarówno zwolennicy niepodległej Katalonii, jak i ci, którzy się jej sprzeciwiają. Odkryłem także, że wiele z tych uprzedzeń i fałszywych interpretacji podzielają również obywatele naszego kraju, co daje de facto początek wielu dominującym poglądom.

Przeświadczenie, że mogę udzielić pewnych wyjaśnień, skłoniło mnie do napisania poniższego tekstu. Nie zrobiłem tego, żeby opowiedzieć się po którejś ze stron. Osobiście nie jestem zwolennikiem żadnej z nich, chociaż przypisuję to swojemu temperamentowi, poglądom i życiowym doświadczeniom. Napisałem ten tekst, żeby spróbować zrozumieć, co się tak naprawdę dzieje.

Jednym z najczęściej podejmowanych tematów na spotkaniach z zagranicznymi czytelnikami jest reżim frankistowski. Wielu obcokrajowców doszukuje się przyczyn wszystkich bieżących wydarzeń w hiszpańskiej wojnie domowej i trwającej następnie wieloletniej dyktaturze. Takie przeświadczenie wynika z tego, że na szczęście od śmierci dyktatora nie wydarzyło się nic naprawdę traumatycznego i można byłoby zaryzykować stwierdzenie, że Hiszpania po raz pierwszy weszła na drogę demokracji w tak spokojny i stabilny sposób. Od tamtej pory upłynęło dużo czasu i wydarzyło się wiele rzeczy. Być może najważniejszą z nich jest to, że większość obecnie żyjących Hiszpanów nie pamięta lat dyktatury ani nawet trudnego etapu transformacji, a ich nikła wiedza na temat frankizmu ożywiana jest poprzez wykorzystanie melodramatyzmu tego niefortunnego historycznego etapu zarówno w literaturze, filmie, teatrze, jak i telewizji. Istnieje mało etyczny przemysł eksploatujący okres dyktatury generała Franco i wiktymizm, który jest nieszkodliwy, dopóki te kwestie traktowane są jako element danej kreacji i nie podlegają instrumentalizacji.

Skoro to się dzieje w Hiszpanii, jest logiczne, że zdarza się również poza granicami naszego kraju. Są ludzie, którzy żyją i funkcjonują, jakby hiszpańska wojna domowa zakończyła się wczoraj, a Franco nadal decydował o losach Hiszpanii z pałacu El Pardo. Jedni robią to z niewiedzy, inni – po uważnym przestudiowaniu tematu.

Na próżno próbowałem ich przekonać, że ten etap historii mamy już za sobą i że od dłuższego czasu Hiszpania boryka się z nowymi problemami, do których rozumienia i postrzegania należy podejść zupełnie inaczej. Moje starania i dobre chęci okazały się w dużej mierze daremne ze względu na upór, z jakim w niektórych kręgach – szczególnie w Katalonii – postać Franco i jego dyktaturę wykorzystuje się do usprawiedliwienia swojego zachowania lub zdyskredytowania działań przeciwników.

Wbrew wszystkiemu nadal uważam, że sposób, w jaki obecnie przywołuje się reżim frankistowski, jest zwykłą, bardzo szeroko pojmowaną manipulacją. Na szczęście nie ma nic wspólnego z jego prawdziwą istotą.

Jeśli nawet reżim frankistowski w rozumieniu systemu władzy przeszedł do historii, to czas nie wymazał jednego z jego elementów. Mam na myśli mentalność polityczną, którą subtelnie dozowano przez lata dyktatury, aż w końcu przeniknęła do sposobu myślenia i postępowania Hiszpanów – w tym Katalończyków. To pewna metoda rozumienia władzy, a szczególnie – konfrontacji z nią, kiedy dochodzi do konfliktu interesów lub idei. W tym sensie moglibyśmy powiedzieć, że w czasach hiszpańskiej transformacji ustrojowej przeszli do rezerwy ludzie, którzy nauczyli się rządzić za czasów Franco, ale czynni pozostali ci, którzy nauczyli się podczas jego rządów posłuszeństwa i nieposłuszeństwa.MIT FRANCO

Francisco Franco był zbrodniarzem wojennym, dyktatorem i przebiegłym, choć przeciętnym politykiem, ale jego znaczenie i wpływ na bieg historii zostały wyolbrzymione. Wielu ludzi uważa, że wciąż żyjemy w cieniu Franco. Również dla wielu dyktator stał się postacią, którą można obwiniać za wszystko lub niemal wszystko, co się dzieje, a przywołanie jego nazwiska usprawiedliwia idee, uczucia i działania. Także w kontekście porównań i jako obelgi. Jest jednak przeceniany.

Franco nie kierował się żadną ideologią. Oczywiście nie był też faszystą. Nie zgadzał się z większością założeń programowych faszyzmu i gdyby nie mógł wyciągnąć z niego korzyści, walczyłby przeciwko niemu – co w rzeczywistości potajemnie robił, kiedy zwolennicy ideologii faszystowskiej próbowali narzucić swoje poglądy podczas hiszpańskiej wojny domowej. Jednak przez pewien czas Franco okazywał faszyzmowi przychylność, żeby skorzystać z tego, co hiszpańscy zwolennicy tej doktryny (falangiści i im podobni, na przykład członkowie organizacji Junty Ofensywy Narodowo-Syndykalistycznej) oferowali mu w sensie wojennym oraz intelektualnym. Przy okazji zdobył sympatię Niemiec i Włoch oraz ich potężne wsparcie wojskowe. Kiedy jego sojusznicy zaczęli przegrywać swoją wojnę, Franco nie zawahał się zaprzyjaźnić z jej zwycięzcami, z którymi łączyła go niechęć do komunizmu.

W rzeczywistości Franco prawie nie miał poglądów. Nie brakowało mu jednak wybujałej ambicji, niezaspokojonego pragnienia władzy i przebiegłości, dzięki którym potrafił wyjść obronną ręką i przetrwać wiele kryzysów.

Bezwzględnie się wpisywał w model latynoamerykańskich dyktatorów tamtych czasów, takich jak Trujillo, Batista czy Somoza, i z każdym z nich utrzymywał relacje przyjacielskie. Ponieważ był obywatelem kraju europejskiego o długiej historii, uwierzył w swoje wyjątkowe przywileje i pokrewieństwo z królami katolickimi, a także zaczął rościć sobie prawo do spuścizny imperialnej. Wszystko to było nachalną retoryką, propagandą i mydleniem oczu.

Franco był bez wątpienia katolikiem, ale nie wiadomo, co by się stało, gdyby Kościół katolicki nie okazywał mu przez cały czas tak wielkiej lojalności.

Z ideologicznego punktu widzenia Franco stanowi jedynie anegdotę w długiej i głębokiej tradycji skrajnego hiszpańskiego konserwatyzmu. Krwawe metody stosowane przez dyktatora i wciąż świeża jego obecność w pamięci kolektywnej sprawiają, że ta anegdota nabiera wielkiego wymiaru historycznego. Postać generała Franco – pozbawiona chłodnej oceny – staje się z kolei niezasłużenie swego rodzaju superbohaterem, który nadal rządzi z zaświatów naszym losem czterdzieści dwa lata po swojej śmierci.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: