Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Jak zerwać ze swoim smartfonem - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
14 marca 2018
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Jak zerwać ze swoim smartfonem - ebook

Pełna sprawdzonych sposobów i praktycznych wskazówek, książka ta jest niezbędnym, odmieniającym życie przewodnikiem dla każdego posiadacza smartfona

Dzisiaj większości z nas trudno zjeść posiłek, a nawet przejechać kilka pięter windą bez wyciągania telefonu. Jednak najnowsze badania dowodzą, że spędzanie zbyt długiego czasu z komórką w ręce wpływa na zdolność tworzenia nowych wspomnień, kontemplacji, skupienia i przyswajania czytanych treści. Jednocześnie hormony wydzielane na dźwięk dzwonka telefonu lub wibracji podwyższają poziom naszego stresu i są oznaką uzależnienia. W książce Jak zerwać ze swoim telefonem Catherine Price analizuje wpływ bezustannego korzystania ze smartfonów na mózg, ciało, relacje oraz po prostu społeczeństwo. Następnie przeprowadza czytelnika przez okres „zerwania”, pomagając wyznaczyć cele i priorytety, zrobić porządek w aplikacjach, ograniczyć ilość e-maili i odpocząć od technologii. W końcu pokazuje, jak stworzyć nowy, zdrowszy związek z telefonem.

Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8110-437-1
Rozmiar pliku: 1 000 B

FRAGMENT KSIĄŻKI

List otwarty do mojego telefonu

Mój drogi telefonie!

Wciąż pamiętam, jak się poznaliśmy. Byłeś nowym drogim gadżetem, dostępnym jedynie poprzez AT&T, a ja potrafiłam wyrecytować z pamięci numery telefonów swoich przyjaciół. Przyznaję, że kiedy pojawiłeś się na rynku, Twój ekran dotykowy przykuł moją uwagę, ale byłam zbyt zajęta pisaniem esemesa na telefonie z klapką, by zacząć nową znajomość.

Potem wzięłam Cię do ręki i wydarzenia potoczyły się bardzo szybko. Już wkrótce wszystko robiliśmy razem: chodziliśmy na spacery, jedliśmy lunche z przyjaciółmi, jeździliśmy na wakacje. Na początku wydawało mi się dziwne, że chciałeś chodzić ze mną nawet do łazienki, ale dzisiaj ta dawniej intymna chwila jest po prostu naszym kolejnym wspólnym doświadczeniem.

Staliśmy się nierozłączni. Jesteś ostatnią rzeczą, której dotykam przed snem, i pierwszą, po którą sięgam rano. Pamiętasz o moich wizytach u lekarza i o ważnych wydarzeniach, znasz na pamięć listy zakupów. Podsuwasz mi GIF-y i wesołe emotki, które mogę wysyłać przyjaciołom na urodziny. Dzięki temu zamiast smucić się, że piszę do nich, a nie dzwonię, myślą sobie: „Och! Animowane baloniki!”. Sprawiasz, że moja strategia unikania jest odbierana jako troskliwość, i za to jestem ci wdzięczna.

Mój telefonie, jesteś zadziwiający. Dosłownie! Nie tylko pozwalasz mi podróżować w czasie i przestrzeni. Zdumiewa mnie też to, że tak często wpatruję się w Twój ekran trzy godziny po czasie, gdy zazwyczaj zasypiam. Nie potrafię zliczyć, ile razy kładliśmy się do łóżka razem i musiałam się uszczypnąć, by sprawdzić, czy nie śnię. A uwierz mi, chcę śnić, ponieważ odkąd się znamy, coś zakłóca mój sen. Nie mogę uwierzyć, że tyle prezentów mi podarowałeś, chociaż wiele z nich to w zasadzie rzeczy, które sama kupiłam sobie przez Internet, kiedy „relaksowaliśmy się” w wannie.

Dzięki Tobie nigdy nie muszę się martwić, że jestem sama. Jak tylko poczuję się zaniepokojona lub smutna, podsuwasz mi grę, najnowsze wiadomości albo popularny filmik z pandą, by odwrócić moją uwagę. A nuda? Jeszcze kilka lat temu często łapałam się na tym, że moim jedynym sposobem na spędzanie czasu jest marzenie albo rozmyślanie. Czasami nawet wsiadałam do windy w biurze i mogłam patrzeć tylko na pozostałych pasażerów. I to przez sześć pięter!

Dzisiaj nie potrafię sobie nawet przypomnieć, kiedy ostatni raz się nudziłam. Z drugiej strony nie pamiętam wielu rzeczy. Na przykład kiedy ostatni raz zjedliśmy z przyjaciółmi posiłek, nie wyciągając telefonu w trakcie. Ani jak się czułam, gdy mogłam przeczytać cały artykuł w czasopiśmie za jednym posiedzeniem. Ani co napisałam w poprzednim akapicie. Ani w czyj tekst się wpatrywałam, zanim weszłam na ten słup.

Czy czegoś tam. Po prostu czuję, że nie mogę bez Ciebie żyć.

Dlatego tak trudno mi napisać, że musimy ze sobą zerwać.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: