Josefin. Jedna fantazja i dwie zmysłowe noce 2 - ebook

W mieszkaniu Josefin i Filipa, północ

Ostrożnie stawiając kroki, wchodzi do sypialni i przygląda się leżącej w łóżku kobiecie. Otoczona jest dużymi poduszkami, tkaninami w najgłębszym odcieniu bordo oraz wezgłowiem i zanóżkiem z czarnego, kutego żelaza. Światło ulicznych latarni sączy się przez szpary w żaluzjach i tworzy pasiasty wzór na jej policzku. Chce wyciągnąć rękę i jej dotknąć, pogłaskać gładką jak jedwab, miękką skórę, ale nie chce ryzykować, że ją obudzi. Ona nie ma pojęcia, że on tu jest, że stoi tuż obok.

Jej oczy są zamknięte, a oddech równy i spokojny. Długie rudoblond włosy leżą rozrzucone na poduszce, a on ma ochotę wziąć jeden kosmyk i go powąchać, ale się powstrzymuje. Jej ciało jest całkowicie schowane pod grubą puchową kołdrą. Chwyta jej dół i powoli z niej ściąga. Najpierw zostają odsłonięte ramiona, cienka koszulka, w której śpi, a potem koronkowe majtki i długie, szczupłe, opalone nogi.

Wzdycha przez sen i zmienia pozycję. Cała ta naga skóra przed nim trafia prosto do jego krwiobiegu, a on musi poprawić spodnie w kroku. Jest tyle rzeczy, które chce z nią robić, i ma dla siebie całą noc. Całą noc.

Na jego twarzy pojawia się uśmiech zadowolenia. W tej samej chwili kobieta podnosi powieki i jej niebieskie oczy napotykają jego spojrzenie. Wargi rozchylają się do krzyku, ale zanim dźwięk wydobędzie się z ust, on kładzie na nich dłoń w rękawicy.

Wcześniej tego wieczoru

– Pamiętasz wieczór panieński? – spytała Jessica.

– Jasne, że pamiętam. – Josefin zaśmiała się do słuchawki. – Przecież był w zeszłą sobotę.

– Pamiętasz tamtą karteczkę, którą napisałaś?

Oczywiście, że pamiętała tę karteczkę. Policzki Josefin zapłonęły, gdy pomyślała o tamtej głupiej zabawie. Zabawie, która zaczęła się od tego, że rozmawiały o seksie, a skończyła się tym, że każda z nich zapisała swoją najgorętszą, najskrytszą fantazję erotyczną. Szampan płynął, nastrój był przedni, a to miała być po prostu fajna sprawa, jak zapewniały ją siostry. Jej cztery siostry potrafiły być bardzo przekonujące, a poza tym były tam też jej dwie szwagierki i najwyraźniej wszystkie zostawiły swoje zahamowania w domu.