Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Kiedy cierpisz na zaburzenia odżywiania - ebook

Data wydania:
15 listopada 2022
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
59,00

Kiedy cierpisz na zaburzenia odżywiania - ebook

Kiedy cierpisz na zaburzenia odżywiania, liczby przejmują kontrolę nad Twoim życiem, a Twoje ciało staje się zniewolone przez kołatające się w głowie myśli. Zaburzenia te to nie tylko problemy z jedzeniem – to rozpaczliwa próba poradzenia sobie ze zmianami i sytuacjami dnia codziennego. Narastające niezrozumienie własnych emocji, presja ze strony społeczeństwa, niezaspokojone potrzeby i próby odnalezienia się w świecie sprawiają, że zaburzenia odżywiania stają się problemem powszechnym. Dotykają one coraz więcej młodych osób i nieświadomych zagrożenia rodzin. Autorkami poradnika są dwie kobiety, które doświadczyły w swoim życiu problemu, jakim są zaburzenia odżywiania: psycholog, pracująca w obszarze pomocy i wsparcia terapeutycznego, oraz młoda dziewczyna, gotowa wspomagać i edukować innych. Książka powstała przy współpracy osób, które zmagają się z zaburzeniami odżywiania. Szczerość i autentyczność ich wypowiedzi przeplatane sporą dawką wiedzy to ogromne zalety tego wydania. Publikacja ma na celu pokazanie od strony indywidualnych doświadczeń i przeżyć, czym są zaburzenia odżywiania. „Idziemy ku zdrowiu, budujemy dobrą relację z sobą i zdrowy stosunek do jedzenia. Dzielimy się częścią swojego życia, swoją wiedzą. Chcemy uświadamiać, wspierać i nieść dalej pomoc”.

Kategoria: Medycyna
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-01-22772-2
Rozmiar pliku: 2,5 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

SŁOWO WSTĘPNE

Nazywam się Katarzyna Gaber, jestem z wykształcenia psychologiem, kształcę się w szkole psychoterapeutycznej, w nurcie poznawczo-behawioralnym. Pomagam osobom, które zmagają się z zaburzeniami odżywiania.

Nazywam się Bogna Kuk, aktualnie jestem uczennicą liceum ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego w Warszawie, lecz pomysł i początkowa praca przy tworzeniu tej książki sięgają jeszcze szkoły podstawowej.

Obie w swoim życiu doświadczyłyśmy zaburzeń odżywiania. Tę książkę napisałyśmy wspólnie, posiłkując się materiałami zebranymi od osób, które wyraziły zgodę na podzielenie się w niej swoimi doświadczeniami. Wszelkie wypowiedzi zawarte w książce mają na celu uświadomienie zagrożenia, jakim są zaburzenia odżywiania, oraz wsparcie w procesie zdrowienia.

Starałyśmy się jak najdokładniej i zgodnie z prawdą przedstawić obraz zaburzeń odżywiania z perspektywy osób chorujących oraz będących w procesie zdrowienia, a także osób zdrowych. Skupiłyśmy się głównie na anoreksji (ze względu na to, że obie doświadczyłyśmy jej w życiu, przez co mogłyśmy ją głębiej opisać), później – na bulimii oraz kompulsywnym objadaniu się. Starałyśmy się, aby przekaz i obraz świata przeżyć wewnętrznych był spójny również dla osób, które zmagają się z zaburzeniami odżywiania w szerszym rozumieniu.

Należy pamiętać, że każdy człowiek charakteryzuje się indywidualnym światem przeżyć, niesie ze sobą bagaż doświadczeń, które miały wpływ na kształtowanie się określonych schematów (poznawczych czy emocjonalnych). Przez to też osoby doświadczające zaburzeń odżywiania (w szerszym ujęciu) mogą różnić się określonymi zachowaniami chorobowymi. Uważamy, że czytelnik powinien mieć to na uwadze.

Naszym celem jako autorek jest aktywna pomoc wszystkim osobom zmagającym się w codziennym życiu z zaburzeniami odżywiania. Zdajemy sobie bowiem sprawę, jak wielkie obciążenie – przede wszystkim dla psychiki – stanowią takie zaburzenia, ile czasu pochłaniają oraz jak wiele nieszczęścia wnoszą do życia. Chcemy wspierać i motywować w procesie leczenia wszystkich tych, których relacja z samym sobą, swoim ciałem i jedzeniem jest zaburzona!

Równie ważnym dla nas celem jest uświadamianie i wspieranie tych, których najbliżsi podejmują codzienną walkę z zaburzeniami odżywiania. Chcemy pokazać, jak myśli i jak się czuje osoba z takim zaburzeniem, co może pomóc bliskim w zrozumieniu różnych zachowań lub sprawi, że będą bardziej wyrozumiali i cierpliwi w stosunku do chorujących. To niezwykle istotne dla chorych, którzy mając wsparcie, nie będą się czuli niezrozumiani i osamotnieni w tym bolesnym doświadczeniu. Tego typu zaburzenia psychiczne niszczą nie tylko chorą osobę, lecz także mają negatywny wpływ na wszystkich w jej najbliższym otoczeniu – cierpią wszyscy. Pamiętajcie o tym!

Niemniej istotne jest uświadamianie całemu społeczeństwu, czym są zaburzenia odżywiania, bo w XXI wieku problem ten jest zastraszająco powszechny i nic nie wskazuje, że to się zmieni. Może TY jesteś na drodze do stania się niewolnikiem jedzenia? A może JUŻ nim jesteś, ale jeszcze nie jesteś świadomy tego problemu? Myślisz, że ciebie to nie dotyczy?

„Gdy byłam w piątej klasie, na wyjeździe Pani przestrzegała nas przed anoreksją. Powiedziałam, że niektórym to nie grozi, w tym mnie. Dwa lata później waliłam głową w szafkę za karę, że pomyślałam, że może coś zjem. Lepiej nigdy nie mówić nigdy – to tylko prowokowanie losu…”.

Osoby chorujące na zaburzenia odżywiania postrzegają świat w sposób zniekształcony. Często interpretują różne informacje tak, jak podsuwa im to zaburzenie (tak jest w przypadku wybiórczości poznawczej w sferze informacji, gdy dopowiada się własne wnioski bądź eliminuje się ważne fakty, będące zagrożeniem dla „swojego zaburzonego świata”). Podobnie może być też z pozytywnymi komentarzami. Zwykły komplement, np. „ładnie wyglądasz”, może zostać odebrany negatywnie: „skoro ładnie wyglądam, to znaczy, że przytyłam(-em) i jestem znowu za gruba(-y)”. Natomiast próby komentowania wyglądu, np.: „jesteś za chuda”, „źle wyglądasz”, jedynie zachęcają do dalszego udręczania zarówno swojego ciała, jak i psychiki.

Jak zatem pomóc takim osobom? Jak je wyrwać z transu chociaż na chwilę? W przypadkach, gdy zaburzenia postępują, a racjonalne myślenie jest zastąpione przez chorobową obsesję, należy starać się pokazać czy uświadomić aspekty życia w zdrowiu, nadające mu sens czy czyniące szczęśliwym. Może to niekiedy skłonić masochistyczne osobowości do docenienia wartości, jaką jest szczęście, do dostrzeżenia jego wyższości nad ideologią cierpienia, dającego poczucie toksycznej satysfakcji. Prawdziwą motywację do leczenia chory musi znaleźć w sobie sam, często z pomocą bliskich osób. Wierzymy, że jest to możliwe.

Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy zgodzili się wziąć udział w tworzeniu tej książki. Jesteśmy ogromnie wdzięczne za podzielenie się swoimi historiami i doświadczeniami, opisanymi z punktu widzenia osób, które w swoim życiu zmagają się z zaburzeniami odżywiania. Dziękujemy też specjalistkom w dziedzinie psychodietetyki – mgr Pauli Łysakowskiej oraz mgr Magdalenie Błaszczyk – za merytoryczną, praktyczną wiedzę, którą wniosły do publikacji.

Dzięki wspólnemu zaangażowaniu i pracy mogła powstać książka, którą teraz trzymasz w rękach. Osoby, których historie są w niej zawarte, pozostają anonimowe. Ich imiona oraz imiona autorek zostały zmienione w cytowanych tekstach.

W czasie tworzenia książki zgromadziłyśmy materiał, który nie mógł być w całości zawarty w jej treści. Wszystko jednak stanowiło ogromną inspirację i wskazywało kierunek tego, co i w jakim celu miało się w niej znajdować.1
STEREOTYPY

Stereotypy oraz fałszywe wyobrażenia towarzyszą nam w codziennym życiu. Są to nadmierne uogólnienia oraz generalizacje, które ukształtowane zostały przez społeczeństwo. Często zawierają komponent emocjonalny, mocno oceniający, budujący tym samym sposób patrzenia na siebie, na innych oraz na świat. Stereotypy w większości przypadków nie są prawdą. Upraszczają widzianą rzeczywistość do minimum, a wszystko przez to, że pojawiają się automatycznie i bez większego zastanowienia.

Zaburzenia odżywiania to trudny, wciąż zgłębiany temat. Coraz większa część społeczeństwa zaczyna interesować się tym zagadnieniem, bywa ono jednak w dalszym ciągu niezrozumiałe. Osoby dotknięte zaburzeniami odżywiania bardzo często zmagają się z błędnymi przekonaniami otoczenia na temat tej choroby. W rezultacie ich problem zdrowotny może się dalej rozwijać – z powodu negatywnych opinii i niepoprawnego punktu widzenia społeczeństwa.

Niestety, rzetelna wiedza dotycząca zaburzeń odżywiania nie jest powszechna. Sprawia to, że osoby chorujące wstydzą się, ukrywają problem, czują się niezrozumiane, odrzucane, po prostu inne.

W tym rozdziale postaramy się wyjaśnić pewne stereotypy dotyczące zaburzeń odżywiania. Wytłumaczymy i uargumentujemy to, dlaczego są błędne, ale też spróbujemy wyłuskać z nich ukryte ziarno prawdy.

Stereotyp 1
Zaburzenia odżywiania to tylko choroba ciała i „lekiem zapewniającym wyzdrowienie” jest jedzenie

Wszystkie zaburzenia odżywiania to choroby o podłożu psychicznym. Mają one ogromny wpływ na zdrowie fizyczne, ale zaczynają się „w głowie”. Warto zaznaczyć, że osoby chorujące na anoreksję nie jedzą, ponieważ stanowi to dla nich trudność psychiczną. Tego zaburzenia nie możemy postrzegać jako wirusa żołądkowego, który uniemożliwia jedzenie ze względu na ból lub niestrawność (choć niekiedy silne wyjałowienie żołądka i zubożenie diety wpływają na problemy somatyczne).

Na rozwój zaburzeń odżywiania składa się wiele czynników, jednak często pierwsze jego oznaki zaczynają się od zredukowania kilku kilogramów. W połączeniu z problemami emocjonalnymi, wpływem środowiska czy innymi uwarunkowaniami, kilka kilogramów zamienia się w kilkanaście. Nieważne, ile pokaże waga, wciąż będzie za dużo. Im chudszy będzie chorujący, tym bardziej zaburzony obraz swojego ciała będzie postrzegał.

Warto pamiętać, że zaburzenia odżywiania to choroba duszy i ciała. To, co się dzieje w naszym wnętrzu, odzwierciedlane jest na zewnątrz. Wbrew pozorom wcale nie chodzi o jedzenie. Jedzenie jest tylko jakimś narzędziem, chorym rekwizytem w tej całej grze. To nie tak, że po prostu uważamy się za chude, nie czujemy głodu i boimy się jedzenia. To pewien rodzaj zadawania sobie bólu, umartwiania się, a później już nałogu i przyzwyczajenia, z którym ciężko wygrać. To tak jak narkotyki albo samookaleczanie, ból fizyczny ma przynieść na chwilę ulgę temu psychicznemu. Zanim jednak się zorientujemy, to niezdrowa relacja z jedzeniem przejmuje nad nami kontrolę i jesteśmy uzależnieni. Karolina, lat 16

Anoreksja jest zaburzeniem psychicznym, polegającym na świadomym zmniejszaniu masy ciała, z zaburzonym równocześnie obrazem własnego wyglądu. Cechuje ją szybko postępujące wyniszczenie organizmu, prowadzące do wielu zaburzeń fizjologicznych, metabolicznych oraz hormonalnych. Anoreksji w zaawansowanej postaci mogą towarzyszyć również objawy depresji bądź wycofania społecznego, niekiedy też inne zaburzenia psychiczne.

Jak wspomniano, anoreksja jest zaburzeniem, w którym choruje zarówno dusza, jak i ciało. Dotyczy to również innych zaburzeń odżywiania, jak bulimii czy kompulsywnego objadania się. Przez to rozpatruje się je w kontekście psychologicznym. Poczucie niskiej własnej wartości, wyobcowania oraz braku kontroli nad swoim życiem sprzyja tego typu zaburzeniom. W konsekwencji problem ten rozpatruje się także w stosunku do patologicznego sposobu radzenia sobie z emocjami oraz trudnościami napotykanymi w życiu codziennym.

Odkąd choruję na anoreksję, wiele razy usłyszałam: „Po prostu zjedz”. Takie komentarze zawsze mnie irytowały. „Gdybym mogła, to bym zjadła” – myślałam. Czasem zdawało mi się, że osoby, które udzielały mi takiej rady, postrzegały jedzenie jako coś prostego i błahego. Może uważają, że jestem głupia? Myślę, że wszyscy mówiący: „Po prostu zjedz” twierdzą, że uparłam się, że nie będę jeść, a nie zdają sobie sprawy, że naprawdę mam problem. Pierwszy raz, kiedy podzieliłam się z bliską mi koleżanką moją diagnozą, usłyszałam: „Kurde, przykro mi... A może po prostu zjedz całą czekoladę?”. Przyznam, że całkiem mnie zatkało, gdy zderzyłam się po raz pierwszy z takim komentarzem. Dla mnie to był szok, że ona nie rozumie mnie i moje- go problemu. Jestem też świadoma, że dla niej szokiem mógł być fakt, że ktoś może mieć problem z jedzeniem. Majka, lat 15

Obraz ciała to pojęcie nawiązujące do postawy, którą przyjmujemy wobec własnego ciała, oraz do tego, jak je postrzegamy i odbieramy przez nasze zmysły. W zaburzeniach odżywiania jest on często zniekształcony, głównie negatywny. Popularnym i często wymienianym objawem anoreksji jest sytuacja, w której osoba wychudzona widzi siebie w lustrze grubszą, niż rzeczywiście jest. Jest to temat zawsze poruszany w procesie terapii, ale nie tylko. Osoby bliskie szybko mogą zauważyć postawę osoby chorej wobec własnego ciała, sposób myślenia o nim czy komentowania go bądź jej reakcje na komentarze ludzi z otoczenia.

Naprawdę trudno jest w obecnych czasach zmienić ogromną wartość, jaką nadajemy swojemu ciału i jego wyglądowi. Nieustanne porównywanie się do innych, przeglądanie się w lustrze, sprawdzanie swojego ciała, nierealistyczne przekonania, ale też błędne interpretowanie sygnałów (np. jestem najedzona – jestem gruba) wzmacniają przecenianie obszaru ciała i sylwetki, a tym samym prowadzą do utrzymywania się problemu, jakim jest zaburzenie odżywiania.

W procesie zmiany pojawia się polemika osoby chorującej z innymi ludźmi, którzy przyjmują inne stanowisko wobec tego problemu: „Komu wierzyć? Własnym oczom, które dotychczas nigdy nie zawodziły? Czy osobom, które przecież mogą kłamać? A na pewno kłamią! Po prostu chcą, abym była otyła, nieszczęśliwa i wciąż nieakceptowana. Pragną odebrać to, na co pracuję, zazdroszczą mi motywacji”.

Anoreksja jest zaburzeniem psychicznym tak silnym, że zdecydowanie prostsze staje się znoszenie ciągłego głodu niż zaspokojenie go. Istotą bulimii są napady objadania się, wynikające z napięcia emocjonalnego i przegłodzenia. Podobny schemat pojawia się w zespole kompulsywnego jedzenia, jednak w odróżnieniu od bulimii tu nie występują epizody zachowania kompensacyjnego (np. wymioty lub używanie środków przeczyszczających). Fizyczne aspekty zaburzeń odżywiania są bardzo dotkliwe, a konsekwencje zdrowotne – często poważne i nieodwracalne.

Leczenie tego typu zaburzeń to bardzo złożony proces, na który składa się współpraca wielu specjalistów. Dróg jest wiele, a wybranie odpowiedniej z nich zależy od stopnia zaawansowania zaburzenia oraz powikłań psychicznych oraz fizycznych.

Na pewno nie wystarczy przyjmować jedynie odpowiedniej dawki lekarstw, które jedynie czasowo zamaskują problem. Jeśli chodzi o leczenie anoreksji, w wielu szpitalach opiera się ono na działaniach mających na celu głównie rehabilitację wagi. Nie wszystkie, ale w większości, kładą nacisk na odratowanie osoby wychudzonej (często wygłodzonej), ze względu na to, że praca terapeutyczna jest niemożliwa przy niedożywieniu mózgu. Konsekwentnie zwiększana podaż kalorii i brak ruchu wpływają na przyrost masy ciała. Towarzyszy temu cierpienie psychiczne, ponieważ często te osoby nie są gotowe na taką zmianę. Na wielu oddziałach szpitalnych wiedza dotycząca leczenia zaburzeń odżywiania jest wciąż zbyt mała. Waga może być w normie, ale co z psychiką?

Sama na szczęście uniknęłam pobytu w szpitalu, ale z relacji innych osób z zaburzeniami odżywiania dowiedziałam się, że przebywanie tam było traumą, która wzmocniła mechanizmy chorobowe. Spotkałam się też z negatywną opinią na temat personelu szpitala, traktującego osoby z zaburzeniami odżywiania bez żadnego zrozumienia oraz empatii. Zdaję sobie sprawę, że osoby chore na anoreksję często są uciążliwe, a publiczna służba zdrowia nie ma możliwości zatrudnienia specjalistów. Jedynie przedstawiam opinie, z jakimi się spotkałam. Osoby będące w szpitalu relacjonowały też, że jedzenie było obiektywnie niesmaczne oraz mało wartościowe. Pomijając wyrzuty sumienia i myśli chorobowe, skarżyły się na zbyt duże ilości pokarmu w stosunku do skurczonych żołądków osób z anoreksją. Majka, lat 15

Często zdarza się, że osoby zapadające na anoreksję są swego rodzaju perfekcjonistami, umiejętnie dążącymi do samokontroli – w szczególności własnych emocji. To osoby inteligentne, jednak słabo radzące sobie w trudnych i stresujących sytuacjach. Zapętlające się błędne koło niezaspokojonych potrzeb bądź też radzenie sobie przez niejedzenie, bądź namierne objadanie się prowadzi do rozwoju zaburzeń odżywania. O czym jeszcze należy wspomnieć? O niskiej samoocenie i wygórowanych oczekiwaniach wobec samego siebie i innych, a także o niezaspokojonym morzu pragnień.

Ile czasu zajęło mi tak naprawdę dochodzenie do pełni zdrowia psychicznego? Lata zaburzeń odżywania o najróżniejszym charakterze, depresja, pojawiające się obsesyjne myśli czy zachowania kompulsywne, mające na celu chwilowe rozładowanie nieprzyjemnego uczucia niepokoju. Pozornie bardzo dobre funkcjonowanie wśród ludzi, rodziny, przyjaciół, zawieranie nowych relacji, praca, nauka, dodatkowe obowiązki i spełnianie pasji, podróżowanie. Mnóstwo aktywności, z prawidłową masą ciała i nagminnymi myślami z tyłu głowy. Bez zdrowia psychicznego i poradzenia sobie z dawnymi nawykami nie byłabym w stanie spełniać swoich marzeń i robić tego, co naprawdę chcę. Bez próbowania, przełamywania się i wystawiania na dyskomfort, który mijał w momencie, kiedy priorytety były zupełnie inne niż niejedzenie, wygląd i komfort czterech ścian. Amelia, lat 25
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: